Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikka26

kto chce pogadać o psychologii ?

Polecane posty

Gość ffffffffffffffdsd
ale border to nie tylko chwiejne emocje ale kupa innych rzeczy. Jeśli to zaburzenie byłoby fikcją to juz dawno wykreśliliby je z DSM i ICD-10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkjlk
dystymię diagnozują psychiatrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę bardzo...radziłabym jednak unikać takich konowałów jak ognia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffffffffffffffffffff....to zaburzenie jest faktem....ale prawdziwy problem rodzi się wtedy kiedy naszpikują Cię psychotropami a potem nie potrafią odróżnić objawów nerwicy lękowej od ubocznych i odstawiennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlora - mialam na mysli roznice w diagnozie depresji/dystymii (slyszalam czesto, ze myla jedno z drugim, choc sama nie potwierdze :O ) zasadniczo sie zastanawiam, czy jest sens tracic czas na tak zwane wizyty u kogokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkjlk
kseno a miałaś psychoterapię? (potrzebna często bardzo długa terapia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffdsd
no bo dystymia to w gruncie rzeczy depresja tylko utrwalona.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksenofaryna, masz siekę z mózgu...a Twoje problemy to nic innego jak objawy odstawienne..sądzę jednak że nie prędko miną skoro faszerowałaś się najgorszym syfem jaki świat zna..czyt. xanax..zwany heroiną pośród benzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffdsd
a juz tez odstawilam ten bobofrutowotwórcze pożeracze mózgu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helli, podstawowym błędem jaki robią psychiatrzy (o lekarzach rodzinnych nawet nie wspominam) jest nieumiejętne zdiagnozowanie podstawowej choroby, którą najczęściej jest DEPRESJA...zamiast leczyć deprechę, leczą nerwice lękowe, zespoły lęku uogólnionego, borderliny i inne gówna..faszerują Cię uspokajaczami w/w...a potem to już tylko efekty tej zajebistej terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffdsd
ja wam mowie kobitki, jest sens sie diagnozowac i leczyc ale trzeba trafic na dobrego lekarza i psychologa ot co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Ksenofaryno...sądzę, ze w ciągu tych dwóch lat coś łykałaś i objawy te utrzymują się nadal...czasem wystarczą dwa tygodnie żeby się uzależnić, zwlaszcza, jeśli, ktoś, tak jak ty, jest podatny na uzależnienia btw..może powinnaś porozmawiać z lekarzem o skłonnościach do nadużywania alkoholu...alkohol bardzo często jest bezpośrednią przyczyną tzw anxiety disorders...czyli wszelkich chorób lękowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlora - no i wlasnie dlatego wolalabym nie byc ofiara konowala :P, a z kolei psychoteraia dla mnie nie wchodzi w gre. a powiedz mi, czy po zbadanie posiadania lub nie zaburzen poznawczych (pamiec) lepszy jest psychiatra czy psycholog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffdsd
no a często bardzo trudno jest postaweic trafną diagnozę bo zaburzenia w wielu przypadkach współwystępują ze sobą, szczególnie depresje i lękowe. I czasem nie wiadomo ktore jest pierwotne, co napędza co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffdsd
rozumiem, ale diagnoza to nie jest cos co zostanie Ci na całe życie, zawsze można ją zmienić ;) a wogole mozesz isc do kilku lekarzy na przykład .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helli, rozumiem, że Ty nie bierzesz żadnych leków?? Tak, czy siak..lepszy jest psychiatra..żeby postawić diagnozę..ale miej świadomość, ze wystawi Ci receptę.. czasem trzeba łączyć farmakologię z psychoterapią..najlepiej rozpocząć to drugie zaraz po zakończeniu leczenia lekami..czyli po około 2 miesiącach (najdłużej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fffffffffffffffffffffd...najczęściej pierwotna jest depresja...dlatego leczenie należaloby rozpocząć antydepresantami, jednak nie każdy dobrze je toleruje..no i terapii farmakologicznej nie wolno przeciągać w nieskończoność..ale rozpocząć psychoterapię..polecam terapie kognitywną a potem behawioralną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffffffffffffffdsd - wiem przeciez :D chlora - nie biore poki co, aczkolwiek wole psychotropy niz psychoterapie (wiem, bledne myslenie, ale mam swoje powody). a propos rozwojowej, czy POS jest jakkolwiek praktykowana (nie jestem psychologiem, dziedzina pokrewa)? czy sobie istnieje w teorii tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam diagnozę - masz problemy z alkoholem Ksenofaryna, to jest twoja PIERWOTNA choroba i przyczyna innych problemów... tankuj ile wlezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helli, bo depresję ciężko jest wyleczyć przy pomocy psychoterapii :) bez środków farmakologicznych, niestety...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa mówisz o kolejności terapii? zawsze tak jest...warto nieco poznać siebie samego, swoje niepokoje, żeby rozpocząć terapie behawioralną, która w zasadzie służy już tylko temu aby odkręcić to, co jest już uwarunkowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffdsd
oj przestańcie sie kłócić, jak zwykle na kafe nie mozna pogadac normalnie , powymieniac poglądami, powspierac tylko od razy waśnie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórych trzeba trzepnąć w łeb, żeby się ocknęli, po cholerę jej te wszystkie terapie, skoro pije..Chryste..nie zdajecie sobie sprawy z tego, jaki wpływ ma alkohol na układ nerwowy, co robi alkohol w połączeniu z lekami psychotropowymi lub antydepresantami... po co się oszukiwać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepiekne
niestabilność emocjonalna może tez wystepować po przebytym szoku pourazowym zwłaszcza we wczesnym dzieciństwie mózg zapamietuje i ma zakodowane lęk brak bezpieczeństwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlora - ech, zebym ja mogla z toba pogadac jak mnie najdzie :D:D:D. znam paru psychologow, ale od nich raczej nie dowiem sie tego, co mnie interesuje :). ty jestes po klinicznej? i czy ktos mi powie, jak to jest z procedura obcej sytuacji u dzieci 😭 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, to najpierw była anoreksja a potem bulimia tak?? :):) a mitomania kiedy się wdała?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepiękne ---> naturalnie, mówię tylko o nadużywaniu pewnych pojęć i wystawianiu diagnoz na wyrost... helli---> skądże, po jakiej znowu klinicznej...o dzieciach nie chcę rozmawiać, bo z nimi jest inaczej..od tego jest psycholog dziecięcy..nie psychiatra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×