Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość damian83

prosze szczerze doradzcie..

Polecane posty

Gość damian83
nie wiem, moze mnie sprawdza... ja mam 24 ona 22.. nie daje rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na mój gust to laska bawi się dobrze, bo doskonale wie, że tak czy tak będziesz na nią czekać i jeszcze wdzięczny będziesz, kiedy ona się wyszaleje i w końcu wróci do wygody, jaką miała z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
postanowilem...dzwonie do niej, niech juz nie mysli o mnie nie wytrzymuje tego mam dosc... koniec ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóz wynikło
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
rozmawialismy godzine przez kom... wyniklo to ze ona potrzebuje czasu, ze narazie nie umie... a powodem tego roztania bylo to ze ona dala mi szanse ulozenia sobie zycia z kims innym.. ze to ja obciazalo ze nie mogla mnie ugoscic u siebie w domu bo nie bylo jak, ze chodz ja to rozumialem to jej to tak dokuczalo ze czasem psychicznie nie wytrzymywala... nie wiem co robic..ona myslala ze ja juz sobie kogos znalazlem, ze juz jak sie spotykam z kims to sa to laski itd... mowila jakby mnie nie znala...nie rozumiala tego mojego cierpienia z uczuc nie rozumiem jej... ma mi cos napisac... bede chyba dalej czekal kocham ja, po prostu.. najwyzej jesli zycie pokaze znow ze to nie to bede przyjamniej wiedzial pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przede wszystkim dziecko ...
ewź się za nauke i przestan wymyslać idiotyzmy, bo to nawet nie jest śmieszne. Poza tym naucz się poprawnie pisać, bo robisz takie byki, że głowa boli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty akurat wiesz
co to jest milość ha ha ha Głupi smarkacz Lepiej weź do ręki książkę matole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
to nie jest topic do jakis glupich prowokacji..odposc sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż chciałoby się napisać \"koleś, gdzie twoja godność\" Ona ma kiepskie wymówki, ty zawsze naiwnie będziesz kołem zapasowym.. Smutne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak miałem. To ściema ;) najzwyczajniejsza ściema. Każdy powod jest dobry byłe prowadził do tego samego. Co prawda moja chce teraz po takim rozstaniu półtoramiesięcznym wrócić ale ... coś we mnie pękło. W trakcie tej przerwy spotkala sie z kims ( ja zreszta tez ale to ja bylem porzucony) Czas pokaże co u mnie wyniknie. Ale Ty bądź mega czujny bo to kłamstwo co Ci powiedziała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
powaznie...? ehh widzicie jaki jestem slaby wobec tego uczucia :[ jestem wkurw na siebie.... napisze jej ze to koniec, niech zyje swoim zyciem a ja swoim, neich robi co chce basta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopie, posłuchaj raz a dobrze. Też tak miałem, weź się w garść, nie warto czuć się jak gówno. Ty byłeś fair. Zajmij się jazda na rowerze, pływaniem czy nawet waleniem konia bylebyś coś robił i się nie użalał nad sobą. Każdy Ci to napisze więc bądź szybszy i mądrzejszy od nas ;) NIE WARTO. Jak ma być Twoja to będzie. Ale zerwij całkowicie kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __bliska__
