2 dni po ABORCJI! juz po!

Po pierwsze bedziesz miala trudnosci z zajsciem w ciaze:) OBIECUJE CI TO...A co Ci mialy powiedziec te Panie dokonujace morderstwa????? Po 2 -zobaczysz(i to tez Ci obiecuje) ze beda wyrzuty sumienia,beda sny i beda przewidzenia i glosy!!! JA nie strasze tylko PRZYGOTOWUJE NA NAJGORSZE;) A TAK SWOJA DROGA!!!jA TAK BYM CHCIALA DZIDZIE A NIE MOGE;(((

o wyrzuty i sny sie nie martwie! a z zajciem w ciaze problemow miec nie bede,,,,i nie strasz!! kobiety po ciazy sa czyszczone ijakos problemow z zajsciem nie maja!

Ja nie przeszłam tego co ty i bardzo się cieszę. Uważam natomiast - choć nie mi oceniać - że postąpiłaś mądrze i dojrzale, przejmując odpowiedzialność za swoją ciążę a nie oddając się losowi i przywołując dziecko na świat. Poradzisz sobie w życiu i będziesz na pewno mądrą i dobrą matką gdy przyjdzie właściwy czas. Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie. P.S. Mam nadzieję że nie przejmujesz się ujadaczami forumowymi. To takie osoby jak one tworzą innym kobietom najgorszy koszmar. Na szczęście w realu nie są tak odważne i zajadłe w atakowaniu kogoś.

czyli kobiety ktore maja lyzeczkowanie bo kawalki lozyska zostaly tez nie moga byc w ciazy?:o

oczekujesz? pochwały? żeby Ci ktoś powiedział że dobrze zrobiłaś? NIE ZROBIŁAŚ DOBRZE. To już lepiej było urodzić dziecko i oddac do adopcji jak tak strasznie go nie chciałaś. A nie zabijać.

jezeli to byla przemyslana decyzja to jak najbardziej:) twoje zycie, twoja macica! mnie denerwuja takie obronczynie zycia, przeciez nikt nie wie dlaczego usunelas, moze bylas zgwalcona?:( ale nie, oczywisicie najlepiej zgnoic, wyzwac, straszyc ze nie ebdzie mozna miec dzieci i straszyc wyrzutami sumienia:/

no ale czego - tak a jak dziecka nie zaadoptuja jako malenstwo to bedzie sie tluklo bo domach dziecka - super opcja!! myslisz co piszesz?!:o ja wolalabym zabic gdybym nie chciala dziecka, bo pozniej bym myslala czy ma co do jedzienia, czy jest czyste, itp:/

jak nie chciałaś tego dziecka to myślę że właściwą decyzję podjęłaś. Zawsze będą jakieś głosy przeciwko tobie ale to twoje ciało i twoje życie. Jak kobiety usuwają to się robi szum i tragedię z tego, a jak rodzą i nie mają co do garnka włożyć i za co wychować te dzieci to wszyscy pytają a po co rodziła tyle? Zakłamanie...... I tak wszystko spada na kobietę - wychowanie i opieka nad dzieckiem. A te wszystkie osoby przeciwko aborcji - takie mądre - a dacie na kształcenie tych dzieci, dacie na wychowanie? może sami wychowacie? tacy miłosierni! a ile w domach dziecka jest porzuconych i niechcianych dzieci! może nimi się zainteresujcie! Ile dzieci w Polsce chodzi głodnych i w dziurawych butach! im pomóżcie! Płody są ważniejsze niż żywe, czujące dzieci??????? Jak kobieta nie chce dziecka to nic ją nie zmusi do urodzenia go, nikt, nic, żadne prawo i nakazy.

naprawde nie rozumie kobiet... dlaczego najpierw sie nie mysli, przeciez warto stosowac antykoncepcje.... trzeba myslec przed, a nie po dlaczego panstwo i kosciol w tym nie pomaga likwidujmy przyczyny a nie skutki!

szukam kochanka - nie pisz o antykoncepcji bo nie ma 100% antykoncepcji, a szklanka wody zamiast to nie jest antykoncepcja! nie wiemy co sie autorce przydarzylo dlatego nie rozumiem jak mozecie takie cos pisac

Zgadzam się z fajna madchen !!!!!

ale 100% aborcja jest??

kazdy robi jak uważa. ale wyrazić swoje zdanie bez obelg i wyzwisk z kultura też każdy ma prawo. to twoja sprawa ale ja nie pochwalam takiego wyjścia...

