Nikt nigdy czegoś takiego dla mnie nie zrobił......

rozumiem ze Wy od razu trafilyscie na te swoja dobra polowke?? tego nie popieram, bo juz 3 razy pytalam dlaczego jest z ta swoja dziewczyna, skoro jej nie kocha...nie odpowiedzial... ale to, ze sie cieszy z takiej rzeczy, to akurat niczego zlego w tym nie widze...a ludzie walsnie to atakuja

coś o czym by marzył a tego sie nie spodziewał nawet od swoje kobiety to wiadomo że się cieszy nie? autor dostał balonika...a komicznemu loda nikt nie chce chyba zrobić bo tylko to mu w głowie:)

a ja Wam powiem tak-nie ma powodu, żeby płakac ze wzruszenia tydzień po otrzymaniu balonika:D. ale to JEST powód, żeby się ucieszyc, docenic, podziękowac, tylko tyle. nie demonizujcie tego. bez przesady w żadna stronę. Dziekowac, doceniac, po prostu, nic więcej:)

a co do mojego, no to raczej nie...zadne z nas o tym nie pisze, ale moze On czul taka potrzebe? ja tego nie neguje, a ludzie od razu, ze nzniewiescialy itd..

facet nie siedzi na kobiecym forum po 8 godzin dziennie tak jak ty a do tego nie wali takich prymitywnych tekstow ty pseudointelektualisto to wlasnie ty jestes zalosny bleeeeeee

"ja tego nie neguje, a ludzie od razu, ze nzniewiescialy itd.." ] no własnie, mnie tez o to tylko chodzi:). Facet ma dziewczyne, której nie kocha, a mimo to z nia jest, to jest nei fair, itd. byc może sobie nie radzi ze swojem zyciem, nie wiem tego. Ja pisze tylko o tym wątku-"ucieszenie się z miłego gestu". Nie oznacza to braku męskości, zniewieścienia itd. Pewnie, że może oznaczać, kto wie jak jest ten kolega:D. ale tego akurat nie wiemy. A ogólnie fajnie jest cieszyc sie z drobnostek, doceniac je, doceniac starania drugiej osoby. o to chodzi:)

Roma31 i o to chodzi, ale nie ma sensu chyba walczyc z wiatrakami??:] pozdrawiam:]

aha, kociczka, widzę żes tu jest. pośpiewamy??:D

Ciekawe, czy autor pomyślał, by swoją kobiete w ten dzień jakoś szczególnie zaskoczyć. Może niech jej równiez opowie o baloniku i o tym, ze ta koleżanka jest najcudownieszą kobietą na świecie -zaskoczona będzie na pewno

Jasne, ucieszyć się mógł - wszak to normalny odruch. Ale reszta jest mocno naciągana.;)

Roma, sadystko, kaca mam Ze śpiewania wczorajszego, oczywiście:P

komiczne----normalny facet nie przesiaduje na forum dla bab calymi dniami i nie dyskutuje o dietach i podpaskach. Spojrz w swoje gacie, moze czegos tam brakuje.

wiecie co?:/

fifif:D no to może pomruczymy tylko:DTy jak to rasowa kocica z nefrytu, ja jako niespełniona diva operowa

kto tu siedzi na tym forum :D klarujecie jakies dyrdymały, że to piekne, ze sie facet ucieszył :D:D nie wiem naprawde jak mozna żyć, mając taki pogląd na rzeczywistosc... by nie dostrzec, ze pomiedzy usmiechem z powodu balonika i wywolanym tym dobrym humorem, a napisaniem tematu na forum, po ktorym widac, ze gość musiał zmienic spodnie jak tylko wysiadł z samochodu i odczepił ten balonik, jest odległość jak pomiedzy przelotnym spojrzeniem na przechodzącą kobiete a brutalnym na niej gwałtem... a te caly czas będą przekonywac, ze to dobrze, ze sie facet ucieszył :D:D

Podpaski??

Roma:D:D:D:D Diva?????O_O To jest projekcja własnych odczuc na faceta, dlatego tak się ciesza z jego reakcji:P

"i nie dyskutuje o dietach i podpaskach" jak juz pisalem - to moj ulubiony argument :D co prawda nie zauwazylem na uczuciowym ani jednego tematu o dietach czy podpaskach, ale biorąc pod uwage poziom inteligencji wiekszosci forumowiczek, to faktycznie mogą one pomyslec ze uczucia to diety i podpaski :D:D

"a te caly czas będą przekonywac, ze to dobrze, ze sie facet ucieszył" si, nie dobry miś, zły bardzo zły, zgwalcil balonik:D si, diva

Mile zaskoczony>>a skąd wiesz, ze to zrobiła twoja koleżanka przecież jej nie widziałeś?? a może to była twoja dziewczyna??

slaby argument komiczne...

