LISTOPAD 2008

Ja ogólnie gotuję ziemniaki bez soli :) Odzwyczaiłam się.

Beatko wlasnie sobie czytam o alergii pokarmowej u niemowląt i tam pisze że mogą wystąpiś zaparcia!może coś Ją uczula i dlatego ma te zaparcia!

- u dzieci uczulonych na jajka, objawy alergiczne mogą pojawić się po spożyciu mięsa kurzego:) hehe tego to nie wiedziałam!!!

- dzieci nadwrażliwe na mleko i jajka, miewają objawy alergii na wołowinę, cielęcinę i mięso kurze,

Agnieszko wiem z tymi zaparciami bo gorzej by było gdyby do tego mała nie miałą apetytu i ulewała albo wymiotowała a to by znaczyło że masa kałowa zalega w jelitach ale ona tego nie ma więc lekarz powiedział że ok. Tylko nie wiem czy słusznie zmieniłam mleko.Bo ona jest nadal na tym syropie ale kiedyś chyba muszę skończyć jej go podawać. Na mieso kurze nie jest uczulona, cielęciny nie jadła jeszcze. Tu znów pada deszcz i pochmurno . Mam dość już tej pogody. A mała się kula po łóżku. Wczoraj chciała głową ścianę przesunąć :-). Bo dla niej łóżko to za mało :-). Marto jestem pod wrażeniem zdjęcie na nk :-).

Agnieszko wypróbuje Twój patent z pieluchą. Małgorzato - Ja na diecie oczywiście jestem i to od dawna. Jeśli to alergia to raczej kontaktowa. Z emolium używamy emulsji do kąpieli i emulsji do ciała i dobrze się sprawdzają. Jak zaczęliśmy używać emolium do mycia to przestała drapać się jak opętana. Nasza alergolog mówiła że u dzieci ze skłonnością do alergii nie powinno się podawać glutenu i nabiału przed końcem 1 roku, a jajko dopiero po 2 roku, żeby nie prowokować systemu immunologicznego. I chyba my tak będziemy robić, choć czytałam że można co 2-3 miesiące sprawdzać czy już nie szkodzi dziecku. Widzę że Wasze dzieciaczki już po części siedzą, a moja nie i raczkowanie też jej jeszcze nie w głowie. Taki mały leniuszek:)

hej! no i to nie zęby. jednak trzydniówka! gorączki już niet teraz mamy krosty :)

A ja byłam dziś w urzędzie pracy w sprawie kursy niemieckiego na poziomie średnio zaawansowanym, ale jak mi powiedzieli, że ten kurs trwa półtorej miesiąca i jest codziennie po 6 godz to zrezygnowałam, bo nie miałabym z kim zostawić Zuzi na tak długo. A chciałam iść. No, ale trudno. U nas chyba te żółtko alergizuje bo krostki schodzą, ale napewno jest też alergia kontaktowa, ale jeszcze nie wiem na co. Ja też te emolium muszę kupić. Bo skóra na policzkach Małej jest bardzo sucha i szorstka :-(. A teraz na zakupy muszę się wybrać bo pampersów brakuje :-). Ta pogoda mnie denerwuje bo cały czas tylko pada a słońca nie ma w ogóle.

maly śpi, ja wyprałam, wyprasowalam, zjadlam conieco i miałam sie za sprzątanie wziąć ale mi się już nie chce. moze później :P wczoraj przyjechała siostra R z dzieciakami (9 i 3 latka) jest jeszcze bratanek R (14 lat) no i kompletny sajgon w domu. dziś rano pogoniłm towarzystwo bo mi w korytarzu piłką grali i w drzwi walili a mały nie mógł się skupić na jedzeniu i ciągle się odwracał i straszył. to jeszcze od teściowej oberwałam że dzieci stresuję. powiedziałm tylko że to ja tu mieszkam a oni są w gościach i jak chcą grać w pilkę to jest wielkie podwórko 2 łąki i mase pola a nie korytarz i sobie nie życzę grania w domu! i już :) szkoda beatko ze nic z kursem nie wyszło :(

