owiniecie pepowina-lepiej cc czy sn

czesc. za 2 tc mam termin i okazalo sie ze dziecko jest pwiniete pepowina. lekarz zaproponowal mi cc ale dal tez mozliwosc sn. mam pytanko: jak uwazcie lepiej sie zgodzic na cc czy moze sprobowac sn?

tyle ile matek-tyle opinii:) ja wolalabym cesarke-pierwsze bole dla mnie byly nie do zniesienia(a mialam urodzic dopiero za parenascie godzin)wiec na wlasne"zyczenie"poprosilam o cc.wiec drugi raz tez tylko cesarka.

Wiesz zapewne są różne zdania na ten temat. Opowiem Ci historie mojej kuzynki, która urodziła w październiku zeszłego roku. Jej maluszek był owiniety 3 razy na szczęscie miała dość długą pepowine bo inaczej zakończył by się poród uduszeniem malucha. Wcześniej lekarz nie wiedział, że jest mały owinięty. Teraz chyba przez ten poród i to owinięcie mały ma problemy z główką, tzn. z karkiem nie potrafi utrzymać prosto główki (4 miesiące dziecko) i chodzi z nim na rehabilitacje. Więc jakbym miała wybierać wiedząc co jest to chyba wolałabym CC.

i tak na margiesie:w papierach lekarz napisal mi ,ze musial przeprowadzic cc gdyz dziecko bylo owiniete pepowina(taka sciema).wiec moze z wielu wzgledow lepiej ta c... dziecko mniej wymeczone pojawi sie na swiecie:) co prawda gorzej bedzie z Toba przez dobe,ale naprawde da sie przezyc:)zycze wszytskiego naj:)

najlepiej niech lekarz podejmie decyzje,bardzo ci wspolczuje sytuacji w jakiej jestes,nie kieruj sie opiniami na forum,pytaj roznych lekarzy co mysla otym

o:)glowka tez jest wazna:)ie znieksztalcona po porodzie:). czasem maluchy maja takie...jajo.nie wspomne o tym,ze ta troszke jajowata glowa im(tzn nam) pozniej zostaje..

tak na moje oko, to jak dziecko jest owinięte pepowiną i już wyjdzie do połowy i okazuje się, że pępowiny nie starcza, to już ani w te, ani we w te - ani do od zewnątrz nie wyciągnie, ani wciągnąć do srodka ja bym się na bank zdecydowała na cesarkę

zadna jajowata glowka niezostaje,to sie utrzymuje do kilku dni Chodzi autorce tu o bespieczenstwo,ja bym wybrala cesarke w takiej sytuacji,choc normalnie nigdy niestaje za cesarka,ale mysle ze jest duzo mnijesze ryzyko smierci dziecka

bez przesady..."bardzo ci wspolczuje"? to normalne...lekarz jest od tego zeby opanowac sytuacje wiec nie ma sie czym martwic.gdyby faktycznie cos bylo nie tak juz by cos dzialal.

Jeżeli pępowina będzie krótka może się zaciągnąć na szyi :O lepiej cc, ale jak już ktoś mądrze napisał lepiej niech zadecyduje lekarz pogadaj z nim.

no wlasnie chyba dlatego sie zdecyduje na ta cesarke, tym bardziej ze nie wiadomo czy mala nie jest owinieta dwa razy, lekarz dokladnie tego nie widzi... mowi ze moge sprobowac sn i w razie czego szybko zrobi cc, ale bardzo sie boje komplikacji. Z drugiej strony boje sie komplikacji po cc...

hfgh-widze ze cie zabolalo moja droga,to ze cie poprawilam o tej glowce,i teraz niemilosiernie probujesz sie odegrac,ale wiesz niewysilaj sie tak bo ci galki oczne zaraz wyskocza,i ci jeszcze zylka peknie w dupce. :):):):)

cc bezpieczniejsze w tym przypadku

Ja bym się nawet nie zastanawiała tylko w takim wypadku cc, ja miałam cc i wspominam bardzo dobrze, a jak dziecku coś się przy porodzie naturalnym będziesz winia siebie.

?:Orozbawilas mnie:) masz racje!jestes Wyrocznia na tym forum,wszytsko co mowisz jest swiete i kazdy twoj najmniejszy wpis jest przez wszytskich analizowany i podziwiany:)a twoja wiedza jest imponujaca! phi!gdzies mam twoje wpisy szaraczku.a juz ekst o odegraniu sie?:)haha:)szara mysz probujaca na siebie zwrocic uwage:)

a glowka moze sie znieksztalcic i nie nudz...minimalnie ale moze..tylko nie widzac tego pod wlosami w pozniejszym wieku..

jejciu autorka porzebuje porady a wy sie klucicie

przepraszam,ale to nie ja zaczelam..ktos tu lubi szukac dziury w calym i nic na to nie poradze

ja wybralabym na Twoim miejscu CC, mysle ze w tym wypadku taki poród bedzie bezpieczniejszy dla Twojego malca moja kolezanka nie wiedziala ze dziecko jest owiniete...dziecko jej sie chowalo do kanalu rodnego...cala noc sie meczyla, w koncu jej wycisneli dziecko na sile..cale szczescie wszystko w porzadku, ale bylo niebezpiecznie! pojawila sie tu wypowiedź ze przy porodzie SN dziecko moze miec znieksztalcona glowke-owszem, ale nie na zawsze!!! Kosci glowki u noworodka sa ruchome i po porodzie wracaja \" na miejsce\"! nie prawda ze po porodzie naturalnym dziecko bedzie mialo jajowata glowe!!

hfgh-kazdy ma oczy i widzi ze to ty jakas walnieta jestes

chcesz rodzic naturalnie? jak ci rozkroja brzuch beda widziec jak dziecko jest owiniete moim zdaniem to o wiele bezpieczniejsze

dziekuje wam za rady. poprostu boje sie komplikacji po cc, np. ze maluszek bedzie glodny a ja nie bede mogla sie ruszyc etc... mam do was tez pytanie: skoro po cc przez pare godzin nie mozna sie ruszac to w jaki sposob np. mam wymieniac wklad poporodowy? jakos nie wyobrazam sobie wolac pielegniarki po to