LISTOPAD 2008

Mnie się skojarzyło hihi... Filipów jest mało, oskarów.

aha to chyba ze tak mi wczoraj powiedziala ze jak nie urodze do 13 to dopiero 13 ide na wywoalnie :O noo pada nam sniezek i jest tak zimno brrrrrrrr. :( ale ladnie bialo :D

Moj siostrzeniec ma na imie Emanuel, tez ladnie:)

martus Ja bym juz w butach siedziala hehe:) a mi podoba sie z meskich olaf, barus, marcel, a dla dziewczynki kornelka, karinka:) ale bedzie olafek tak jak u daff Daff ja tez mialam w czwartek rodzic ale nic jeszcze nie jest powiedziane ze nie bo moja gin. ma akurat dyzur i tez cos wspominala ze chyba by mnie wziela juz zeby byla ona przy narodzinach malego!ale jeszcze sie zastanawiamy:)czy go przyspieszac o te kilka dni:) fajnie Ci!!

AGniesza,jak bede rodzic to na pewno bedzie mi fajnie hihi:P:P:P i przyjemnie;P:P:P

buuu ja już chce swojego Robercika :D Kiedy on do mnie przyjdzie no ...... Niecierpliwie się strasznie ale jak mnie taki niezły skurcz złapie to zaczynam się bać i prawie z krzesła spadam :O

Marta może to już dziś? Karina też mi się podoba, ale M nie, a Kornelia bym nie dała, bo kuzynka męża ma syna Kornela i wszyscy mówią na niego Koras albo Korek, nawet sama już tak zaczęłam mówić :-o To u mnie chyba jednak zostanie Marika:-)

Ja też chcę śnieg, uwielbiam śnieg, świeta, choinkę i piosenki świąteczne... kolędy. Choinka mmmm.... najchętniej to już bym ją ubrała:-)

Kolezanka ma Kornelke i mowia na nia Nela po prostu, Nelka mnie sie podoba...

Daff hehhe oj fajnie bedzie fajnie Ja to sie tak sama pocieszm bo wiem ze bedzie oj oj ! jak to moja gin. mi powiedziala co bede ukrywac porod boli jak skuwy....syn:)ale za to jaka nagroda:)!!

no i wcięło mi długasnego posrta :O wrrrrr na początek no i nowina! zakochałam się! w cudownym, słodziutkim ludziku o imieniu Maciuś :) jest taki śliczny, że szok!! trzymałam go w ramionach i rozpływałam sie w czułościach... niedźwiadek jeden malutki....mruczy i mruczy.... nie wiedziałam chyba, ze noworodki są takie.... MAŁE!! a jak pachnie... jeszcze mocniej poczułam, ze chcę mieć już Zosię przy sobie!! Milla wygląda ślicznie i tez jest zakochana w synusiu;) nie chciało mi się od nich wychodzic;) wiadomość druga- byłam dzisiaj na ktg- mam skurcze, ale nie są one jeszcze porodowe... podobno to jeszcze nie teraz. Ale ja juz sama nie wiem, bo mnie dosłownie wszystko boli! wszystko! te skurcze czuję już od wczoraj cały czas.... stawia mi się brzuch jak nie wiem co! ale lekarze chyba wiedzą co mówią :O Lorinka- juz sobie wyobrażam, Twojego synka- dwulatka na imprezie halloweenowej;) tylko przebierz go ładnie;) Marzena Mol- trzymam kciuki za Ciebie i Malucha... pomysl tylko, ze dobrze, ze ta cholestaza dopadła Cię teraz, a nie np. ok. 4m-ca (tak jak moją koleżankę). Pewnie jak sie do nas odezwiesz, to juz będziesz miała Maleństwo przy sobie;) Daff- Twój suwaczek jutro juz bedzie przeterminowany;) w takim razie czekamy do czwartku;) a może Lilianna postanowi wyjść wcześniej;) ciekawe;) Vanilka- jak nowa fryzurka? mam nadzieje, ze poprawił Ci sie humorek (ja tak mam po fryzjerze;) )czekamy na fotki;) Jokasta- moja Zosia tez jest duza i zastanawiam się, czy aby przypadkiem nie urodzę małej, tłuściutkiej kluseczki :P KarolinkaLinka- mnie juz boli dosłownie wszystko... i to coraz bardziej... w nocy też! ciężko mi wstać nie ze względu na brzuch, tylko właśnie ze względu na bolące pachwiny i jakis dziwny ból tam głęboko w środku... a ten Twój nocny płacz, to pewnie hormony.... głowa do góry :D juz niedługo :D Zuzanka- ja tez chciałabym rodzic w bielanskim... byłam tam dzisiaj.... a Ty? masz lekarza z tego szpitala? chcesz rodzić ze swoją położną? ciekawe, kiedy Kasika1 się do nas odezwie... pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego wieczoru! chyba się trochę położę, bo oczywiście nie śpię dzisiaj od 4 rano... ta bezsenność jest straszna... Jokasta- a jak ze spaniem u Ciebie?

