Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co jest nie tak

Jak z nim porozmawiac żeby go nie wystraszyć?

Polecane posty

Gość co jest nie tak

Jestem w związku z super facetem. Dzieli nas 8 lat. Jestem jeszcze bardzo młoda, nie mam doświadczenia z facetami, nie wiem co robić... Spotykamy się od 3 miesięcy. Śmiejemy się, wygłupiamy - czuję że on przy mnie ożywa, pozwala sobie na znacznie więcej niż ze starszymi koleżankami, nie krępuje się, nie peszy, super dogaduję się z jego przyjaciółmi, chciałabym żeby coś z tego wyszło ale nie potrafię sobie poradzić z faktem, że nie umiemy ze sobą rozmawiać na poważne tematy... Kiedy coś się dzieje on się zamyka, nie chce rozmawiać, uważa, że nic się nie stało, woli przemilczeć, przeczekać niż od razu rozwiązać problem. Nie potrafi powiedzieć "przepraszam". Zawsze to ja 1 wyciągam rękę. Chciałabym mieć w nim oparcie. Chciałabym móc się czasem do niego przytulić, powiedzieć co boli, wypłakać się, móc się wygadać, poprosić o radę. On jest dorosły, pewnie czegoś takiego nie potrzebuje, wiele w życiu przeszedł i wątpię czy się przede mną otworzy ale ja bardzo tego chce. Jest nam ze sobą dobrze ale nie czuję się jak w "związku" lecz w jakimś przelotnym romansie. Czuję się tak jakbyśmy oboje byli ze sobą dla zajęcia czasu i zaspokojenia potrzeb... Wiem, że to nie jest normalne ale nie wiem jak do niego dotrzeć a nie chcę się narzucać. Wiem też, że 3 miesiące to mało ale wolałabym już teraz wiedzieć na czym stoję :( Jak mam z nim porozmawiać żeby go nie wystraszyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
27...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfh4q
prosto z mostu musisz mu powiedzieć że chcesz szczerości bo nie wiesz na czym stoisz.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
Tylko, że wątpię czy on po 3 mies jest w stanie się określić i powiedzieć czego chce... nie umie pokazywać uczuć i z pewnością teraz się nimi nie popisze... Nie chodzi mi o to, że go kocham ponad życie, że chce mu dzieci urodzić itp - bo nie wierze w miłość po kilkunasty tyg... chce tylko wiedzieć czy to ma sens i poznać prawdziwy powód dla którego ze mną jest. Tylko, że głupio mi jest się o to pytać, bo on sobie pewnie pomyśli że się w nim zakochałam... Jak to zrobić, bez żadnych głupich skojarzeń i podejrzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze to nie moj byly hehehe, jak ma na imie??? moj ex ma 27 lat, charakter taki sam jak opisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
K.... Tak zaczyna się jego imię... On nie że lubi, bo jego byłe były przeważnie w jego wieku... tak jakoś na siebie przypadkiem trafiliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm ...
znacie się 3 miesiące, czyli tak naprawde to ty jeszcze nie znasz go, a on ciebie :) Nie wiem dlaczego chcesz od niego usłyszec jakies deklaracje ... a poza tym on nie musi czuc tak samo jak ty ... pamietaj o tym. Jest jak jest i ciesz się, a co będzie ? ZOBACZYCIE, CZAS POKAŻE Jedynie co moge tobie radzic tyo weź na wsztrzymanie, nie bądx nahalna Nikogo do nieczego nie mozna zmusic a juz na pewno nie do milości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na twoim miejscu
nie radzę robic sobie jakiś nadzieji Jest wam dobrze, on raczej traktuje ciebie jak kolezanke albo kogos z kim moze spędzic milo czas ... ale to wszystko Ty jestes nim zauroczona, ale on ... pewnie inaczej to traktuje Juz sam fakt, że nie chce rozmawiać na powazne tematy daje dużo do myslenia ... Zobaczysz co będzie ...... PS Facet to nie konfesjomał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spotykam sie z facetem 30-sto letnim, też nas dzieli spora różnica., spotykamy sie już ponad rok....ja go kocham, nie wiem czy on mnie też czy nie, bo to jest typ faceta zamkniętego w sobie, nie mówi o uczuciach itp. czasami jak komuś powiem ze w takim czymś tkwię to sie dziwią...ale ja go kocham ....a czas sam pokaze, zaden zwiazek nie jest idealny. też próbowałam od niego wiele rzeczy na nasz temat wyciągnąć, ale stwierdziłam ze tylko nie potrzebnie, nie można być natrętnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedział ze zależy mu na mnie, ale wiem ze wiele przeżył i ze nie każdy moze być gotowy na związek tylko wtedy kiedy my sobie tego zapragniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
