Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizaaaaaaaaa

Mam problem z córką......

Polecane posty

Gość elizaaaaaaaaa

Może wydać się to dziwne, moja córka ma już 5 lat, bardzo dziwnie się zachowuje. Poświęcałam Jej zawsze dużo uwagi.... ale chyba coś przeoczyłam. Czasem sie dziwnie zachowuje, podam najbardziej wyraziste przykłady : niedawno zamiast pójśc do toalety nasikała na dywan w swoim pokoju, często robi też dziury w swoich ciuchach specjalnie np. nożyczkami itp. Naprawdę poświęcam Jej wiele uwagi, podczas wizyty u lekarza wspomniałam o tym , pani doktor zrobiła małej jakiś test, porozmawiała z Nią i wypadł On pomyślnie, mała zachowywała się jak każda normalna 5-latka. A pani dr. kazała mi Ją obserwować. Nie wiem co robić, jestem wystraszona Jej zachowaniem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani doktor mogla nie wiedziec..ja bym poszla z córka do psychologa..bo na ocene stanu nie wystarczy jeden test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koortylion
kim (specjalizacja) była ta pani doktor? znikaj z mała czym predzej do psychologa .... rady na forum z definicji będą bez sensu, bo bez dogładnego zbadania dzieciaka i waszej sytuacji, nikt nic mądrego nie powie ... co najwyżej postraszą cię, skąd takie reakcję się biorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizaaaaaaaaa
Pani doktor była pediatrą , a wspomniałam o tym przy okazji zwykłego corocznego bilansu. Oprócz tych zachowań, mała jest bardzo komunikatywna, wcześnie zaczęła mówić i bardzo pięknie się rozwijała, teraz już bardzo ładnie czyta. Ale potrafi np. gdy jest w łazience a ja czekam na zewnątrz aż się wysiusia, nagle zakluczyć się i bardzo długo "udawać, że Jej tam nie ma "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ktos ci powie na forum co to moze byc bedzie skonczonym idiotą..idz do specjalisty..im wczesniej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizaaaaaa
dziękuję, będę musiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka jest Twoja sytuacja rodzinna?? Napisz coś więcej, bo to może nie Ty masz problem z córką, ale ona ma problem ze soba z powodu innej osoby lub sytuacji rodzinnej. No i ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizaaaaaa
Jestem mężatką, mąz bardzo dużo pracuje, ale jesteśmy zwykłą rodziną . Ja obecnie jestem w ciązy z drugim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbanita
to może być powód! Może boi się, że straci pozycję i chce zwrócić na siebie uwagę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizaaaaaa
Hmm rozmawialiśmy z małą na ten temat, wie, że będzie miała rodzeństwo :) naprawdę dużo z Nią rozmawiam i wiele uwagi poświęcam. Nie wiem, z czego to wynika. Hmm mówiąc krótko : Ona czasem zachowuje się jakby nie była sobą. Bardzo dziwne to jest. Nawet trudno mi to w 100% opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszka27
Moja siostra wyjechała za granicę do pracy na 3 dni co 3 tygodnie, a jej córcia w tym czasie (4 .letnia) zaczęła sikać na dywan. Cos Twoją małą trapi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takie że ten portal
uuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyglada na toze mala
za wszelka cene chce zwrocic na siebie uwage, pewnie jest zazdrosna o dziecko, ktore ma sie urodzic. Sa opracowane sposoby, jak dzialac w takiej sytuacji, to klasyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też uważam że
też uważam że to z powodu ciąży i może trochę brak taty... moja mała jak urodził się synek też zaczęła robić w majtki czasami, z b. wesołej dziewczynki stała sie nagle płaksą, agrasywna też bywała. a potem jak mąż wyjechał za granicę to sytuacja się powtorzyła. do psychol. możesz pojśc oczywiście, ale w tym tkwi cały problem moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeeeeeeeeeeeeeee
