Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga 25*+

Niechce by moje dziecko bylo braciszkiem dla corki mojego meza

Polecane posty

Gość nastepna
szukam kochanka powiedzialabym raczej zle wspomnienia z poprzedniego malzenstwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
Dziecko mi nic niezrobilo,tylko dzieki temu dziecku musze codziennie pamietac o jego matce,nobo dziecko,tak jak pisalam wczesniej chce miec swoje zycie a nie dowiadywac sie ciagle nowinek na bierzaca co tam u jej mamusi i co mamusia chce a czego niechce,ciekawe jakby moj maz sie czul gdyby moj byly wydzwanial domnie a to po to a to po tamto.A ta wariatka jak dzwoni do naszego domu to jak ja odbiore to besczelnie rzuca sluchawka,i czeka az maz odbierze,A dziecku niedaje odczuc jak sie sprawy maja,kryje to w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś obrzydliwa autorko
one jest egoistką ona jest ZŁYM CZŁOWIEKIEM. Egoiści bywają mądrzy i często zdają sonie sprawę z kim wiążą swoje życie. Źli ludzie nie liczą się z uczuciami dzieciątek tych narodzonych i tych (o zgrozo!) jszcze nie narodzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takie rzeczy...
autorko, wiążąc się z facetem który ma dziecko wiedziałaś że będzie kontakt z małą tak jak i z byłą. Przecież to nieuniknione. Czego się spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjyhgfdgtrfed
porozmawiaj z mezem, zeby porozmawial z corka, ze Cie to boli, ze nie chcesz o tym rozmawiac i wysluchiwac , masz do tego prawo. powiedz mu ze chcesz sie od tego odciac w jakim wieku jest to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga - szara rzeczywistosc, naprawde tak jest i lepiej pogudz sie z tym , zyj swoim zyciem i nie przejmuj sie tym, co bylo.... patrz przed siebie tworzycie rodzine ty-maz-jago corka-wasz syn nastepna - nie oceniaj po okladce, a przezyc wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjyhgfdgtrfed
gdybys od poczatku poweidziala to co teraz to co innego. wszyscy jestesmy tylko ludzmi i masz pelne prawo odciac sie od jego bylej i to normalne ze Ci to przeszkadza ale zobacz na temat Twojego topiku i pierwszy post...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
jego corka ma 9 lat A ja czuje ze wiaze sie jeszcze bardziej z matka corki,gdybysmy mogli ja zabrac od matki to ok,ale wiem ze to niemozliwe,a teraz bedzie tych kontaktow jeszcze wiecej tak czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaliska
moj facet ma dwa bachory z 1szego malzenstwa i rowniez ich nie toleruje... tzn przy nim staram sie ich akceptowac, ale jak sobie wspomned o nich to az mnie trzesie cholerne bekarty!!! Jak mieszkalismy blisko nich to byli codziennie az zygac sie chcialo, teraz mieszkamy daleko i mam swiety spokoj!!! Wyprowadz sie dziewczyno wymysl cos bo zglupiejesz od tych zachcianek bachorow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga od ciebie zalezy jak beda wygladaly relacje z ta dziewczynka ona moze tez wiele wniesc w wasz zwiazek, pomysl o tym maz tez bedzie szczesliwy, widzac jak ukladaja sie wasze stosunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 letnie nie robi tego specialnie że mówi tyle o swojej matce.W końcu to matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też uważam że
masz pełne prawo odciąć się od jego przeszłości, bo to JEGO przeszłość po co masz wysłuchiwać o jego byłej - to rzeczywiście chore! jeśli chce się spotykac z córką, ma do tego pełne prawo, ale nie musi tego przecież robić u was w domu, prawda? może ją zabrać gdzies na miasto i tyle a jeśli chce ja przyprowadzać do domu to niech z nią porozmawia ( w końcu 9 lat to powinna coś zrozumieć), że temat jej mamusi was nie interesuje i tyle - w końcu przyjeżdża do taty, żeby z nim pobyc, żeby poprawić więzy między nimi a nie żeby obgadywać mamusię, prawda? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she99
A nie mozesz po prostu ignorowac jej teksty o matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaoudvbfvb
pomysl jakie ona ma nerwy wiedzac ze jestes w ciazy i mala bedzie opowiedac jej o dzidziusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
