Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elżwira

ile z was ma przykre doświadczenia z allegro?

Polecane posty

czekam na przesyłkę już długi czas i tak się zastanawiam ile z was miało jakies przykre doswiadczenia z nieuczciwymi sprzedawcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam niezłą nauczkę....kupiłam komputer!! na przesyłke czekałam prawie miesiac....upominałam sie i pytałam czy juz wysłali wzięłam za pobraniem przy któryms telefonie sprzedawca powiedział ze umawialismy sie na zaliczke jak wcale tak nie było!! po miesiaca bałam sie odebrac tej paczki bo sprzedawca była przez telefon jakims mułem i nie ufałam mu jednak odebrałam i komputer był ..tylko bez sterowników, karty gwarancyjnej, która miała byc na 2 lata i bez instrukcji komputer był obity i miał nadłamana obudowe.. gdy chciałam wstawaiac negartwa to okazało sie ze konto jest zablokowane i tak do dzis zaluje tego bardzo kupowałam kiedys wieżę tez droga ale wszystko było idealnie..sama przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie czekam, rozmawiałam z e sprzedawczynia i ona niby wysłała priorytetm przesyłkę , ale czekam juz drugi tydzień i d...pa, no własnie jak długo może iść priorytet, bo teoretycznie do dwóch dni roboczych, a w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio
na priorytet czekałam tydzień :) a tak a propos, to baaaardzo często paczki i przesyłki giną na poczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio
dlatego jeśli już kupuję to za pobraniem, w 2006r w grudniu kupiłam dwie wody Kenzo, i do tej pory do mnie idą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też.. w październiku kupiłam bluzkę i do dzisiaj jej nie mam.W tamtym tygodniu była u mnie policja spisać zeznania..od tamtej pory kupuję tylko za pobraniem, chyba że mam już sprawdzonego sprzedawcę to wtedy robię przelew, bo taniej wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popros o przeslanie zdjecia albo skanu dowodu nadania. I jesli rzeczywiscie tak dluo idzie paczka, to reklamuj na poczcie. Czasami listonoszowi nie chce sie zostawic awizo - ja mialam taką sytuację kilka razy. Po wizycie na poczcie okazywalo sie ze przesylka na mnie czeka juz dobre kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam kolezance spodnie narciarskie dla córki(nie ma konta na allegro więc mnie poprosiła),spodnie przyszły tylko ,że w innym rozmiarze niz na aukcji.Po kilku e-mailach do sprzedajacego i prosbie o wymiane zaproponowano mi inny kolor(no cóz zamiast czerwonego czarny) wiec sie nie zgodziłam.prosiłam nadal.Po miesiacu napisałam do allegro a oni do tej \"odpowiedzialnej \" Pani.I co?I nic to nie dało.Wystawiłam negatywa,a w domu mam za małe spodnie. TO BYł PIERWSZY PRZYKłAD-2.sprzedawała buty z angli (firmowe) od złotówki,więc popyt był spory.Po długiej licytacji jedna pare wygrał pan który niestety zapomniał zapłacic-1,5 miesiaca.Zgłosiłam sprawe na allegro ale ten Pan miał juz zawieszone konto.Cóż.....sprzedałam je ponownie i dostałam zwrot prowizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i kupuje i spzredaje na allegro, co do czekania na pzresylki to roznie bywa czasami faktycznie to wina poczty a nie spzredajacego, wiekszosc doswiadczec to same dobre, ale raz mi sie zdarzylo ze zamowilam lozeczko dla dziecka i zwlekali z wysylka mowili ze producent nie przyslal itd.. generalnie potem zero kontaktu jak zadzwonilam ze rezygnuje z zakupu to wtedy mi powiedzieli ze oni nie maja tego lozeczka i nie weidza kiedy beda mieli moge czekam jeszcze ze trzy tyg to moze beda mieli i ze pzrepraszaja, tylko ze ja potrzebowalam lozeczko i kupilam je z aukcji jako 1 z 10 wystawionych wiec po co wystawili 10 za kup teraz jak nie mieli na stanie an jednego, beznadziejszy spzredawca, reszte zreczy co u niego kupilam tez mialam pzreboje zeby je odebrac ale coz zdarza sie i tak... nie polecam spzredajacego kajasklep :( podobnie mialm kilka tyg temu z jedna zrecza i fv za nia przyszla paczka szybko i wszytsko ok tylkoz e o fv upominalam sie 3 tygodnie i i tak przyszla bez podpisu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dosyć dużo kupuję i trochę sprzedają na Allegro. Jak do tej pory trafiłam na jednego nieuczciwego sprzedawcę ( był to sklep lub hurtownia więc wydawało by się, że powinno być bez problemu) gdzie w końcu nie miałam ani towaru ani pieniędzy. Na szczęście nie było to nic drogiego (ok.50zł) więc jakoś to \"przebolałam\" Poza tym zdarzały się mniejsze lub większe problemy ale w końcu dostawałam towar lub zwrot pieniądzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sprzedaje i kupuje na allegro już kilka lat. Nie miałam przykrych doświadczeń. Trzeba dobrze sprawdzać sprzedawce. A opóźnienie przesyłki nawet kilka tyg może zdarzyć się każdemu. Poza tym nasza poczta BARDZO często nawala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie...
