Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

Mamy to mieszkanie :D mogę pokazać jak kto by chciał ;) chociaż mnie się nie podoba ale to tylko wam mówię M nic nie marudzę bo chłopina starał się żeby jak najszybciej wynająć ,te mieszkanie za duże jest ,na dole kuchnia z jadalnią ,salon, u góry 2 sypialnie , po remoncie ,odmalowane ściany i gołe trza wszystko kupić ,tylko kuchnia urządzona i łazienka .Nowe budownictwo i na dole jakieś ludzie mieszkają a u góry my . I nie wiem czy to drogo czy nie bo wynajem 550e + opłaty . M się wprowadza już w weekend ,a my początkiem lipca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuzwa gg mi sie nie odpala od wczoraj kuzwa no Justa dla przykladu powiem ci jak u nas jest, my placimy 625e czynsz za ok 90m2- kuchnia salon i 2 pokoje,normalnie cena jest 850e plus 175e tzw charge -winda,sprzatanie klatek,ogrzewanie,ale ze ja sprzatam klatki to nam wychodzi czynsz te 625e a teraz oplaty placimy 85e za swiatlo i gaz,ogrzewanie tutaj jest na mazut na caly blok i jest wliczone w ta charge, woda no niestety nam za rok przyszlo 320e, zalezy jak bedziecie miec jesli woda bedzie na was - licznik to bedziecie placic 2x w roku, jesli bedzie na wlasciciela to bedziecie placic zaliczkowo po 30e co miesiac, internet 38e, tv 40e na 3 m-ce, nie wiem jak twoj ustalil bo czasem jest wymagane ubezpieczenie mieszkania my placimy po 120e na pol roku i to jest pelne ubezp familial tzn jak komus szybe zbijesz to tez pokrywa., gsm mamy na abonament 40e co m-c za 2 telefony, szkola co m-c ok 80e w zaleznosci czy je obiady czy nie ,to podstawowe wydatki, jesli u was ogrzewanie bedzie na piecyk gazowy to beda wieksze wydatki tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wysłałam Jolcia Kasia jak się czujesz robaczku ? Andzia co tam dołek zakopany ? samotna wiesz że zapomniałam twoje imię ,tak malutko klikasz , widziałam że Anetka została mamą :) pewnie nie ma czasu kliknąć do nas . Jak fajnie że zbliża się już koniec roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam😘 Justa, super mieszkanko! Napisałam na pocztę. Kasica, dawaj znać jak sie czujesz! Martwimy sie.😘 Dziewczyny jak Wam fajnie z tymi wakacjami... u nas jeszcze miesiąc ponad, a mozna byłoby sie juz przeprowadzać...ech, poczekamy... Pada dzs, zimno, ponuro, angielskie lato...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki! Justa nie zaglądałam na poczte ,ale jak nie wysłałaś fotek to poproszę bars!!!!! Ja ciut lepiej łykam letnie płyny....kiedy zacznę jeść??????? pieron wie,za to ucho boli jak ciorty dwa i nie przestaje,niby tak może być ,kończę antybiotyk i ma być ok....zobaczę,narazie wstaję po cztery razy w nocy żeby wziąć cos przeciwbólowego i tak leci dzień za dniem.25 mamy wesele u siosty Bogusia,a ja taka słaba jak kotek mały....mam nadzieję że się jakos ogarnę do przyszłej soboty....Słońce me przyjeżdża w środę to odpocznę trochę,bo narazie nie dość że ja ledwo łażę to tata w szpitalu i to 100 km od domu....więc nie ciekawie mam....oby do środy...wypierdziele białą flagę i poddaję sie choć na parę dni!!!!!!!! Spokojnej nocki dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia@@@ 26
