Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

Gość salamandra plamista
zycia nie znasz i ludzi. szczerze zycze ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
salamdra no ja znam... ty niestety jestes tak odpychajaca ze nic dziwnmrgo ze atk kończysz.. ze ludzie uciekaja :P nawet nick tutaj wybralas sobie pasujacy do siebie.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
cocinelka, nie do ciebie gadka, tylko do deski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nikogo na sile nie uszczesliwiam lae chybalepiej probowac cos robic. nikogo nie obrazilam na tym topicow wiec jelsi amsz zly humor wyzyj sie na kims innym a nie na mnie. ja staram sie prowadzic normalna rozmowe, to jest takie trudne? normalna rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
Cioci spokojnie daj jej sie wyzywac gdzieś musi skoro nawet przyjaciele od niej uciekają... no nie bądź taka...trzeba pomagać biednym ludziom i chorym ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz sie pograzac, pograzaj sie, ja cie na sile do niczego nie zmusze bo to nie jest moje zycie. a forum jest publiczne jesli dobrze zrozumialam wiec moge wypowiedziec swoje zdanie. i robie to spokojnie, nikogo do mojego zdania nie przekonuje, wiec nie siadaj na mnie za to co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
cioci a poza tym salamndra jest taka śmieszniutka nie odbieraj mi tej dobrej porcji zdrowego śmiechu swietnie sie bawie smoiejac sie z jej tekstow o jej niezależnym wspaniałym cudownym samodzielnym życiu .. jak to sobie swietnie radzi , a cale dnie jak my siedzi na cafe chociaz udaje ze nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie normalna rozmowa jest pyatnie o plany wyjazdu bez uszczypliwosci i bez drugiego sensu. nie mozna juz zapytac jak ktos sobie wyjazd wyobraza? czy tym pytaniem kogos urazilam? czy bylo w nim cos nienormalnego badz cos na sile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
wrecz przeciwnie deska- mam wielu znajomych, a przyjacielem nie nazywam kazdego napotkanego znajomwgo- to w przeciwienstwie do ciebie. jesli chodzi o twoj wyjazd- zycze ci powodzenia. masz jak w banku, ze obudzisz sie z reka w nocniku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
a gdzie ja napisalam, ze ty jestes cocinelko glupia? deska i owszem, do najmadrzejszych nie nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak potrafie, bo kiedys przeszlam przez cos takiego, nie zawsze moje zycie bylo takie jak teraz.nie pisze rzeczy z ksiezyca albo o rzeczach ktorych nie przeszlam bo nie uwazam ze warto sie wypowiadac na temat o ktorym nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak siebie cenie w zyciu najbardziej bo to ja jestem najwazniejsza, co nie przeszkadza mi byc w zwazku i byc szczesliwa ale u mnie to tez nie przyszlo tak hop siup.ale skoro ktos kto podobne rzeczy przezyl i troche swaiata i widzial i rozumie nie moze sie wypowiedziec bo to jest zmuszanie kogos do swojego zdania i narzucanie swojej woli to ok, ja nie musze pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
przerwa, i tak nic twoje zdanie nie pomoze... jesli dla kogos czrne jest biale, to biale jest czarne i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
mam dość sprzeczek w pracy, jeszcze tu muszę to "słuchać" :P każda z nas ma swe racje i najwyżej wsiększością głosów możemy dojść do kompromisu i jakiejś tam zgody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
salamandra ja też nie nazywam każdego przyjacielem... ale nie ma grona pseudo znajomych którzy ciebie olewaja bo kto by z Toba wytrzymał tylku kilku prawdziwych przyjaciół i to mi wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
z deska sie nie da. deska cierpi na depresje dwubiegunowa, tam tylko leki moga pomoc, nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
myślę ze przerwa w zwiażku ja tma do Ciebie nic nie mam.. szanuje co piszesz bo piszesz spokojnie i rzeczowo... bez obrażania jak to robi salamndra non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
cocinelka, ja wciaz przechodze przez rozstanie, ale z kazdym dniem jest coraz lepiej. ale sluchanie 'dobrych rad' deski jest po prostu niedorzeczne, bo deska radzi sie tarocistu i cos sobie w tej glowce knuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
salamndra radzę się właśnie radzę..a nie bezwględnie stosuję i używma tego.. a to jest zasadnicza różnica..której ty nie zauwążysz.. a mnie to zwisa i powiewa dzięmi terapii naucyzłam się ignorować i zlewać takie chamskie docinki i obrażenia jak salamandra stosuje... mnie to nie rusza.. także nie wysilaj się.. bo mnie nie sprowokujesz ani nie dotkniesz tym pisaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
ech cocinelka, nie mialam tego na mysli. nie chodzi o to. ty dopiero co zerwalas z tym chlopakiem i to jest normalne, ze przechodzisz przez to z sercem na temblaku. nie chcialam cie urazic. natomiast deska ma psychoze- sledzi, radzi sie tarocisty, wlamuje sie po tysiac razy na skrzynki mejlowe zarowno ex jak i jego terazniejszej dziewczyny, knuje cos w swej glowce. kreci video, podglada. i tak juz od 8 miesiecy... przy czym nie rusza sie z domu, twierdzi, ze ma wstret do ludzi, w szczegolnosci kobiet. pozniej utrzymuje, ze posiada rozlegle grono znajomych. czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec desko pozwole sobie jeszcze raz zapytac i mam nadzieje ze nie zostane okrzyczana znowu. myslalas o jakim kursie angielskiego? i czy wogole masz jakies podstawy czy to bedzie pierwsza stycznosc z tym jezykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
deska- ile osob mowilo ci juz na tym forum, ze terapia jest nieskuteczna? no ile? ja sie dziwie twojemu psychologowi, bo powinien cie wyslac do psychiatry- i nie ma nic zlego w leczeniu klinicznym- kazdemu moze sie zdarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
salamndra nie wchodziłam na ich poczte od lutego... video nakrecił mój kumpel z który ona uprawiała cybersex wiec odczep sie ode mnie... to ze wykrozystalismy jej dziwkarstwo tylko tyle ..sama się podłożyła.. nic wiecej .. mam przyjaciół choć daleko to mam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
mysle z eprzerwa w zwiazku miałam angielski przez pięć lat studiów ..uczyłam się też metodą Callana... i to będę teraz kontynuować.. bo jedynie musze zacząć mówić bo nigdy nie używałam tego aż tak w rozmowach, czy w mówieniu .. ale podstawy jakieś mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
salamndra jesteś lekarzem ze wiesz? medycyne konczylas? mnie psychiatra i leki nie są potrzebne..a terapia jest jak najbardziej skuteczna.. co wyżej napisała Cioci bo ona to widzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×