no właśnie, nie znam go, bo on nie chce ze mną rozmawiać, o sobie nic nie mówi, ja nie mam serca się wypytywać. Pytanie tylko czy tak będzie nadal. Znamy sie ponad 3 mies a ja nic o nim nie wiem, tak jak on o mnie - bo o nic nie pyta tak jakby mu nie zależało. Nie chce po np pół roku wspólnego życia zacząć dowiadywać się rzeczy o których powinnam wiedzieć od razu... nie chce być tylko jego panną do łóżka ale i dobrą kumpelą z która może o wszystkim pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie się ...
3 m-ce i juz wskoczyłas mu do łóżka, a teraz myslisz, że on ciebie i tylko ciebie kocha Ile ty masz lat Na co liczysz Facet dostal to co chcial i nie licz na więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
Na nic nie liczę bo sama niewiele moge mu dac. Nie chce deklaracji miłości, bo w nią nie wierzę. Chce tylko żeby zaczął mnie traktować nie tylko jak koleżankę ale tez przyjaciółkę z która może o wszystkim pogadać. Czy to tak trudno? A może chodzi o to że jestem od niego o tyle młodsza? Nie chcę zaczynac z nim tej całej rozmowy bo nie sądze by wiedział czego ode mnie chce po tak krótkim czasie ale trochę irytuje mnie jego zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr...
Mój tez nie chce rozmawiac... moze taka jest jego natura? Spróbuj... choć ja sama mam z tym problemy... niestety chyba nie tylko my borykamy sie z taką przypadłością:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
już krzywdzi... ta swoją obojętnością... kiedyś było inaczej, teraz z dnia na dzień czuję jakbym była dla niego ważna tylko wtedy gdy jestem na wyciągnięcie ręki... tak jakbym mu nie była do szczęścia potrzebna w dni w które się nie widujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
super pod każdym innym względem oprócz tej cholernej rozmowy. Ja jestem bardzo otwarta i wygadaną osobą, takie jego zachowanie mnie po prostu ogranicza. Nie chce z nim się już dziś czy jutro rozstawać, bo może on potrzebuje czasu by się przed kimś otworzyć... ale nie wiem ile mam czekać i jak do niego dotrzeć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
Ale Ty byłaś z nim ponad rok... ja jestem dopiero 3 miesiące... może mój nie okaże się dzieckiem w ciele dorosłego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko marnujesz tylko czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj trochę, jak będziesz miała 40 lat a on 48 to bedziecie pasowali do siebie, a osobiście usmiałem sie ze zdania " jak z nim gadać, by go nie wystraszyć. A co do jest facet czy egzaltowana panienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
Kilka miesięcy temu rozstał się z dziewczyną z która był parę ładnych lat. Wiele przeżył, wypadek, śmierć bliskiej osoby, mało komu ufa, ma tylko 1 dobrego przyjaciela. Może to jest powodem? No i właśnie boje się z nim rozmawiać żeby go nie urazić. Nie mogę mu przecież powiedzieć że ma zapomnieć o przeszłości i skupić się tylko na mnie. Chce do niego jakoś dotrzeć ale nie wiem jak. Nie proszę o radę czy zerwać czy nie bo wiem że jak na razie tego nie zrobię. Chce tylko wiedzieć jak mu pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest nie tak
Wiem, że już niedługo się rozstaniemy. Czekam tylko na dogodną okazję... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×