apotemnofilia-jestescie za czy przeciw amputacji konczyn?????

nie zebym była zainteresowana,jestem hetero,tak z ciekawosci,okey rozumiem na forum lepiej sie nie ujawniac,a jakie kobiety ci sie podobaja?meskie czy kobiece?

kobiece :) jak najbardziej kobiece ale bez przesady nie żeby się bały cokolwiek zrobić a bo paznokietki :)takie co jak wrócą wcześniej z pracy mogły się przebrać i iść na wycieczkę :D

Oj nie absolutnie ...masz racje ...to co robimy osobny topik ? czy kończymy rozmowę na dzisiaj na ten temat ?

ti ty jestes kobieta w zwiazku czy mezczyzna?,ost.pytanie

ja mam duzo czasu-wypilam dwa red bulle w celu uczenia sie na egzamin z filozofii nowozytnej i jakos mi nie wyszlo i siedze na forum :P

nie ma kobiety i mężczyzny ...dwie lesbijki dwie kobiety...nie ma żadnego mężczyzny :D aj faceci to myślą że są wszędzie potrzebni ...nie nie ma faceta w żadnej postaci i w związkach lesbijek żadna kobieta nie gra faceta ;/

to co chop siup przenosimy się zaraz otworze topik :)

no nie u facetow na przykład jest ciota-odpowiednik mezczyzny

babababa....w moim odczuciu przynajmniej z doswiadczenia wlasnego wiem, ze w zwiazku jestem soba, a jestem kobieta, druga kobieta tez nia jest, u mnie nigdy nie bylo podzialu na role facet-kobieta, bo jaby tak bylo to bym sie po prostu zwiazala z facetem.......nie wiem jak obeznani w temacie odbieraja to, ale jas tak to odczuwam.

yyy...nie w związkach homo nie ma facet facet i facet ciota ;/ mój przyjaciel gej jest bardzo męski wiesz dwu dniowy zarost męskie ciuchy normalny facet i chce również męskiego faceta z kłakami na klacie itp.

No to jakby o mnie... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3679744&start=0

tylko,ze ja mam troche inaczej...bo ja lubie swoje nogi i mi sie podobaja, nie wiem skad to sie wzielo, ale czasem mam takie napady,ze chodze po ludziach i blagam zeby mi rece zwiazali, bo sie boje,ze to zrobie, i nigdy przenigdy nie chcialabym ich obciac.. Problem polega na tym,ze co jakis czas czuje,ze moje nogi nie sa moje i musze je obciac, moj rozum mi mowi,ze to sa moje nogi,...ale nogi mowia,ze nie sa moje i przestaje je czuc :(

Hej Cosik... ja tez mam podobnie z nogami, też chciałabym je obciąć , i ta ampotremnofilia to też chyba o mnie... chciałabym mieć obciętą noge lub nogi...kręci mnie to w dziwny sposób od kiedy tylko pamiętam...

Jestem zdecydowanie za,gdyby ludzie z BIID mogli legalnie ''pozbyć się''kończyny lub kończyn,np.po orzeczeniu lekarza specjalisty,i skierowaniu do szpitala na amputację.Cierpię na BIID,chociaż w nieco innej postaci- gdybym mógł być kobietą,chciałbym mieć amputowane obie dłonie.

ja tez mam chyba biid , czy apotemnofilię, podnieca mnie mysl o amputacji swoich nóg lub jednej nogi

Jestem za.

też to mam, od kiedy tylko pamiętam , podnieca mnie myśl o amputacji , najbardziej obu nóg powyżej kolan , ale bez jednej też mogłoby być , chciałbym doświadczyć tego stanu , wiem że to nieodwracalne , ale nic na to nie poradzę że mam coś takiego wiem że to kalectwo itp, ale w dziwny sposób mnie to pociąga . Ciekawi mnie czy jest ktoś tutaj co ma to samo ?

Jestem przekonany że takich osób jest więcej tylko ciężko jest im się z tym ujawnić.Nie widzę wq tym nic zdrożnego.Powinno sie takim ludziom pomagać w ich dążeniach.

Powinno to być praktykowane medycznie, a nie jako zaburzenie psychiczne. Kiedyś uważano, że pozbycia się narządów płciowych męskich w celu bycia kobietą, uważane było za przejaw choroby psychicznej, lub też co gorsza praktykowanie z diabłem ( mowa tu o średniowieczu ). Amputacja powinna być wykonywana po podpisaniu ściśle uwarunkowanego formularza, który by skutkował do zatwierdzenia, że jest się w pełni świadomym podjęcia tej decyzji, a lekarze powinni uczciwie wykonać amputacje tak jak wykonują ją pacjentom potrzebującym w warunkach z punktu leczenia medycznego, i osoba która decyduje się na amputację ( osoby z BIID, ponieważ lepiej jedną kończynę stracić ) nie będą za pół, rok, dwa, pięć, czy dziesięć lat i dalej dochodzić praw przyszycia utraconej kończyny.