Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julietta84

Ślub cywilny..kto ze mną?

Polecane posty

Witam Was Wraz z moim facetem bierzemy tylko ślub cywilny, ze wzgędu wiary a raczej niewiary. Oczywiście rodzice patrzą na nas krzywym okiem, a ja czuje się osamotniona bo wiem że kazdy potępia tą decyzję :( Jest tu ktoś w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja biorę cywilny w tym roku, ale już zaczęliśmy przygotowania do kościelnego, do którego mnie zmuszono. I bardzo mnie to denerwuje, bo jestem niewierząca i moja obecność przed ołtarzem będzie obrażała wszystkich wierzących katolików. Staram się być uczciwa w tych kwestiach i bardzo zasadnicza, szanuje ludzi NAPRAWDĘ wierzących, ale skoro nie wierzę, to uważam, że nie powinnam brać ślubu kościelnego - wolałabym wziąć ślub mieszany - ale jak przekonać teściową - to był dramat jak się dowiedziała, choć generalnie jest mną zachwycona. Ot polska obłuda i hipokryzja. Tym bardziej, że jestem w stanie udowodnić jej, że sama jest tak naprawdę niewierząca, bo z kościołem to na duuży dystans, a w zyciu codziennym Boga u niej nie widać. Polskie zakłamanie, przywiazanie do tradycji - zero wiary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam ślub cywilny 6 lat temu - oboje tak chcieliśmy - rodzina zaakceptowała - choć łatwo nie było:):) Kłopoty pojawiły sie , kiedy chcieliśmy ochrzcić dziecko - okazało sie , ze bez kościelnego nic nie zdziałamy - na takiego księdza trafiliśmy - oparło się nawet o kurie .... szkoda gadać zostaliśmy zmuszeni dla dobra dziecka :) życzę powodzenia na nowej drodze życia:):)... i wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julietta84—Ja również nie biorę ślubu kościelnego tylko Cywilny. Rodzina zaakceptowała moją decyzję, bo już dawno temu odeszłam z kościoła katolickiego, więc mega hipokryzją byłoby branie ślubu kościelnego :P Trzymaj się twardo swojego postanowienia, rodzina w końcu będzie zmuszona zaakceptować ten fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też biorę cywilny. Nie wynika to wprawdzie w stu procentach z mojej woli, ale za to jest zgodne z moim przekonaniami. :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też biorę cywilny. Nie wynika to wprawdzie w całości z mojej woli, ale za to jest zgodne z moim przekonaniami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka798
Ja też biorę ślub cywilny ze względu na moje przekonania, wczoraj powiedziałam o tym moim przyszłym teściom że bierzemy ślub cywilny ze względu na moje przekonania. Uwieżcie nie było mi łatwo i nie zostało to dobrze przyjęte, oni sobie nie wyobrażali inaczej niż ślub kościelny, jest mi bardzo przykro że tak podchodzą do sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkazx1
Gorąco Cię popieram.ja z moim narzeczonym też w czerwcu bierzemy slub cywilny i szczerze mówiąc nie przejmuję się tym co powie rodzina.To moje życie, jestem dorosła wiec mogę robić co chcę.pozdrawiam i głowa do góry!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też biorę cywilny :), również z powodu mojej niewiary. Mogę ci tylko poradzić żebyś się nie przejmowała rodzicami, tylko cieszyła dniem który nadejdzie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak Ty. Ze względu na nasze uprzedzenie do kościoła postanowiliśmy wziąć tylko ślub cywilny. Moja mama jest aż za nadto wierząca i nie wyobraża sobie, że nie będę mieć ślubu kościelnego. Niestety ja jestem stanowcza i mam swoje powody. Nie mam zamiaru być zakłamana i iść do kościoła jak na co dzień omijam go szerokim łukiem. Wiem, że cała rodzina będzie na nas psioczyć, dlatego weźmiemy ślub cywilny tylko w obecności świadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka798
nierozumiem tylko dlaczego oni nie przyjmuja do wiadomości że mogę mieć inne poglądy niż 97%społeczenstwa, nie jest mi łatwo bo chciałabym aby zaakceptowali moje przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agaci - jak to zmusili was? ja tego nie rozumiem... dziewczyno opamiętaj się... Ja miałam identyczną sytuacje - to dramat dla moherowej teściówki... Ale niech by mi się spróbuje wtrącić to wybuchnie trzecia wojna światowa!!! :P Więc dla mnie jesteś totalnie dziwna nie wierząc brać kościelny ślub - cyniczna hipokrytka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka798
nie mam zamiaru brać ślubu kościelnego, naisałam tylko że jest mi przykro że inni nie rozumieją ze mogę mieć inne przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukrywam, że mam momenty , ze chciałabym założyć białą suknię, jak inne panny młode, ale nie potrafiłabym pójść do kościoła i kłamać. Dlatego zostanę przy cywilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka798
nic nie stoi na przeszkodzie zebyc miała suknie ślubną na ślubie cywilnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta od anet
też biore slub cywiny Tylko i wyłącznie. Nie uznaje ślubu kościelnego. Również nie bede chrzcić dziecka. Moja rodzina jest bardzo wierząca wiec sie obrazaja i mówią że jestem nie normalna a to jest nasza decyzja nasze zycie i nie odpuszcze Powodzenia i Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbey
I ja biore tylko cywilny, choc jeszcze nie do konca jest on przemyslany. Moim marzeniem byloby Las Vegas i pelen spontan (no moze nie do konca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, miałam tak samo. Wychowywałam się w rodzinie katolickiej- moja mama wierzy szczerze i równie szczerze stara się postępować zgodnie z przykazaniami i żyć według zasad kościoła katolickiego. Wychowała nas na katolików bo to przysięgała przy ślubie i przy chrzcinach. A w końcu pogodziła się z tym że na siłę nas do niczego nie zmusi- zwłaszcza do wiary katolickiej (z praktyką). Bo ja wierząca jestem, tylko nie katoliczka. Ostatnim ustępstwem z mojej strony było bierzmowanie, na którym zależało tylko mamie więc jej powiedziałam że nieszczere, ale dla niej. Ponoć miało mi się do ślubu przydać :) Julietta84, wiesz na pewno że reakcje będą nieprzyjemne? Może ciut dramatyzujesz? Do pewnych rzeczy trzeba przywyknąć, jeśli będą ciągłe pytania- "a kiedy kościelny", to jest to uzasadnione w pewien sposób, przecież do tej pory większość ślubów w Polsce taka była. Jakieś komentarze typu: "a jak to tak nie po bożemu" też przecież nie dotykają Cię bezpośrednio, nie są przykre, złośliwe- to po prostu wyrażenie swojego zaskoczenia taką sytuacją, bo jednak większość osób wychowywana po katolicku (zakładam że Ty też tak byłaś) bierze też taki ślub. Jakie przykre rzeczy Ci mówią? Jakie uwagi słyszysz, z jakim traktowaniem musisz się zmierzyć? Nie rozumiem za to Agaci, która- dorosłą kobieta- twierdzi że została zmuszona do ślubu... zmuszona, bo jak nie, to co? Teściowa się obrazi? Teściowa swój ślub miała i musi dojrzeć w końcu do tego że dzieci jej dorosły i postępują po swojemu. Za to Ty pójdziesz do kościoła i księdzu będziesz przysięgać że robisz to bez przymusu. Masz rację, hipokryzja. Zamiast w zgodzie z własnym sumieniem, to tak żeby inni byli zadowoleni, żeby nikt nic nie powiedział i żeby było happy :/ Podobnie nie rozumiem >kaczki katastrofy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he-he-he-he
a ja nie zrozumiem tego, że ktoś nie ma ślubu koscielnego, bo uważa się za osobę niewierzącą, ale jak urodzi sie dziecko to od razu leci je ochrzcić :O a przecież chrzest się równa z wprowadzeniem do kościoła i boga, w którego de facto tatus/mamusia nie wierzy :O żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:(:(:(
A ja bym chciała wziąć ślub kościelny ale nie mogę bo mój chłopak jest po rozwodzie ale unieważnienia nie może dostać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gertrude
zgadzam się z ostatnia wypowiedzią. takie z Was hipokrytki, ze aż się rzygać chce:O kościelny nie, ale dzieciaka ochrzcić to chcecie...żenua

