Dlaczego komplementy zawstydzaja wiele kobiet??

:)

Ten temat nie pasuje na kafeterię :D jest za miły ;)

ja wiem i powiem! komplementy mnie zawstydzają bo nie czuję się ich warta, zawsze myślę, że ktoś się ze mnie wyśmiewa lub - co gorsza - czegoś ode mnie chce :D

często dziewczyna zasypana komplementami nie wie co powiedzieć:) czerwieni się,odwraca wzrok,lu bię to zakłopotanie na ich twarzach

Zaden madry facet w dzisiejszych czasach nie mowi kobietom komplementow,no chyba ze z obecnymi trendami zgodne :ty to masz jaja !!!

Ja tez nie przepadam za komplementami, bo nigdy nie wiem co odpowiedziec, szczegolnie jak zgadzam sie z kims, kto prawi mi komplementy...co mam powiedziec? Wiem, dziekuje? Wyjde na zarozumiala suke.

Bo komplementy w 90% przypadków są rodzajem manipulacji, słodkie słówka i inne kity zawsze coś mają na celu. Spontaniczny komplement racz za czas nikogo nie zawstydza.

Moze dlatego ze w naturze meskiej nie jest szczere obdarywanie komplementami choc zdarzaja sie oczywiscie wyjatki od regoly:) I dlatego ze zdaza sie to bardzo zadko.

ja ich nie szczędzę to nic nie kosztuje a sprawia przyjemność paniom:) mi w jakims sensie również.

Tylko komplementy od kobiet są prawdziwymi komplementami. Komplement od faceta jest zawsze obśliniony, że tak to określę.

kiedyś byłam na randce a facetem który zasypywał mnie komplementami. Ja odpowiadałam dziękuje(bo tak podobno powinno sie robić- uśmiechnąć sie i podziękować)- a on za każdym razem wkurzony: nie dziękuj. eeeeee, czy ktoś mi to wyjaśni ?:o

Tez zalezy czy sa one prawdziwe np.masz przepiekne oczy czy usmiech a ja wiem ze to jest prawda to po prostu dziekuje ale jak juz facet zaczyna scieniac to mo mowie zeby tego nie robil bo ja sie nie bawie w takie zabawy:p

Dlaczego obśliniony?? czy powiedzenie:jesteś piękna, lub "twoja uroda jest wyjątkowa" jest pozbawione smaku??

Nie, ale kryje się za tym podtekst seksualny. Nie każda kobieta ma ochotę być sprowadzana do roi przedmiotu pożądania.

Jej uroda jest jest wyjątkowa, bo ci skoczył na jej widok poziom hormonów. Nawet młoda gęś doskonale wie, że podziała na feceta i dlatego się czerwnieni. Mówisz komplementy kobietom które ci się nie podobają?

Nie sprowadzam kobiety do przedmiotu Chcę być miły, to wszystko nigdy nie użyłem wobec dziewczyny słowa "laska" d.upa itp

Bardzo slusznie ,a kobiety czesto zachowuja sie skandalicznie i sa oburzone ,ze faceci traktuja je przedmiotowo! smutne jest ,ze czesto dziewczyny potrafia byc bardziej wulgarne od facetow...droge panie jesli chcecie byc szanowane szanujcie sie same ;) Ja uwielbiam komplementy ,to przemile ich sluchac ,ale tez trzeba sobie na nie zasluzyc :)

Wierzę, że jesteś dżentelmenem a twoje komplementy lepszego sortu. I może nawet bezinteresowne. Ale pytasz o zjawisko. Kobiety i kobiety wiedzą, że jak facet mówi komplementy, to znaczy że kobieta go kręci. Nie no, więszkość dziewczyn zapewne lubi to uczucie, to łaskotanie w żołądku owocujące chichotem. Co do mnie - trudno mnie wziąć na komplemety i cenię je tylko, jak wiem, że są trafione. Ale cenię, naprawdę cenię sobie komplement od kobiety. Bo jak kobieta go powie, to już na pewno to jest prawda.

pozdrawiam autora tego tematu :)

pozdrawiam poziomkę:P

Niestety, te komplementy są najczęściej tak banalne, że nie mam ochoty ich przyjmować. Przykład: W dyskotece podczas tańca. On: Masz piękne oczy. Ja: Wiem. On: Jak to wiesz? Ja: Mam w domu lustro. Koniec tematu... Jakby powiedział \"Na pewno wielu Ci już to mówiło\" to jeszcze bym jakoś przegryzła, ale \"Jak to wiesz?\" po prostu zwaliło mnie z nóg ;) Nie chodzi o to by facet sypał poezją, albo chwalił tlyko i wyłącznie moje cechy charakteru czy umysłu, Ale komplement to nie tylko słowa. To też gesty i spojrzenia. A jak facet od niechcenia rzuca \"Masz ładne oczy\" jakby prosił barmana by mu rozmienił kasę, bo nie ma na szatnię, to niech lepiej nic nie mówi.

kiedy facet mówi komlement to znaczy ze coś od niej chce,dlatego zazwyczaj nie wiemy co powiedzieć

Nie zawsze poziomko nie zawsze:) Uważam po prostu że wszelkie pozytywne emocje, uczucia należy wyrażać,nie trzymać ich w sobie. Jeśli ktoś imponuje mi czymś,cenię w nim pewne cechy to chcę żeby o tym wiedział:)

Bo jak ktoś mówi coś miłego, jest to podejrzane.

A weź do tego ucałuj obie dłonie kobiecie i podaj ramię, to dopiero zobaczysz pąsy i skrócenie oddechu oraz usłyszysz dziwaczne komentarze na swój temat...

staram się żeby komplementy nie były zbyt banalne: np w Polsce jest wiele pięknych kobiet ale Ty....." "przychodząc tutaj nie miałem pojęcia że zastanę taką śliczną dziewczynę" itp

problem w tym czy jest on wiarygodny,bo jesli kobieta nie jest zbyt atrakcyjna i usłyszy taki komplement bedzie to podejrzane inna odpowie po prostu- wiem o tym i nie zrobi to na niej zadnego wrazenia

staram się być szczery nie mówię tylko po to żeby słodzić czymś ta dziewczyna musi mnie zauroczyć;)

Kobiety to po prostu tępe indywidua nie zasługujące na uwagę a tym bardziej na komplementy. Jak mam robić te głupie podchody i próbowac przypodobać się jakiejś głupiej zadufanej babie to wolę spędzić życie samotnie waląc konia. Ludzie sex jest przereklamowany masturbacja jest niedoceniana.