witajcie dziewczyny przejrzałam temat spory obszerny nie wiem, czy mogę się przyłączyć na codzień nie mam koleżanki, z którą mogłabym pogadać , czuje sie troszke samotna mój Mąż pracuje z agranicą od ok. 3 lat , ale nie ciągiem tylko z przerwami średnio pracuje ok. 8 m-cy za garnica, 4 ( listopad - konca lutego ) jest w domu widzimy sie co 1, 5 m-ca jest ciężko, ale wiemy po co to robimy pochodzimy z biednych rodzin, wszytsko co mamy to sami na to zarobilismy, w tamtym roku wyprawislimy wielkie wesele takie o jakim marzyłam , oczywiscie za swoje pieniądze moje przyjaciółki nie popierają tego schematu zycia , Ja mam w polsce b. dobrą pracę żadko się zdarza aby w moim terenie znależc coś dobrego, w 8 -godzinnym wymiarze pracy, aby było na miejscu niedaleko domu wiec z pracy nie zrezygnowałam, podjęłam dodatkowo studia. koleżanki maja mężów , same siedzą w domu zajmują sie dziecmi ( my narazie nie mamy choc takie starania poczynamy - ale wicie ciężko trafić w odpowiednie dni ) ich męzowie wyciagają po ok. 2000 zł netto , mają kredyty , są niby szcześliwi ale każda poczta i rachunek to smutek na ich twarzach wiem , że im cięzko. Wciąż tylko słyszę , że mąż pewnie mnie tam zdradza , że ma kochankę choć na 99,99 % tak nie jest ja sama często latam do męża , wiem jakie tam są warunki, mieszkają na wsi ( pracuje z wujkiem ) jest to wioska straszych ludzi , od rana do 20.00 praca i praca ufamy sobie na wzajem a jedna z moich kolezanek ciagle zasiewa niepewność we mnie mąż sie denerwuje i ma żal , że robie sie taka podejrzliwa mąż nie wiąrze z ta praca przyszłosci , pracuje teraz duuzo i wyrabiam mnóstwo godzin aby jak najwiecej zarobić , ponieważ gdy zajdę w ciąże chce max do 6 m-ca ciąży tam pracować a potem wracac do Polski juz na stałe. Ma możliwość pracy tu na miejscu . jak wy sobie radzicie ? czy też macie wątpliwości co do swoich mężów jak wasze otoczenie reaguje na wasz zwiazek na odległosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia@@@ 26 witam ! rozgość się u nas ,wpisowe to kawa dla wszystkich ----stawiasz :) Jak sobie radzimy hmm może wypowiem się za siebie ,nie raz sobie nie radzę zn. fizycznie z załatwieniem wszystkiego ,czegoś naprawieniem itp to sobie radzę ,nie raz się powściekam że muszę wszystko sama ,nie raz się śmieję że nie potrzebuję chłopa :p ale psychicznie to już gorzej , są doły ,są załamania ,chwile zwątpienia ,brak przytulenia ,złość ,czasem jakaś sprzeczka i tak to się ciągnie , nie raz człowiek sobie popłakał do poduszki jak syn usnął . A jak otoczenie reaguje hmmm teraz dużo osób wyjeżdża zostawiając swoje rodziny ,to może ludzie się już przyzwyczaili do tego i już tak tego nie komentują ,ale kiedyś reagowali rożnie ,zazdrość bo ty możesz mieć lepiej ,zawiść , on cię zdradzi ,zdradza na pewno ,prowadzi podwójne życie , nie chce cię ściągnąć do siebie bo ma kochankę ,oj dużo tego było .A teraz nawet usłyszałam od mojej bratowej jak już wie że M nas ściąga niby przykład jej koleżanki z pracy ,ale ja już wiem swoje że chciała mi dowalić :D że tej koleżanki mąż też miał ją ściągnąć ,ona sprzedała mieszkanie ,zwolniła się z pracy ,była już spakowana i dzień przed wyjazdem zadzwonił i powiedział że nie ma do niego przyjeżdżać bo on sobie życie tam ułożył z kimś innym . Kasia wysłałam ,nie wiem czy ty masz tą pocztę co miałaś ,eno sprawdź ,a do weselicha mam nadzieję że już będzie lepiej ,najwyżej będziesz siedzieć ze starszymi i gadać o polityce :p bo w tany nie pójdziesz nie , królową parkietu pewnie nie zostaniesz :p Jolcia wejście smoka normalnie miałaś dziś :D czy już sie pakuję ? nie jeszcze nie ,nie chcę młodego drażnić ,bo