Beatko a może to wcale nie zaparcia, tylko Zuzia robi już takie twarde kupy? Marika od jakiegoś czasu np robi twarde, a zaparć nie ma. A jeśli faktycznie ma te zaparcia to nie dawaj jej zupki przez 2 dni i zobaczysz czy jest coś lepiej, bo to one najbardziej zatwardzają. A jeśli faktycznie to będzie ich wina to by musiała je jeść rozrzedzone. Spróbuj zobaczyć, przecież się nic nie stanie jak nie dostanie dzień czy dwa zupki. Marika zasnęła. Zaniosła mi się dziś pierwszy raz, ale dmuchnęłam w buzię i zaraz odzyskała głos. Moja siostra wczoraj poroniła. Lekarka przepisała jej duphanson bez oznaczenia hormonów i w szpitalu powiedzieli jej że najprawdopodobniej to było przyczyną, bo było zbyt duże stężenie i wypchało dziecko. Jutro chyba bedzie czyszczona, bo wszystko nie wyszło. Szkoda mi jej bo jest załamana. Tak strasznie się cieszyła że w końcu zaszłą w ciążę a tu masz ci los:(

Kasiua współczuję sytuacji z Amelką, mogę sobie wyobrazić co przeżyłaś. Te żłobki to wylęgarnia chorób, mo ale cóż zrobić jeśli się nie ma innego wyjścia...

hej pingusia bardzo mi przykro z powodu siostry! beatko tak ta masc robiona jest na recepte! my wlasnie wrucilismy ze spacerku polazilam z mama po sklepach i po tanich armanich:)nakupilam malemu extra ciuszkow za 25zl wyszlam z ogromna reklamówą i kupiłam nowiusie adidaski małemu na jesień za 3zł jeszcze z metką:) małgosiu zazdroszcze ci że sama szyjesz sobie i julkowi:)zawsze chcialam sie nauczyc ale wiecznie braklo mi czasu:)

A Zuzia własnie zasnęła podczas jedzenia obiadku. Jadła, jadła i padła :D Pierwszy raz cos takiego zrobiła zawsze gdy jest zmeczona to płacze i nie chce jesć, a dzis siedziała spokojnie jadła z łyzeczki i nagle spi. Szkoda że tego nie nagrałam bo nikt mi nie uwierzy :-) Pingusia bardzo współczuje twojej siostrze.

hej dziewczyny u nas z usypianiem i spaniem juz duuuzo lepiej :) dawno mnie tu nie bylo wiec zapytam bo nie czytalam wszystkich wpisow co sie dziej z Daff? bo bardzo dawno juz nei widzialam zeby cos napisala ;)

Pingusia współczuję twojej siostrze bo wiem co czuje :-(. A jeśli chodzi o małą to ona raz wogóle w dzień kupy nie zrobiła i dziś jeszcze też nie. Ja ogólnie wody dodaję do tych zup bo niektóre są za gęste. Ona i tak już jest tylko na mleku i zupce i owocu a owoc jest zawsze rozluźniający i pije rumianek. To na pewno zatwardzenie bo by się tak nie męczyła przy robieniu kupki :-(. Teraz moja śpi bo to jest jej pora na sen :-). Potem deser dostanie i jak nie będzie padać to idziemy na dwór. Mój miał przyjechać w piątek ale nie przyjeżdża :-(. A to już minęły w niedzielę 2 tyg od jego wyjazdu. No ale tak musi niestety być. Dziś byłam w szoku bo dałam małej na obiad risotto z marchewką i indykiem i zjadła cały duży słoik i chciała jeszcze a to było tak gęste że bardzo dużo wody dodałam. Ale ja wiem dlaczego bo tam jest sół jodowana i od razu było lepsze w smaku a ta zupka normalizuje stolce więc mogła ro dostać. Agatka ja ci współczuję gości bo wiem jak to jest bo u teściów też niedawno kuzyn był i w ogóle nie zwracał uwagi że jest dziecko w domu i że czasem może spać :-(.

Maja Daff mając dwójkę dzieci zrezygnowała w ogóle z forum ale może kiedyś wróci do nas.

aha :) dzikeuje . szkoda troszke no ale rozumiem :) brak czasu :(

Agniesza, nie ma czego zazdroscic, bo przez to, ze umiem szyc, to mi sie nic w sklepach nie podoba, a szycie mase czasu pochlania, wiec wcale lepiej od innych nie wygladam :D Pingusiu, strasznie wspolczuje Twojej siostrze. Bylam dzis rano na zakupach w Auchan i tam tez sa te promocyjne dwupaki soczkow z Hippa i trzypaki z Gerbera. Widzialam je tez w jednym sklepie dziecinnym we Wrocku, wiec moze one wszedzie w tych promocyjnych pakietach sa.

Pingusia przykre bardzo i smutne co spotkało Twoją siostrę ale nie bardzo wierzę,że to z powodu duphastonu.To lek typowy jaki dają właśnie na podtrzymanie ciąży! ja brałam duphaston prawie calusią ciążę i to on z nospą forte łącznie uratowały mnie przed przedwczesnym porodem i początkowym poronieniem bo od pierwszych dni ciąża chciała lecieć:O a tak z przygodami na lekach,w szpitalu też na podtrzymaniu ale dnosiłam...