AGniesza, jak dziecko wyjdzie to OD RAZU wszystko przestaje bolec i czlowiekowi sie geba usmiecha:)

hehe tyle mamy dobrze że nie wiemy co nas czeka te co już rodziły wiedzą :D Kurcze ale co to może być te straszne bóle w psitce? To skurcze czy co? I bąka jak puszczam to też takie coś mnie łapie :O

Marta, ja sie bardziej balam nieznanego! Teraz jestem duzo spokojniejsza niz przed pierwszym porodem:) Nie boje sie!:)

ja się doczekać nie mogę porodu jakbym miała dostać wielki prezent który jest nie do osiągnięcia :) Nie boje się też wogóle zacznę się bać jak skurcze przyjdą hihi. Mysza pozdrów od nas mille super że widziałaś maciusia!!!!!!!!!!!!!

Marta, przypomnialo mi sie jak podczas porodu pomyslalam: NIGDY WIECEJ, PRZENIGDY!!!!!!!!!!!!! bo choc jestem odporna na bol to nie wyobrazalam sobie ze AZ TAK BOLI!!! na szczescie porod nie trwa wiecznie;) i jest super nagroda,wiec warto sie pomeczyc.Poza tym rozne sa porody. Moj byl krotki ale za to bardzo bolesny i intensywny.

Przepraszam, że się nie odzywam, ale musimy sobie to wszystko jakos opd nowa ułożyć. Karolinka jest cudowna, złote dziecko, je i śpi:) w nocy wstaje co 3 godziny więc super:) To jej pierwsze zdjęcie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75c1c7512b414c73.html Wszystko opiszę przy odrobinie wolnego czasu, całuje wszystkie

no i wywołałam Kasikę;) Kochana- cudna córeczka! moje gratulacje;) odezwij się w wolnej chwili i ucałuj Karolinkę;)

Daff jak mnie te skurcze tak nawalają to boje się myśleć co to będzie przy porodzie!!! Kasika super że się odezwałaś :) Dzidzia przepiękna jest :)

LASECZKI mam brązowe włoski a miałam zawsze jasny blond:) teraz jakby bardziej naturalnie:) jutro zrobie jakies fotki to wam pokaze:) oj Marta czyzbys miala zaraz czmychac do spzitala:)

NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAG A........ IMIĘ Daffodile.......Wojkowice.....40.......29.10.....56+14.. .. ..Lilianna Joasiella..........................38........01.11... .56+ 8.........Córka? Patuniaa........Anglia..........39........01.11.....60+20... ....Julia Zuzanna_........................38........01.11...... ...Niespodzianka karola678........Gdańsk......39..........01.11.......... .FRANUŚ mother.........Warszawa......39.......04.11.....62+15... . Kacperek agniesza26.....Lublin..........39.......04.11.....53+28. .... . .Olafek **ewelka**......Poznań.........39.......05.11........+17 . ......Nadia? Kasiula82.......Cieszyn........39.......06.11.....54 +12......Amelka happymama....Irlandia........39.......06.11......65+13 ........Zuzia Green_Gable...Szczecin.......39.......06.11.....65+dużo. ... Mikołaj MałaMi80......Warszawa......38.......06.11.............. . . ....Bartuś Ann31..........Tarnów..........38 ......08.11.....duuużo.........Alicja karuczek.......Warszawa.....38.......08.11......+12 .......córeczka agnesa1983....Poznań.........39.......09.11.....57+17 ........Kubuś Aneta30........Kraków.........36.......09.11.....53+17.. .......Synek elwira elwira...Rzeszów.......39.....10.11......65+12.........córka Małgorzata....Wrocław........39......10.11.....64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta.........Gdynia.........38......11.11......58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka..Poznań.......36......11.11......56+12 .....chłopczyk Marta1983.....Warszawa.....39......13.11??....65+17 ....Robercik **Vanilka**......Szczecin......38.......13.11.....50+25. .... .Hubercik fajnaaj..........Białogard......36......14.11.........+1 5.....Natalka? MarzenaMol....Wisła...........36...... 14.11.........+15.....Arturek mysza1980......Warszawa....37.......15.11......59+13. ... .. Zosia KarolinkaLinka...Śląsk..........38.......15.11......50+1 2. .......Natan Beata1987........Śląskie........38.......16.11.......62 +18 ....Zuzia pingusia_22.....Mielec..........37.......16.11...... 44+10,5....Marika? magmall..........Warszawa.....37.......16.11.......62 +11......Zuzia bonizz...........Opatów........38.......16.11......66 +14.......Synek Yella.............Mielec..........37.......18.11.......6 6+11 .......Córcia lorinka...........Anglia..........37.......19.11...... .55+13......Zuzia dunia26.........Kraśnik/Lublin.36......20.11.....dużooo ......Kubuś kaaczuuchaa...Lublin........37 (36?)....20.(24?)11..............Damian kajtoch.........Kraków..........37.....20.11......53+20 ........Córka anabelkaaa.....Garwolin........37......21.11..... 48+17,5 .....syneczek mała_agatka....Łódź............36......25.11......65-5 +13...Franek elus..............Międzyrzecz...33......20.11......55+ 9,5........Adaś maminka1.......Łódź............34......27.11..... 53+9,5........Córka Zaczatowana...Warszawa.....36......27.11.....49+10.... ..Syn-Adaś? Maja_21.........Kielce..........35......29.11.....64+ 12 ..Wiktorek MajkaMB1.......Rzeszów.......35.......29.11............. ..synek Rafałek mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09....35....SN.....2390g ....51....TOMUŚ 02.Balbin......Warszawa..17.10...36....CC....1824g.....4 4....KUBUŚ 03.Milla........Warszawa..17.10...38...sn.....3440g.... .57....MACIUś 04.Kasika1...Rzeszów.....22.10...39...cc.....3300g.... .50..KAROLINA