się mi zaczyna buntować , doła dostawać ,a przy okazji mi się też udziela jak tak na niego patrzę ,oj będziemy mieli z nim ciężko , dużo rozmów z nim nas czeka . Asica co tam robi hyyy u Andzi znowu milczenie owiec trwa :o A teraz powiem wam niusa ,jaki to mój M gapa ,jo kolorowe ściany jak se kuźwa pomaluję ,gadał mi jak poszedł oglądać na dole taki lila u góry żółta sypialnia .dziś się wprowadził i dzwoni , gada wiesz co kochanie ja jak oglądałem te mieszkanie to byłem chyba tak zestresowany że widziałem tam kolory, :o a to są białe ściany tak jak na fotkach, pytam się a reszta tak jak na zdjęciach jak opowiadałeś, mówi tak reszta na miejscu ,z niczym innym się nie pomyliłem :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz az strach sie bac zeby sie nie moc odezwac :D nie napisze to mi dupke znow zlejecie i ja sie boje :D Justynko jak milo ze mieszkanko juz zalatwione, wkoncu bedziecie razem :D No i Foteczki to ja tez chcem!!! :D a i ja juz sie wpraszam na parapetowe :P Kasiu moje Slonko jak ja Cie podziwiam, tu dzieciaczki jeszcze tatus, a Ty taka chorutka,nie daj sie Dziewczyno!!! Jak Ty nie dasz rady to ja juz nie wiem kto... Bogus przyjedzie to sobie dychniesz i podkurujesz przed imprezka :) napewno sie super wybawicie :D duzo zdrowka dla Ciebie Kochana i dla Tatusia :* Jolcia!!! Miesiac szybko zleci i az bedziesz czekac az Ci sie te wakacje skoncza, a dzieciaczki pojda znow do szkoly :D Buziule Kochana :* Asia Asia!!! Elvisek juz w domciu? Buziule :* MARCYSIU witam Cie :) ta wielka troska o wiernosc meza u mnie niestety wyplywala od najblizej mi wtedy osoby- SIOSTRY...co sprawilo ze oslabily sie nasze relacje, czesto dostrzegalam ze ta troska" przeradzala sie w prawdziwa ZAZDROSC bo Wy Mlodzi a sobie radzicie... Mysle ze w takich sytuacjach nie ma co sie tym przejmowac- belkotaniem innych- Kochacie sie!!! i to jest NAJWAZNIEJSZE, a gdyby chcial cie zdradzic to nie potrzebowalby na to ZAGRANICY :D takze glowa do gory i pisz nam tu jak najczesciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochane a u mnie chorobsko za chorobskiem, najpierw Niusia przeszla ospe wiec 2 tyg.uziemienia w domku, ledwo co poszla do przedszkola 3 dni i zlapala angine i heja antybiotyk i znow 2 tyg w chalupce, oczywiscie ja juz wszystkie okna wyszorowalam, dywany popralam takze roboty sie mi juz koncza a mnie rozsadza... do tego mialam jeszcze fachowcow na budowie wiec kursy domek- budowa, a w domku JA CHCE SIE BAWIC Z MAMUSIA :D wiec tyle ile sie namalowalam przez ostatni miesiac to chyba za cale zycie :D:D:D Buziam Skarby Wy Moje!!! Dolek jeszcze nieraz jest...ale sie przyznam ze mam fachowa pomoc bo bez tego nie byloby tak dobrze jak jest teraz... Caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam.....*
kobietki drogie ze nawet macie sie dobrze kiedy facet siedzi za granica:) On tam robi co mu sie podoba,fruwa na prawo i lewo....,potem przyjedzie,prawi iekne trele morele jak to was koche:D a potem jedzie znowu sie rozerwac:) Wy w domu macie swiety spokoj bo nikt nie balagani;) i czekacie z utesknieniem na wzorowego meza:D Niech zyje naiwnosc:D Az wam zazdroszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty TEN TRELE MORELE to ja Ci teraz powiem ze no RACJE MASZ i tacy sie Parnterzy zdarzaja, ale to co, ma to znaczyc ze wszyscy po to wyjezdzaja zagranice zeby sie nawzajem zdradzac??? No pewnie najlepiej to wrzucmy