Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddezorientt

Wejdz jezeli słowo EX nie jest Ci obce...lub jezeli jestes w szczesliwym zwiazku

Polecane posty

Gość ddezorientt

czytając te wszystkie topiki o EX dochodze do wniosku, że zawsze wraca sie do byłej partnerki...czyli co związek z facetem,który bym wcześniej z kims nie ma sensu bo i tak on wroci do tamtej? to jakas paranoja... moze są tu jakies kobitki lub panowie,którzy tworzą szczesliwy związek mimo iz wczesnije z kimś byli kilka lat.. bo jakoś tak trace nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamam nadyieje ye moj ex wro
ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no różnie to było
ja miałam trzy poważne związki w swoim życiu. Do dwóch byłych NIGDY bym nie wróciła, ale trzeciego, tego ostatniego naprawdę kocham, strasznie tęsknie i zrobiłabym wszystko żebyśmy byli znowu razem. Myśle że to po prostu zależy od uczucia które łączy dwóch ludzi. Nie można sie jednak oszukiwać że po długim związku w pare dni można zapomnieć o osobie z którą dzieliło się najintymniejsze chwile i ma sie mnóstwo wspomnień, ale jeżeli związek nie był udany to po co próbować jeszcze raz? nie wierze w to że ludzie sie zmieniają. Takie jest moje zdanie w kwestii EX :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka27
wiekszosc ludzi ma za soba zwiazki i jest dla kogos eks i ma swoich eks moj obecny maz byl z kobieta 3 lata, po miesiacu od zerwania poznał mnie i po półrocznym związku oświadczył sie,teraz jestesmy szczesliwym malzenstwem od kilku lat!! mimo iż była na poczatku chciala wrocic i bylo ziarnko niepwenosc...ale to tylko przeszlosc i wspomnienia a MY jestesmy szczesciem i przyszloscia... Moja rada: eks niech bedzie przeszloscia, tak bedzie wszystkim lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja byłam długo w związku z facetem, ale rozstaliśmy się, i teraz od ponad roku jestem z innym, kochamy się i jesteśmy szczęsliwi. O tamtym zapomniałam, nie kocham Go już. Dodam, że to On mnie zranił. I mimo długiego stażu tamtego związku, jestem teraz szczęsliwa z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...taki smutny jeden...
no widzisz jest taka możliwość byłem z laska 5 lat po dwóch latach byliśmy zareczeni, a chodziliśmy ze soba od matury. Czemo sie rozpadło??- po 4 latach cos zaczeło sie psuć nie udało sie tego naprawić, choć ja kochałem Ja bardzo a ona nie była pewna swego uczucia. Drogi sie rozeszły chcialem wrócić choć nie mówiełm tego wprost ale między nami pozostał tylko kontakt okazjonalny - czasem sms, czasem kartka na święta. Z kolejną była porażka na zauroczeniu sie skończyło więc musiałem Ją zostawić bo nie potrafilem wytrwać w takim związku... no i wreszczcie pojawiła się Ona cudowna wspaniała- trwało to rok, prawie, podobno byłem pierwszym facetem, którego pokochała a miała wtedy 25 lat, co z tego po roku odkochała się i zakochała w drugim a ja zostałem sam. ale do czego zmierzam: po długim zwiazku i rozstaniu z wydaję się Ta jedyna jest jeszcze szansa zakochać sie i być szczęsliwym ale życie pisze różne scenariusze i kto wie.. może nasze droki z Tą - z którą byłem 5 lat teraz się zejjdą??? nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość działaczka podziemia
b czesto jest tak, ze osoba która odeszła szybko angażuje sie w nowy zwiazek - dość szybko ślub itd... a ten zzostawiny dłuugo sie zbiera i to z nimi są problemy - co nie znacza ze od razu wraca do ex... Nie chce ignorować tu niczyjego wieku ale jak ludzie rozchodzą sie tak powyżej 25 rż to juz zadko wracają do siebie - prosze mi tu nie oskarżać o nic - to moje obserwacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartoshe
Przecietny człowiek ma w życiu conajmniej jeden zwiazek, jak nie wiecej, wiec wniosek jest jeden ZWIAZKI po zwiazkach ISTNIEJA nawet jak sa ex!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba//
Jeśli facet szybko wchodzi w 2 związek to jest mała szansa, ale jest.. jest też ryzyko bycia tylko opakowaniem zastępczym :o Jeśli kocha ex to to może trwać latami albo do końca życia będzie z kimś a nadal będzie tęsknił za tą... smutne to ale znam 2 takich facetów którzy idealizują swoją ex i to im raczej nie mine.. bo trwa b.długo(pierwszy nie ma szans na powrót natomiast drugi pewnie wróci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie pociesze
Ja się właśnie pogodziłam ze swoim ex po 4 miesiącach.. był z kimś :o ale miłości nie da się oszukać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jest wieczna
U mnie jest tak, 5 lat razem-kryzys(z wielu powodów, nie będę się rozwodzić na ten temat)-rozstanie- powrót... ale w między czasie on poznał dziewczynę, powiedziała mi ze polubił ją i nawet coś tam było, nie wnikałam za bardzo.. kiedy się o tym dowiedziałam trafiło mnie i znowu koniec.. Teraz jest tak on nadal jest z nią z mojej strony wiem ze zrobię wszystko żeby być z nim z jego strony nakręcił tamtą dziewczynę i teraz nie jest łatwo się z tego wyplątać.. no i nie wie czy ja mu wybaczę to że ona była.. ale rozmawiamy więc dla mnie to kwestia czasu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuusiiia
a ja chce ci powiedziec ze tez bylam pare lat z chlopakiem z ktorym mialam wziac slub i zyc dlugo i szczesliwie, no i jestem po slubie, mam tez cudowne dziecko tylko, ze moj maz to calkiem inny chlopak :) jestem naprawde szczesliwa i za zadne skarby swiata nie wrocilabym do bylego, choc wcale nie byl zly i kochalam go naprawde mocno. Jednak to moj maz okazal sie tym jedynym na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto poczekać
Ja też myślę ze miłość jest wieczna. Wiem że są ludzie którzy nigdy nie spotkali swojej 2 połówki, może to wynika z tego że tkwią w związkach które nie opierają się na miłości a tylko na partnerstwie lub wynikają ze zwyczajnej potrzeby bycia z kimś, bliskości.. Byłam w związku 2 lata, nie było źle ale też nie było to coś wyjątkowego.. można powiedzieć ze tworzyliśmy zgodną parę. Oboje doszliśmy do wniosku że żyjemy ze sobą ale tak naprawdę to miłości w nas nie ma więc sie rozwiedliśmy. Po roku spotkałam człowieka który rzucił mnie na kolana.. jesteśmy ze sobą 6 lat a ja nadal fruwam ze szczęścia i on także.. jesteśmy szaleńczo w sobie zakochani :)) i teraz wiem na czym polega różnica :)) wiem też że naprawdę warto zrezygnować z czegoś na rzecz innego lepszego.. Dziewczyny nie zadowalajcie się półśrodkami bo odbieracie sobie szansę na spotkanie tej miłości prawdziwej takiej w której masz wrażenie ze unosisz się nad ziemią idąc, która zapiera dech która nie pozwala Ci bez drugiej osoby oddychać. Zyczę wam Wszystkim abyście znalazły swoje szczęście :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super topik! Własnie jestem po rozstaniu (3 lata związku) i naprwadę jestem zdołowana, a takie historie, jak ta powyżej upewniaja mnie w mojej decuzji - żeby nie trwać z złym związku. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie paranoja
to miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