Teraz jak Dunia napisała o tych lekach co brała w ciąży to muszę się z nią zgodzić bo ja od początku tej ciąży brałam luteine aż do 36 tyg. A progesteron faktycznie wywoływuje krwawienie ale nie w przypadku jak jest już się w ciąży.W tym przypadku chroni ciąże przed poronieniem. I w poprzedniej ciąży też brałam bo miałam zagrożenie poronieniem.

My już w domku :D Najbardziej ucieszył się Natan na widok swojego łóżeczka... zabawek, leżaczka, huśtawki itp :D Jeden minus :o położyłam go na chwilkę do łóżeczka i płacz ogromny, gdzie Natan w ogóle nie płacze,) marudzi ostatnio, ale płakać to nie :o ...potem znów próbowałam położyć i to samo. Czy możliwe aby te 9 nocy, gdy spał tylko z Nami spowodowały, że nie będzie teraz chciał spać sam w łózeczku? :o Dziwne, bo od początku śpi sam w łóżeczku i NIE BYŁO NIGDY z tym problemów :o Poza tym mam wielką kopę prania :o byliśmy tam prawie 10dni, a ja nie wiedziałam jak tam będzie z praniem i wziełam tyle ubranek aby wystarczyło bez prania + to, ze Natan ślinił się masakrycznie, dosłownie leje mu się z buzi i 2, 3 razy dziennie przebierałam :D tak samo z moimi ubraniami i męża ;] Była możliwość prania, ale leniuchowałam na maxa :D:D:D nazbierało się tego ogrom ;o :(

Ooooooo tam u góry wkradł się błąd :D Na widok łóżeczka Natan się NIE UCIESZYŁ :P

Karolinko może być to tym spowodowane że Natan nie chce być w swoim łóżeczku ale może chwilka i będzie ok. Bo np jak mój jestza granicą to Zuzia śpi ze mną i bywa że jest tam miesiąc a jak przyjeżdża to idzie do łóżeczka i nie ma z tym problemów. A moja nie zrobiła kupy :-(. Poradźcie mi coś! Bo mleko zmieniłam, dostaje syrop na rozluźnienie masy kałowej a tu kupy nie było i to już jest tak drugi raz.

beatko a w tym mleku co teraz podajesz malej jest bialko mleka krowiego???moze to przez mleko te zatwardzenia??? karolinko ja ostatnio mialam tyle prania ze caly dzien mi zeszlo sciagnelam z domu wszystko, zaslony, posciele, firanki, koce, ubrania letnie ktore cala zime w szafie przelezaly i moj niechodzacy okres ciazy!az musialam nowe sznurki przeciagac zeby sie zmiescic:)

hej hej od dziś próbuję uśpić małego tą metodą 3 5 7...7 min minęło a on się dalej drze :( podchodzę,głaskam po pysiaczku,daję smoka i odchodzę i za każdym razem to samo-ryk :( Matko Przenajświętsza,serce się kraje :( jest już zmęczony tym płaczem ale to twardy zawodnik i ledwo zipie ale krzyczy dalej... Jutro pójdziemy się zważyć i zmierzyć :) Wiecie co?\"umówiłam się\"z tym panem mężem zwanym POMYŁKĄ,że będzie mi przysyłał kasę sam z siebie bez sądu...ale jak to u niego na obietnicach się skończyło a kasy jak nie było tak nie ma.kieruję sprawę do sądu bo bez przesady-on nie ponosi żadnej odpowiedzialności,nie poczuwa się w ogóle do obowiązku.No i w ogóle się do mnie nie odzywa-zlewa każdą moją próbę nawiązania kontaktu.Co za dzieciak!! Szkoda,że to wszystko wyszło dopiero po ślubie :( Nie wytrzymałam i zadzwoniłam dziś do niego zapytać o kasę a on na to,że co \"wyślę Ci coś jakoś\"....no żenua.Podobno jego siostrzyczka tak go podliczyła za cały okres,który u niej pomieszkuje,że oddał jej większość wypłaty.No to jak się nie wkórzę żeby nie powiedzieć dosadniej....to siostra ważniejsza niż dziecko???!!!No ręce opadają na tego człowieka.Nie od dziś wiadomo,że od miłości do nienawiści jest mały krok-ja go właśnie zrobiłam...W głowie mi się nie mieści jak można być tak obojętnym na swoje maleńkie dziecko-nie chcieć widzieć jak rośnie,jak zaczyna raczkować,chodzić,mówić...nie wiem.Może ktoś mi to wytłumaczy :( Damian właśnie usnął-sam to sam-ok-fajnie.Tylko,że po niemal godzinie czasu z ciągłym płaczem :( Podaję mu zupki ze słoiczków,wczoraj niezbyt mu szło ale dziś wcinał z apetytem :) Kupki są coraz bardziej wonne :p fuj fuj ;) Marta-Ty motywujesz swojego małego,że on już chodzi? :p szok!! gratuluję. My nadal nie raczkujemy-chociaż dupka już wędruje w górę i jakoś się odpycha i udaje mu się dotrzeć do celu przed nim,ale raczkowanie to to nie jest :p ząbków też nadal nie mamy-także u nas w sumie po staremu ;) pozdrawiamy mamuśki.papa

