Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Karolinko-jak widać nie jest mu żal bo najpierw zostawił nas na 7 m-cy a teraz na minimum rok wyjeżdża.A co on tam będzie wyprawiał to już się nie dowiem...No widział małego teraz i mały się do niego garnie,ale co ja mogę?nic.jestem bezsilna.a w sądzie co ja będę dyskutowała z babą jak widzę,że ona anty jest od samego wstępu. właśnie wróciłam z kontrolnego ważenia i mam wizytę u pediatry w poniedziałek żeby zobaczył Damiana i zadecydował czy jest ok czy nie i ewentualnie dać skierowanie na morfologię. A i jeszcze zapomniałam powiedzieć,że mamy 6 zębów :D i próbujemy samodzielnie stać bez 3manki i dreptamy 3mając się za ręce.Ale za to nie mówimy świadomie mama ani tata ani nic,nie robimy na nocniczek (wręcz z niego nagminnie uciekamy)...jakoś takoś odstajemy :( uparte to moje małe i buntuje się przy próbach nauki,ale muszę go "przycisnąć"nie ma to tamto :p aktualizuję tabeleczkę ale tylko z wagą małego :/ Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....9kg.. ..76.....11m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....9100... 74.....11 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 8300...........9m Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....11,0kg.....84.....11m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....8000.. .68... 10 mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....9500. ..73.....10m2t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....8750....76. ...10m i 24d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8500....... ...11m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....8300 ..... 9m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8900 ...89 ....10m8dn maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....8000....70 .....9m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......7 kg...ok 76... 8m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....11,3kg.. .. .83......10,5m nika 33........Weronika....27.11......3470......1015g......----.. ..10m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek.....3.12.....3340....8800/9600??... ok79....9m Yella.........Gabrysia.......3.12......3990....9000..... .ok. 76 cm..10m dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam-lorinko-ja jestem jeszcze na naturalnym karmieniu ale ile razy karmię to ciężko stwierdzić,bo teraz muszę częściej dawać inne jedzonko bo zdaje się,że mam zbyt chude mleko :p teraz w nocy niemal co godzina...a w ciągu dnia to około 4x chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmie naturalnie rano i weczorem. Rano jak tylko wstanie cyc , potem po godzinie dostaje kaszkę mleczno-ryzowa. koło 14 obiad - z reguły słoik 190 g koło 17 jogurt z owocami (duży 160 g) koło 20 owoc i tak po 21 cyc i potem jeszcze dokarmiamy butlą i wypija jeszcze 200 ml. Zuzia juz nie nadajada sie z piersi dlatego mysle o zaprzestaniu karmienia za jakis miesiąc. Chce jeszcze tylko przeczekać początek jesieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko mam nadzieję, że fotelik spełni twoje oczekiwania :-). Andzia ja nie widzę poprawy po burakach w kupce, ale może za mało dałam :-). Tak jak Aga pisała to i mojej kupka jest straszna :-D. A śmierdząca, że hej :-). Kaczuucha chyba ta sędzia to jakaś chora jest. Nie mogę zrozumieć tego, że mąż nie zapłaci alimentów za poprzednie miesiące. A gdyby Damianek chodził brudny i głodny to wtedy pewnie by Ci go chciała odebrać. Po prostu mężowi się upiekło. Ale wierzę, że będziesz jeszcze szczęśliwa. Anabelko gratuluję zdania prawa jazdy :-). Ja też małej kupiłam tran, ale norweskiej firmy za 27 zł