Popsuje mu te durne walentynki...

wszystko wypaplam wlasnie z samego rana w czwartek i ona z nim zerwie:)

walentynki to możesz sobie psuć. papa. nie zakładaj kolejnych topików bo do walentynek nie zdążysz.

no bardzo gleboko temat rozwinelas,...moze jednak wiecej szczegolow?

wkurwia mnie strasznie, mam dosc tego olewania zemsta musi byc a mam co powiedziec, nawet dowody sa:)

a jesli - grozisz mi??? hahhahahah

Zemsta zawsze należy do bogów...I najlepiej smakuje na zimno :)

zemsta to rozkosz bogow:)

To Ty wredna jestes, albo zasłuzyl:P

jej czy jemu bo nie łapię ??????????????

jemu

po chuj ma miec dobrze skoro ty nie? szatanskie ale racja

popsujesz jeden dzien potem sie pogodza, przeciez ja przebalga jakos:) a jego i tak miec nie bedziesz. szkoda energii. lepiej zacznij zyc wlasnym zyciem to szybciej poznasz jakiegos fajnego faceta

dokopiesz i jej nieźle musiała facet Cię wk..

nie pogodza:) po tym co mam do powiedzenia... masa zdrad, dowody, klamstwa jak z nut

a ten ktoremu chcesz dokoppac to Twoj byly,ktory Cie zostawil dla innej?? napisz cos wiecej jak mozesz:) najlepsza zemsta bedzie jak zobacza Cie z innym facetem ale skoro On Cie zostawil to watpie aby Go to ubodlo

już nie mogę się doczekać na te dowody :P hihihihihihi

ciekawią???? możesz coś więcej napisać??

KASZALOCIE!!!!! czekam :P

co ma sobie laska zycie z nim marnowac a on przynajmniej dostanie po dupie heeej

co byscie myslaly gdyby wasz facet napisal wam takiego smsa? - walentynki chyba nie wymagaja prezentow? :(

ojjj tych dowodow mam mase:) smsy, archiwum w gg, zdjecia robine przez kolezanke o ktorych on niewie, swiadkowie:) sprytna bylam:) wszystko jej pokaze

wysłać???

mam jej tel. i maila:) opisze wszystko dokladnie i powiem ze jak chce na wlasne oczka ujzec te smsy to mozemy sie spotkac:)

aaaaa rozmowy tel . tez nagrywalam:) dodam ze nazbieralo sie tego bo zdradzal ja conajmniej od roku

ta druga?? albo nie łapię o co chodzi??

żal mi takich- zranionch, zdesperowanych kobiet :P jak ja mam zle niech inni też tak mają-a może poprostu zacząć naprawiać swoje życie a nie burzyć innym...

tylko po co? przepraszam że się wtrącę ale miej troszkę szacunku do samej siebie. chcesz mu rozbić związek bo???? myślisz że go odzyskasz? że skoro nie może być twój to innej też nie będzie? szanuj się kobietko trochę. skoro nie chce być z Tobą to daj mu spokój. odejdź z uśmiechem i podniesioną głową.

tak bylam ta 2, dupek caly czas robil mi nadzieje, ze tamta to przyzwyczajenie itp.. tylko ostatnio mnie zaniedbal, dosc jego kaprysow mam dlaczego ma byc szczesliwy a ja nie??? soryy ale nie zostawiam spraw niezalatwionych wole zeby mnie nienawidzil niz zebym byla mu obojetna dodam ze po wygadaniu wszystkiego jego najlepszy przyjaciel tez go oleje:) oj zaufał mi chloptas az za bardzo zemsta rozkosz bogow:)

bądz gorą i ułóż sobie jakos życie-ten jad niszczy przedewszystkim Ciebie...