Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majax

300kcal dziennie , codziennie, od dzisiaj P

Polecane posty

Gość atomuwka
ja jesm 100 kcal dzinnie i schudłam przez 3 dni 2 kg..;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silowka
http://www.sfd.pl/Diety_g%C5%82od%C3%B3wkowe_-_ca%C5%82a_prawda_o_nich.-t60467.html "Gwałtowne odcięcie kalorii to jedna z najgorszych i najmniej skutecznych form odchudzania. Co prawda, możemy zaobserwować spadek wagi naszego ciała,ale w rzeczywistości poziom tłuszczu jest nie tylko ten sam co przed "kuracją"-może być nawet wyższy!Zdziwiona? Kalorie to żrodło energii dla naszego organizmu.Skoro organizm ich nie otrzymuje, znacznie zmniejsza sie ilość energii.A skoro mamy mało energii to po co ją jeszcze marnować? Diety głodówkowe wyzwalają określone reakcje, które zwalniają metabolizm oraz zwiększają podatność organizmu na tycie.W odpowiedzi na gwałtowną redukcje energii organizm zaczyna "kombinować".Zmniejsza sie spalanie w motochondriach, stad uczucie chłodu oraz bardzo niskie ciśnienie krwi. Organizm zostaje wprowadzony w stan alarmowy- skoro nie dostaje energii niezbędnej do funkcjonowania-spowalnia spalanie tej nielicznej ilości pokarmu który dostaje,dłużej przetrzymuje go w jelitach, stara sie jak najlepiej wykorzystać to co dostał. A skoro nie ma pewności czy jutro wogóle dostanie jakieś "paliwo" trzeba zgromadzić jak najwięcej na gorsze czasy- niewykorzystana całość zostaje przetransportowana do tkanki tłuszczowej. Najgorsze jednak przychodzi po zakończeniu kuracji.Organizm jeszcze przez długi czas pamieta o trudnym,ubogim w energie okresie- dlatego ciagle pracuje na "zwolnionych obrotach" i dokładnie zbiera wszystko co może zostac wykorzystane jako paliwo w przyszłości- wszystko wędruje do tkanki tłuszczowej.Proces ten nazywa sie EFEKTEM JO-JO. Ale przecież chudniemy- co gubimy skoro nie tłuszcz? Odpowiedż jest prosta- skoro tłuszcz stanowi żródło energii zapasowej, organizm spala mniej ważne dla niego narządy- nasze mięśnie.Co gorsza- w miejsce spalonych mięśni składany jest tłuszcz, co sprawia że wyglądamy...strasznie! "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Premislaus
ja stosowałem dietę przez dwa tygodnie bez węglowodanową ok 300kilokarori schudłem 10 kilo z 76 przy 168cm wzrostu, potem przeszedłem na dietę ok 1000-1500 kilokalorii, każdego dnia stosuje ruch aerobowy (bieg i chód na przemian, muszę oszczędzać stawy) i w sumie po trzech miesiącach, mam wagę 60 kg tyle by nie mieć brzuszka i jem co chcę tylko na ruch trzeba dziennie poświęcać jakąś godzinę ale warto bo sport powoduje wydzielanie endorfin- hormonów szczęścia :D dieta dwutygodniowa dała mi szybkie efekty i wiarę w odchudzanie i nauczyła docenia jedzenie, każde jedzenie a nie wybrzydzanie! ona jest świetna pod warunkiem, że wbijemy sobie do główy, że trzeba zmienić podejście do żywienia a nie wracamy do starych nawyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka-Malowanka
OK, a co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochtorka
ojojoj - jako lekarka z doswiadczeniem w tym zakresie musze sie zgodzic z wiekszoscia glosow tutaj, ze diety ponizej 1000 kcal (oczywiscie czasami sa do tego wskazania w niektorych stanach chorobowych) sa ogolnie na dluzsza mete baaardzo niezdrowe dla organizmu. Owszem, jezeli ktos ma silna wole to rzeczywiscie na takich dietach ponizej 1000 kcal, kilogramy poleca szybko, co moze byc bardzo motywujace dla osob borykajacych sie z problemem nadwagi. Jezeli ktos decyduje sie na taka bardzo restrykcyjna diete to sugerowalabym zeby nie stosowal jej zbyt dlugo. Zaleznie od indywidulanych predyspozycji i stanu zdrowia, jedni