za 250 ml i to w aptece bo przez internet jest w tej samej cenie, ale jeszcze koszt przesyłki dochodzi. I w końcu wykupiłam na odporność ten Ribomunyl i za 12 saszetek dałam 54 zł a to jest tylko na 3 tyg i trzeba mieć potem jeszcze jedne opakowanie. I z tym zaczynam od poniedziałku. Karolinko ja też jestem tego zdania, aby zrobić porządek z tabelką. Tylko nie wiem jak inne dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko a nie masz jakiejś siostry, aby się Natankiem zajęła na czas waszego wyjazdu na wesele? Bo mi też się wydaje, że z tak małym dzieckiem to nie ma zabawy bo wiadomo, że musisz się nim zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) I ja obejrzałam zdęcia. Aguś fryzurka rzeczywiście cudna i ty także:) Dunia mły wygląda superowo z tym jeżem:) Mother z Kacpra chyba niezły przystojniak wyrośnie, już ma w sobie to coś. Fajniusio się chlapie w tej misce. Beatka Zuzia faktycznie ma nóżki grubiutkie, pasie ją to mleczko:) Karolinko Natanek rzeczywiście długaśną ma tą grzywę. Małgorzato zdjęcia z wakacji fajniutkie. Zazdroszczę Wam pobytu nad morzem. Wiecie co złapałam się na tym że nie zrobiłam Marice ani jednego zdjęcia przez ostatnie kilka tygodni! Muszę to nadrobić. Agatko extra że się przeprowdziliście, zawsze na własnym lepiej no i nie będziesz musiała wysłuchiwać kąśliwych uwag pod swoim adresem. Anabelko wielkie gratulacje! Aga ja już używam kranówę więc nie pomogę. Kaczucha dobrze że chociaż te 400zł będziecie mieli, lepiej tyle niż nic. Zawsze to chociaż n mleko i pampersy będzie. A sędzina niezła, a ciekwe co by poeiwdzieli jakby dziecko było zaniedbane, pewno by odebrać chcieli więc to takie błędne koło. Krolinko co do wesela to takie małe dzieci też się umią bawić, a droga to nie problem- my jeździmy z Mariką z podkrpackiego na Pomorze. Według mnie to nie powinniście rezygnować z zabawy, oczywiście nie bedzie tak fajnie jak samemu ale małym napewno zajmą się tam ciocie i wujkowie i dacie radę poszaleć. A co do nocki to może wynajmiecie jakąś znajomą organizatorów wesela co by był aprzy Natanku bo jednak strach dziecko na noc same zostawić, w nowym miejscu się może budzić i lepiej żeby ktoś przy nim był. My w końcu zdrowiejemy, kataru już prawie nie mamy, ale teraz znowu M chory:( Aha dostaliśmy wózek http://www.allegro.pl/item756116566_bb_wozek_cosmo_torba_2_w_1_baby_design_nowy.html tylko w kolorze czerwono- czarnym więc odpadł nam zakup:) I chyba na to miejsce kupię Marice nowe krzesełko do karmienia z pasami bo w tamtym jej nie karmię bo mi z niego zwiewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny. U nas choroby ciąg dalszy - dzisiaj smarkamy już na zielono. Już nie jestem taka pewna czy to od zębów. Jak Młodej się coś rozwinie to zaduszę lekarkę gołymi rękoma. Dzięki za odp w sprawie planu dnia. Po szczegółowej lekturze doszłam do wnisku, że ja wredna matka jestem, bo Nisia sporo czasu bawi się sama, tzn jestem w tym samym pokoju, mówię do niej podam jakąś zabawkę, ale nie siedzę cały czas przy niej. Póki ma mnie w zasięgu wzroku mogę nawet posprzątać :) a ona potrafi sie tak bawić na dywanie nawet z 1,5 godz. Karolinko nie rezygnuj z tego wesela, ja nie pojechałam, bo też był kłopot z Małą i cały czas żałuję. Tak jak pisały dziewczyny - najlepiej zabierz siostrę, koleżankę kuzynkę i zajmie się małym w pokoju. Mi taki układ najbardziej odpowiadał, ale niestety siostry były nieosiągalne a obcej osoby by nie zniosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko, gratulacje! :) Agatko, z fotelika jestem zadowolona z jednym, małym "ale": pozycja do spania jest zbyt pionowa i musiałam podłożyć