Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marietta25

4 dni karmienia a moje piersi całe popękane! Co robić booooliii

Polecane posty

Gość marietta25

Moje sutki są ponaciągane, popękane u nasady, Co robić? Na razie mąż kupił mi nakładki silikonowe w rozmiare normal - jak je nałożyłam mam puste miejsce w miejscu na sutka, poprostu nie dolega zupełnie - tu pytanie czy one powinny dolegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusienka
mi przez pierwszy tydzien sutki pekaly i krwawily bardzo bolaly jak mała jadla ale pozniej sie przyzwyczaily i juz bylo oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marietta moze zle przystawiasz dziecko do piersi, jka bylam w szpitalu lezala kobieta z takimi pekajacymi sutkami ale jej dziecko ciaglo tylko za sam sutek bez otoczki i dlatego tak sei dzialo, jak sie doapsowaly ze ssaniem wszystko sie pogoilo i bylo ok, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina80
zgadzam się - dziecko musi chwycić sutek i część otoczki, bo inaczej będzie wiecznie problem, smaruj też sutki własnym mlekiem, to pomaga i przystawiaj dziecko mimo bólu, wtedy będzie coraz lepiej, ja też karmiłam jakiś czas przez silikonowe kapturki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marietta25
A te silikonowe kapturki to powinny być włożone na styk na sutek czy ma być luz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina80
to znaczy zawsze przy końcu będzie trochę luzu, jak ja karmiłam to nie było żadnych rozmiarów (bo napisałaś że masz L) - trzeba sutek trochę naciągnąć, nałożyć kapturek i podać pierś dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina80
normal - to wnioskuję z tego że są jakieś inne rozmiary, może musisz miec inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marietta25
Janiu sutek sięga do gory ale z boku mam luz no i nie wiem - złe sa?? :( NA razie mała śpi więc nie próbowałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purelan
na poczatku to normalne, potem minie i karmienie bedzie przyjemnoscia, kup w aptece PURELAN firmy Medela (gesta masc, dosc droga), pomaga natychmiast (mi w 1 dzien) i nie jest szkodliwy dla dziecka, nie poddawaj sie, potem karmienie bedzie dla Ciebie tak naturalne i wygodne, ze szybko zapomnisz o pekajacych brodawkach pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje masc bepanten, a kapturki odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marietta25
Używam Bephantenu, pomaga ale jak karmie małą to szybko nawraca, nie ma czasu sie zagoić do końca :( tak bardzo liczę na to, że bedę mogła karmić bez bólu ile czasu musi minąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie trwało to ze 2-3 tygodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boli, bo źle przystawiasz. Też tak miałam. Karmienie powinno być przyjemnością, nawet orgazmy się przy tym ponoć zdarzają, i to wcale nie dlatego że się brodawki zahartowały, tylko dlatego, że mama i dziecko nauczyli się prawidłowej techniki karmienia. Ja sugeruję, byś zamiast walki z kapturkami potrenowała przystawianie do piersi. Dziecko powinno tak \"hapnąć\" brodawkę, żeby w buzi znalazła się też otoczka a usta maleństwa były wywinięte w rybkę. To nie może być takie \"dziubkolenie\". Powodzenia, nie dawaj się, będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniecznie idz do dobrej poradni laktacyjnej!!!!tam Cię nauczą, jak przystawiać dziecko do piersi w odpowiedni sposob. Tylko szybko się tam wybierz, bo potem bedzie trudniej nauczyć szkraba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam problemy przez pierwsze dni. Pomgało smarowanie pokarmem i bepanthenem. Używałam też nakładek i uważam, że to dobry pomysł jak piersi są popękane. Starałam się raczej żeby maluch ssał bez nich, ale jak już bardzo bolało, to je zakładałam i było lepiej. Sutki muszą się zahartować na początku. Leżała ze mną w szpitalu dziewczyna z drugim dzieckiem, przystawiała dobrze, a też ją bolało. Ta nakładka może mieć puste miejsce, jak maluch zaczyna ssać, to sutek się do niej wciąga. Ale mimo wszystko idź do poradni, na pewno czegoś się dowiesz, do mnie sama przyszła położna laktacyjna w szpitalu, a potem środowiskowa też sprawdzała czy dobrze robię. Dopóki się całkiem nie zagoi to będzie Cię bolało, ale będzie coraz lepiej. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×