teraz autorka poda powody dla ktorych usunela, ale ja ja wyrecze. 1. Zla sytuacja finansowa 2. To byl przypadkowy seks z przypadkowym mezczyzna. 3. Jest za mloda 4. Boi sie reakcji otoczenia. 5. Na pewno ja zgwalcil. 6. Na pewno tez ma chorobe i jak podczas niej urodzi dziecko to moze olepnac (nie pamietam jak ta choroba sie nazywa) 7. Jej partner nie wie i nie chce tego dziecka na 100% 8. Jej partner wie i powiedzial jej ze ma dokonac zabiegu. 9. Studia, praca, kariera. 10. Nie chce bo po prostu nie lubi dzieci i nie bedzie ich miala (najbardziej racjonalne wytlumaczenie, choc takze kryje najwiecej watpliwosci ) heheheheh

ja tez nie pochwalam bo kazdy ma prawo zyc! ale autorka nie napisala przyczyny zajscia w ciaze!!!!! ludzie!!!!! dla mnie aborcja z przyczyn biedy tez jest dopuszczalna, co taka matka moze dziecku ofiarowac?!

ja tez nie pochwalam bo kazdy ma prawo zyc! ale autorka nie napisala przyczyny zajscia w ciaze!!!!! ludzie!!!!! dla mnie aborcja z przyczyn biedy tez jest dopuszczalna, co taka matka moze dziecku ofiarowac?!

hej wam wszystkim... wiem ze troszkę nie na temat..ale męczy mnie to bardzo .. szukam kogos kto moze udzielic mi porady albo kogos kto był w podobnej sytuacji.. mialam niedawno wpadke z moim chlopakiem.. pękła gumka. :( wziełam postonor ok 1,5 h po nieudanym stosunku był to moj 10 dzien cyklu... a cykle mam ok 26-29 dni... czy moge byc w ciąży??

eh... chyba nikt nie potrafi mi pomoc... oby wszystko było dobrze..

no tak , z biedy tak, ale nie sadzisz ze kobieta wydajaca 3500 zl od tak na jeden raz raczej nie jest w zlej sytuacji materialnej. sorry ale nie oklamujmy sie. usunac dziecko jest im po prostu prosciej niezeli pozniej zajmowac sie nim, wedlug nich tracic czas itp.

mozesz...

natalina - a ty wiesz co autorka mysli, co autorka przezyla, itp! ty wiesz najlepiej:o jak mozezs tak pisac? nic ci do tego ze usunela, nie za twoje pieniadze!!

Też się zgadzam z fajną madchen.

nie wiem czy powinnam to napisac ale mama mojego chlopaka usunela ciaze to byl 6 tydzien, od razu jak sie dowiedziala nie chcieli dziecka bo sa juz starsi - jego mama ma 45lat, a tata 47 nie maja juz takiej cierpliwosci a kobieta z siebie inkubatora robic nie chciala

tak?tak myslicie.....wzielam pozyczke! nie stac mnie bylo zeby isc do banku i wybrac sobie z konta 3500!! nie zostalam zgwalcona, zabezpieczlalam sie.....teraz jestem sama, facet mnie zostawil....probuje dalej zyc

ok, autorko to twoja sprawa:) jest wiele samotnych matek ktore urodzily dzieci bedac same ale jesli ty nie chcialas to twoja sprawa:) ja cie nie utrzymuje wiec mi nic do tego:)

i to nie jest ta sama sytuacja co 45-47latkow...

JEJ macica, JEJ zdrowie, JEJ ciało... A dziecko się już nie liczy... :O

\"I rzecz szczególna, ten sam płód, nad którym trzęsą się ustawodawcy, póki jest w łonie matki, w godzinę po urodzeniu traci wszelkie prawa do opieki prawnej, może zginąć pod mostem z zimna, gdy matka – którą jej „święte” macierzyństwo czyni nieraz wyrzutkiem społeczeństwa – nie ma dachu nad głową.\" (T. Boy-Żeleński, Dziewice konsystorskie. Piekło kobiet… Warszawa 1958)

\"I rzecz szczególna, ten sam płód, nad którym trzęsą się ustawodawcy, póki jest w łonie matki, w godzinę po urodzeniu traci wszelkie prawa do opieki prawnej, może zginąć pod mostem z zimna, gdy matka – którą jej „święte” macierzyństwo czyni nieraz wyrzutkiem społeczeństwa – nie ma dachu nad głową.\" (T. Boy-Żeleński, Dziewice konsystorskie. Piekło kobiet… Warszawa 1958)

"nie wiecie jak zaszlam w ciaze, nie wiecie ile przeplakalam...." jak to jak? puscilas sie z facetem i zaszlas :o kobiety nie zachodza w ciaze, od tak :/