Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdrowie i ehm...uroda

Przedslubne watpliwosci

Polecane posty

Gość Zdrowie i ehm...uroda

slub juz w sobote, a ja sie troche boje, czy to aby na pewno ten? Sukienka juz mie sie nie podoba, sala tez nie, o wlosach i makijazu nie wspomne. Ogolnie wszystko jest nie tak. Ma nadzieje, ze mi to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
dlatego ja sie ciesze, ze mam jeden stres z glowy, a mianowicie "czy to ten" bo jestesmy po cywilnym. Nie martw sie, wiele kobiet przechodzi przez to...ja przed cywilnym tez mialam watpliwosci a teraz nie zaluje i jestem szczesliwa:)stres przez jaki przechodzisz tlumi twoja radosc... Chyba, ze juz wczesniej mialas jakies watpliwosci ( nie te zaraz przed slubem) to znaczy,ze cos jest nie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatafgo
Moja bratowa mi powiedziala "Z dna na dzie bylam coraz bardziej pewna, ze twój brat jest facete bez którego sobie zycia nie wyobrazam, jezeli Ty masz blizej slubu coraz wiéksze to sié zastanów" No i na miesiác przed slubem rozstalismy sié. Decyzja bolesna, ale bardzo sluszna. To bylo 6 lat temu. Teraz mam naprawdé kochajácego méza i ani dnia sié nie wahalam czy to ten. Albo to trema, albo jak jak masz wátpliwosci od dlugiego czasu to pomysl lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam wątpliwości nawet jak sie pokłocimy, nieraz bym w niego czymś normalnie rzuciła :P ale ogólnie jest taki słodki facet że sobie życia bez niego nie wyobrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też z każdym dniem jestem coraz bardziej pewna, że chce zostać żoną właśnie tego a nie innego faceta. może po prostu zjada Cię stres przedślubny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam wątpliwości po oświadczynach, a teraz im bliżej ślubu tym pewniejsza jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam na początku małe wątpliwości ale wystarczyło żebym zadała sobie pytanie "Czy bez tego człowieka wyobrażam sobie życie?" i odpowiedź była oczywista "NIE!!!" i też z każdym dniem (choć do ślubu jeszcze trochę czasu zostało:) ) upewniam się, że to właśnie ten jedyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowie i ehm...uroda
Macie racje dziewczyny, to musi byc stres, kocham go bardzo i nie wyobrazam sobie zycia bez niego, tylko to wsystko jakies takie dziwne. Oby do soboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... .... ..... ....
to niepotrzebny stres...a w stresie glupie rzeczy sie robi...pij melise :P bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowie i ehm...uroda
jestem juz po i bylo pieknie. Mam teraz cudownego meza i nie zamienilabym go na innego. Stres byl, bo wiadomo, podczas przysiegi myslalam, ze zemdleje, ale nic sie nie stalo. I musielismy czekac prawie godzine na pierwsze danie, ale oprocz tego bylo super, wszystko sie udalo i my i goscie bylismy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×