linkę holowniczą i butelkę mineralnej z tyłu, żeby ciut bardziej poziomo był, bo by się Julkowi niezbyt wygodnie spało. Najlepiej znaleźć sklep, gdzie te foteliki mają, obejrzeć "na żywo" i wypytać sprzedawców. Kupisz tam, gdzie będzie taniej. Ja tak zrobiłam - pooglądałam i kupiłam na allegro, bo taniej było. Lorinko, ja karmię cycem Julka rano "na dzień dobry", w południe przed drzemką, na pobudkę po drzemce (my już mamy tylko jedną drzemkę w ciągu dnia), wieczorem "na dobranoc" i 2 lub 3 razy w nocy. Razem wychodzi 6-7 cycków na dobę. Oprócz tego mamy 2 solidniejsze (tak po ok. 200 ml) posiłki w ciągu dnia - zupka z mięsem i Sinlac z owocem. Agniesza, dziękuję za uznanie dla fotek :) Kaczucha, dobre i te 4 stówy. Co do przyciskania, to nie przyciskaj. Przyjdzie czas, to sam się migusiem nauczy. Karolinko, to może zainwestuj w elektroniczną nianię. Weźmiesz ze sobą odbiornik i pójdziesz się bawić. Będziesz spokojniejsza i w razie czego usłyszysz, jak się mały wybudzi. Pingusiu, całkiem fajnie wygląda ten wózek. Ciekawe, jak się będzie sprawował. Nika, żadna wyrodna nie jesteś. Ciesz się, że Twoja córcia potrafi się sama sobą zająć. Mój też czasem potrafi. Dzieci, jak im nic nie dolega, to wcale nie potrzebują naszej uwagi tak cały czas. Ja też potrafię posprzątać, wyprać i ugotować przy małym, jak mi się oczywiście chce ;). Spacery do tego są codziennie. Co do tabelki, to ja też jestem za tym, żeby uporządkować. Jeśli chodzi o uodpornienie Julka przed zimą, to staram się go nie przegrzewać i wierzę w moc cycków :) Julek też już zaczyna samodzielnie stać. Chodzi, jak się go prowadzi, ale nie prowadzam go. Jak będzie się czuł odpowiednio silny, to sam pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika w takim razie i ja jestem wyrodna bo mój sam na podłodze na kocu zasypany toną zabawek,gazet które kocha i butelek plastikowych i innych dziwnych rzeczy a ja z boku z kawą albo też obok ja teraz przy kompie :P długo nie siedzi z zabawkami bo oczywiście ważniejsze włażenie w najdziwniejsze najciaścniejsze miejsca i wstawanie przy czym się da nawet o mój rowerek stacjonarny:D:D:D no i piloty na kanapie super sprawa lub nasze komórki bo jego zabawkowa nie jest taka nazdzwyczajna jak nasze:P Karolinko faktycznie kiepska sprawa z tym wyjazdem na wesele zwłaszcza że ma być takie bombowe:O może kogoś znjdziecie do opieki bo pozostawienie go samego nawet śpiącego w tym pokoju hotelowym to kiepski pomysł:O ja bynajmniej bym się bała i nawet nie to że by się zbudzil i płakał bo to też na pewno ale to obce miejse hotel i nie wiadomo kto by chciał np.przebuszować Wasz pokój,fakt że więcej w filmach i za granicą takie akcje ale dzieci też porywają nawet na organy :O ja już nie wiem co robić żeby mały mi przesypiał znów noce:O wykańczają mnie te pobudki i branie go do naszego łóżka bo wtedy mimo ,że lepiej śpi on ale my po bokach żeby go nie nacisnąć śpimy jak myszy pod miotłą:O pytałam nawet o jakieś specyfiki w aptece na sen dla dzieci ale powiedziała farmaceutka,że są jedynie jakieś chomeopatyczne i to bardziej uspokajające niż nasenne:O po czopkach mały śpi lepiej ale przecież to jest lek więc nie mogę mu dawać tylko dlatwego żeby mi spał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Małgorzato albo Cię mylę jeszcze z którąś tu mamuśką ale wyobrażałam sobie Ciebi inaczej znaczy zapamiętałam Cię z jakiegoś zdjęcia ale z długimi włosami więc nie wiem czy ścięłaś czy faktycznie pomyliłam ciebie:P:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam do Was drogie duszki co słychać. Widzę, że i u Was jesiennie już. Pociechy nasze pięknie rosną