Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DoDoświadczonych

czy jeżeli na studiach nie spotka się tego jedynego.......

Polecane posty

Gość vytz
No tak, to wystarczy :o 😴 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paranoja ktos te rowy musi kopac ktos musi budowac domy ktos musi nosic cegly ktos musi mieszac cement lol deska ales glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cos czuje ze Jarka-84 skrzywidzila jakas kobieta czytaj kopła w dupe..., ale jak gadałeś do niej takie smuty jak tu piszesz to sie nie dziwie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet, ale ja nie mówię, ze na studiach są ludzie mądrzy!!!!!:O Tylko mówię, że tam można znaleźć kogoś odpowiadającego nam intelektualnie, bo ludzie tam prezentują swoje walory. Praca często jest odmóżdżająca, polega na robieniu ciągle tego samego. Na studiach poznałam jedną, JEDNĄ naprawdę inteligentna osobę:O Ale obawiam się, ze w pracy, gdzie ta osoba zajmowałaby się robieniem zestawień, układaniem czegoś, jakimiś durnotami, nie mogłaby zaprezentować swoich walorów. Ja patrzę na zalety intelektualne, zainteresowania, ambicje, a Wy na wygląd. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko sie zastanawiam kiedy takim \"jarkom\" jackom\" znudzi sie pisanie wciaz tych samych bzdetów ogólnikowych o kobietach ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko I tu się różnimy. :-D :-D Ja skończyłem politologię. Ile miałbym wspólnych tematów z dentystką lub nauczycielką chemi ? ? Zapewne tyle samo co z barmanką z ulubionej knajpy. Więc jęsli ta ostatnia będzie miała fajniejszy charakter i urodę, to wybór będzie oczywisty :-D ps: a nawet gdybym trafił na kogoś podobnego. Już tam miałem na płaszczyźnie przyjacielskiej. Jednak życie prywatne to odpoczynek. A ja i tak w wolnym czasie zajmuje się różną działalnością społeczną. Więc jakbym to jeszcze miał miec w domu to w dłuższej perspektywie wypalenie murowane. :-D Człowiek musi odpocząc nawet od tego co lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko - i znowu upraszaczasz. Ja np kiedyś poznałemjedną barmankę. Nie dostała się na ASP, ale w wolnym czasie malowała. Mi to się podobało. Lubiła kino niekomercyjne. Ciekawie mi się z nią gadało. Była z innego świata niż mój (ale to plus - np to co napomtknąłem pod koeniec poprzedniego postu). Jak ja żałuje że do niej nie wystartowałem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jarkiem najlepiej nie gadać, on moim zdaniem ma coś z głowa:P albo mu sie nudzi i chce byc sławny na kafe :D sławny ze swoich pogladów czytaj obrazliwych i mówiącym jacy to faceci sa wspaniali a my kobiety glupie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vytz
Deska, a jaka prace Ty wykonujesz? Albo bedziesz wykonywala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, facet, bo Ty się do intelektualnych rozmów moze zmuszasz. Ja potrzebuje kontaktu z inteligentnymi ludźmi cały czas. Od przebudzenia, do końca. Nie pociągają mnie głupi mężczyźni. Nawet wykształceni. Nie interesuje mnie ktoś, nie imponuje mi, nie ma nic ciekawego do powiedzenia, to taka osoba mnie męczy:O Nawet jak leże na kanapie i drapię się po tyłku, to bym wolała leżeć sama niż z kimś, kto mnie wqrwia. A nie ma nic bardziej denerwującego niż głupota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deseczko wiec czemu jestes
sama?? czyzbys byla za glupia i nie znalazla tego jedynego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko I znowu tworzysz schemat. To jest mega-głupie myślenie, skoro zakładasz ze dentystka będzie inteligentna a barmanka nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desko naprawdę cię szkoda
na te dyskusje. Szczególnie na Jarka. Sądząc z jego wypowiedzi - chłopczyna głupiutki, niezaleznie od tego , jak głosno będzie krzyczec , ze jest mądrzejszy od kobiety po studiach. Choc moze sie zdarzyc, bo rozne uczelnie bywają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mnie nie rozumiesz, bo nie napisałam nic takiego. Zresztą nieważne. Tak jak mówię- dla mnie się liczy jedno, dla Was drugie. Nawet jeżeli uważasz, ze jestem interesowna, głupia i oceniam ludzi niesprawiedliwie- mężczyźni, w tym Ty, robią tak samo! Sam napisałeś; o ile by była miła i ładna. Też oceniasz ludzi, według jeszcze starszego niż XIXwieczny wzorca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kiedyś proponowałam, że jak się chłopa nie ma, a swoje lata i owszem, to trzeba sie położyć i taktownie czekać na śmierć :P Albo w ostatnim rzucie rozpaczy iść na jakiś męski kierunek studiów z plakietką \"szukam męża\" ;) To, co mnie najbardziej pociąga w mężczyznach, to mózg ;) Ale nie mam na myśli doktoratu z fizyki jądrowej, znajomości 7 języków obcych itp. rzekomych dowodów na mądrość. Rzekomych, bo tak naprawdę powyższe \"rzeczy\" to żadne wyznaczniki. Mądrość nabywa się z wiekiem i dzieki doświadczeniom życiowym. Nabywa lub nie, bo często można 100 razy sie oparzyć, a i tak nadal wsadzać łapę do wrzątku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jak kobieta....
Pocieszacie się :P 25-latka bez męża to już stara panna, której nikt kijem nie tknie :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczkowa ale przyznasz
ze facet robiacy dr z fizyki i wladajacy wieloma jezykami ma prawdopodobnie bardzo pojemny i sprawny mózg, którym sie wykaze łatwo w innych dziedzinach, chocby tak prozaicznych jak gotowanie i naprawa samochodu. Wiem, bo akurat moj wlasnie dr z fizyki robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze słyszę
żeby gotowanie miało coś wspólnego z doktoratem z fizyki. Można mieć Nobla nawet a w kuchni niespecjalnie sobie radzić :P Takie rzeczy to tylko baba może wykombinować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piecioma jezykami wladac nie musi. Wystarczy zeby jednym wladal bardzo dobrze, mmm... A doktorat z fizyki to nie wstyd -kazdemu sie moze zdarzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczkowa ale przyznasz
oczywiscie ,ze ma . Moj facet (ten od dr)jest wystarczjaco inteligentny, ugotowanie zupy to dla niego sprawa banalna - niby czemu nie, jesli to moze zrobic kazda kuchara. Przeczytac w ksiazce kucharskiej, wziąc garnek i wrzucic co kazą ...Jak ma ochote, to sobie gotuje , piecze i co tam jeszcze chce - jesli chce. W druga strone to nie dziala, kucharka nie zrobi z marszu dr z fizyki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga posiadaczko faceta z doktoratem z fizyki, Z tego, co wiem o byciu świetnym kucharzem nie decyduje poziom IQ, ale to coś, co sprawia, że każda potrawa smakuje wyjątkowo. Przepisu na pamięć może nauczyć się każdy. Sztuka jest zrobić danie, które doprowadzi kubki smakowe do orgazmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×