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:(:(:(
A gdzie tu hipokryzja? W przyszłości dziecko samo zdecyduje w co wierzy, czy wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka798
Każdy powinien postępowac zgodnie z własnym sumieniem i nikt nie powinien nikomu narzucac własnych racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he-he-he-he
właśnie w tych słowach powyżej słowach jest hipokryzja :O chrzest to przyrzeczenie wychowania dziecka w wierze katolickiej, przysięgę składają rodzice i chrzestni. skoro ktoś zakłada, że ochrzci dziecko, a nie zamierza go wychowywać po katolicku to popełnia ciężki grzech :O poza tym argument, że dziecko samo wybierze (jak już ma za sobą chrzest) jest śmieszny. Mogłoby samo wybrać jakby miało możliwość, pokazane różne drogi itp., a chrzest to wybór tej konkretnej, jednej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he-he-he-he
chodziło mi o wypowiedź z 19.24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika123456
Zgadzam się z wypowiedzią he-he-he. Albo wóz, albo przewóz. Albo śub cywilny i nie chrzcimy dzieciaków, nie posyłamy do komuni itp., albo chrzcimy i wychowujemy w wierze katolickiej - a co za tym idzie - bierzemy ślub katolicki. Nie można wybierać z religii tego tylko co się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśliwy
Ślub cywilny nie jest w żaden sposób wiążący, nadal żyjecie w grzechu(przedłużenie konkubinatu) tak de facto możecie się w każdej chwili rozejść i nie będzie to miało znaczenia(chyba że są wspólne dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka798
z powyższych wypowiedzi wynika jeżeli ktoś nie jest katolikiem i nie ma ślubu kościelnego to żyje w grzechu, wynika z tego ze w Pl istnieje tylko jedno wyznanie strasznie to fanatyczne podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×