Ja mam 20 lat a sikam na dywan :D I to powaga, jak mi sie wieczorem od kompa nie chce iśc do kibla, mam takie miejsce w rogu pokoju. Trochę potem śmierdzi, jak wyschnie ale psiknę dezodorantem i jest ok :) Powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkaaaa
Polecam wizytre u psychoterapeuty.Jest to psychiatra majacy dodatkowo uprawnienia psychologa i nie twierdze ze masz chora psychicznie córke:),ale poprostu oni maja doswiadczenie i wiedza jak pomoc,a zupełnie nei wiem czmu wielu ludzi poprostu wstydzi sie tam pójśc.Nie idz z nia do samego psychiatry,bo z kolei "sam "psychiatra nei ma podejścia psychologicznego.Dziewczynka ma zapewne zaburzenia emocjonalne i może właśnie co absurdalne zbyt duzo poświecałaś jej uwagi.Nie bierz pod uwage oceny internisty bo oni naprawde miaja tylko powierzchowna wiedze medyczną w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkaaaa
Byc może tez dziwnie wyobraża sobie Twoja córeczka przyjście na świat rodzenswa,być może boi się że pogorszy sie jej pozycja,niemniej zmartwiło mnie to że piszesz ze mała zachowuje się niekiedy jakby nie była soba.Koniecznie idż z nią do psychoterapeuty,z reguły przyjmują prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak do psychologa
isć musisz ...myslę ,ze dziecko ,któremu do tej pory poświecałas czas wie i czuje sie zagrożone -przyjściem na świat nowego członka rodziny .Porozmawiaj z dzieckiem i w miare możliwosci wytłumacz,ze będzie to dla niej np braciszek i że wcale nie oznacza to ,że przestaniesz ja kochac i teraz ona stanie sie kimś ważnym w rodzinie bo bedzie starszą siostrą i będzie ci pomagac ...wzbudzi to w dziecku silniejsza wież z tobą i z nienarodzonym dzieckiem ...pokaż jej swój brzuch i wytłumacz,ze ona kiedys też tam była i tez bardzo na nią czekalaś ...to raczej klasyczny przykład zazdrosci dzieciecej i psycholog z pewnością pomoze ci sie z tym uporać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i staraj sie nie okazywać jej
irytacji ,podkraślaj na każdym kroku,ze ja kochasz i jest dla ciebie bardzo ważna i czekasz na jej pomoc po narodzeniu dziecka ! Miałam podobny problem ze swoją córką kiedy byłam w ciaży ...ale u mnie córka reagowała jadłowstrętem i wymiotami :O psycholog mi pomógł -wystarczyły 2 wizyty.powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmbbbbbbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO i staraj sie nie okazywać
a możesz powiedzieć co psycholog mówi w takich sytuacjach? tak mniej więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam poradziła w taki sposób
więcej cierpliwosci i jeszcze więcej miłości ...wyciągnęła od dziecka ,ze mała bała sie tego,ze jak urodzi sie maleństwo to przestaniemy ja kochac i nie bedziemy jej już chcieli :O ! czuliśmy sie podle ....bo ciąże miałam zagrożoną i ciągle wszystkie rozmowy kręciły sie wokół tego ....Wreszcie zaczeliśmy dostrzegać to co dziecko może czuć ...zaczelismy tak kierowac nasze rozmowy aby córka miała świadomosc ,ze bedzie nam potrzebna nawet bardzo ...zapewnialiśmy ją o swojej miłosci i opowiadaliśmy jak to wszyscy czekaliśmy na dzien jaj narodzin i ,ze zawsze nowe narodziny to cos ważnego dla wszystkich w domu ! Nie było łatwo ale miałam o tyle dobrze ,ze miałam szanse przygotowac ją na to zanim sie syn urodził ...potem miałam w mojej córci prawdziwą pomoc ,która była BARDZO WAZNA co zawsze starałam sie podkreslać ... Natomiast u mojej siostry zazdrość u starszej córki wyszła dopiero jak drugie sie już urodziło i momentami było i śmieszno i straszno ...dochodziło do tego ,ze starsza oglądając np bajkę potrafiła młodszego uciszać przez przykładanie mu poduszki do buzi :O ...tez siegnęli po pomoc psychologa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×