Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krolowadeszczu

Dlaczego On nie chce slubu i powaznego zwiazku?

Polecane posty

Gość krolowadeszczu

Witam, jestem z mezczyzna 5 lat (jest starszy 15 lat).On twierdz,że mnie kocha ,spedzamy ze soba 3,4 dni w tygodniu,robi prezenty, ale nigdy jeszcze nie napomknał o slubie,co mam o tym mysleć. Ja nie zaczynam tego tematu i udaje ,że jest ok żeby nie wyszło na to,że do czegos chce go zmusic. Dodam,że jest kawalerem...Czy zawsze tak bedzie?Czy mam dalej czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhsdgf
moze jednak nie jest kawalerem, moze wcale cie nie kocha??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczu
dodam ,że mam na imię Adam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak długo jesteście razem
i ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się zastanawiasz
Może zanim zapytasz wróżki z Kafe, zapytasz jego, jak widzi Wasze dalsze bycie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
Ale on wcale tego nie proponuje,pamietam jak na poczatku zwiazku zapytał co by było gdybysmy razem zamieszkali a ja wtedy troche go wysmialam,(zaproponował to po pol roku znajomosci)nigdy potem tematu nie kontynuował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroIowadeszczu
mam 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
mam 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiałaś z nim...?;/ jeśli nei chce ślubu to najprawdopodobniej nie jest pewny czy będzie z tobą już zawsze a może po prostu papierek dla niego nie ma wartości a trzeba na to wydać sporo pieniędzy i nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 lat to za duza roznica
wieku i on nie chce tobie (albo raczej sobie) robic krzywdy. Proste jak droot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sama zaproponuj to mieszkanie moze go zrazilas tym, ze go kiedys wysmialas lepiej wiedziec na czym sie stoi niz zastanawiac sie ciagle i zyc w niepewnosci a moze on luzno traktuje ten zwiazek? lepiej zapytac po prostu tyle sie znacie, ze to nie powinien byc klopot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
probowałam z nim na ten temat rozmawiać,i jak zapytałam co bedzie i jak to wszystko widzi i co bedzie z nami,to on odparł,że nie wie bo nigdy nic nie wiadomo co czas pokaze...draczego niby mam mu zrobic jakas krzywde??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się zastanawiasz
Nie wiem = nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
Ale ja nie chce na niego naciskac ,wychodze z zalozenia ,ze gdyby chciał to by na ten temat chociaz porozmiwialby ,snuł jakies plany...a on nic. Zyje dniem dzisiejszym i tak przez 5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
Tez tak myśle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się zastanawiasz
Fajnie, że żyjecie dniem dzisiejszym tylko, że żyjecie tak już 5 lat. Nie 2, 3, ale 5!!! Za kolejne 5 on znajdzie sobie 20-latkę, a Ty będziesz zrozpaczona, bo czekałaś 10 lat na nic nie naciskałaś, a on odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krolowadeszczuuu czys ty zwariowala? jak teraz tego nie rozstrzygniesz to mozesz zmarnowac nasteone 5 lat po ktorych sie okaze, ze on np. nie chce powaznego zwiazku, rodziny, dzieci i co zostaniesz stara panna? bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
No tak...ale czy mam pewnosc,że nie odejdzie jeżeli bedziemy ewentualnie poslubie?niestety nie mam,chciałabym zeby byl ze mna z wyboru a nie z przymusu,.Poprostu wydaje mi sie,ze do takiego zycia sie przyzwyczaił,ze jest"wolny" nie kontroluje go nikt,nie zakazuje...chyba faktycznie juz sie nigdy nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
2 lata temu zapytał sie czy chcialabym dziecko i powiedzial,ze moze jak skoncze studia o tym pomyslimy ale o slubie...nic nie wspomniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolnosc to jedno, pewne deklaracje drugie swoim kosztem chcesz mu dawac komfort ? a sama sie meczyc i myslec co tak naprawde miedzy wami jest ? 5 lat to na tyle dlugi okres, zeby zdarzyc podjac pewne decyzje na takie zycie byl czas w liceum!!!!!! teraz trzeba budowac powazny zwiazek, przyszlosc, poczucie bezpieczenstwa, wspolny swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się zastanawiasz
Nigdy nie masz w życiu coś na zawsze i na pewno. Ale przecież małżeństwo to nie więzienie z odroczona karą śmierci ;) Planujecie dzieci? On nie jest już pierwszej młodości to chyba jakieś zdanie na ten temat ma. Pogadać szczerze i dowiedzieć się, jak to wszystko widzi. A najpierw zapytać samą siebie, czego się chce. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub to nie wszystko ale wspolne mieszkanie po 5 latach to chyba juz norma i podstawa, zeby dobrze sie poznac, dotrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
cukierek...mysle tak samo jak ty...a uwazam rowniez,ze on tez powinien to czuc,ze chce powazniejszego zwiazku ma 40 lat i tak sobie bimba cały czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowadeszczuuu
sie zastanawiasz...dziekuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×