gruczolakowóknaik piersi- zabieg usuwania

jak wyglada? ajkie są wskazania?

ja mam włókniaka, i mam zabieg 13 lutego. polega to n tym, ze albo ci wysysaja strzykawka, albo ci troche cialka nacinaja ;) i usuwaja to cholerstwo. moj lekarz powiedzial, ze zejdzie z tym wszystkim (badania, zabieg, potem znow badania) z 3-4 godziny i do domu. nie mozesz byc bezposrednio po okresie i przed.

a jakie mialaś wskazania? powiększal ci sie? mialaś robione uSG i pomiar wlokniaka?

mialam robione USG wlokniak od ponad roku sie ani nie zmniejszyl, ani nie zwiekszyl. moj lekarz stwierdzil, ze jestem za mloda, by miec wlokniaka i dlatego go usuwam:)

Mi juz 3 usówali i z kazdym inna historia, ale ogólnie krótkie zabiegi i nie ma sié czego bac.

jakie historie? jak juz masz to za soba to opowedz jak bylo

Pierwszy usówany na narkozé, bo byl bardzo gléboko i po zabiegu zrobil mi sié krwiak, który tez trzeba bylo usunác - szczykawká na szczéscie. Ale to tylko z tym pierwszym tak mialam, bo tak jak mówié - bardzo gléboko byl. Dwa nastépne na znieczulenie miejscowe, zabieg trwal kolo godziny. Tez mialam wlókniaki. Ciécia robili wokól sutka, 2cm - tekza prawie sladu nie ma. Piers ogólnie jest obolala, radzé nosic miékki bawelniany stanik, nawet jak spisz, bo piers tak nie "skaka". poza tym jak mialam opatrunki, to lepiej ich bylo nie przyklejac, bo plaster bardziej bolal od blizny, bo trudno sie go odklejalo no i w oglóle skóra na piersi jest delikatna. Wiéc tylko pod stanik gazé mi lekarz kazal wkladac. Takze o wiele wygodniej. Tak kolo miesiáca piersi wracaly do "normalnosci" Teraz mam wizyty kontrolne co pól roku - USG glównie. Ale mam 5 nowych guzów ;( Zobaczymy co dalej. Takze nie jest strasznie. Maly dyskomfort ale piersi mi urosly wiéksze niz mialam. Na poczátku tam gdzie wycianli bylo troché przyklapniéte - jakby widac, ze czegos brak, ale potem odroslo.

jejku ja mam 3 włokniaki jeden to chyba ze 4 lata choduję ---tak strasznie się boję iść na ten zabieg, wiem że to głupie i chore ale i tak mam małe piersi a po tym wycięciu to chyba nic nie zostane----> wiem głupie ale boję się bardzo

brrrrr. jakos na sama mysl mnie mdli. :(

Nie bój sié, ze Ci nic nie zostanie, bo jak pisalam mi odroslo z bonusem. A lepiej cos z tym robic, bo pózniej moze sié z tego cos paskudnego zrobic. Aha ostrzegam - piers po zabiegu wcale ladnie nie wygláda. Bynajmniej ja za kazdym razem mialam sine. Tak jakby Ci ktos oko podbil tylko w innym miejscu ;) Glowa do góry

włąsnie zadzwoniłam i umówiłam się na wizytę to dr Onkolog ....chyba dzięki temu topikowi .....dzięki

KURDE... NIBY NIC, A JEDNAK CZLOWIEK SIE BOI, DOBRZE ZE JUZ SIE UMOWILAM :)

Lepiej isc od razu. Wtedy szybko zalatwiá i po krzyku. A mi powiedzial lekarz, ze jak niektóre kobiety trzymajá guzy, potem zachodzá w ciázé i im sié dopiero komplikuje, albo przychodzá jak guz jest prawie wielkosci piersi. Lepiej nie czekac

hmm widzę kobietki,że nieźle tu straszycie :) faktem jest,że sam zabieg usunięcia włókniaka nie jest taki straszny jak mogłoby się wydawać... miałam dwa razy usuwanego włókniaka z lewej piersi i da się wytrzymać i to nieprawda,że włókniaki nie występują u młodych kobiet, wiek nie ma reguły, potwierdził to mój onkolog i ginekolog, zabieg miałam w znieczuleniu miejscowym (badania wykonuje się wcześniej, a nie w dzień zabiegu i nie ważne, który to dzień cyklu, przynajmniej pierwsze czytam, by to miało znaczenie, w moim wypadku i u kobiet, które znam i przeszły podobny zabieg również nie miało, więc nieco mnie dziwi to co tu piszecie) trwał około 20 minut, nic się nie czuje, nacięcie jest niewielkie, po około 7 dniach zdejmują ci szew i za pół roku zgłaszasz się na badanie kontrolne, część piersi może przez kilka dni być sina, ale z każdym dniem siniak ustępuje i nie zostaje po nim śladu, a rana zwyczajnie się zabliźnia i blednie i nie ma się co bać,że pewnie utną za dużo i nic nie zostanie, oni nie usuwają całej piersi, a jedynie podejrzany wycinek, to nie jest żadna amputacja !! naprawdę strach ma wielkie oczy, ale w tym wypadku nie warto się bać i schizować i jeśłi tylko ma się jakiegoś guzka w piersi i nakazują go usunąć, tonie warto odkładać tego przez swój irracjonalny strach, potem może być za późno i lepiej dmuchać na zimne pozdrawiam

czy u ktorejs z was pozostala brzydka blizna po zabiegu?

upp

ja mam niewielką bliznę około 1 centymetr :)..nie ma w niej nic brzydkiego, normalna blizna, taka kreska po nacięciu :)

Blizny zostaly cieniutkie ledwo widoczne (kroili wokól sutka). Nawet mój máz mówi, ze jakbym mu nie powiedziala, ze tam sá (a mam 3) to nawet by pewnie nie zauwazyl ;)

czy jeszcze jakies wypowiedzi? czy ktos mial zaboeg z znieczuleniu ogólnym?

czy dlugo się goilo? czy nie ma niebezpieczenstwa że pojawią się nowe włokniaki po zabiegu? jak dlugo lezalaś w szpitalu? i dlaczego nie mialaś robionego tego zabiegu w znieczuleniu miejscowym?

