Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pppppppppppppppppppppppppppppp

pytanie o związki

Polecane posty

Gość pppppppppppppppppppppppppppppp

Mam pytanie do studentów,którzy są w związku z osobą ze swojego roku. Czy to ze przebywacie ze sobą cały dzien praktycznie nie ma negatywnego wpływu;i jeszcze czy to ze jedna osoba uczy sie lepiej od drugiej.Normalne jest przeciez ze jedni szybciej cos zrozumieja a inni wolniej.Czy rywalizacja o oceny nie wpłwa zle,i co jesli jedna osoba ma często jakies poprawki a ta druga nie.Czy ta zdolniejsza osoba w związku nie uzna partnera/rki za nieuka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz jeszcze wpisuje sie ja
ja pisze jako ta bardziej leniwa:) nie wiemco sobie mysala o mnie ta druga polowa,ogolnie troche przkichane szczegolnie jak sie ma inne podejscie do zdawania egzaminu,widywanie sie codziennie niby fajne,ale przez to tarci sie takei typowe wychodzenei na randki,z biegeiem czasu wyglada to tak jakbyscie byli stary malzenstwem,rywalizacja o oceny,u mnie tego nie bylo,mnei nei zalezlao by byc lepszym,ale wiem,ze tej drugiej stronie zalezalo bym okazala sie lepsza,ktos kiedys powiedzial,ze malzenstwo nei powinno razem parcowac i cos wtym jest,przez taki uklad cos sie zyskuje ,ale tez cos traci jednak uwazam,ze lepiej chyab razem nie studiowac,bo to naparwde czasem moze wiele zepsuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppppppppppppppppp
może ktos jeszcze sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
Ja znam kilka takich par. Jedna ktora sie rozleciala- facet byl debilem, uwazal ze jego dziewczyna jest gorsza i jej sie wstydzil bo gorzej sie uczyla, no ale to tylko o nim swiadczy. Kilka jest par takich, ktore z powodzeniem przetrwaly lata studiow. Nie trzeba przebywac ze soba non stop, na wykaldzie mozna przedziesz usiasc z kims innym, a na przerwach gadac z kims innym. Jesli partner jest normalny to zrozumie. A jesli chodzi o rywalizacje o oceny? Zwiazek to nie zawody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
* przeciez pozno jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×