Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana123

sms swiadczy o zdradzie????

Polecane posty

"To my się angażujemy w każdy romans do tego stopnia, że dalszy związek jest niemożliwy" buahahahahahaha i piszesz te słowa na forum, na którym z tematów pisanych przez laski żyjące w podwójnych związkach moznaby 20 tomową sage napisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, wiem, o co Ci chodzi :) też bywałam ofiarą takich zaczepek... mi się skojarzyło z sytuacją, kiedy dwie osoby sobie leciutko flirtują "abotak" za obopólną zgodą i nic z tego nie ma wyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komieczne, ale czemu one tu piszą o tych romansach ? Coś im przeszkadza, coś nie daje żyć. Ciężko udawać. Chcą coś z tym zrobić. Facet nie ma z tym problemu. No chyba, że jeden - jak dobrze to ukryć. Ide się kąpać :) Do potem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o romansie kobieta pisze lub mówi po to, żeby się pochwalić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyrene - tez tak czasem bywa... tak na zasadzie jakichś tam żartów, bez głębszego podtekstu mającego przeistoczyc sie w cos realnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Komieczne, ale czemu one tu piszą o tych romansach ?" ale akurat pobudki są nieważne... faceci tez piszą o romansach... i co z tego? Próbujesz usparawiedliwiac zdrade i to mi sie nie podoba... Ale moge Ci umyć plecy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne : no właśnie, ja pracuję w otoczeniu facetów i wszelkie "słoneczka" "kochania" i "skarby" są na porządku dziennym i nikt się tym nie przejmuje :) natomiast żony tych facetów pewnie byłyby przejęte :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kobiety lubią robić z igły widły i dlatego w życiu nie pokaże mojej kobiecie telefonu... a najlepsze jest jak jedna była przysłała mi mmsa, zeby pokazac nowy kolor włosów :D:D Przeciez to miesiąc nieprzespanych nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie prywatność to świętość. Naruszenie prywatności i to jeszcze pod hasłem miłości nie ma z uczuciem nic wspólnego. Autorka po cos ten telefon ruszała. Może miała przeczucie, albo inne kobiece zaburzenie ;) Ogólnie nie mój problem, ale jak przeczytałam, że chłop to prawie ideał i codziennie mówi, że kocha i że nie zdradzi... Słyszałaś o krowie, co dużo ryczy, a mało mleka daje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, to chłopak moze zamoczył pare razy, a autorka juz tragedie robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wiem - moczył, nie moczył ;) Nie mój problem. Ale od razu mnie ścina, jak słyszę, że ktoś kogoś codziennie ogłusza wyznaniami miłości, uwielbienia itp. ekscesami. I tak gorliwie zapewnie, że nie zdradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takie ciągłe zapewnienia, zwlaszcza o tym, ze sien ie zdradzi są faktycznie niepokojące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to mi przypomina mojego synka - kiedy broi i sie go na tym nakryje sam krzyczy nie pytany: \"nic nie zrobiłem\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowa, jednym słowem: plumka o miłości???? I to juz jest podejrzane :classic_cool: Mój facet dostawał ogniste smsy od kolezanki z pracy, która nie przyjmowała do wiadomości ze jest zajety:D. Doprowadzały go do furii.. a mnie gdybym nie wiedizala o całej sytuacj a przeczytałabym \"przypadkiem\" przyprawiły by o zawał serca:D:D Zresztą... jak coś sie dzieje i tak wylezie na wierzch, przecież to sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you maybe in love
ja raz czytałam opowieść o facecie który zawsze na pytania swojej kobiety o to czy ja zdradza odpowiadał że oczywiście że ją zdradza 3 razy w tyg, i ona to brała za żart i myślała że skoro głupio pyta dostaje głupią odp a to że facet faktycznie ją zdradzał to inna historia, sam powiedział że pyta to on jej odpowiada a że ona myśli że to żart no to czemuż miałby ją wyprowadzać z błędu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivanosti
hhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie miała powody że to zrobiła , lepiej dmuchać na zimne i ją rozumiem . Mój miał nadgodziny pracy coraz wiecej , wypłata mniejsz niz zawsze i co się okazało ze nasz wieloletni związek zostawił dla sklepowej , jego tłumaczenia że to obca baba dla niego ! on tylko pił piwo u niej pod sklepem ,wogóle brzydka ,stara . Ale ja wiem czuje że coś było!!!!!!!!! i co teraz brak zaufania i meczarnia. Moja rada obserwuj postraw ultimatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×