odczuja negatywne skutki takiego odzywiania sie prawie natychmiast, inni dopiero po latach. Badania wykazuja, ze najlepszym sposobem na utrate i utrzymanie pozadanej z d r o w e j masy ciala jest po prostu zmiana stylu zycia, na ktory skladaja sie: zdrowe odzywianie, ruch i unikanie stresu (to ostatnie jest najtrudniejsze do wykonania i wlasciwie jedyny czynnik, na ktory po prostu mozemy nie miec wplywu ze wzgledu na nasze okolicznosci). Mozna sobie pomoc jakas bardziej drastyczna dieta na poczatek ale zeby odchudzic sie skutecznie bez efektu jojo trzeba miec tez dlugoterminowy plan dzialania. Musze podkreslic tutaj jak wazne jest nastawienie wewnetrzne do siebie samego i do samego odzywiania sie. Jedzenie nie powinno byc naszym wrogiem tylko naszym sprzymierzencem - to zrodlo energii i zdrowia dla naszego ciala - najwspanialszego instrumentu jakim zostalismy obdarzeni. Jezeli bedziemy odbierac nasz organizm jako wroga, ktory sprawia nam same klopoty i nie che dostosowac sie do naszych wyobrazen o tym jaki on powininen byc to zabijamy w sobie radosc zycia :( Jezeli bedziemy myslec z miloscia o naszym wlasnym ciele (tak jak np. niekotrzy mezczyzni podchodza do swojego ukochanego samochodu - wycieraja, odkurzaja, kupuja najlepsza benzyne itd.) to bedziemy robic wszystko zeby bylo w dobrym stanie i jak najdluzej nam sluzylo (to nie jest milosc wlasna tylko szanowanie tego czym zostalismy obdarzeni dla siebie i dla innych). Bedziemy sie troszczyc o to co w niego wkladamy i co z nim robimy a ono nam sie odwdzieczy jak najlepszym funkcjonowaniem na swoja miare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ludzie to są jednak....
ciekawe jak idzie autorce na tej diecie cud!!!!!! założę się że codziennie będzie pisała ze się nie udało i przekroczyła te 300 kcal bo żeby wytrwać w nich to trzeba zjeść np tylko 3 jogurty i to naturalne, to ja nie wiem czym ona będzie się odżywiała żeby mieć siłę na szkołę i pracę no masakra jakie pomysły przychodzą ludziom do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Premislaus
ja stosowałem tą dietę bez węglowodanową pod opieką lekarki, potem spokojnie przeszedłem na dietę ok 1000 kilokalorii by organizm się przyzwyczajał i teraz jem w normie ok 2000 kilokalorii. Wydaje mi się, że dla kobiet ta dieta nie jest za dobra raz, że hormony a dwa to zwykle niewiasty zaczynają się potem znów obżerać po zakończeniu kuracji.Ale takie ostre potraktowanie odchudza i wychowuje :P ale jak tu mówią trzeba z głową i długim terminarzem również po dwutygodniówce. Wiadomo,ze po tym nie można wrócić do starego odżywiania bo jest Jo-jo ale jeśli chodzi o początkowe efekty to polecam, a potem to już mniej rygorystycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochtorka
jak idzie dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blonnikczla polaks
bylam przez 2 miesiace na diecie 500 kcal i - 22 kg polecam teraz jem wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merce-dess
no i dobrze! Dietetyk to głupota 3lata będziesz chudnąć ja jak stosowałam dietę zaczynałam od 1000 kal. (ale mialam 80 kg przy 175cm po ciąży) >po tyg. 500 i potem 2 tyg.300. Na koniec 500 i tak zostawalam. Wolne robilam sobie w święta itd. W 8 mies zrzuciłam 30 kg. Wróciłam do wagi i figury sprzed ciąży, ale nie karmiłam. Mam tendencję do tycia i co jakiś czas np. 3 mies. robie sobie taką dietę 300kal na zrzucenie3-4 kilo ;) łatwo szybko i przyjemnie. Nie stosowałam głodówek ze względu na zagrozenie przyzwyczajeniem ;p (tzw. anorexia nervosa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze
