Miłość

witam mam taki problem z pewna osoba,otoz poznalem w grudniu dziewczyne ktora dla mnie duzo znaczyla w tamtym czasie teraz znaczy tyle ile ja dla niej czyli nic-opowiem krotko pewna historie poznalismy sie przed swietami swieta spedzilismy fajnie sylwek tez w styczniu byla studniowka w ktorej bylo super itp byly buziaki itp zaskoczylem ja tym na studniowce ze pow ze mi na niej zalezy itp i chcialbym z nia byc ona pow ze tez chcialaby ale potrzebuje czasu bo byla po nieudanym zwiazku wiadomo powiedzialem ze bede czekal itp po studniowce byly ferie minelo juz ponad 5 tyg od studniowki czyli w sumie 35 dni i widziala sie ze mna 6 razy tylko 6 razy tlumaczac sie nauka sprawami innymi rzecz w tym ze mieszkamy od siebie 10 minut i nie ma czasu jak bylem u niej to pow ze ma nauke i nie ma czasu a mowila mi ile dla niej znacze jaki jestem na pewnym koncie dostaje komenty od kogos typu kochanie itp mowi ze sa to zarty a ten facet ponad 20 lat wiec watpie zeby byly to zaty pozatym ma on na swoim koncie fotke u niej zrobiona a mowila ze sesje my razem bedziemy miec wiec czuje ze ma kogos na oku ok ma prawo tylko mnie to boli ze zrobila mi nadzieje jaki to ja jestem to boli itrudno z tym zyc ciagle mowi nauka a watpie

Może dziewczyna potrzebuje czasu, albo traktowała cię jak dobrego kolegę:) Może się odezwie:)

Ale ty głupi jesteś, nie zaslugujesz nawet na te 6 spotkań jeśli nie umiesz z nią po prostu poważnie porozmawiać. A poza tym na przyszłość - nie liczy sie pajacu ilość ale jakość... Przepraszam zirytowałam się :P ALe nie mogę znieść gdy facet jest ciapą i zamiast TO powiedzieć swojej lasce wyżala się na forum :o szukając rad od nieznajomych

wiesz ona sie odzywa do mnie choby wcale co parenascie dni i zapewne jak zawsze co slychac przeciez ja wiem ze kogos ma na oku na gg ma opisy for you jak mowilem jej o to to pow ze zapewne to nie do mnie nie zaprzeczyla wiec wszystko jasne czy to tak trudno powiedziec komus sory nie bedziemy razem a nie robic komus nadzieje ze jestes super itp ze masz fajne cialko ze mi na Tobie zalezy gdyby zalezalo byloby tak zeby znalazla czas codziennie na ta godzine mieszkac kolo siebie 10 min wstyd i brak slow dlaczego ja to tak mam

fest jakos ja umie rozmawiac powaznie druga osoba widocznie nie umi mowiac ciagle nauka nauka wiec wiesz szczerosc podstawa jest w zwiazku jesli tego nie ma zwiazek zawsze bedzie nieudany

Smutny jeśli wiesz, ze ona ma kogoś na oku i wykręca się nauką to moze daj sobie spokój. Takiego kwiatu jest pół światu.

Jeny to ty z nią powinnieneś porozmawiać. Nie znam tej dziewczyny. Zdarzają si przypadki - kujonek. Może przestań się odzywać - zobaczysz czy jej zalezy i pierwsza zagada i zaproponuje spotkanie. jak to się mówi: puść wolno, jak wróci TWOJE ;)

ja wlasnie dalem sobie spokoj bo to nie ma sensu rozumie jakby cos zrobic ok ale nic jej nie zrobilem ciagle nauka nauka watpie zeby nawet kujon sie uczyl caly czas kazdy potrzebuj rozrywki a ona i tak sie odezwie i napisze co slychac i to wszystko ma kogos na oku jaktak chce ok tylko poco robic komus nadzieje takich ludzie nie rozumie ;/ jest sie szczera osoba do drugiej osoby i dostaje sie takie cos;/ prawda i tak wyjdzie na jaw z tego sie tylko ciesze

ja z nia ciagle rozmawiac szczerze i wogole pytam a ona mowi ze nawet w weeekend sie uczy no watpie ludzie no tacy ludzie sa taaaa ona i zaproponowac spotkanie zawsze bylo tak ze jak sie witalismy bylo :* i na hej i na papap wtedy nie bylo w ten ost dzien jak sie spotkalismy ale widzialem potem opis to wszystko jasne taka ona jest pokazala swoja druga twarz niestety sa takie osoby ale najgorsze ze maja kogos potem i zyja tak jakby nic zlego drugiej osobie nie zrobily