seks po ślubie?

też jestem w stanie poczekać do ślubu, tylko chodzi mi o tą historię z byłym chłopakiem

dla mnie czysta jest tylko kobieta co nie ma doswiadczen seksualnych... a nie taka co najpierw swoje zrobila, a potem udaje swieta i czeka do slubu

nie zostawil.... wszyscy tak mowia. ale ok...przyjmijmy. jestes odpowiedzialny. ona jest jeszcze bardzo mloda!!!

olej ją--> ok, przyjmuję twoje poglądy, szanuję, tylko dlaczego jesteś taki zawzięty jeśli chodzi o innych? i przypominam ci - jest dziewicą, czyli jest czysta? dlaczego miałby ją olać?

olej ja--> ty nie jesteś czysty, bo chyba masz jakieś doświadczenia z własną ręką? i kto tu jest hipokrytą?

a myślicie że rozmowa na ten temat z nią będzie dobrym pomysłem?

ale nie zabawialem sie na golasa z panienkami, dla mnie dziewczyna moze sie masturbowac czy nawet piescic z kolezanka, wazne zeby byla czysta od facetow

nie mógł w nią wejść to sądzę że to był smarkacz, który nie potrafił tak podniecić dziewczyny, aby było wszystko w porządku. Do seksu trzeba dorosnąć niestety. Jeśli z naturalnej potrzeby jaką jest kochanie , seks robi się świętość to później są tacy onaniści że nie potrafią fiuta do pipiki włożyć

olej ją--> a więc ty zabawiasz się z kolegami? :-) gratuluję przyszłej "cztystej" małżonce :-)

z kolegami nigdy w zyciu...

nie wiem czy z nią o tym porozmawiać, na pewno byłaby zła że poruszam ten temat.. zresztą sam nie lubię rozmawiać o byłych

zacznijmy od tego - sama Ci powiedziala o pieszczotach z bylym/sa to Twoje przypuszczenia/slyszales takie ploty?

Zapraszam na Ciekawą stronę: htp://www.darmowyhosting.org

Zapraszam na Ciekawą stronę: htp://www.darmowyhosting.org

sama mi powiedziała, zanim byliśmy razem

Mnie się zdaje, że przyczyna leży gdzieś indziej... Jeżeli faktycznie facet nie mógł w nią wejść, to teraz może się bać, że ma jakiś feler anatomiczny.. że nikt nie będzie mógł z nią współżyć, ergo - zostanie sama.. może liczy na to, że po śłubie będzie już \"za późno\" na zmianę stanowiska.. ale to ZONK! jeżeli któreś z małżonków ma taką wadę i jest jej świadom, to małżeństwo kościelne można uznać za nieważnez racji niemożności normalnego zajścia w ciążę.. ...a swoja drogą - skąd ty niby się o tym dowiedziałeś, że nie mógł wejść? :P

napisałem już że sama mi o tym opowiadała zanim byliśmy razem

sie jej dlaczego teraz chce czekac do slubu?

i nie do konca rozumiem, problem jest w tym, ze ona chce czekac do slubu czy w tym, ze z tamtym probowala wczesniej? Jezeli to drugie, to pewnie woli teraz poczekac i byc pewna, ze sie nie rozejdziecie, ze bedziecie razem itp.

mówiła że boi się bólu, ciąży, że nie jest gotowa, że coś nie wypali i podała nawet powody religijne (!)

mysle, ze poprostu jest teraz bardziej dojrzalsza i te argumenty by to potwierdzaly, chce byc pewna, ze Ty bedziesz tym jedynym, ze sie nie rozejdziecie, ze lepiej poczekac i miec wieksze bezpieczenstwo, stabilizacje itp.

być może macie rację, po prostu się obawiałem, że może jej uczucie do mnie nie jest tak silne jak do jej byłego

szczerze Ci powiem, ze wydaje mi sie, ze jest silniejsze do Ciebie, bardzo chce zebys byl tym jedynym, ale pewnie sie boi i stad to zachowanie

moze zapytaj - dzięki Twoim wypowiedziom lepiej się poczułem, dzięki za pomoc

:-)

ale ona i tak czysta juz nie jest, sciagala przed tamtym majtki i zabawiala sie na golasa

olej ja--> jesteś nudny

stwierdzam tylko fakty. do slubu warto czekac tylko na 100% czysta kobiete, a nie jakas co sie na golasa zabawiala z facetami, a teraz udaje swieta. nie chce takiej hipokrytki

o jednym, w kazdym watku masz jeden i ten sam tekst, jestes strasznie monotematyczny!

Nieraz mozna spotkac panny co to dają calemu osiedlu a jeleniowi (cięzko toto określić materiałem) na męża wmawiają, że po ślubie. Tamtemu chciała dać, a Tobie nie? Gorszy jesteś? A wiesz jak tamtego gościa obsługiwała? Ja bym nie szedł w taki układ. Jak celibat to tylko w tedy, kiedy faktycznie jest się pierwszym. A tutaj normalnie śmiech na sali. Miejże minimum dumy gościu...