Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Marta ,ładnie wyglądasz,trzymaj się !🌻 Dziewczyny powiedzcie mi proszę,to tatum rosa ,to taką saszetkę jedną to w jakiej wodzie się rozpuszcza ?przegotowanej,zimnej,ciepłej? i w jakiej ilości wody? Bo kupiłam luzem te saszetki i nie mam do tego ulotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytaczkaa
dziewczyny mam pytanie Jaki miałyście śluz przed @ tzn przed jej brakiem :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martus super fotka!!! miejmy nadzieję ze to nie ostatnie zdjęcie z brzuszkiem :) no i nie pojechaliśmy na to spotkanie :( trochę zła jestem bo się na tą pizze nastawiłam, ale co tam. jakoś przeżyję :) pytaczkaa - chyba normalny, biały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann u mnie na ulotce pisze jedną saszetkę rozpuścić w 0.5-1 litra przegotowanej wody :) ale nie pisze czy ciepłej czy zimnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta śliczna focia :) oby brzuszek wytrzymał chociaż do 38 tygodnia :) mała agatko zawsze możesz sobie pizze do domku zamówić :) ja czekając na nią cały dzień to bym już bez niej nie zasnęła :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najepiej w letniej wodzie rozpuśc-zawsze tak robiłam i pamietam że dzieliłam saszetke na pół i rozp w szklance wody bo cała to dla mnie za duzo,jest to rzeczywiscie znakomity preparat idealnie dezynfekuje,odswieza i łagodzi-któraś pisała żeby wlać go do butelki z dziobkiem i polewać po każdej wizycie w wc-mysle że to znakomity patent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie kupiłam taki mały pojemniczek (50ml) z atomizerem i naleje sobie tego roztworu do środka i po każdej wizycie w toalecie będę psikać :) taka mała buteleczka to spokojnie się w kieszeni od szlafroka zmieści i nie rzuca się bardzo w oczy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happy mama,to pewnie najlepiej e takiej letniej,bo przecież w zimnej to by nam zimno było w pipki :)Dzięki http://www.allegro.pl/item450362892_foteliki_0_13_kg_coneco_pioneer_piekne_naczynia.html http://www.allegro.pl/item447552586_foteliki_4baby_colby_exslusive_wkladka_klocki.html nie wiem który zamówić,pomóżcie! Czy ten droższy to lepszy naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto!trzymaj się przede wszystkim nie denerwuj się,odpoczywaj dużo i ciesz sie ostatnimi chwilami w dwupaku-porób sobie pamiątkowe zdjęcia żebyś miała co wspominać,mężuś niech zrobi pyszną kolacyjke-cos co bardzo lubisz a potem nie będziesz mogła tego jeść-nie zostawaj sama w domu ani nie wybieraj sie nigdzie sama Pisz koniecznie bo martwimy sie jak się nie odzywasz,poproś swojego M żeby wrazie czego dał nam znac co u Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hapypymamo niestety nie da się. nasza ulubiona pizzeria jest 30 km stąd i pewnie za dojazd zapłacilibyśmy więcej niż za nią. a inne też są daleko, najbliższa 22 km :( ale co tam kisiel sobie zrobiłam i jem :P no ładnie jak to można mnie oszukać pizze chcialam a się kisielkiem zapcham :P tantum rosa to w letniej, najlepiej przegotowanej wodzie się rozpuszcza (przynajmniej do irygacji zawsze przegotowana miała być) a R składa komodę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann mi bardziej sie podoba ten popielato różowy :) ale to tylko wizualnie bo nie wiem który jest bezpieczniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta zdjatko fajne, oby jeszcze nie ostatnie;-) Byłam dzis w szkolenie rodzenia- ogladaliśmy poród, trochę nie za fajny widok. Poćwiczyłam troszkę i dostałam skurczy, ledwo co do domu doszłam bo mi sie brzusio