Co myślicie o przyjęciu weselnym w domu?

Mam takie pytanko ,co myślicie o skromnym przyjęciu weselnym w mieszkaniu?No i co ewentualnie podać?

Oj to chyba nie najlepszy pomysł...chyba że masz duży dom..i masz kogo poprosić o pomoc..ale samo odgrzewanie wszystkiego, a potem sprzątanie...mnie by zniechęcilo

wcale nie, moim zdaniem to dobry pomysl jesli to ma byc skromniutkie. i jesli bedzie malo osob. reszta zalezy od Ciebie:)

no właśnie ma być skromniutkie,bo to móje drugi ślub i do tego tylko cywilny ,więc nie chcemy robić żadnych ceregieli:)

Wiesz...w lato byłam na takim przyjęciu..było fajnie..miło...ale odgrzewanie i sprzątanie na takich przyjęciu..to tragedia...ale koleżanka miała małe mieszkanko..i było do tego ciasno...jeśli masz warunki i zaufaną koleżankę która ci pomoże...to zrób...ale trochę szykowania będziesz miała

a ile ma być osob?

nie planujemy za dużo osób,więc może jakoś damy radę:)

15 razem z nami,no i na drugi dzień wpadną jeszcze znajomi:)

Skoro nie dużo osób to zaprosiłabym wszystkich do restauracji na obiad i tort. W domu nie chciałoby mi się babrać z tymi wszystkimi przygotowaniami, zakupy, gotowanie, sprzątanie. Wrócisz i zaraz przebierzesz się w fartuszek? :O Poza tym to TWÓJ drugi ślub, ale czy narzeczonego też? Może on chciałby jakiś bardziej wystawny, nie mówię o trzydniowych szaleństwach ale o takim sympatycznym obiedzie w jakiejś przytulnej restauracji.

15 os to jest dużo... czeka cię trochę szykowania, pichcenia...odgrzewanie..kawki, herbatki, wymiana talerzyków...i sprzątania

Orientowaliśmy się właśnie i wyszłoby nas to 1000zł bez alkoholu,a niestety dla nas to trochę dużo:(A chłopa mam takiegoze on chciałby najlepiej iść do USC w dżinsach,podpisać papierek i ,żeby na tym się skończyło:)Wiesz ,nie każdy marzy o wystawnym weselu:)

BlackCoffee -tak,ale to najtańsza opcja:)

Słuchaj jeśli będzie Ci miał kto pomóc..tak zwyczajnie przy gościach...coś tam zmyć..podać...to ja jestem jak najbardziej na tak..bo jednak wybrać się do restauracji to wydatek..

no właśnie,zwłaszcza jak nie bardzo się ma pieniądze.Myślę,że pomogą mi mamy:)

spokojnie mozesz robic w domu, latwo nie ebdzie i musisz miec kogos do pomocy. Trudno wyobrazic sobie aby panna mloda w czasie swojego przyjecia weselnego siedziala w kuchni:)

a to fajnie..:)

myślałam ,żeby podać krokiety z barszczem i bigos,no i oczywiście sałatki ze 2 i rybę po grecku:)no i wędliny też oczywiście:)Jak myślicie-może być?

moim zdaniem przydalby sie obiad jakis, rosol moze i jakies drugie danie, jakies fajne miesko i ziemniaczki

ja robie poprawiny w domu, bede miala plastry pizzy, zapiekanki, spring rolls i inne indianske przysmaki, poza tym ciasto, chipsy i rozne napoje, nie mam zamiaru biegac za wszystkim jak oszalal, wiec chcialam cos szybkiego i smacznego

Slub jest o 15stej więc myślę,że jak będzie bigos a potam krokiety to też ok.Wiesz przy tym nie ma tyle roboty niż z ziemniakami:)

no to moze kluseczki slaskie, wrzucasz na chelikę do wody i zaraz są:) ziemniaki to faktycznie troche roboty

87878787*8 -jak dla mnie super!!!:)właśnie o czymś takim myślałam:)Żeby nie było za dużo roboty-popieram Cię w 100 procentach:)

A ja jednak stawiałabym na rosół i 2danie:) a potem bigos itd

hmmm....te śląskie to faktycznie jest jakiś pomysł:)

87878787*8 ja tez bede miec w domu, albo na dzialce w zaleznosci od pogody. Jezeli bylyby na dzialce no to moze jakis grill, a jezeli w domu to takie wlasnie party z czipsami i pizzą

myślę,że tak długo to chyba nie będą chcieli siedzieć-i kto to potem wszystko zje;)

Musi być koniecznie obiad. A na deser tort. Jeśli będziesz chciała podasz też zimną płytę ale to już nie będzie konieczne.

też myślałam o grillu ,ale potem zdecydowaliśmy się na marzec,więc troszkę zimnawo:)

tort będzie oczywiście!:)

sunflowerka witaj?Mogę zapytac gdzie robisz wesele, w jakim lokalu w Czeladzi?Pozdrawiam.