tak to jest jak wchodzi sie w zwiazek po krótkim czasie to czesto sie okazuje że to nie był koniec zwiazku a tylko kryzys :( i po chwili okazuje sie że obie strony chca powrotu. Przykro jak już uwikła sie w to osoba trzecia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet z ktorym jestem prawie 5 miesiecy jest po dlugim zwiazku... Ja w sumie tez , ale moj najdluzszy zwiazek (5 lat) byl dawno temu i w zyciu bym do niego nie wrocila ..potem mialam jakies takie luzniejsze znajomosci i w koncu poznalam jego ... Oni (po ponad 5 latach bycia razem) rozstawali sie przez ok. rok ... rozstawali sie i wracali i tak pare razy ... Jednak on juz w sumie pod koniec mial dosc... i definitywnie z nia skonczyl... Po jakims czasie poznal mnie... Na poczatku owszem , czulam sie dosc niepewnie, bo nie wiedzialam czy nie bede tylko pocieszeniem .....ale okazalo sie ,ze sie mylilam... Duzo zreszta rozmawialismy na ten temat ... Jestem spokojna (w miare) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mnie poznal jakis miesiac po rozstaniuz dziewczyna z ktora byl krotko al wiem ze jemu strasznie na niej zalezalo....... jestesnmy on ponad roku szczesliwa para:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z tym
że jak jest miłość to wracają a jak nie ma to nie wracaja... Mój ex chse wrócić już od 4.5 roku i powiedziała niedawno ze mogę się zastanowić i choćby stał z kobietą przed ślubem i zakładał jej obrączke to mam prawo przyjść i powiedzieć stop, oczywiście było to powiedziane tak trochę w przenośni, mam nadzieje ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta szczesliwa
moj facet byl 3 lata z inna kobieta, ja 2 lata i mimo iż singlami bylismy tylko miesiac to od 2 lat jestesmy szczesliwa para....zareczona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość złe humory ma
pije, pali w karty gra, tralalalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmhmmmmm
a ja bylam z gosciem ponad 9 lat (najwieksza porazka mojego zycia :( ) moj maz prawie 4 lata poznalismy sie i zakonczylismy nasze zwiazki, a dzis jestesmy malzenstwem :) w zyciu bym tego nie zmienila!!!!!!!! On tez !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli się boisz to sprawdź
ddezorientt to koniecznie jeśli martwisz sie o to ze Twój facet może chcieć powritu do ex, że ma do niej jakieś uczucia :( to sprawdź to wcześniej. Ja byłam pewna swojego faceta, miałam do niego absolutnie zaufanie ale Wiesz z miłościa nie wygrasz,.. więc jesli masz sie o tym dowiedzieć to lepiej teraz niż za 4 czy 5 lat.. Mój wrócił do swojej ex po prawie 2 latach bycia ze mna :(( oni byli razem 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddezorientt
sprawdzic...hmm...a to wogole da sie zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci krótko...........
byłam z chłopakiem cztery lata, na wzajem się rozdziewiczyliśmy i każde następne zbliżenie było naszym wspólnym odkryciem.......... teraz mam męża i dziecko i wiesz o kim coraz częściej myślę...... o tamtym bo to z nim mnie łączyło coś magicznego, tajemniczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfewferwger
warto poczekac - ja tak wlasnie czulam sie z bylym, ale mnie zostawil. angel - heh czy przypadkiem nie ja jestem ta ex? u mnie bylo identycznie. skad jestes albo jak ma na imie twoj chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfewferwger
powiem ci krotko - i ja sie wlasnie boje ze bede miec tak samo...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety taka prawda
stąd tyle topików o powrotach do ex, bo to niestety często następuje.. niestety dla mnie :(( a dla tej ex stety, wiecie co widziałam ich razem i wiem dlaczego wrócił do niej.. jak oni na siebie patrzą... nawet sposób w jaki bierze ją za rękę jest magiczny... Z jednej strony cieszęsie ze on jest szczęśliwy a z drugiej :( przepłakałam kilka nocy.. Zgadzam sie z wypowiedziami... trzeba czekać :) ja wierzęze mnie też spotka coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakk był taki topik
Temat: jak było u was czy wasi ex załowali że się rozstali z wami po jakimś czasie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3653758&start=0 widać że ponad 90% wypowiedzi na tak więc chyba coś w tym jest moim męzem jest mój pierwszy i ja dla niego też :)) ale radocha :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×