i się rozwijają. A naszych trosk wcale nie ubywa ;) Za to zdecydowanie przybywa radości. My jesteśmy już prawie przeprowadzeni do nowego mieszkania. Troszkę niewykończonego. W sensie, że żarowki gołe z sufitu i na razie będziemy mieć zbierankę mebli. No i jeden pokój mamy w ogóle nieodnowiony i zagracony. Więc niby zamieniamy dwa pokoje na jeden. Za to metrażowo dwa razy tak duże mieszkanie. Jak już wrócę do pracy (styczeń) będą możliwości na ten drugi pokój. przede wszystkim jednak będziemy mieć własny ogród. Skorzystamy i my i Szkrabek. Szkrabuś zdrowy ogólnie. Choć jesienne dni zaczęliśmy lekkim przeziębieniem, ale nawilżanie noska, malinowa herbatka, albo herbatka z cytryną i dbanie o ciepelko wystarczyły aby się wyleczyć. Tylko z ulewaniem nadal mamy kłopoty. Wykluczyliśmy już z lekarką refluks. Prawdopodobnie mamy lekką nietolerancję na białko mleka krowiego, która objawia się właśnie tylko częstszym ulewaniem niż u innych dzieci. Zmieniliśmy mleko na Bebilon Pepti do tego na zmianę albo dicoflor albo biogaia. I czekamy do skończenia roczku czy się sprawy uspokoją. Na razie widać poprawę, ale niewielką. Przyznam, że mam już dość zapaszku skwaszonego mleka na ubraniach Małego i naszych. Bleeeee Poza tym Antoś pięknie chodzi sam od jakiegoś tygodnia. Rozrabiak z niego ogromny. Ogólnie ruchliwy straszliwie i ciekawy świata. Nie ma szans na więcej niż 10 sekund siedzenia w jednym miejscu. Najciekawsze zabawki nie są w stanie go zatrzymać. Ale kochany przy tym jest i same wiecie - coraz lepiej się można z nim porozumieć. A każdy wspólnie spędzony z nim dzień to cudowna przygoda. Mocno Was ściskam wszystkie i życzę dużo sił na jesienne, a potem zimowe dni. Ach a propos zimy czy Wy też tak macie, że się nie możecie doczekać widoku maluchów na śniegu? Ja dostałam jakiegoś kręćka chyba. Już marzę o bałwanach, śnieżkach, sankach... Byleby śnieg był w tym roku ;) Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....9kg.. ..76.....11m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....9100... 74.....11 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 8300...........9m Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....11,0kg.....84.....11m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....8000.. .68... 10 mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....9500. ..73.....10m2t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....8750....76. ...10m i 24d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8500....... ...11m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....9700....74, 5. ... 11m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....8300 ..... 9m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8900 ...89 ....10m8dn maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....8000....70 .....9m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......7 kg...ok 76... 8m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....11,3kg.. .. .83......10,5m nika 33........Weronika....27.11......3470......1015g......----.. ..10m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek.....3.12.....3340....8800/9600??... ok79....9m Yella.........Gabrysia.......3.12......3990....9000..... .ok. 76 cm..10m dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gargamelko masz rację, że chyba każda matka pragnie zobaczyć szczęśliwego malucha podczas lepienia bałwana i spacerów na sankach :-). Pingusia włanie mała tylko mleczko pije a CO BYŁOBY GDYBY JESZCZE KASZKI DOSTAWAŁA :-(. A np wczoraj przed snem aż 300 ml mleka wypiła i w nocy o 4 aż 250 ml mleka bo bardzo głodna była a ze względu na zaparcie tylko