wszystkich do jednego worka i powiedzmy ze to odpadki komunalne... Brawo rozgryzles nas :) no prosze a my sie tu tyle lat juz oszukujemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Niech żyję nasza NAIWNOŚĆ :D :p Andzia jak fajnie że znowu piszesz z nami ;) wysłałam ci wiadomość na pocztę czy ten e-mail aktualny . A jak tam idzie budowa hyyy robicie już w środku czy jak ,na jakim etapie ? a i jeszcze mam pytanie do ciebie boś ty masażystka ,co mi powiesz o bańkach chińskich ,czytałam że świetnie działają na cellulitis ,chciałam sobie kupić i wypróbować , pomasować się :) ale wolała bym poradzić się fachowca ;) u mnie dziś pada od samego rana , posprzątałam chałupę ,obiad zrobiony i co dalej ? chyba strzelę sobie kawkę ,legnę się na kanapę i będę się uczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam.....*
Roozia:)NO ja wiem ze mam racje:)-za duzo razy bylam za granica ,w roznych miejscach i za duzo sie naogladalam tych ,,przykladnych ''mezow:) I powiem Ci jeszcze ze tez masz racje,ze ZDARZAJA SIE-ale tacy co nie zdradzaja:D,hehe WaSI MEZOWIE oczywiscie naleza do tych ,,zdarzajacych sie pozadnych...":),i dlatego tu napisalam;) Zazdroszcze optymizmu,i nie da sie ukryc naiwnego podejscia do tej sprawy...Czlowiek jest o wiele bardziej szczesliwy,spokojny-jesli potrafi w cos zaparcie wierzyc... No a po co wyjezdza sie za granice...? Oczywiscie po to zeby zarabiac pieniadze,po lepsze jutro i przyszlosc swojej rodziny:) Nikt nie planuje zdrady,nikt nie jedzie tam po to by zdradzac! To jest przeciez oczywiste:) Z tymi wyjazdami to tak jak na zakupach,jedzie sie po proszek a bardzo czesto KUSI sie jeszcze na cos dzieki czemu choc na chwile poczujemy sie lepiej... ;P Jeden malutki batonik,papierek do kosza i nikt nie wie ,ze zostal kupiony,zjedzony i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam.....*
slim-kamelia--------- Ktoś mi kiedyś powiedział: ,,Kobiety nie trzeba pilnować ,trzeba robić tak by nie chciała odejść ,, -Bardzo trafiony cytat:) NIECH ZYJE ZARADNOSC WASZYCH MEZOW:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewuszki!!! Justa mieszkanko cud malinka!!!!!!ŚLICZNEEEEEEEEE!!!!!!!!!!! Andzia gadzie jak ja sie za Tobą stęskniłam!!!!Buziolki dla księzniczki małej niech zdrowieje szybciutko nam!!! Jola haaaalooooo gdzie to się panna obraca>????? Asiorek zarobiony cały pewnie.... Witam Marcysię w gronie NAIWNYCH BABISZONÓW.....hehehehehe U mnie powoli sie polepsza...będzie oki bo jak nie jak tak!!!! Idzie burza bo mi się wydłuża hihihihi Papatki do jutra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka noz sie wkurwilam tym co czytam wiesz jak sie znajdzie taki kutas co weszy za kazda spodnica to pewnie i zdradza na boku ale jak jest porzadny facet i zapierd..................po 10h dziennie lacznie z sobota to mu nawet nie stanie chocby chcial, a niestety wiekszosc tu przyjezdza do rodzin bardzo czesto, ponadto jak widac zamierza sciagnac rodzine do siebie, wiec idz na jakis inny topik i zamieszania wsrod "naiwnych" nie rob, najwidoczniej sama trafilas na kut....................asa a teraz pouczasz innych sorry za slowa,ale wnerwilo mnie to, a nawet jak kuzwa zdradzaja to niech cie o to glowa nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nie denerwuj się Aśka ! nie raz wpadała jedna z drugą plując jadem ,napisała co wiedziała i znikła :D Andzia wysłałam :) Miłej niedzieli 