a ja jestem załamana..:( prosze pomóżcie... kiedyś moja dieta tyla super jadlam co tylko chcialam a i tak chudlam, bo podkrecilam sobie metabolizm, po wakacjach jak poszłam do szkoły < mam 16 lat> to moja wychowawczyni powiedziala mi ze wygladam jak anorektyczka! ale ja jej mowie ze ja jem bardzo duzo ale ona mi nie wiezyla.. a ja zaczelam interesowac sie ta choroba przegladalam blogi itp. no i powoli zaczelam odczówac wstret do jedzenia jadłam od 100 - 250 kcal dziennie i duzo cwiczyłam, z dnia na dzien coraz wiecej.. wszystko mnie złościło oddaliłam sie od wszystkiego. wpadałam w depresje. ale wkoncu widzac jak moi rodzice strasznie sie o mnie martwia powiedzialam ze koniec z tym! ale pozniej znow wrociłam! a teraz chce juz z tym skonczyc na dobre.. no i jak sie penie domyslacie jest efek jojo a jem nie wiecej niz 900 kcal < nie odchudzam sie od miesiaca> cały czas podswiadomie obnizam kcal i walcze sama ze sobą. Prosze jesli znacie jakies sposoby zeby nie tyc juz, to powiedzcie a jesli jakas dietetyczka to czyta to prosze zeby mi odpisala i pomogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik22
hej dziewczynki ja zaczynam z wami juz raz kiedy probowalam i sludlam ponad 20 kg teraz chce tylko zrzucic ok 4kg bo biore slub i musze blyszczerc hehe a waze 64 przy zwroscie 164

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7malenka
hej :) ma ktoś jakis jadlospis na dietkę 300 kcal? czy kazdy uklada indywidualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem dietetykiem. I tak wam powiem że nie moge sie nadziwić jakie wy macie pomysły. Dieta 300 kcal, 500kcal, 700kcal. Owszem 700 kcal jeszcze można zaliczyć do diety niskokalorycznej ale 300 kcal 500 kcal to są już diety "ekstremalnie" cud. Czy wy nie wiecie że jedząc poniżej 1000 kcal wasza przemiana materii doszczętnie się niszczy a organizm magazynuje tłuszcz na "czarną godzinę"? Dajcie sobie spokój z takimi "dietami" Nie lepiej bez uszczerbku na zdrowiu "pomęczyć" sie służej ale mieć efekty na stałe a nie na krótko. 1200 kcal 1500 tez powodują utrate wagi. Może nie tak szybką ale za to bezpieczną, bez ryzyka efektu jojo itp... Więc lepiej zastanówcie sie nad tym zanim znów postanowicie przejść na te nieszczęsne 300 kcal (bo dietą tego nie nazwę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lumii
Ja osobiście jestem na diecie 300kcal i jestem megaaa zadowolona... po pierwszych kilku dniach dało się zauważyć spadek centymetrów, a co do kilogramów to przez tydzień schudłam 4kg. myślę że nieźlę. :) oczywiście do diety dochodzą ćwiczenia i masaże (żeby nie było skóry) chociaż mi to akurat nie grozi. no i przy tej diecie nie możemy zapomnieć o braniu witamin bo przy 300 kcal nie dostarczymy wszystkich potrzebnych naszemu organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofikk
Witaj ;) nie radzę zaczynać Ci od razu od 300 kcal gdyż efekt nie będzie naturalnie zadowalający,efekt jojo przyjdzie :> Ja zaś po prostu z każdym miesiącem jadlam mniej,wlasciwie zaczynalam od 1500 kcal dziennie,zaczynałam z wagi 75 kg aktualnie jestem na 55 ;) Choć nie powiem..miałam przerwy,zatrzymałam się na ok.pól roku jak nie lepiej na wadze 64,potem ponownie na 58 i teraz jestem na diecie od dwóch tygodniu 500 kcal i poszło mi 7 kg :) Jest to wyczerpujące,gdyż miewam teraz lekkie zawroty głowy,mam gorsze samopoczucie ale daje rade,po prostu aby to zwalczyć piję duże ilości kawy,co nie jest może i zdrowe ale skutkuje ;) Nie objadam się,gdyż nie jadam śniadań ( po prostu nie lubię ) na obiad jem np; ---> albo zupe (pół szklanki) < nie polecam grochowej,fasolowej itd,maja duzo kcal> ----> albo warzywa na patelnie < staram sie wybierac jak najmniej kaloryczne np 100 g 27 do 60 kcal -------------------------- potem zaś na kolacje piję