mleczko może dostać. A kupka mimo wszystko zawsze jest ciemna i dość twarda i śmierdząca :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia może faktycznie przestaw łóżeczko w inne miejsce albo wywietrz na noc pokój. Mam takie pytanie. Jak wygląda idealny makijaż? Chodzi mi o podkłady, korektor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko łóżeczko małego wędruje co trochę w inne miejsce. Z wietrzeniem nie wietrzę bo okno otwarte non stop nawet w nocy,uchylne na max:P Makijaż idealny ale na co dzień czy wieczorowy??? bo podstawa to taki by nie był za mocny i świeży.Podkład dobrany do odpow.typu cery a korektor tylko jeśli są ku jego użyciu potrzeby np.krostki,cienie pod oczami. Ja z pudrów w kremi używam mocno kryjące niestety i z tych które teraz tak króliją tj.pudry minealne naturalne,oddychające.Maskować muszę bo twarz swojego czasu zorałam totalnie i mam masę śladów mimo,że krost zadnych od lat nie i myślę też w tym kierunku jakieś mocne zabiegi kwasami bo ślady są głębokie i mocno widoczne takie wgłębienia zrobione przez moją własną głupote tj przebijanie igłą:O:O:O Poza tym lubię wydłużające tusze których moc na rynku lecz żaden jeszcze nie spełnił w pełni moich oczekiwań co do wydłużenia:P:D używam kredki i cienia białego perłowego tylko tuż pod brwiami tj w miejscu gdzie zwykle wyrywa się włoski i w kąciku oka dla rozjaśnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia właśnie chodzi mi o makijaż na dzień. Bo ja mam właśnie krostki i różne przebarwienia a zwykłe pudry w kremie tego nie zakrywają. A jakiej firmy używasz fluid?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko jeśli chcesz poukrywać również te niedoskonałości mogę polecić Ci takie pudry wg mnie najlepsze : http://www.allegro.pl/item761698953_loreal_true_perfect_match_k4_rose_natural.html tylko w sklepie blisko 50złO lub taki ja go teraz uzywam już drugie opakowanie i bardzo chwalę w sklepie jest za niecałe 30zł: http://www.allegro.pl/item771039554_rimmel_lasting_finish_nr_201_30ml_20_x_1_5ml.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja już po zakupkach polatałam po bazarze bo zawsze można fajne rzeczy kupić i dużo taniej niż w sklepiach!:) Gargamelko fajnie że piszesz do nas!!No proszę Antoś już biega sam:)Fajnie że już jesteście na nowym mieszkanku!Ja też niemogę doczekać się śniegu!i wożenia małego na saneczkach:) Beatko Ja używam tego samego pudru co Dunia Loreala i jestem z niego bardzo zadowolona! ewentulanie jak mam większe fundusze to używam REVLON ColorStay SoftFlex też jest fajny:) a makijaż na codzień noszę taki jak na zdjęciach:)uwielbiam cienie do powiek dlatego mam ich ogromne ilości i codziennie potrafie mieć inny odcień!:P aaa i mam manie błyszczów do ust w torebce potrafie mieć 6-7 :)i w każdej kieszonce też potrafie coś do ust posiadać:P Karolinko Ja bym chyba też nie zrezygnowała z tego wesela jedźcie nawet z małym!Ja też załuję że nie byłam z małym na ostatnim weselu bo było extra a nie miałam go z kim zostawić! Moze tak jak piszą dziewczyny weź poprostu kogoś ze sobą żeby w nocy z małym był w pokoju!albo tak jak pisze małgosia kupcie elektroniczną nianię lub jak macie możliwość pożyczcie od kogoś!naprawdę sprawdza się rewelacyjnie!moja siorka ma i jest bardzo zadowolona bo mały śpi a ona chodzi sobie na dworku i może wszystko zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może jestem tylko trochę wyrodna matka ;) Dunia, Małgosia dodałyście mi otuchy, o już miałam wyrzuty sumienia. Dunia jeśli chodzi o to budzenie, to może mały ma za...cicho w nocy? W dzień jak śpi? dobrze? Ja zauważyłam, że w dzień jak chodzę