Noelio - jak z Twoim facetem? ile tematów zaklada o tym, ze dalas mu buziaka?

\"ile tematów zaklada o tym, ze dalas mu buziaka?\" E tam Komiczne ;-) buziak jest oklepaną formą okazywania uczuć. O buziaka nie ma co robić halo i zakładac nowego tematu. Za to balonik to jest coś :D

ale co Was tak dziwi. przecież są rózni ludzie, przeżywający z rózny sposób. i kobiety i faceci. bardziej pragmatyczni, a także bardzo emocjonalni, przeżywający dużo i wszystko. to takie proste.

ej i z dystansem. Nie widzicie pewnych faktów? Kolego autorze: 1) Tkwisz w mało satysfakcjonującym związku, to rzecz pewna 2) Niezależnie od punktu 1) zdradzasz jakby nie było swoją partnerkę, bo ta Wasza znajomość z "koleżanką" to zwyczajna zdrada tylko, że (na razie) psychiczna. Jeśli masz wątpliwości co do tego, to powiedz swojej partnerce o tym jak ucieszyłeś się z tej walentynki. Nie powiesz? Dlaczego? 3) Biorąc pod uwagę punkt 1 i punkt 2 kolega autor bardzo powierzchownie pojmuje uczciwość i nalezy go zaliczyć do wygodnickich. Bo wybacz, ale niezależnie od tego jak jest Ci źle z kobietą, którą jesteś nie pomyślałeś ani razu o uczciwości wobec niej ani o tym, że zasługuje ona na uczucie odwzajemnione 3) Wiesz dlaczego przeżywasz jak mrówka okres ten balonik i walentynkę? Bo Ci zależy na tej dziewczynie. Gdyby to zrobił jakiś obleśny kaszalot, zamiast zakładać topic, wkurzyłbyś się i ją opieprzył 4) Masz kiepski wgląd w swoje uczucia i w relacji z innymi ludźmi (deficyty emocjonalne?) 5) Biorąc pod uwagę punkty 1-4 wychodzisz na życiowego frajera, który pewnie całe życie będzie jak ta łupina orzecha na wodach ocenu związków międzyludzkich 6) Jak tu zajrzysz za parę lat, zapewne najbardziej zainteresuje Cię topic: "Jestem żonaty, ale kocham swoją kochankę" I jeszcze jedno ode mnie, masz jeszcze czas się zastanowić nad sobą, póki Twoje życiowe decyzje nie pociągają konsekwecji w życiu kilku innych osób :-D

faceta- nie siedzi na formum i pierdół w twoim stylu komiczne nie popycha:D

przeciez tu nie chodzi o tego glupiego balonika! on byl tylko pretekstem do rozpoczecia tematu, tak mi sie wydaje... Autor najwyrazniej czuje sie nieszczesliwy w obecnym zwiazku, a widzi kobiete (kolezanke od balonika) ktora jest ucielesnieniem jego marzen i pragnien. Pewnie juz od dawna zastanawia sie jakby to bylo z nia... i teraz ona wykonala ten gest z balonikiem, jemu sie to spodobalo i facet po prostu po raz kolejny upewnil sie, ze wolalby byc z kolezanka niz ze swoja obecna partnerka! I nawet jesli ta obecna wcale nie jest taka zla (chyba sie kochaja skoro razem sa) to on i tak bedzie ciagle idealizowal kolezanke zeby sam siebie utwierdzac w przekonaniu, ze to wlasnie ona a nie obecna dziewczyna jest kobieta z ktora chcialby spedzic zycie! zamiast balonika mogl to byc cukierek, kokardka, misiaczek, skarpetki - cokolwiek! nieistotny szczegol. Dyskusja na temat ewentualnego braku meskosci u autora nie ma nic do rzeczy! Rada dla autora - zdecyduj sie z kim chcesz byc tak naprawde i na czym Ci najbardziej zalezy. Kolezanka widac ze Cie bardzo lubi, moze nawet cos wiecej, jednak pamietaj ze pozory czesto myla... Najwazniejsze - jesli nie kochasz obecnej partnerki to sie z nia rozstan, a jesli ja kochasz to z nia pogadaj a nie radzisz sie na forum piszac o balonikach i narazajac na krytyke. My nie siedzimy Ci w lozku nie wiemy jak wygladaja Twoje relacje w zwiazku wiec zamiast wyzalac sie na forum porozmawiaj szczerze ze swoja dziewczyna!

nie ma sensu bo on już poszedł do pracy- o czym wszystkich poinformował, tylko wy nadal tracicie tu czas gadając o...baloniku