jak uwiesc zonatego sasiada?

gdyby byl toba zainteresowany to sam by cie uwiodl...

Jaki prezencik? Ty cos wymyśl, generalnie powinnaś wykorzystać wszystkie okazje, kiedy się widzicie. A właśnie, przy jakich okazjach się widzicie? Może macie wspólną kuchnię itp?

to, że jesteś szczupła, jeszcze nic nie oznacza. Może on lubi niskie i grubsze. I jeszcze żaby miały minimum mózgu. Żal czytać Jak ma nie byc miły, jak wynajmujesz u niego pokój? Przeciez płacisz.

ani Ty o moim, nie gadaj o doświadczeniu bo to akurat nie ma żadnego znaczenia w tym temacie.

Oh, ale ja wcale nie liczylam na poparcie malolat. Przeciez na tym forum sa tez normalne osoby. Wszystkim dziewczynom pozostajacym w zwiazkach zycze owocnego pozycia i aby bylo ono bardzo szczesliwe, jednak dlaczego tak plujecie jadem kiedy cale to zajscie was wcale nie dotyczy?

Jak to nie dotyczy zadalas ytanie na ogolnodostepnym forum wiec dotyczy kazdego kogo interesuje :P

Do "bamboszek": on jest niesmialy - to raz, a dwa, to to, ze raz mu wspomnialam, ze mam kogos i pewnie mysli tak do teraz, a wierzcie mi, jest bardzo uprzejmy i grzeczny.

a jakiej wsi jesteś autorko?

Wiesz, niewykluczone, że go interesujesz, ale nie dość, że ma żonę, to jeszcze razem mieszkacie. Pewnie miał fantazje na Twój temat, ale Ty musisz coś zrobić, aby poza te fantazje wyszło.

No chdzi glownie o to, ze nikogo to nie dotyczy tylko mnie, bo to przeciez moj problem, wiec dlaczego niektorzy az tak sie tu denerwuja i pluja? :) Nie, nie mamy wspolnej kuchni, bo on ma mieszkanie (caly parter) dla siebie, a pietro wynajmuje nam (lokatorom) i my mamy wszystko osobno a on ma osobne drzwi na dole. Widujemy sie tylko jak lokatorzy narozrabiaja i on jest u nas na gorze, to wtedy takze ze mna rozmawia.

panienka z okienka dlaczego uważasz ,że ci zazdroszczę??????Ze wychodzi z nas jad, zazdrośc itd...Nie pochlebiaj sobie dziewczynko :D :D :D Nie ma czego! Jest mi ciebie nawet żal ....Mój mąz ma taką pracę,że często jest w kontakcie z ludźmi , młodymi podfruwajkami ;) takimi jak Ty, ślinią się na jego widok, podrywają, kuszą , stają na głowie,żeby go poderwac a on mi o tym opowiada po powrocie do domu. On ma to głęboko w d...., schlebia mu to, ale brzydzi się takimi dziewczynami,które widza obrączkę na jego palcu a już rozkładają nogi, zero szacunku, wartości, poszanowania siebie i rodziny...Jesli facet jest idiotą to "bzyknie "taką i cześc, jesli ma troche oleju to pośmieje sie, pomysli "żałosna " i koniec.Wyobraź sobie,że jestem żoną, ale nie grubą , starą i zazdrosną ale młodą i piękną, a mój facet mimo że jestesmy 9 lat razem patrzy we mnie jak w obrazek...Nie martwię się o takie jak Ty, bo niektórym facetom potrzeba na szczęście czegos więcej niz szybkiego sexu, a ty tylko tyle masz niestety do zaoferowania... Tutaj ukłony dla prawdziwych mężczyzn, którzy dzieki Bogu, są jeszcz ena tym świecie i wiedza jak traktowac takie zera, rozwalające miłośc i rodzine dla samego sexu... Swoją drogą autorko, wyjątkowa z ciebie żmija, dali Ci dach nad głową a ty chcesz rozwalic im rodzinę....To się nazywa wdzięcznośc. Kup sobie wibrator, albo zatrudnij w burdelu a nie krzywdx ludzi!:)

I wszystko jasne !Jakbym ja miala 25 lat ,zero mozgu w paskudnej glowie i zjebane zycie przez to ,to oswiadczam tez suczylabym sie z zonatym facetem.Panienko i to nie bylo z jadem ale z usmiechem na ustach,calowanych od wielu lat przez mojego cudownego meza!!!!!!

