tak bardzo się boję

Nie annelko,zawsze lepiej pozno niz wcale !! Zawsze jest jakas szansa na naprawienie bledu :) a jak nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziec czy ta szansa jest duza czy minimalna ;) ja P napisalam jeszcze w smsie, ze ja sie usuwam, ale zeby pamietal,ze nigdy nie bedzie wiedzial czy dalej cos do niego czuje poki sie nie odezwie .... I chcialabym zeby sie odezwal nawet gdybym kogos miala, bo uwazam,ze jakbym tego kogos kochala i miala udany zwiazek to jego doezwanie by nic nie zmienilo ... Tak samo jak sie spotkalam z francuzem w wakcje ktory mi sie przed P podobal i jakos nic to nie zmienilo dalej chcialam P ;) A pamietam jak mu mowila,ze go nie zostawie, ze go nie zdradze, a on mi mowil,ze mam mu takich rzeczy nie mowic, bo nie wiem co bedzie :( a ja wiedzialam,ze chce jego i to nic nie zmieni mimo,ze czekalam na to spotkanie rok :O

ale zeby pamietal,ze nigdy nie bedzie wiedzial czy dalej cos do niego czuje poki sie nie odezwie .... - bardzo mądrze zakończyłaś to :D aż podziwiam

ale byś mu będąc z kimś odpowiedziała?

A pamietam jak mu mowila,ze go nie zostawie, ze go nie zdradze, a on mi mowil,ze mam mu takich rzeczy nie mowic, bo nie wiem co bedzie - a ja bym na jego miejscu powiedziała, że na pewno się znudzę i odejdzie :( bo takie podobne zachowania, słówka miałam do P

deska, spokojna więc się nie odzywa :P

Odpowiedzialabym mu ... Hehe no mi on tez mowil cos w rodzaju,ze francuza znam dluzej, lepiej itd :O i ze napewno jego bede wolala :OAle jakos wolalam P :) Jak kiedys mielismy powazna rozmowe po miesiacu bycia razem (pozniej sie dowiedzialam,ze wtedy juz chcial to skonczyc bo odkryl,ze ejstem wrazliwa i ze mnie zrani :( ) to sie zapytal czy zaluje,ze wybralam jego a nie francuza to mu powiedzialam,ze jeszcze nie .... Ale do tej pory nie zaluje :)

no właśnie, odpowiedziałabyś mu ..... z powodu tego, że kiedyś coś Was łączyło, a nie że jeszcze myślałabyś choć troszkę ciepło o nim

odpowiedzialabym mu i w jednym i w drugim przypadku :) Ja wszystkim odpowiadam :P A tak serio to poki co mysle,ze gdyby ktos byl to napewno dla zabicia uczucia do P i nadziei,ze kiedys tego drugiego pokocham :O Wiec chyba nie moge obiektywnie teraz na to patrzec, ale skoro z francuzem sie spotkalam bedac z P to mysle,ze z P tez bym sie nawet spotkala bedac z kims ...

czytam was ale jestem na seansie rozmawiam z moim:P

ja też z reguły odpisuję na wszystkie smsy :(

ale faceci to nie kobiety :P

a ja uciekam na koncert feel :) milego wieczorku i do jutra :) jutro bedzie 2 tygodnie :)

miłej zabawy :)

a mnie znów dopadło :(

Mialam nie ogladac jego opisu dzis przed wyjsciem :( Ma znowu kropki i smutna minke :( A jak ma smutna minke to znaczy,ze ejst zle, bo smutna minke mial tylko raz jak ja chcialam sie z nim spotkac wtedy jak ze mna zerwal :( :( Dziewczyny ja nie chce zeby on cierpial !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ide do jednodniowej pracy, wiec nie wiem kiedy bede :( Tesknie za nim cholernie chce go pocieszyc :( Nie wiemm czego to moze dotyczyc ... Moze juz z nia nie jest ... albo mnie to dotyczy ... Ja mam opis \"koncert :) \" i nie zmienie go teraz zmienie dopiero po pracy .... Kocham go !!!!

ja też tęsknie w maju rozmawialiśm yna skype !!!!!! a teraz nic zero reakcji na kartkę, zero reakcji na moje znikniecie z gry nic:( ech:(

raz na skype miąło być .. ja chyba zwariuje już nic nie wiem:( to czekanie mnie wykończy:(

to wszystko jest pokręcone, moje uczucia na codzień się osłabiają, a budzę się ze świadmością końca, osamotnieniem przez niego- to pierwsze myśli kótre autoamtycznie po kmoim śnie ię pojawiają, a nie zasypaim mysląc o nim. Ale rano to najgorszy moment!

u mnie jest tak jak byc miało z tarota teraz źle, cisza olewka.. ze do lipca sie tak zrobi..tylko ze ja dzisiaj chyba nerwowo nie wytrzymam mam ochote mu napisac albo zrob cos albo wyjezdzam na stale z kraju:(

nie daj się ponieść emocjom! i ty masz wiarę, tyle czekałaś, czekaj

trzymam sie staram ale juz nerwowo nie wytrzymuje to juz 8 miesiecy:(

mnie przerażaja te ranne myśli, budzę się już o czwartej i non stop myslę o nim- nie umiem sie odpędzić od tych mysli, zawsze tak jest gdy on pracuje na rano.

deska, a nie powinno9 to mijać z czasem? yta tęsknota? u mnie jest lepiej, ale nie chcę się rano budzić.

albo sie sni albo mam te ranne myśli :(- ostatnio.

moja nie mija .. :O raczej rośnie :O

bo lipiec już niedługo, to raczej niepewnośc co do Was ro,śnie niż tęsknota - tak sądzę. Gdybyś nie miała nadziei, to i tęsnota by musiała maleć....

a mnie przykro gdy opowiadają o kłótnaich i nsposobach ich rzowiazania w zwiazku, a ja zraniłam słownie i fizycznie ale porozumienie, dogadywanie się miedzy naami było niesamowite.

bo nic nie mowil twoj dusil w sobie tak jak moj u nas tez porozumienie bylo ok .. ale on w sobie czuł ze jest źle..

wiem, zwłaszcz że kilkakrotnie uwagę!!!!!! :( a ja to miałam gdzieś wiem, że go bolało a najbardziej zabolało podczas ostaniego sotkania - nie bedę pisać coś, ale to dało mu znać, że nie myslę już o nim jako o chłopaku, który jest mi bliski

kazał mi nie wracać do tego co było, ale ja tak tęsknię, że mam chęć spytać go czy mnie nienawidzi