Czy ktoś miał taką nieciekawą sytuację jak ja??? Wejdźcie.

Mam prawie 18 lat, nie miesiączkuję regularnie odkąd pamiętam. Byłam u ginekologow, powiedzieli, ze samo sie ureguluje i nie dawali mi zadnych lekow. Więc tak czekałam, aż poszłam prywatnie niedawno, zrobili mi usg przez dupe, okazalo sie ,ze jajniki mam małe, i przepisala mi luteine na 10 dni... Dodam, ze mam bardzo male piersi, chyba 8cm róznicy pod biustem, niski estradiol a nieco zawyżony testosteron i leczylam sie na prolaktyne....Kurde, ja juz jestem na skraju zalamania, juz myslalam, ze mam PCO , ze jestem bezplodna itp. Nastepna wizyta jest za tydzien ,ale i tak nic sie nie zmienilo, oprocz tego, ze po luteinie okres przyszedl po 28 dniach a nie 38-40 jak zwykle....jest jeszcze szansa, ze wraz z uregulowaniem miesiaczek wykształce sie fizycznie??

help

ejjj

oczywioscie z eejst szansa..tylko dziwie sie do jakich idiotow chodzilas ktorzy wczesniej nie zareagowali;/ bedzie dobrze :)

no własnie nie wiem czy to idioci czy nie...oni chceili mi od razu diane 35 dać :/ ale czy nie jest za pozno??

heh ,źle sie wyraziłam, chodzi mi o to , czy nie jest za późno na moje leczenie i wykształcenie sie, a nie na diane :P bo diane mi chcieli dac w wieku 13 lat :P a ja sie nie zgodzilam

trzeba bylo brac diane,ale od 17 roku zcyia...myslez enie ejst za pozno na leczenie,to sie da leczyc....w kazdym wieku ak naprawde....