jak mam postepowac z facetem ktory mam 33 lata ..

jak mam postepowac z facetem ktory mam 33 lata i nigdy nie mial dziewczyny prosze pozmocie mi :(( obrazil sie na mnei i sie juz 4 dzien nie odzywa a ja nei wiem co robic jak z takim facetem rozmawiac

tu chyba nei chodzi o jego wiek ale charakter... mówisz nigdy eni maił dziewczyny, a ma przyaciół?? Może on po prostu nei potrafi nawiązac więzi emocjonalnej, nie potrafi rozmwaić o uczuciach emocjach, nei ptorafi znaleźć się w związku?? Jesli tak trudna sprawa jak mi się wydaje...

mozliwe tez, ze jego partnerka jest zolza...

Do muzeum go

tak ma przyjacol ale jemu brakuje pewnsci siebie ! jest bardzo wstydliwy ...nie wiem jak mam z nim postepowac ...

niech sie wypowie mezczyzna ktory nigdy nie mial dziewczyny :(

ja nigdy nikogo nie miałem :O a co chcesz wiedziec ??

a ile masz lat?

25 :)

powiedz o co się obraził

w sumie o to ze ja mowilam ze chce tylko przyjazn a prawda byla inna ...teraz milczy i nie wiem co robic

ja mam 32 i nigdy nie mialem nigdy nie mialem powodzenia u kobiet/dziewczyn , bo co tu duzo ukrywac - nie jestem zbytnio przystojny.Brzydki , po prostu. Dziewczyny raczej uciekają ode mnie - jak dowiedza sie ze nie mam zadnego doswiadczenia w relacjach z kobietami. Przywyklem do samotnosci i tyle.Przyjaciol nie mam bo sie pozenieli pozakladali rodziny. Malo zarabiam , mieszkam z rodzicami. Chcialabys takiego faceta ?????????????????????????????

Możliwe, że problemy emocjonalne, które nie pozwoliły mu na nawiązanie sensownych (lub jakichkolwiek) relacji z kobietami. To "obrażenie" na to by wskazywało. Może jakieś zranienia, brak socjalizacji albo totalna niedojrzałość? Ciężka sprawa....

Powiedziałaś, że chcesz tylko przyjaźni on pewnie liczył na więcej. Facet po 30 nie ma na co czekać, musi sie spieszyć, pewnie już cie skreślił i szuka innej.

to skopałaś swprawę :O jak by mi tak laska powiedziała to bym też się rzadko odzywał bo on napewno się nie obraził tylko se ciebie odpuścił

Mikołaj, tak z ciekawości: nie chcesz tego zmienić?

probowalem przez ostatnie 2 lata , ale nie mam juz na to sily

ale ja chce cos wiecej ale sie boje ze on tego nie odwzajaemnia on mi nei mowil nigdy co do mnei czuje ;(

pewnie cię już skreślił :D

może pora zmienić metody?

Przyzwyczailem się ,od lat mam juz swoj rytual i porzadek dnia. Nie potrafie wyobrazic sbie sytuacji ze cos mogloby go zburzyc.

e tam od razu obraził się. takie patałachy się nie obrażają za szybko. żeby przeżyć tyle lat w samotności to się trzeba do niej przyzwyczaić. dla kogoś takiego tydzień w tę czy w wewtę to nie jest problem ani powód do jakichkolwikek wniosków.

Ja mam 33 lata i nie mialem dziewczyny. Chyba dlatego ze nie potrafie sie z nikim zblizyc emocjonalnie. Totalnie chory przypadek. Ale chcialbym to zmienic.

Miałam tego nie pisać, ale chyba napiszę.... Na pewno chcesz zmienić ten stan? W pewnym momencie trzeba się wykazać wielkim hartem ducha żeby CHCIEĆ to zrobić. Człowiek popada w zastój, oswaja się z sytuacją, zwyczajnie mu się nie chce niczego zmieniać, narażać się na niedogodności, dostosowywać się itp.

Potraktuj go jak równego sobie t.z.n tyle ile ty masz lat a zobaczysz czy się zmieni,powodzenia

Wilku, czy aby na pewno?

wirualnie - masz calkowita racje przyzwyczailem sie tak bardzo ze nie chce mi sie palcem kiwnac serio.

Nie jestem pewien, dobrze jest jak jest. Ale czasem zatesknie za bliska osoba, chetnie bym sie przytulil.

no ale co mam pisac teraz :( jak on juz wie ze chce cos wiecej to czemu milczy :(

moim zdaniem to normalne. tak jak u "normalnych" zasadą jest poszukiwanie nowych facetów i dziewczyn, dążenie do związków, seksu itp, tak u mnie normą jest rezygnacja. kwestia doświadczenia.