LISTOPAD 2008

Beatko, a co mi da drugi jak tu są takie krechy jakich nigdy z Natanem nie miałam, a z nim robiłam kilka testów i nawet w 46 dc i takiej krechy nie było :( dosłownie jak jakiś żart, to jest na prawde niemożliwe, my się kochaliśmy bez zabezpieczenia jakieś 3dni po ostatniej @ !! potem już jakoś wcale bo ten miesiac był taki że wiecznie nie było jak, albo goście, albo święta, sylwester i praktycznie tylko wtedy mogło się to stać.

nie płacz! wszystko się ułoży! Natanek nie będzie sam :) będzie ciężko ale dasz radę, a potem będziesz miała dwójkę odchowaną i będzie ci lżej!

Karolinko będzie dobrze. A my będziemy Ciebie wspierać :-). A jak maleństwo się pojawi na świecie to Natan już będzie duży.

kochana mój synuś jest dzieckiem okresu :P i też miałam od razu piękne, mocne 2 kreski!!!

Pamiętam jak z Natanem się cieszyłam, a teraz tak mi źle

JUPIIIII:):):) A JA SIĘ CIESZĘ BARDZO:) I GRATULUJĘ KAROLKA A ZARAZ Z PŁACZU BĘDZIE ŚMIECH!!!!!;)ZOBACZYSZ I WIELKA RADOŚĆ:)

a poza tym wrzesień to piękny miesiąc! a to będzie wrześniowy maluch! może tym razem córeczka :D uśmiechnij się!!!

karola ja z franulem ryczałam jak bóbr, tak źle mi było a teraz nie wyobrażam sobie że go nie ma!!!

Łukasz już jedzie! On się cieszy :o

mała agatko ja wiem, ze tak pewnie będzie, że jak już ten maluszek będzie to się będę cieszyła, ale teraz czuję się bardzo dziwnie, źle choć już w ciązy byłam. Teraz nie wiem co mam robić? Nie dzwigać Natana który waży 12,300 jak? Nie da się :o już mam 100 myśli

no widzisz! i ty też zaczniesz się cieszyć, tylko daj sobie czas!!!

co masz robić? po pierwsze uspokoić się. po drugie zapisać do lekarza. po trzecie nie martwić na zapas!

i nie mam ochoty czytać żadnych wrześniówek, które piszczą pewnie z radości. Nie chce należeć do tego forum, wystarczy mi listopad :(

Karolinko to możesz tutaj przeżywać chwile ciąży. A my będziemy z tobą. Będziemy z tobą płakać i cieszyć się. Kochana nie będzie tak źle. Wiadomo, że będzie ci ciężko, ale dasz radę.

A jak poczujesz pierwsze ruchy maleństwa to wtedy poczujesz ogromną radość. Ja w pierwszej ciąży ryczałam jak bóbr bo to była wpadka i za wcześnie. A potem ciąża zakończyła się tragicznie i chciałam mieć dziecko i mam Zuzię, którą bym nigdy nie oddała :-). Bo to moja miłość.

...w tym roku skończę 24lata więc nie aż tak źle, ale znów przechodzić przez te 9m-cy? :( niech Nie Daj Boże znów będzie jakaś wada serca, załamie się

w ogóle piłam w sylwestra, piłam w święta :( nie dużo, ale zawsze :( teraz tylko takie myśli mam...

ale nigdzie nie idź!!!!!! z nami dziel się wszystkim!

Inne mamy bardzo chcą maluszka i starają się i nic. Daleko nie szukć. Brat męża z żoną starają się intensywnie od 3 lat i du.pa :( a taka Karolina nie chce i ma, nie docenia nowego życia, które w niej już jest :( nie rozumiem tego na prawdę...

Karolinko nie możesz myśleć tak pesymistycznie bo będziesz cały czas się zamartwiać. Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Naprawdę. Ja wierzyłam, że Zuzia urodzi się i urodzi się zdrowa i tak było. Ja po prostu byłam tego pewna. Nie dopuszczałam do siebie nawet myśli, że może być tak jak w pierwszej ciąży. Mimo, że w drugiej też byłam w szpitalu i groził mi przedwczesny poród. I ty też uwierz w to, że będzie wszystko ok.

Karolinko a pomyśl sobie ile kobiet pije codziennie w ciąży i rodzą zdrowe dzieci. Ja znam takie przypadki. Odsuń od siebie złe myśli bo nam tu w nerwicę wpadniesz. ja też bym teraz ryczała gdybym widziała dwie kreski na teście, ale potem było by inaczej.

Karolinko ja już byłam w ciąży w święta wielkanocne tak popiłam ale ale to było dopiero chlanie że tak nazwę i jest ok:) nie łam się tylko ciesz :)

Ehhh :) pogadałam z Łukaszem i troszkę mi lżej. On się cieszy... mówi, że to urodzę i spokój mamy z robieniem dzieci :P potem już pełna antykoncepcja i nigdy wiecej :] on już tu o córci mówi hehe, chciał dziewczynke jak już z Natanem byłam w ciąży. Ehhh nigdy bym nie pomyślała, że ja z listopadowek jako pierwsza będę w ciązy!

Karolinko dobrze, że Cię Ł wspiera. I, że on się cieszy. Teraz będzie już tylko z górki.

Tylko proszę nie zapomnij o nas i nie opuść nas :-)

Karolina,teraz to tylko gratulacje!!! Już nic nie zmienisz,więc się po prostu wyluzuj i same optymistyczne wizje roztaczaj. Popatrz jakiego masz wspaniałego męża,cieszy się i ta radość niedługo na Ciebie przejdzie! Nie denerwuj sie i NIE PANIKUJ !!! Dzieci z taką różnicą wieku świetnie się dogadują i razem wychowują. Jesteś młoda i śliczna ,będziesz już miała dwójeczkę i nadal będziesz laska,młoda mamusia .Odchowasz sobie i dalej poszalejesz. A my pewnie po drugim,to już takie próchna będziemy ;) Ja też będąc w ciąży parę tygodni piłam konkretnie na 2 imprezach i na dodatek jeszcze paliłam,bo oczywiście jeszcze nie wiedziałam. Do iluś tygodni zarodek jest chroniony przed takimi sytuacjami,więc się tym nie martw!!!

Nie zamierzam Was opuszczać i nie zamierzam na żadne inne forum iść... :D mam nadzieje, że któraś z Was mnie wspomoże swoją ciążą :P

Karolinko, bardzo Ci gratuluję!! Nawet Ci zazdroszczę bo też bym chciała aby miezy moimi dziecmi była mała różnica wieku i z jednej strony bym chciała drugie ale świadomie to ciężko się zdecydować

Kurwa !!!!!!!! Jestem w szoku !! Ja jestem W CIĄŻY :D ja pierd****

No i jesteś PIERWSZA ! Wszystkie tu będziemy z Tobą przeżywać ! A może niedługo któraś się dołączy?!