Agnieszko tu pisze taki skład:oleje roślinne,serwatka (z mleka) w proszku, odtłuszczone mleko w proszku, laktoza z mlekakoncentrat białka serwatkowego (z mleka), błonnik pokarmowy (galaktooligosacharydy) i inne ale to jest z mleka. Lekarz sobie nic z tego nie robi ale jak szef da kasę to pójdę prywatnie albo spróbuję jeszcze raz iść do tego naszego. Kaczucha takie są próby usypiania dzieci ale musisz być dzielna. A ja bym do sądu oddała sprawe bo ten twój były będzie musiał ci zapłacić napewno też za poprzednie miesiące od kiedy nie jesteście razem ale nie daruj mu tego.

Coś mi się błąd skradł bo tam za skład nie miało być tej minki

Mam pytanie: Dziewczyny czy wy czyścicie swoim maluszkom noski codziennie, nawet jak nie ma kataru? Ja staram sie to robić codziennie ale Zuzia juz na sam widok fridy płacze i myslę ze może nie musze czyścic noska codziennie.

maly śpi :) dziś pięknie mu poszło :) R go usypiał i w 3 minutki zasnął :) cały jest wysypany tymi krosteczkami - brzuszek, plecki, szyja, główka, po malutku twarz. jak mała truskaweczka wygląda :P jutro będą na rękach i nogach i w piątek będzie zdrowy :D no to trzydniówka prawie za nami :D :D :D pingusiu ja też nie sądzę ze to wina duphastonu była. bardzo to przykre ze takie rzeczy się dzieją, zwłaszcza jak para długo się stara, chce tego dzidziusia a tu takie doświadczenie :( a inne które dziecka nie chcą szukają miejsca gdzie moglyby je...... świat jest cholernie niesprawiedliwy :( kaczucha ja też myślę ze powinnaś sprawę do sądu oddać! to bez sensu, zadne jego obietnice nie są nic warte! trzeba mieć wszystko czarno na bialym jasno określone a nie \"kiedyś coś jakoś jak będzie mi po drodze\". co do usypiania to niestety tak to wygląda :( ja nie stosowalam dokładnie 3-5-7 ale myślę ze ta tez zaziala, moze nawet szybciej niż moja (ja za każdym razem jak zaczynał płakać bralam na ręce, nawet jeśli mialabym wziąć dosłownie sekundkę po odłożeniu). karolinko ja tez myślę że się szybciutko przyzwyczai :) Franio do 4 mies spał tylko z nami a teraz pięknie sam zasypia w swoim wlasnym łóżeczku! więc tym bardziej Natanek który przecież całe życie sam spał szybciutko się przyzwyczai :) beatko to może być od tego mleka. a dajesz małej coś osłonowego typu dicoflor??? mam znajomych których mały jest uczulony nawet na nutramigen! jest jedna możliwość - bebilon neocate (o ile nie pokręciłam nazwy), ale on kosztuje 180 zł za puszkę!!! i ich na niego nie stać i dają ten nutramigen i jednocześnie podają 2 saszetki dicofloru dziennie i jest troszkę lepiej. może spróbuj, nie zaszkodzi na pewno a może pomóc :) magmall - ja czyszczę tylko jak ma katarek. co dziennie wkraplam disnemar a frida idzie w ruch jak coś furczy :)

Beatko to Ja stwierdzam że ten Twój lekarz jest po prostu GŁUPI:P Najpierw stwierdza u małej AZS i sakze białkową a potem nic nie robi ze zmianą mleka na hipoalergiczne, gdzie nie ma białka mleka krowiego!on sam zaprzecza sobie normalnie!!Beatko Ja myślę że mała ma zaparcia właśnie przez to mleko!!!!!!!Skaza białkowa często powoduje biegunki a u nieco starszych dziecaczków właśnie zatwardzenia!