noi to wlasnie ta matka bardziej miesza temu dziecku w glowie,bo bedziemy mieli synka,a corka sie zapytala mojego meza czy on jest z tego dumny,a ja tak sobie mysle a skad dziecko by takie pytanie wytrzasnelo,pewnie matka tam ja niezle buntuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej je obie
i żyj swoim życiem :) zajmij się swoim dzieckiem, co cie tamto obchodzi? :P a mężulkowi wymysl trochę zajęć, coby nie latał na kazde zawołanie :P w sumie to z tobą tworzy teraz rodzine :P exia miała swoje 5 min :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten temat to jakas prowokacja?? tak?? to tak do śmiechu ma być, tak?? no bo jak na poważnie to .......... ała.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tato byl jedynakiem, rodzice(moi dziadkowie) rozeszli sie gdy mial 12 lat, strasznie to przezyl, dziadek ozenil sie poraz drugi, ma syna, gdy druga zona dziadka(moja przyszywana babcia:) ) jeszcze zyla- zajmowala sie nami jak swoimi dziecmi, nigdy nie odczulysmy-my jako wnuczki jej meza, moja mama czy moj tato ze nas nie chce czy jestesmy gorsi, moj tato ma wspanialego brata, wspieraja sie i jeden za grugim by w ogien skoczyl. Byla dla mnie wazniejsza niz moja prawdziwa babcia,ktora dbala tylko o swoj tylek. radze Ci jakos zaakceptowac sytuacje i pogodzic sie z tym, ze zawsze gdzies z boku bedzie meza corka i na pewno tez bedzie sie cieszyc ze bedzie miala braciszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak sobie mysle, moze jakbys sprobowala sie zaprzyjaznic z dziewczynka to potem jego byla zona by sluchala jaka jestes wspaniala :p moze zabierz ja na zakupy, na lody..nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaki brat
brat przyrodni to tylko nazwa, przecież to nie jest tak naprawdę BRAT! Twój synek będzie miał rodzeństwo dopiero jak ty mu urodzisz, takie posklejane więzi są tylko sztucznym wytworem słowotórczym i tyle po angielsku jest na przykład STEP BROTHER tak samo jak STEP MOTHER i co, z tego wynika, że macocha tez jest rodziną?? bzdura! nie wbijajcie jej bzdur do głowy! nie jesteś żadna egoistka, masz prawo do normalnego zycia a nie jakiejś rodzinki patchworkowej najlepiej się wyprowadź i zacznij życ własnym życiem a nie życiem jego byłej rodziny i tyle jeśli ta była juz teraz miesza dziecku to pomysl co będzie jak się Twój synek urodzi, ile wrogości będzie w tamtym bachorze! po co ci to? chcesz żeby jakieś obce dzieciak Twoje dziecko gnębił, bo kiedys jego mamusi nie wyszło w życiu? pomyśl o swoim synku i zrób wszystko, żeby stworzyc mu NORM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaki brat
ale ty jestes chora przeciez przyrodni brat, to tez rodzina, ma sie wspolnego rodzica. Uwazaj, zeby cie zolc nie zalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
ale jaki brat-ja wlasnie tez to tak odczuwam,mysle ze to niejest rodzenstwo,rodzenstwo jest gdy mamusia z tatusiem maja dzieci a nie jak mamusia i ta druga pani ma dziecko z tatusiem,i tez boje sie jak ona zacznie dojrzewac,a widze ze ma matke co jednak cos miesza,boje sie klopotow,i tak jak mowisz chce miec normalny dom,a nie tlumaczyc swojemu dziecku historie o inych paniach w zyciu taty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przychodzi mi do głowy pytanie do autorki tego postu...... A gdy już urodzi sie wam ten synek i nie daj boże rozstaniesz się z mężem i on znowu będzie chciał nową rodzine założyć, to też będziesz taka mądra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tylko jedno rozwiązanie na ten problem: "wehikuł czasu". Jak już sie cofniesz do czasu kiedy Twój obecny ze swoją byłą kopulują to ty wtedy szybko szybko wiadro z zimną wodą i po nich i po nich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
madoona-juz pisalam ze on niezostawil jej tylko ona sobie poszla i rozwalila rodzine,i ja nieczuje sie odpowiedzialna za to,po pierwsze jestem za mloda na to a po drugie mam dosyc swoich problemow zeby jeszcze czyjesc naprawiac,ja tak czx owak bede musiala pogodzic sie z ta sytuacja,a z ta dziewczynka juz i tak zawsze wszystko miedzy nami bylo ok,tu chodzi tylko o matke ktora pewnie bedzie cale zycie mieszac i mni denerwowac,boje sie ze bedzie buntowac na mnie ,a ja mam swoje teraz dziecko i chce go uchronic od nieprzyjemnych sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×