tabletki anty - pytanie

Cześć dziewczyny , Podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych zajście w ciąże jest niemożliwe, ponieważ nie występuje owulacja - tak wiem. Jednakże przeczytałam ostatnio wątek , w którym dziewczyna napisała , że podczas stosowania yasminelle konkretnie zaszła w ciąże. Owa kobieta twierdzi , że stosowała je w sposób właściwy, że nie miała żadnej biegunki, nie wymiotowała, żadnych antybiotyków, nic ...Nie wiem czy to prowokacja, ale dało mi to coś do myślenia. Czy w razie gdybym zaszła w ciąże, występuje krwawienie z odstawienia tych tabletek ? w tych siedmiu dniach przerwy ? No chyba nie , prawda? Heh, moze i głupie pytanie, ale prosze o odp ...

tabletki nie dają 100% zabezpieczenia...jeśli ma się pecha można zaliczyć wpadke...a okres może być nawet przez 3 miesiące ciąży przy braniu tabletek...

nic Cie nie zabezpieczy w 100% (poza wstrzemięźliwością).. sama biorę tabletki, ufam im ale niestety gdzieś tam w głębi wiem że mogę zaliczyć wpadkę..

krwawienie z odstawienia i równocześnie możesz być w ciąży....matka natura :) właśnie tabsy nie dają 100% dlatego wpadki się zdarzają,bardzo rzadko ale jednak.

wpadki przy nieregularnym stosowaniu i bagatelizowaniu objawów organizmu w przypadku gdy występują np. plamienia to wiadomo że dawka hormonów jest zbyt niska w tab. i trzeba zmienić na inne ale jak niektóry mądrzy dalej je przyjmują to potem w szoku :)

dziewczynki bo jest taka sytuacja w walentynki po kinie pojechalismy do McDonalds... no i frytki, kurczak i ta nieszczesna cola.... chcialam popic tabletke i nie wiem czy ja w koncu popilam czy mi wpadla do kubka... bo one sa tak male ze nigduy nie czuje czy je polknelam... a potem placz.... czy jesli jej nie wzielam to przepada mi cale opakowanie i musze brac je tylko dla zachowania rownowagi czy tak jak przy pominieciu tabletki trzeba sie dodatkowo zabezpieczac przez np 7 dni?

ja bym po prostu wzięła drugą... kiedyś tak zrobiłam, że jednego dnia wzięłam przez przypadek dwie i mój gin powiedział, ze to nic nie szkodzi...