Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jass555

Pytanie do kobiet - jak się powinien zachowac facet

Polecane posty

Gość Jass555

Idziesz ulicą ze swoim facetem albo jesteś z nim w jakimś innym publicznym miejscu, mija was czterech meneli i jeden z nich mówi coś obrażającego pod twoim adresem - np. cześć cipo, obciagnij mi I teraz pytanie jak powinien zachować się twój facet aby nie stracić w twoich oczach a.Udać że nie słyszy b.Wdać się w kłótnie z menelami Opcja B aczkolwiek pozornie najwłaściwsza to jednak niesie z soba pewne ryzyko - to że facet dostanie po mordzie to raz ale ty też możesz oberwać, a w najlepszym wypadku dostaniesz potrójną porcje wyzwisk, sytucja z nieprzyjemnej zrobi sie o wiele bardziej nieprzyjemna i nie wiadomo jak zakończy Z drugiej strony brak reakcji też jest dziwny, więc jak sie powinien zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvetića
przypierdolic temu co tak powiedzial i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvetića
innego rozwiazania nie widze, gdyby zachowalby sie inaczej to dla mnie nie bylby facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
zdecydowanie wersja A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walić po dżondrach to oczywiste :o jakbym szla sama to pewnie powiedzialabym \" najpierw umyj pałe pedale \" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci cos...
wersja B absolutnie, juz wolalabym nawet zeby wyzwal, opieprzyl i w nogi razem ze mna niz udajac ze nic nie slyszy, choc na ludzi rozum to jest madrzejsze. Jesli jednak by wybral A czulabym, ze nie moge na Nim polegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak powinien
się zachować. Dzięki Bogu mój facet nie był wystawiony na taką próbę..., bo cokolwiek by nie wybrał to byłoby źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wersja A! Jak sobie wyobrażę, że stoimy i kłóci się z menelami, to mi się niedobrze robi!!! Idiotów się omija nie wdając się z nimi w dyskuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie takie
ja bym wpadla w histerie nie wiem co by było dalej ale pewnie by uciekli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym usłyszała
w takiej sytuacji "obciągnij mi" a mój facet by nie zareagował, to bym się wróciła i zaczęła ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __phi
Nie ma co zniżac się do poziomu meneli. Szkoda na nich czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flslslslslsl
Oczywiście że A. Za B opowiadają się nieopierzone sroki, na których wrażenie robią gesty cenione w wieku szkolnym. Dojrzały, rozumny facet powinien wiedzieć kiedy naprawdę powinien stanąć w obronie swojej kobiety, a kiedy należy zignorować durne zaczepki. Facet wdający się w burdy na ulicy jest po prostu idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wersja A:O nie chcę żeby facet ryzykował życie dla mnie ... omijać meneli z dala jak są w grupie... większość z was co wybrała b jest naprawdę nierozsądna...:O byłam świadkiem podobnej akcji i skończyło się na zranieniu 7 osobników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
Gdyby 1 lub 2 meneli sie rzucało to powinien dac w ryj. Musi bronic honoru swojej kobiety, a nie jak cipa pozwalac zeby ktos ja obrazali. jak wiecej meneli to za wzgledu na bezpieczenstwo wlasne i dziewczyny olac ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie czym dla mężczyzny jest honor? ... a na pytanie nie odpowiem bom nie kobieta:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flslslslslsl
Może tak: zdaje się że z różnymi typami facetów jesteśmy. Nie interesuje mnie zwalisty kark, który da radę czterem menelom. Po prostu w ogóle nie interesuje mnie facet, który stosowałby przemoc. Z pewnym typem ludzi po prostu nie należy zadzierać, a bandziorów unikać. Oczywiście istnieją sytuacje ekstremalne, sytuacje wyboru, kiedy trzeba stanąć w czyjejś obronie, ale robić to po to, żeby zaimponować lasce - sorry to lekko żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
facet musi umiec dac w zeby w słusznej sprawie. Wiekszosc facetow to cipy co trzesa gaciami bardziej niz baby. Bo boja sie dostać w dziub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
:P literowka dupku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żył kiedyś na Czerniakowie taki jeden (ksywki nie wymienię) praktycznie nikt mu nie podskoczył.. (napisałem żył bo jak on miał 40 ja miałem 15 lat. O głowę wyższy ode mnie .. poszło o zwykłe co się ch**u gapisz. Gość o głowę niższy niż ja wyciągna kosę i wsadził mu w brzuch. Na własne oczy to widziałem. Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.. Jeden na czterech.. jeśli wiedzą co robić.. szanse są zerowe. Wybieram opcję A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co wy rozumiecie pod pojęciem menel ? U mnie w śrudmieściu większość meneli to zwykłe żebraki... jeśli kogoś zaczepiają to proszą o złotówkę do piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>qwertz >w ten sposob facet udowadnia/probuje udowodnic swoja meskosc w tym konkretnym przypadku staje w obronie honoru (takie moje zdanie) co jest sprawą priorytetową wybór "A" skutkuje plamą na honorze nikt się nie musi zgadzać, opinie będą i powinny być podzielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tarkaa
piszesz "facet musi umiec dac w zeby w słusznej sprawie. Wiekszosc facetow to cipy co trzesa gaciami bardziej niz baby. Bo boja sie dostać w dziub." to nie w tym rzecz czy się boi czy nie , rzecz w tym że może być jeszcze gorzej jak zareaguje, kiedyś mi się zdarzyło widzieć taka sytuacje że stary pijak odezwał się cos do dziewczyny która szła z chłopakiem a później jak wywiązała się sprzeczka to tak ja od kórew wyzywali (pijak był z kumplami) że wszyscy sie ogladali. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>qwertz a co, facet wg. Ciebie powinien im/mu dać po pysku i stać jak nie wiadomo co? pfff, logiczne że nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
ok. A co jakbyscie byli swiadkami ze idzie sobie obca dziewczyna w biały dzien i zaczepia ja obcy koles. Jest natarczywy, widac ze sie go boi. Pomożecie czy udacie ze nic sie nie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie boję.. nawet śmierci.. parę razy w życiu zdarzyło mi sie leżeć na zimie i bezsilnie zbierać kopniaki i ciosy. Jak już leżysz na glebie to nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
Mowie o sytuacji w ktorej obca dziewczyna jest szarpana na ulicy. To co ma podejsc i nawiazac rozmowe ? Wiadomo ze z takiej sytuacji zawsze ktos wyjdzie z obita twarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×