kawe,zjem ok.10 paluszków i CODZIENNIE jem loda Big Milka śmietankowego który ma 85 kcal ;) Od miesiąca ćwiczę,gdyż początkowo mialam dosc okrągły brzuszek i wystające boczki,teraz brzuch jest płaski a boczków praktycznie nie ma :) moje ćwiczenia dzienne ( nie więcej niz 30 minut mi to zajmuje) * 70 przysiadów * 70 brzuszków + cos tam dodatkowego czasami zwiększam ilośc lub zmiejszam..zależy od dnia + raz,dwa razy w tygodniu jazda na rowerze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś byłam na 500 kcal. Schudłam szybko i dużo. Nic mi nie wisi, nie mam dużo tkanki tłuszczowej (mierzyłam) ale przypłaciłam to zanikiem okresu, więc nie wiem czy drugi raz zdecydowałabym się na to, bo mam rozwalone hormony po tej diecie... Tym bardziej, że nie wiem co można jeść jedząc 2 razy mniej niż ja jadłam. Kwiatki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakakj
astralka jak dlugo bylas na tylu kaloriach? \ja bylam na kopenhaskiej to @ miałam 11 dni jakos ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak z 1,5 miesiąca mniej więcej, więc nie za długo ale wystarczyło żeby rozwalić sobie okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskokaaaaxD
witam :) 300 kcal dziennie ! hmm bedzie trudno ! ale dam rade :) od jutra rowniez zaczynami :) chce schudnac 7 kg :) w 3 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara1029
Witam:P Od jutra zaczynam, ale już dziś ograniczyłam kalorie i mam nadzieje, że dam rade:) Mam do zrzucenia 8 kg. Po zakonczeniu diety bede zwiększać kalorie co tydzień po 100. Ktoś ze mną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prettysmile
Ja się przyłącze jeśli jeszcze jesteś na tej diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zaczynam 300 kcl. Mam z czego zrzucać. 97kg przy 170cm. Jestem toczącą się baryłą. Wspomagam się faramologicznie - multiwitamina, preperaty podnoszące odporność, skrzyp, magnez z wit B6, kwas foliowy itp. Wiem, że nie jest to ani mądre ani zdrowe. Wiem niestety również, że dużo bardziej niezdrowa jest depresja w którą wpadam coraz głębiej z każdym dodatkowym kilogramem... Jeśli ktoś ma chęć się przyłączyć... a może poprostu wesprzeć moje gg 516917

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfhfg
Autorko schudłaś przez dwa miesiące 20 kg i piszesz, że to jest optymalne tępo? To jest za szybko! Co do terapii szokowej. Ty chyba nie do końca rozumiesz co dietetyk do ciebie mówi, albo masz dietetyka kretyna. Jeśli występuje zastój, to owszem robi się terapię szokową, albo trzeba się nawpierdzielać tym co zakazane, albo robi się 1 dzień głodówki czyli może to być to 300 kalorii, ale ma być JEDEN dzień, ewentualnie do trzech dni, ale nie dwa tygodnie! Najfajniejsze sa wpisy zachwalające te bardzo nisko-kaloryczne diety, że niby obwisłej skóry nie ma itd. To wszystko zalezy od ilości zbędnego tluszczu na brzuchu, wieku, tego czy się się miało ogromny brzuch w ciąży i jak bardzo elastyczna jest własna skóra. Na takie diety to sie rzucają te co chca szybko i dużo, a potem za to płacą, niekoniecznie w postaci zwiędłej skóry czy jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OKK
Oj dajcie dziewczynom już spokój! JOJO nie jest często przez stosowaną dietę tylko przez złe wychodzenie z niej. Miałam koleżankę, która była na 1800 kcal+ćwiczenia. Po miesiącu -7 kg. Po następnym +8 kg. Też byłam na 3000 kcal i chudłam bardzo ładnie (choć na niewielu dietach chudnę). POWODZENIA WAM WSZYSTKIM ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OKK
PRZEPRASZAM ZA BŁĄD Byłam na 300 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylas na 3 tysiacach?????????? uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×