Ju, wlasnie ostatnio jak sie widzielismy, to mialam na sobie krociutka sukienke i szpilki, delikatny makijaz i bylo to wczoraj w nocy. A jeszcze przedtem to bylam w samym reczniku przed kapiela i rozmawialismy sam na sam w moim pokoju.

lala- prawda jest taka, że on widzi, że jesteś napalona, chcesz dac za darmo i MIMO WSZYSTKO nie jest tobą zainteresowany.Nie kręcisz go dziecko :) Oczywiście możesz sobie wmawiać, że jest nieśmiały :D PS. może spróbuj pigułki gwałtu, bo on chyba po dobroci z Tobą nie pójdzie :D

gapiszon nic dodac nic ując :D

Jeja, podejdź do niego i poiwedz, że marzysz, żeby obciagnąć mu druta, ale tak, żeby żona nie zauważyła. Albo zaprzyjaxnij się z zoną, może sama Ci coś doradzi. Wygląda na to, z tego cop iszesz, że facet chyba nie przezywa jakiejś wielkiej namiętności pod Twoim adresem, zdążyłby już coś dać znać. Jak masz 25 lat, to może się boi, że szukasz męża i tylkko będziesz bajerować niezobowiązującym romansem, a potem jako pani w pewnym wieku narobisz mu kłopotów. Albo się boi choroby wenerycznej

Do "gapiszon" i "zoneczka sylweczka": serdecznie Wam gratuluje kochanych i uroczych mezow i szczesliwego pozycia malzenskiego, jednak nie rozumiem dlaczego az tak sie zloscicie? Po prostu nie trzeba czytac tego co pisze, skoro az takie sa Wasze reakcje. To moj problem, coz... Nie rozumiem dlaczego szczesliwe mezatki tak chca docinac innym. Mysle, ze gdybyscie byly szczczesliwe to byscie sobie nie zawracaly glow takimi jak ja i moimi postami. Ja majac meza nawet umialabym doradzic komus, kto chce poderwac zonatego.

Na mojego oko to studentka, jakies 22 lata ,wyrwała się spod spódnicy mamuni i jej się sexic zachciało, mało tego z żonatymi ;) :D :D ;D Trafiłąm panienka????

A jakby tym zonatym byl twoj maz to tez bys tak chetnie doradzala? :P

I po tym sam na sam dalej nic?????????????????Upsssss to porazka!To ty jestes jakis kloc nie laska!Hahahahahahahahahahahahahah!O zgrozo kogo ty chcesz oszukac????

Hm... Chyba napisalam wczesniej w dwoch postach: on mysli, ze ja mam faceta. Kiedys wspomnialam, ze spedze noc w domu kolegi. Od tamtego czasu nie rozmawialismy o tym koledze.

Panienko, a teraz Ciebie się doczepię:P "Ja majac meza nawet umialabym doradzic komus, kto chce poderwac zonatego" No to umiałabyś doradzić komuś, to i sobie.:P:P:P

ona za robotą do miasta przyjechała :) o rany - nic do niej nie dociera :D Jakaś głupia chyba.. napiszę wielkimi literami NIE POCIĄGASZ GO FIZYCZNIE! :D NIE PODOBASZ MU SIĘ:D Widocznie tylko tobie się wydaje, że jesteś łądniejsza od jego żony - pora zainwestować w lusterko :)

Poza tym on mysli, ze jestem bardzo porzadna. Nigdy nikogo nie przyprowadzilam do domu jak inni to robia codziennie, nie pale, nie pije, nie zadaje sie z byle kim. Kochane szczesliwe zonki, zalozcie sobie koleczko wzajemnej adoracji szczesliwych zon a nie na moim topiku sie dowartosciowywac!

Bosze, to chyba jednak prowokacja, to piszą jakieś pijane dziewczyny na imprezie albo jakiś znudzony facet, nie ma aż tak głupich dziewczyn - a my się tu zbiorowo produkujemy

Zoneczka to na pewno to!!!No chyba ze juz kazdy ja mial ,wiesz taka grypa co to kazdy przejsc ja musi?????????Co myslisz Zoneczka sylwusia?

te panienka z okienka nie rozumiem jednego.raz mowisz ze widujecie sie tylko jak lokatorzy cos zrobia a teraz nagle byl w nocy w twoim pokoju?oj ciekawe ciekawe...cos krecisz kochana.zreszta jakby tak na ciebie lecial to by ten reczniczek z ciebie sciagnal hehe ;p

Kurcze, Ju! Ale mi dosralas. :) Mylilam sie.

*Sylwusia-mialo byc.:)

ja1234, tak byl w nocy, to lokatorzy robili zbyt duzy halas i zawsze przychodzi w nocy kiedy pora ciszy a tu ciszy jak na lekarstwo, wiec potem ze mna rozmawia, bo tylko ja mu mowie prawde jak jest w domu i co kto robi.