Jakos tak wyszlo, ze woleli na narkozé. Byl bardzo gléboko i zabieg trwal ponad 1.5 godziny. W szpitalu bylam 4 dni. Tylko to tez bylo 5 lat temu to moze dlatego. Jak mialam nastépne usówane to juz szybciej poszlo. U mnie goilo sié dlugo, ale ja ze wszystkiego sié dlugo gojé i na dodatek mam slabá krzepliwwosc krwi. Wiéc to juz tez zalezy od Twojego ciala czy szybko sié goi. Bo moje niestety nie. ;( No a guzów mam kolejnych 5 - ale to tez nie jest regula. Po prostu tak mam. Inne kobiety mialy 1 i nigdy wiécej. Po prostu musisz kontrolowac swoje piersi i zalezy jak lekarz zaleci - miec robione USG co jakis czas (moze raz w roku) Nie ma jednej stalej reguly dla wszystkich. Ale nie bój sié, to jest maly zabieg, malo widac. A osobiscie wolalam jak mi na miejscowe robili nastépnym razem, bo po narkozie sié bardzo zle czulam, po znieczuleniu rewelacja - jak mozna tak powiedziec.

to juz jutro..

np. ból, tkliwość, piersi?

nie, bolala mnie prawa piers i poszlam na usg, co sie okazalo prawa jest zdrowa, tylko, ze mam duzo gruczolow mlecznych pod skora i dlatego czasem boli,a w lewej mimo, ze nie wyczulam sama, nic nie bolallo, mam gruczolakowlokniaka.

ITAM MAMMOGRAFIA -ZACIENIENIE USG-GUZEK TU-SUSP BIOPSJA CIENKOIGLOWA-LAGODNY GLEBOKO UMIEJSCOWIONY DZISIAJ ONKOLOG POWIEDZIAL ZE NIEGROZNY I NA WLASNE ZYCZENIE MOGE GO USUNAC W ZNIECZULENIU MIEJSCOWYM LEKARZ POWIEDZIAL ZE TE WYNIKI KTORE MI ZROBIONO NIE SA W 100% WIARYGODNE A WYNIK WYCINKA MOZE BYC ROZNY JESTEM STRZEPKIEM NERW BO PRZEZ PWIEN CZAS MYSLALAM ZE CZEKA MNIE AMPUTACJA PIERSI DLACZEGO 2WYNIKI USG TAK SIE ROZNIA A DWOCH ONKOLOGOW TAK ROZNE PODEJSCIE CO DO ZABIEU USUNIECIA GUZKA

ja bylam u 3 lekarzy i jednakowo stwierdzili, ze to wlokniak, ostatni doktor co robil mi biopsje wacha sie czy go wycinac bo szkoda mnie ciac, ale ja osobiscie chce miec juz to za soba.

witam ja opowiem o swoim przypadku dwa tyg temu wyczułam u siebie guzek.poszlam na usg po tyg i powiedzieli mi ze to gruczoło włóniak mam go w wym 2 cm na 1.5 cm dzis bylam u onkologa pow ze musi isc do usunięcie zabieg bede maial za tydzien troche sie boje ale zobaczymy.onkolog radził mi narkoze ale zdecydowalam sie na znieczulenie miejscowe niewiem czemu namawiał mnie do narkozy lecz uległ boje sie troche jak będą mi znieczulać slyszałam ze to boli najbardziej tak?

hej wszystkim :) wczoraj wyczulam małego guzka u siebie w lewej piersi i dzisiaj byłam u lekarza takiego ogólnego i powiedział ze to może być włókniak i dał mi skierowanie na usg ;/ i prawdopodobnie będę miała go usuwanego ale to już zależy od onkologa.Mam dopiero 15 lat i już będę miała takie zabiegi...strasznie się boje nawet samej biopsji...;/ moja mama tez ma jakiegoś guzka i jak była na biopsji to się popłakała z bólu...nie chciałabym żeby w moim przypadku było tak samo...;(poradźcie coś :(

Dziewczyny!!TYdzien temu wyczułam u siebie guza, momentalnie pobiegłam do ginekologa, ktoy skierował mnie na badanie USG.Gdy zadzwoniłam, zeby sie umowic na wizyte, uslyszalam 23 MARCA 2009!!! Oszalałam...zdecydowalam sie na usg prywatnie i wyniki juz sa. 2 gruczolakowłokniaki. w piersi lewej srednica 3 cm ;/ a w piersi prawej duzo mniejsze bo okolo 1 cm. Lekarz zalecil wyciecie, pwiedzial, ze przy biopsji istnieje duze prawdopodobienstwo nawrotu. Zwrocil tez uwage na to, ze biopsja nie daje 100% pewnosci czy to nie ejst nowotwor. Ja wole isc i to wyciac. niestety trzeba czekac...zastanawiam sie nad prywatnym zabiegiem...