ja nigdy nie kupuję od osób, które sprzedają coś swojego, coś co było używane. Nie kupiłabym używanego laptopa, telefonu komórkowego, bo kilka razy się nacięłam. Od tej pory kupuję od osób, które sprzedają rzeczy hurtowo. Tą drogą kupiłam wózek, łóżeczko i przyszły oczywiście w stanie idealnym, tak jak z hurtowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz się naciełam.Że jak sobie pomyśle to nadal się wkurzam :P Otóz zamówilam książke.Wpłate na konto dokonałam jeszcze tego samego dnia.Po 3 dniach facet napisał że ksiązke właśnie wysłał.Po tygodniu od wysłania jej nie miałam więc psize a on żebym czekala cierpiwie bo jest bałagan pewnie na poczcie.No to cierpiwie czekałam.Po 10 dniach się wkurzyłam i pisze do niego czy sprawdził na poczcie bo obiecał mi że to zrobi.A on że przecież do mnie wysłał i że za wczesnie na reklamacje.Po 3 tygodniach psize do niego że mam gdzieś tą ksiązke i że jak nie dostane jej do tego i tego to chcem zwrotu ksiazki(sam od siebie się nie odzywał czy ją dostałam,tylko zawsze ja pierwsza).Napisał tylko OK.Do ustalonego terminu nie doszła ani kasa ani ksiazka wiec zamierzałam iśc na policje i dobrać się do dupy dupkowi.Ale właśnie przyszła po 2 mieisącach ksiazka tylko szkoda ze nie z datą tą z którą niby wysłał. Jemu oczywiście wystawilam negatywa a ten idiota przeprośil najpierw za tą ksiazke że oszukała a potem głupio prośił bym anulowała negatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie otrzymałam paczkę:-)więc w tym przypadku to pewnie wina naszej kochanej poczty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elżwira-----ja ostatnio wysłałam paczke ekonomiczną w poniedizałek a babka już we wtorek ją miała!!!! następną wysłalam w piatek i w poniedizłąek była.Jak na zwykłą to strasznie szybko sżła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 1 przykre doświadczenie. Kupiłam płaszczyk, miał być nowy, z metką. Metka była, ale nie firmowa, ale z logo i adresem jakiegoś angielskiego hospicjum dla umierających dzieci :( Nie wiem skąd ta baba to wzięła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z lumpeksu, chemical... :D często w lumpexach są na ciuchach wywieszki "charity shops" baba nie znała angielskiego i myślała, że to metka producenta :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha
A propos metek... Mnie najbardziej rozwalają sprzedający, którzy wystawają ubranko pod tytułem: "super spodenki dla chłopczyka firmy "keep away from fire".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez konto maly juz ladnych pare lat ale kiedys nacielismy sie z mezem szwagier ktory nie mial wtedy jeszcze internetu i konta na allegro za naszym posrednictwem chcial zamowic sobie radio do samochodu sprzedajacy niby ok, nie mial negatywow ale tez nie mial super sprzedawcy byl to dosyc spory wydatek wiec wzielismy za pobraniem bo tak pewniej, przyszla paczka, zaplacilam listonoszowi, wszystko sie zgadzalo i gabatytowo i wagowo po poludniu przychodzi szwagier odbiera paczke, rozpakowuje a tam stary zlom, jakies stare radio na kasety , szok 600 zl poszlo jak nic wszystko zostalo zgloszone i allegro i policji niestety z marnym skutkiem, mielismy tylko jego dane, adres i telefon nic wiecej, na tym sie skonczylo... poza tym "priorytety" ktore ida miesiac tez znam :-D za soba mam tez 2 paczki ktore zaginely :-o jak poprosilam o dowod nadania - dostalam kopie,poszlam na poczte i okazalo sie ze z takim numerm jak na nadaniu wysyla sie listy polecone zaraz kolesia sprwadzilam na ziemie i paczka przyszla po 3 dniach :) teraz nie bawie sie juz w wypisywanie , pytanie o paczke itp zaraz pisze do allegro, zauwazylam ze to szybciej do nich dociera niz moje gadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×