Vanilko jeszcze siedzę :D Taki skurcz mam co 15-20 minut więc spokojnie po skurczach siedze hhehe

Agniesza musze powiedziec ze wygladasz przecudownie na zdjeciach slubnych:)

No ja tam samo uważam. Wogóle Agnieszka jest bardzo fotogeniczna bardzo jej pasuje zarówno brąz jak i blond :) Ale jak jej może nie pasować skoro to anioł nie kobieta :)

Anabelko, dzięki za pocieszenie. :) No, ja słyszałam, że nawet 200g na tydzień dziecko przybiera i dlatego troszkę się przestraszyłam... ale dziś po południu zaczęły mi się skurcze - na razie w odstępach godzinnych, ale przeszły. Agniesza, jeszcze nie słyszałam, żeby ciężarna nie dostała zasiłku rehabilitacyjnego... szczególnie pod koniec ciąży ;) Co do babci, to strasznie mi przykro... to jest okropna choroba. Jesteś wyjątkowo dzielna Aguś, Ty się ludzkim gadaniem nie przejmuj, ludzie już tak mają, że... mierzą wszystkich własną miarką... Wy tu laski o jedzeniu piszecie, a mnie się nie chce jeść... na samą myśl o jedzeniu mnie mdli ;) Jem z rozsądku i na szczęście mnie nie mdli po jedzeniu. Dziś zjadłam 1 kanapeczkę, 1 jabłko, 3-4 kostki czekolady i trochę popcornu... i nie mam ochoty na obiad, więc poczekam na rodzinkę i może wtedy coś zjem. Co do mężów, to mój jest wyjątkowo kochany... to on mi robi śniadanie, jak zechcę wstać razem z nim, zawsze jak wychodzi do pracy, to przychodzi mnie pocałować na dowidzenia, plecki mi też rozmasowuje, i.t.d... a ja w ciąży i tak jeszcze na niego narzekam czasem, ale to wina hormonów. Jesteśmy razem dopiero 3 lata i chyba mam wyjątkowe szczęście, albo się wyjątkowo dobraliśmy :) :) :) Maju, stara, to jestem ja w tym gronie :p ;) Między mną, a moim mężem jest 3 lata różnicy i to on jest młodszy, wię różnie to z tym dojrzewaniem u mężczyzn bywa ;) Pingusia, no wreszcie jesteś! Za każdym razem, jak patrzyłam na tabelkę, to się zastanawiała, co się z Tobą dzieje :) Kasika, jaka ona jest słodka... :) ********************* Mnie mój gin nie kazał juz przychodzić... w ogóle jest małomówny, a byłam ostatnio u niego 14.10., więc też jestem lekko zdziwiona. Dzisiaj polazłam jednak ponad planowo, bo mam bardzo bolesne kłucia odczuwalne w pochwie, ale był jakiś inny. Zdziwił się, że nie pojechałam na izbę przyjęć... Tylko, że z czym miałam dzisiaj rano pojechać? Żadnych bóli brzucha, żadnych skurczy i żadnych innych niepokojących objawów poza tym okropnym kłuciem. :( To kłucie przypomina mi uczucie, jak schodziły mi kamyczki z nerek, więc tak naprawdę zależało mi, żeby mi dał skierowanie na badanie moczu - tym bardziej, że miałam ostatnio krew i bakterie w moczu. Dostałam skierowanie, jutro oddam siuśki do analizy. Gin zbadał mnie, rozwarcia niet, szyjka miękka i krótka, więc powiedział mi, żebym w razie czego jechała już na izbę, bo on nawet ktg w gabinecie nie ma. Zobaczymy, czy zdążę jutro oddać siuśki do analizy :D

zostawić was na kilka godzin i już tyle nadrabiania.

Zuzanko, jak zaczynałam pisać odpowiedź w osobnym okienku, to zanim skończyłam czytać, to ponad godzina upłynęła :D (i te skurcze mi zdążyły przejść w międzyczasie :D )

mysza, widzę że tu już namacalne kontakty stworzyłaś (chodzi mi o Mille) Może wspólne spacery? Mam w bielańskim lekarza prowadzącego i własną osobistą położną.

Małgorzato widzę że obie tak samo piszemy zeby nie pominąć nikogo :) Zanim się przeczyta to wszystko i odpisze to mija tyle czasu hihi.

Kasika, malutka jest PRZESLODKA!