od początku to wyglądałlo marniutko... jesli była SZANSA to na początku, kiedy powiedziała KONIEC miałes dać spokój, bo ustalilismy, że narzucając się tylko psuje się bardziej, i co? nie wiem czy wytrzymałes 1 dzień bez kontaktu...albo smsy, albo rozmowa z matką, albo odbiór rzeczy, albo opisy na gg, które ona może sobie interpretoowac jak chce, a chce tak, żeby ci jeszcze dac popalić, bo jej prózność nadwyręzyłeś.. moim zdaniem ta prawie tygodnioowa szarpanina sprawiła, że narosło mnóstwo niedobrych emocji z obu stron i twój cel odzyskania jej z ryzykownego stał się wg mnie niemozliwy do osiągnięcia... jedna jest tylko korzyść z tej szarpaniny, że spaliłeś się w tym boju i cierpienie sprawia, że może sam będziesz chciał uciec z takiej niekomfortowej sytuacji i dasz sobie z nią spokój... zapewniam cię, na 100% , że nie tak zachowuje się zakochana dziewczyna... pozdrawiam, życzę ci szczęścia i żebys się szybko wyleczył z tej nietrafionej miłości.... Matti ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też byłem taki, się odzywałem, poprosiła mnie moja o przerwę ale w końcu sie wkurwiłem i zerwałem z nia kontakt a teraz jak sie zająłem soba i widac efekty, zleciało parę kilo, energii człowiek nabrał to zupełnie inaczej na mnie spojrzała. Widze ze chce żebyśmy dali sobie szanse znowu. A czy to przetrwa to się okaże. Ale przenigdy już nie będę się płaszczył przed kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
napisala do mnie jak wyszedlem na miasto z kolegami.. napisala ze jednak wyszedlem zyczyla mi milego wieczoru itd.. potem poscila sygnal moze dlatego ze wczesniej dzwonilem by powiedziec ze nie daje rady i to koniec... tan napisalem jej to - to koniec bo nie daje rady...chcesz mi dac wybor zebym sie zwiazal z kims innym? ale ja o niego nie prosilem CIe... kocham Cie ale skoro ty nic nie mozesz mi powiedziec i obiecac to ja nie bede czekal na Ciebie sie wykonczajac... bog wie co biedzie... ;( mam dosc ale czuje ze to ta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
ona niby teskni, niby mnie kocha ale narazie nie moze... niby nie myslala o tym co bylo jak sie widzielismy jak bylem po rzeczy ale dawno wtedy jej takeij nie widzialem uradowanej.. nie moze mi nic obiecac bo nie rzuca slow na wiatr ale ja juz nie moge czekac albo bedzie albo nie bedzie... bliska..dziekuje Ci...jesli bys chciala keidys pogadac to: moj.mail@op.pl pozdr was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
zabije sie... ona mowi ze z nikim juz nie bedzie, wie to.. chce byc sama... juz z zadnym mezczyzna, jest wtedy szczelsiwa kocha mnie jako przyjaciela nie jako chlopaka mowi ze juz nic nie ma szans...ze zaden facet nie jest dla niej...ona woli byc sama, sama zarabiac, zyc itd.. zabije sie po prostu wiem ze to ta jedyna, ze chce by byla matka moich dzieci i nie wytrzymam bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotek, nie zalamuj sie. Wiem, latwo mowic, ale kazdy z nas przechodzi rozstania. Musisz spojrzec na to z dobrej strony. Masz czas aby zajac sie soba. Gwarantuje Ci, ze spotkach jeszcze kobiete, ktora doceni takiego Skarba jak Ty:))) Teraz jest Ci nie do smiechu, ale gwarantuje Ci, ze jeszcze kiedys wspomnisz moje slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam jeszcze tylko dodac, ze "czlowiek nie wie co ma poki tego nie straci"...tak bylo w moim przypadku, kiedy moj byly probowal wlesc z buciorami w moje juz ulozone zycie...zasmialam mu sie w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
dac jej spokoj calkowity, zero kontaktu czy ma czuc ze jestem obok, mam pisac co pewnie czas...? ona napewno nie szuka innego, chce bys sama ale jednoczesnie chce miec oparcie we mnie..jesli to straci chyba milosc ta zagninie?? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
czy ona sie martwi o mnie z przyjazni czy z milosci?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę gdy rano świeci
Damian przeczytałem i sam chętnie powiedziałbym tej, Twojej spierdalaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
nigdy bym nie mogl jej tak powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian83
non stop mysli o niej, same piekne chwile...brak wszyskiego ;((( czemu nie mam szczescia w milosci..w zwiazkach? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×