na palcach, żeby mi młoda pospała to sie kręci i wierci i śpi z godz a w nocy ja bardzo długo tv oglądam. Jest cichutko, ale coś tam gada i śpi dobrze, tylko kłądę coś na barierkę, żeby jej nie raziło. Może włączaj mu do spania radio cichutko? Beatka a na te zaparcia próbowałaś małej dawać kleik kukurydziany? on ma działanie rozluźniające. Ja z powodu alergii na ryż robię młodej na gęsto z owocem i kupy są. Kleik jest bez cukru, więc nie utyje a możesz jej robić na chudszym mleku lub wodzie. Ale na wodzie za dobry nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet z elektroniczna naianią nie odważyłabym się samego w pokoju zostawić. Taki brzdąc może naprawdę soboe krzywdę zrobić. Najlepiej zabrać kogoś ze sobą. dziewczyny macie jakiś sprawdzony przepis na lane kluski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Nie myślcie proszę, że o Was nie pamiętam, po prostu nie mam czasu...czytam w miarę na bieżąco. My mamy ciężki okres, mały budzi się w nocy z krzykiem, domaga się brania do łóżka, czasem płacze lub kwęka długi okres czasu. A nawet jak już zaśnie, ja wybudzona nie mogę zasnąć. Przez to ciężko się czuję, w pracy wyglądam jak....Najbardziej brzydko wyglądają oczy, podkrążone, sine....macie, znacie jakieś sposoby na ukrycie tych sinców etc? Poza tym Jeremi wybrzydza z jedzeniem.....ciągle kombinuję co mu dać jeść. W dzień mało śpi, może godzinę dziennie. Od piątku zaczynam podyplomówkę, więc w ogóle mało czasu:( Agniesza dziękuję za maila, pozdrawiam dziewczyny, gratuluję Małej Agatce decyzji, pozdrawiam Was kochane wszystkie piszące i mniej piszące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika nie podaję małej kleiku kukurydzianego. Może to na nią zadziała, ale teraz już nie ma aż tak źle jak kiedyś. Jokasto miło, że do nas napisałaś. Na te sińce to korektor i fluid. Na pewno będzie coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ala już śpi smacznie.Ja też wykąpana,wygolona i nabalsamowana ;) czekam na męża,bo zaraz przyjeźdza na parę dni.Popijam sobie Tokaja,bo mi sąsiadka z Węgier przywiozła i bardzo mi smakuje :) Moja Alusia jak zwykle grzeczna he he (odpukać).Dzisiaj przez cały dzień to chyba z 6 godzin się sama bawiła w kojcu.Ja wszystko zrobiłam w domu co trzeba i nawet sobie włosy zafarbowałam i mężowi golonkę w warzywach upichciłam,co jak na mnie,to nielada wyczyn,ponieważ ja prawie wogóle nie gotuje,bo mi się nie chce i nie przepadam za staniem przy garach.Na szczęście mam tolerancyjnego męża w tym względzie i sam ugotuje,a przeważnie to w knajpach się stołujemy . Dopiero dziś zauważyłam,że Ali wyszły aż 4 zęby na raz u góry,tzn. dwie jedynki i dwie dwójki .A jedynym objawem tego była większa ilość kupek tzn. trzy na dobę .Tak się strasznie bałam tego ząbkowania,bo u mojej siostry u dwóch córek była tragedia przy tym.Całe noce na zmiane musieli je nosić i kołysać w wózku,bo tak się strasznie darły przy tym.Ale tam były do tego trzy osoby (moja babcia jeszcze),a ja sama i jeszcze do pracy na 7,więc chyba bym padła jak bym tak miała.Więc łącznie Ala ma 6 ząbków jak na razie. Tak oglądam te foteliki na allegro i sama nie wiem na jaki się zdecydować.Małgosiu patrzyłam na ten co macie.W sumie drogi,ale do 36 kg.,więc praktycznie na dłuższą metę to na to samo wychodzi.Właśnie miałam takie wrażenie,że on nie za baedzo się rozkłada na leżąco,a Ala w samochodzie głównie śpi,więc chyba go nie wezmę.Chyba wezmę taki do 25 kg.za ok 400 zł. Moja mama kupiła Ali takie super buty na zimę,wysokie z kożuszkiem,na zamek w kolorze srebrno-złotym ;) bajera. Myśmy jeszcze nie kupili Ali od urodzenia ani jednego ciuszka,ani