mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

to tylko moje zdanie, przeciez, ja po prostu nie dalabym rady...

A to ciekawy ten instynkt jak pozwala by dzieci tynk wpierdzielały:P

Witam babeczki jak minął dzionek?U mnie cały dzień chmurzyska i deszcz:P.Wybyczyłam sie w domu,za wszystkie czasy .Wiosne juz chcę

Ja też wiosny , ja też!!!! pogoda niezbyt, wiało jak diabli, to z corcią poszłyśmy latawca puszczać, ale niestety nie potrafię tak jak tata.... A teraz wieczorem przed snem wyciągnęła z albumu zdjęcie z tatusiem jak była malutka i płacze że już chce do taty pojechać. Takie dorosłe łzy tęsknoty, patrzy na zdjęcie a łzy lecą, to wszystko... Boże jak ja nienawidzę takich chwil!!!! Jak wasze dzieci to znoszą, ciekawa jestem...?

Masz racje Jola to jest najgorsze,łzy dzieci bola jak cholercia.Nawet nie mowie nie raz mężowi o wszystkich ich smutkach,mnie jest ciezko a co dopiero jemu tak daleko od nas....Najgorzej u mnie jest zaraz po jego wyjezdzie i jak sa jakies uroczystosci swieta w szkole.Jeden wielki smutek:(

Zastanawiam się tylko jak to może odbić się na psychice takiego małego dziecka, dlatego chcę jak najszybciej wyjechać, jakoś to będzie, a ona wreszcie będzie ze swoim kochanym tatusiem.

Nie wiem ,naprawde .Czasem wole nawet nie myslec o tym.Sadze jednak ze dzieci nie sa glupie,łapia o co chodzi.Wiec chyba to ze tata nie jest tam na wczasach tez powinny rozumiec.Mowie oczywiscie o moich pannach szkolnych,bo te male to ja nie wiem nic juz

Wydaje mi sie ze jestem w o tyle dobrej sytuacji ze wszystkie dzieci z sasiedztwa sa bez taty bo wyjechali za granice.One to wiedza i chyba tez jest im latwiej przez to ze nie tylko one tak maja.A moze zle mi sie wydaje?Sama nie wiem.........

No właśnie starsze rozumieją, a takie maluchy to chyba niezbyt dużo, nie wiem...

Bedzie dobrze Jola ,musi cholera byc bo jak nie to........noooo.Lece juz spac,bo rano ciezko mi wstac do szkoly :P,Ale piatak tuż tuż to zaszalejemy:):):)Spokojnej nocki dziewczynki i nie smutajcie sie na zapas to nic nie da .Bużka

pa pa do jutra!!!

witam spicie ale sie rozpisalyscie mi tam jak narzie zarombiscie sie uklada nie mam co narzekac nigdy tak dobrze nie mailem niestety he ale jest zaje fajnie i pozostaje sie tylk ocieszyc dobranocka do jutra

Dzień dobry bardzoooooooo.U mnie ciągla pada,już normalnie przesada .Pędzę troszkę posprzątać,jakiś obiadek stworzę i wpadnę zobaczyć jak się sprawy mają tutaj:).Narazie miłego dnia życzę i słoneczka mnóstwo dla was

Hej! Kasia, ja nie wiem co tam sie u Ciebie dzieje, u mnie słonce od rana, wczoraj tez bylo slonecznie. Pewnie jak u Ciebie bedzie piekna pogoda to u mnie bedzie lalo.. Ja tez sie biore za sprzatanie :) do potem :)

witam umnie takze piekna pogoda sloneczko itp az wieczorkiem porandkowaac zapewne pojade heeh jest supcio pozdrawiam !!!

Mariusz sie zakochal !;) ;)

akacyjka moze i racja nie mnie to osadzac hehe milusiego dnia wam zycze !!!!

Hej...u mnei szaro i ponuro...teskno i niewyspanie...Niunia w ogole nie chce spac...tylko sobie spiewa:D milego dnia

a wiecie ze jutro mija miesiac jak jestem na forum z wami dziopeczkami:) no prosze tak tesknilam...tak bylo ciezko a to juz miesiac...no 1/4 zaliczona :D Dziekuje Wam

A....i misiki 4 kg do tylu zrzucilam :D Dieta krolikowa dziala :D:D

Cześć i dla wzystkich!! U mnie pogoda już lepsza, świeci słońce, ale wieje nieźle!!! Ja już po spacerku, corcia rowerek dziś wyjęła i jeździła, a mały ją ganiał. świetna zabawa!!!! a ja teraz kawkę sobie popijam.....

hejka!!!!! Ja mam piękną pogode,dopiero wruciłam byłam u brata sadzić truskawki na polu, jutro też mnie to czeka.Teraz idę na dwur wystawic meble ogrodowe i mam plana wypić sobie na dworzu kawkie.

Jolka doczytałam że pytałaś jak nasze dzieci to znoszą ,mój młody jak był malutki ciężko było za każdym razem jak wyjeżdzał był płacz,M kupował mu różne zabawki ale to niezastąpi ojca nierozumiał dlaczego tak musi być ,teraz jest już starszy to rozumie pewne sprawy tłumaczymy mu z M dlaczego tak jest... Umie już liczyć i pisać to liczy na paluszkach za ile dni tata przyjedzie,nieraz muwi do M musisz jechać ja już niechce żebyś jechał chce żebyś miał taką prace że rano pojedziesz a po obiedzie wrucisz....serce się kraje mojemu M jak tak młody muwi. Staram sie ten czas mu umilać jest sam jeden niema tu kołomnie żadny ruwiesnikuw jedynie w szkole , no czasem bratanek go wezmie albo mój tata .Też niemuwie M niekturych żeczy , bo wiem że by sie martwił . Ale przyjdzie kiedyś ten czas że bedziemy już wszycsy razem na zawsze..... mebelki wystawione ,kawa wypita !!!

cześc dziewczynki...u mnie świeci słonko cały dzień,ja od rana latałam sprawy załatwiałam.mój małżonek drugi dzień jakiegoś focha ma na mnie,niewiem o co mu już chodzi.a co kobietki u was?

muszę zmienic numer gg,coś mi się tam narobiło i nie mogę pisac,ale wasze numery sobie spisałam,więc tam po kolei wam rzucę

u mnie gg też nie działa ja po obiadku kolejną kawkę sobie zrobiłam i popijam...

Jest tu kto??????

Ja jestem ale juz uciekam...bo zaczynam nocny etat czyli nocna edukacja...az mi sie juz nie chce...ale coz zrobic:) Pozdrawiam Wszystkich,milych senkow :*

witam wszsytkich widze ze nikogo nei ma chyba a moze ty niedzielka jestes umnie byla piekna pogoda dzis zapewne uciebie takze

a mnie to juz nikt nie zauwaza :(:(:(:(:(:(:(:(:(