co chwilę napinał i bolał. Ale teraz już mi przeszło. Jutro wizyta u gina aż się boję co mi powie. Dziewczyny gdzie Wy kupowałyście te wkłady poporodowe? Bo albo ja jestem jakaś ślepa albo u mnie ich po prostu nie ma. patrzyłam w Tesco i Carrefurze i innych marketach... Nio chyba, że one są tylko w aptece?? I to są pieluchy czy coś w rodzaju podpasek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowałam poprawić sobie humor więc: poszłam na zakupy przepuściłam dużo kasy, ale nie pomogło więc zjadłam czekoladę i lody, ale nie pomogło więc zaczęłam sprzątać, myć okna, podłogę, zrobiłam pranie i nie pomogło! usiadłam przy kompie i płaczę, mój P wróci dopiero po 23, z kotem się pogniewaliśmy więc nawet on nie chce mnie poprzytulać:( jestem tylko zmęczona i ma pęcherze na brzuchu:( nie moge sie dotknąć wszystko jest do dupy:( buuu czy baby blues jest gorszy niż deprecha przed porodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pingusia ja kupowałam w sklepie z artykułami dla dzieci, ale w hipermarkecie są np. bella co się nazywają pieluchy dla dzieci i w aptece też są,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe słowaa az lezka sie pojawila :) Mam numery telefonów więc będę komuś pisać i przekażecie na kafe :) Ja już leżę cały dzień i mam dość hihi Lepiej się czuje mam torbę do szpitala dla mnie i małego :) Czekamy do 38 tyg i będZiemy rodzić czyli może być tak że na początku listopada urodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka mój lekarz też widział i pokazywał mi wyraźnie jąderka i siusiaka, jak to ujął i mówi, że na 100 % pewien, że to chłopczyk :) Agniesza niestety chudzielec ze mnie :/ ale teraz trochę nadrobiłam i myślę, że mogłobyh mi zostać, bo przed ciążą za nic nie mogłam przytyć nawet trochę :(. Marta nic na siłę, jak dzidek chce wyjść to go nie przetrzymuj, bo później na złość nie będzide chciał wyleżć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Agnieszko dziękuję za troskę :) Czytam Was regularnie, ale ja sama jakoś nie mam co pisać :) Jestem zwarta i gotowa na przyjęcie maluszka i tyle :D Jutro mam wizytę u gina więc może jutro będzie co pisać... Zobaczymy co z moją szyjką. Oby było OK :) Dam znać jutro... Pozdrowienia dla Was wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mother mnie tez dopadla teraz depresja i robie to co ty, z tym że mój M jest w domu, leży i film ogląda, chciałam się do niego przytulić to burknąl tylko że mu zaslaniam i tyle. Mam w du*** takiego męża, zero czułości i zrozumienia. A koty sobie śpią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dupa! 😡 Jednak nie obejdzie się bez mechanika... a właściwue bez blacharza. Jedzie sobie człowiek spokojnie do sklepu, a tu mu jakiś gamoń w bok wjeżdża... bo MYŚLAŁ, że skręcam, a on TYLKO pas chciał zmienić... Kurfa, jakbym teraz nie miała co robić, tylko po warsztatach latać!!! 😡 BABA w portkach za kierownicą, a nie facet! Poszło lewe nadkole, mam obdarty zderzak i lewe drzwi mi się nie otwierają, więc musiałam przez siedzenie pasażera się przeciskać... a mnie już wszystko bolało pod wieczór 😭 ...więc humorek mi się nieco zepsuł, Agatko :( Agatko, jak mnie chce się pizzę, to robię sobie takie szybkie zapiekanki w piekarniku z żółtym serkiem i oregano. możesz nakłaść na te kanapeczki jeszcze innych rzeczy i po upieczeniu polać ketchupem. Bardzo szybki i smaczny zamiennik :) Agniesza, nieźle, to dopiero będzie... :( Marta, ładna fotka i trzymaj się, tzn. zaciskaj nogi i dbaj o siebie. [kwiat) Ann, te tańsze są jakieś ładniejsze, ale te droższe mają pokrowiec na nóżki. Jeśli masz odpowiedni kombinezonik