kocyka .....ani zabawki ,dosłownie nic z tych rzeczy,ponieważ wyobraźcie sobie,że mojej mamy koleżanka ze szkolnych lat(której ja nigdy na oczy nie widziałam)przysyła nam ze stanów dosłownie wszystko dla dziecka ,nawet rajtuzy,majtki,skarpetki..........,zabawki same dobrych,znanych firm . Jesteśmy zaopatrzeni na dobrych parę lat,bo przysyła też rzeczy dla córy mojej siostry,która ma 3 latka obecnie .Także nasz budżet na tych wydatkach nie ucierpiał jeszcze.Właśnie miałam kupić,choć te buty na zimę,a tu babcia mnie wyręczyła :) Ale to winko pyszne ;) Żegnam się i życzę miłej nocki,pozdrawiam wszystkie listopadówki i dzieciaczki, bayyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 małgosiu dziękuję bardzo za opinię :) na razie nie z bardzo mam jak pisać. strasznie niewygodnie tu :P ale jak tylko jakieś biurko będę miała to apiszę coś więcej. widzę że dużo razy karmicie cycusiem! u nas są 2 razy w nocy i zwykle 2 razy w dzień, chyba że mły chce częściej ale to się praktycznie nie zdarza. dziś np jadł o 6 rano i do tej pory nic! on woli inne jedzenie :P kaszkę, obiadek, owoce, makaron, wafelki ryżowe, a cycuś to w nocy jest kochany :P uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny Melduję się po dłuższej nieobecności.. nie miałam czasu ostatnio Was doczytać.. Mam pytanie chyba do Karolinki Ty byłaś w CZD jeśli się nie mylę? W jakim mieście? 22.10 jadę do Katowic do CZD..napiszesz mi jak tam jest..jakie warunki, jacy ludzie..? Wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, dobrze zapamiętałaś :) Miałam długie włosy, ale je obcięłam w marcu, bo wszędzie było pełno moich kłaków i nie chciało mi się ciągle ich wyjmować z rączek Julka :) Jokasto, może Jeremiemu idą kolejne ząbki i dlatego nie chce jeść? Żeby ukryć cienie pod oczami, to tylko puder mocno kryjący, albo ...więcej snu. Agatko, no niestety, u nas dość dużo cycusia jest, bo mi Julek nie za bardzo chce inne jedzonko jeść. Chyba cały czas się broni przed alergiami jeszcze. Jak zaczęłam jeść jogurt naturalny, to go cały czas lekko wysypuje. Tak samo po króliku. Te wysypki są słabsze, niż kiedyś, ale nadal są. Zatwardzenia też się pojawiają, jak łyknę odrobinę jogurtu. Właściwie, to nawet Julek całkiem znośnie je inne jedzonko, bo 300-400 ml zupek, kaszek i owoców na dobę zjada, ale to są cały czas te same rzeczy. Do tego dość chętnie próbuje ode mnie między posiłkami po odrobince nowych smaków. Ostatnio dałam mu buraczki gotowane i nawet mu smakowały, bo zjadł kilka kawałków. Ogórek kiszony mu na razie nie zasmakował, ale brał do buzi chętnie, a potem wypluł :D Co do częstszych nocnych pobudek naszych dzieci, to wyczytałam, że po ukończeniu 9-10 m-cy przychodzi taki okres. Powinien minąć około roku lub półtora. Mój też częściej się teraz budzi i też często z płaczem. Jeszcze 1,5 miesiąca temu była tylko 1 pobudka w nocy i najczęściej wołał, a nie płakał. To minie. Trzeba jakoś przeczekać. Oczywiście nie wszystkie dzieci tak samo reagują. Jedne częściej się budzą, a inne wcale, ale te, co się nie budzą, to raczej do rzadkości należą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Kasiula82 - tak, tak, ja leżałam te tygodnie właśnie w Katowicach. W styczniu też się wybieramy na 3 dni. Jeśli chodzi o warunki to ja leżałam na kardiologii, ale tam wszędzie te oddziały wyglądają tak samo. Warunki super. Miałam pokój dla siebie i małego z łazienką i z nikim go nie dzieliłam - tak jak inne mamy, które tam leżały. Płacić za to trzeba 12zł za dobę jak się nie mylę... nie ma wyżywienia niestety, ale są sklepy, w których kupisz wszystko. Szpital bardzo ładny i przyjemny. Ogólnie