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys !!! Mieszkanko SUPERAŚNE :) Strasznie mi sie podoba, jeszcze jak sie urzadzicie to juz bedzie cud-miod i orzeszki :D A i Skarbie odnosnie tego masazu, owszem fajna to sprawa , jezeli jestes systamatyczna to cellulitu nie bedzie :) ale pod warunkiem ze nie masz sklonnosci do zylakow, kruchosci naczyn, tzw. pajaczkow. Jak sie zdecydujesz to ja ci przesle emailem kilka wskazowek jak go robic, sama praktykuje ten masaz tylko ze niestety nie na sobie bo ja mam zylaki :( ale mam klientki ktore sa zadowolone juz po 5 zabiegu :) A budowa pomalu idzie do przodu, robimy juz hydraulike, za niedlugo juz tynkarze zawitaja, jak dobrze pojdzie to w przyszlym roku bedziemy sie meblowac??? :) Stawiam kawusie niedzielna i cekolade mojej niuski bo siedzie kolo mnie jak myszka cichutko i omiata ile wlezie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej hej A mnie gardło już mniej boli,nawet obiad zjadłam jak człowiek dziś!!!! Tylko to ucho jeszcze niech sie uspokoi wreszcie no i na wyniki czekam jak na szpilkach... Klawiature mam jakąs kosmiczną co to mi buziek za ciula nie zrobi!!!! Asior się wkurwił hehehehe temperamentna kobitka !!!! Spokojnej niedzieli laski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys kurcze napisalam emaila ale czy dotrze to sprawdz bo cosik sie mi poczta wiesza...cholera jaka czy co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania dziękuję ;)zrozumiałam wsio ,profesjonalizm w każdym calu !!!! 👄 Kasia jak już obiadek zjadłaś to wracasz do zdrówka ;) a ile jeszcze musisz czekać na wyniki ? te czekanie to najgorsze ,ale będzie ok ja ci to mówię :) tak ty mi to mówiłaś z mieszkaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCYSIA@@@ 26
HEJKA jakoś ostatnio zajęta jestem i nie miałam czasu zajrzeć a dziś nuuudna niedziela nienawidze niedzieli ja też mam chwile zwątpienia, czasami załamania , pustki tak samo mąż dziś dzwonił już 3 raz , rozmawailismy chyba z 3 godziny , bo bardzo teskni i ja też rzeczywiscie ta rozłaka ( a pojechał 13 dni temu ) jest jakas trudna ;-( do jego przyjazdu pozostało 25 dni , codzinnie skreślam je w kalendarzu. ja czuje sie bezsilna gdy trzeba cos załatwic, gdy padła elektryka, krna przeciekał, remontowali nam dom, itp..... czasami ciesze sie ze robie to czy tamto bez CHŁOPA i daje radę , ale lubie czuc sie taka hmm.... malutka, delikatna, miec przy boku męża , nie martwic sie o sprawy bo wiem, ze ejst On i je rozwiąże. ale cóz czasami dokonujemy wyborów takich a nie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Pawlakowa????
,,ale jak jest porzadny facet i zapierd..................po 10h dziennie lacznie z sobota to mu nawet nie stanie chocby chcial, '' Kobito,nie rozsmieszaj mnie,-10 godzin za granica??Niedziela wolna..?i nie stanie??? Pracowalem po13,jak trzeba byloto i dluzej,niedziela-do 14.00 i sily byly zeby szalec! Mlody juz nie jestem,ale tylko czekalo sie na sobote,niedziele,zeby gdzies wyskoczyc,spotkac z babkami,podrinkowac! Tam tylko takie rozrywki trzymaja chlopow przy zyciu! Trzeba jakos odreagowac! Przeciez ta robota tam ,to sie pozygac mozna! Ciagle praca i praca.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihiheheeh
10 godzin to pracuje sie w Polsce,i sobote tez- i co -tez z mezna nic nie mialas jak byl na miejscu????:D To chyba jakis 70-latek????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×