i nie zależy Ci na okryciu na nóżki, to możesz spokojnie brać ten tańszy. Dziewczynki, mnie też do słodyczy ciągnie, ale staram się zajadać owocami, zamiast słodyczami. Częściowo pomaga. Zjadłabym coś dobrego, ale sama nie wiem co :( ...i humor też już mam kiepski :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgos najwazniejsze ze z Toba wszystko i dzidkiem ok a samochod to sie wyklepie!tylko szkoda Twoich nerwow!! anabelkaa wiem cos o tym tyciu ja tez nie moglam przytyc wcale!! a mi dziewuszki humor dopisuje:)mimo ze leze w 4 scianacg non stop mam tylko tv teraz z 4 programami i kompa jakos malo mialam dni zalamki i depresji a jesli juz byla to doslownie godz. dwie!:) dziewuszki nie smuccie sie!!glowa do gory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, no niby wiem, że się wyklepie, ale strasznie nie chciało mi się walczyć z mechanikami i dlatego tak się cieszyłam, jak autek jednak odpalił... No i wyśniło mi się... ale w drodze DO sklepu, a nie tak jak we śnie w drodze ze sklepu. Ja jednak jakaś czarownica jestem, albo cóś... ;) Mąż nie załatwi sprawy z autem, bo on autka się nie dotyka, tylko roweru, a w ogóle jest chory i mam drugą marudzącą babę w ciąży w domu (pierwsza marudząca, to ja). Temperatura 37 st.C, a on normalnie przytomność już prawie traci :D normalnie, jak prawdziwy mężczyzna! :D Poza tym wolę jeździć moim, niż maminym autkiem, bo moje jest znacznie wygodniejsze. Jedyna myśl, która poprawia mi humor, to ewentualna możliwość "zarobienia" na tej stłuczce. Kiedyś jak mi ktoś wjechał w tył, to pan z ubezpieczalni wycenił mi szkodę 2 razy drożej, niż kosztował zderzak - byłam ładnych parę groszy do przodu. Może i tym razem mi się uda. ;) Trzymajcie się dziewczynki. Idę myć się i spać 🖐️ 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie listopadówki :D Ja rodziłam 10 listopada zeszłego roku. Miło tak poczytać czym się wtedy martwiłam i o czym chciałam wiedzieć. Teraz mój Skarbeczek zaczyna chodzić i mam w domu obóz kondycyjny. Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkich i łatwych porodów. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wuzetka. Dzięki za troskę :) mam nadzieje, że wszystkie porody będą szybciutkie, łatwiutkie i bezbolesne ( pewien mogę pomarzyć ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie :) miałam dziś do miasta jechać, ale nie miałam siły. wczoraj od 16 zaczęłam wymiotować i mnie trzymało do dziś rana. w nocy na szczęście już nie wstawałam, ale mdliło okrótnie. dziś już jest dobrze. zjadłam jajecznicę na śniadanie i patrzę na kluska jak znów coś cuduje i wypina :P małgorzatko - dobrze ze tobie i maluszkowi nic isę nie stało!!!a swoją drogą to wczoraj jakią taki pechowy dzień był. R też by miał wypadek i wrócił do domu strasznie podminowany. nie za fajnie musiało to wyglądać jak tak się przeciskałaś na fotel pasażera :P no ale może faktycznie uda sie coś na tym zarobić :) i jeszcze ten mąż, no nie prawdziwy mężczyzna z niego! oni zawsze umierają przy katarku :P karolinko - ja tez właśnie dziś rano sobie pomyślałam ze dawno cię nie było, a tu proszę jesteś :) to zdaj nam relację z wizyty. mother biedaku mam nadzieję ze dziś już troszkę depresja przeszła cały bukiecik 🌼 kwiatek] 🌼 🌼 dla ciebie pingusia ja w końcu te podkłady przez allegro zamówiłam. nie chciało mi się łazić i szukać :P ale jeszcez nie przyszły więc nie pomogę. ale możesz w allegro wejść i sobie opakowanie zobaczyć, może będzie łatwiej szukać :) agnieszko a ty ze swoim humorkiem to jesteś niesamowita!!! naprawdę wielka kobieta z ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×