wspominam ten cały pobyt ŹLE, ale to z wiadomych względów. Patrząc tak neutralnie - personel miły. Były oczywiście wyjątki :o np. taka pielęgniarka, która wkurwiała mnie maxymalnie :o zawsze przy kąpieli małego (bo w tym pokoju masz wanienkę dla dziecka i ogólnie wszystko jest)n o przy tej kąpieli musieli małemu odklejać te kable od saturacji, wyjmować te kroplówki z rączki, on miał też wkłócie głębokie więc tych kabli było sporo i zawsze po nich chodziłam żeby to zrobili, bo chcę kąpać... a ta pizda kazała mi SAMEJ, bo widziałam jak to robią i mam sobie radzić, jadła wtedy coś i po prostu nie wstała, nie kazała nawet czekać !! Ja w szoku, załamaniu itp. płakałam i odklejałam te kable, kroplówkę itp :o teraz to bym ją zmieszała z błotem, ale wtedy byłam zdruzgotana i tylko płakalam :P więc jak widać ewenementy też się zdarzają, bo potem inne pielęgniarki byly w szoku, ze sama to robiłam i, ze tak nie można, ale cóż... Ogólnie wiele mówić nie chcieli jak pytałam o wyniki itd... więc dowiedzieć się czegoś też trudno. Tam gdzie ja leżałam odwiedzać mnie i małego mógł tylko mąż... ogólnie JEDNA osoba i od rana do 19-stej jak dobrze pamiętam... Przy wypisie WSZYSTKO BARDZO DOKŁADNIE MÓWIONO. Był nawet psycholog i można było skorzystać. Do mnie jednak nie przyszedł. Nie wiem co jeszcze napisać? Jak przyjdzie Ci do głowy jakieś pytanie to pytaj... :) Z weselem to macie rację.. taki właśnie mam plan i tak zrobię... Dogadalismy to już nawet z młodymi :) na wesele pojedzie z Nami moja siostra. Mały ostatnio toleruje raczej tylko rodziców, ale do niej jakoś nic nie ma :D bawi się z nią chętnie itp, a i ona ma podejście do dzieci choć nie ma jeszcze swoich i nawet partnera nie ma (22lata), ale dzięki temu ma czas z Nami jechać :P Będziemy mieli swój pokój albo 2 jak będzie trzeba. Do kościoła małego nie będę zabierała skoro będzie Patrycja... o 15 jest ten slub ... potem wezmę go na troszkę na wesele w zależności czy będzie mu się podobało. Jeśli nie to siostra będzie z Nim w pokoju, będę tam zaglądała no i będziemy pod telefonem... uśpię go o 20:00 i do rana będzie spał, a ja wtedy zacznę się na prawdę bawić :D zobaczymy czy uda się ten mój plan w 100% zorganizować.. Beatko nie używalam nigdy fluidów czy pudrów więc nie pomogę... Mały przez ostatnie dni się rozbrykał, raczkuje z prędkością światła. Czasami normalnie, a czasami bez użycia jednej nogi... wygląda wtedy jak foczka. Poza tym wstaje przy wszystkim przy czym się da i w łóżeczku chodzi trzymając sie szczebli, tak wiecie... dookoła łóżeczka, ale BARDZOOO niestabilnie, jak pijaczek (taki konkretnie nawalony) :P Jokasta współczuje bardzo tych nocek... mam nadzieje, że mojemu się to akurat nie odmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Kasiula82 - na tym oddziale co ja leżałam... była jeszcze taka sala zabawowa z dużą ilością różnych zabawek, z telewizorem (w niektórych pokojach też jest TV), z wielkim dywanem dla takich wlaście szkrabów jak nasze. Nie bawiłam sie na tej sali, bo mały miał miesiąc, ale byłam tak i b. ładna. Te oddziały są małe.. jest tam około 5/8 poki z łazienkami i ta sala zabawowa (świetlica) cały odział ładny ... przystrojony był jak wychodziłam świątecznie w mikołaje itp. Był też u Nas mikołaj w mikołajki i dał maskotkę małemu tak więc organizację mają tam dobrą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
wkłucie* a nie wkłócie :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
...i jeszcze raz ja :D Wysyłam właśnie jakieś fotki na pocztę... jeszcze z OWŁOSIONYM Natanem :P jutro mam plan to zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×