czy na dowód do Szwajcarii...

wjadę? Czy też muszę mieć paszport? I to samo odnośnie Austrii... Bardzo proszę o info.

jest w strefie Schengen, Austria na 100% jest

?

szwajcaria nie jest w Unii. Tylko z paszportem.

nie trzeba paszportu moja siostra byla w sylwestra, mozesz jechac bez obaw

Ja bym nie ryzykowała z tym dowodem, Szwajcaria nie należy w końcu do UE, szczególnie jak nie znasz języka, bywa bowiem tak że celnicy przy przekraczaniu granicy tego państwa pytają po co tam wjeżdżasz a jak jedziesz do pracy to musisz mieć stosowne pozwolenia. Lepiej nie ryzykuj z tym dowodem i weź paszport.

AQA123- co ty wygadujesz nawet jak ja dopadnie straz graniczna to ona ma dowod, na co jej paszport ale dowod wawsze przy sobie musisz miec

Nie rozumiem co za problem wziac paszport??

Autorka nie pyta,czy problem wziac paszport,czy tez nie.Do Szwajcarii-NAPEWNO bez paszportu.

leją na UE ciepłym moczem już kilkakrotnie były tam referenda za przystapieniem i społeczeństwo wbrew propagandzie odrzucało przystapienie do Kołchozu

to sie zgzda ze unie maja w dupie ale naleza do szengen i granicy nawet nie zauwazysz jak bedziesz przejezdzala

Pod warunkiem że uda ci się przekroczyć granice bez paszportu, a jak cię dopadnie straż graniczna, a jesteś tam dłużej niż przewiduje tam prawo jeżeli chodzi o pobyt turystyczny, a na dodatek nie posługujesz sie niemieckim lub francuskim to masz przewalone, wiem co mowie bo sama tam pracowałam w zeszłym roku. Tak tylko na marginesie dodam że jak celnik jest upierdliwy i jeżeli ma podejrzenia co do tego, że jedziesz tam do nielegalnej pracy lub w celu innym niż turystyczny to może nie pozwolić ci pozwolić na wjazd, ja co prawda byłam tam w okresie wakacyjnym ale powątpiewam aby się coś w tej kwestii diametralnie zmieniło. Szwajcaria to mały kraj i uwierz mi że oni bronią się przed cudzoziemcami jak tylko mogą. Dodam tylko że nie każdy autobus jest na granicy dokładnie trzepany, oni robą to wyrywkowo ja miałam to szczęście, że mój był i musiałam się tłumaczyć po co tam wjeżdżam, i pokazywać zawartość bagaży. Wracając do kwestii paszportu jednak bym wolała go mieć że sobą niż ryzykować zakaz wjazdu.

telegruszki, to fajnie masz że nie mieści ci się w głowie że można nie mieć paszportu ale uwierz mi na słowo: to się zdarza :D no jadę z całą grupą na narty więc skoro tak to wygląda, to widzę że mam szanse ale zaraz zadzwonię do jakiegoś konsulatu dzięki wam wszystkim gorąco!!! p.s. dobrze że teraz się ocknęłam że jadąc do Włoch (nie jestem zbyt bywała w świecie) przejeżdżam przez Szwajcarię. mam jeszcze czas na wyrobienie paszportu, w razie czego!