Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rudylisek

Mężczyzni podabają wam się rude-farbowane?

Polecane posty

Gość rudylisek

Faciec mam do was pytanie; rude, czerwoniaste, miedziane włosy, jak wam się podobają .Ja mam taki rudo-czerwono, brazowy kolor..wszyscy mi mowia, ze mam śliczny kolor włosow, ale kolezanki mowia, ze one "nie odwazyły by sie pofarbowac na taki kolor"..wiekszosc moich kolezanek farbuje, albo na czarny, albo blond...ja jestem w mniejszosci(to mi sie podoba, wyrozniam sie)...Lubicie lisicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
a ja uwielbiam kolor"jaskrawa czerwien " ze swarzkopfa i z ferii "lubie wszystkie odcienie czerwieni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czerwienie lubię ale nie na swojej głowie - źle się w tym czuje. wolę pomarańczowy-miedziany. l'oreala w ogóle nie lubię bo mi szybko schodzi i sie trzyma wszystkiego tylko nie włosów. od jakiegoś czasu farbuję fryzjerskimi - wydajniejsze, trwalsze i nie rujnują tak włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
ale i tak uwazam, ze rude i czerwone sa w mniejszosci..wiekszosc polek albo farbuje sie na bialy blond, lub czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajesz topik adresowany do facetów w dziale "Zdrowie i uroda" ? Gdybyś nie wkleiła linku to w życiu bym tu nie trafił. :-) "czerwoniaste, miedziane " - czy to takie , jakie miała Milla Jovovich w Piątym Elemencie ? http://film.onet.pl/6253,,Pi%C4%85ty_element,film.html Jeśli tak, to też ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
tak jestem nawet do niej podobna!uwielbiam ten kolor !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
nawet kiedys miała ksywe piąty element.. a do ja jestem do niczego.. od prawdziwych rudych rozni nas, pewnie tylko , to, ze nie mamy piegow i nie jestesmy moze takie blade..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj porządnego linka;) ale to co było w piątym elemencie mi się bardzo podoba ale to już trzeba sobie pokombinować i różnymi specyfikami. a co do mniejszości. w Łodzi mieszkałam większość życia i tam była masa rudych i czerwonych, teraz mieszkam w Krakowie i przeważają naturalne odcienie więc się odcinam ze swoim pomaranczowym jeżykiem;). podejrzewam, że co kraj to obyczaj. tutaj nawet ciuchy sa w bardziej stonowanych odcieniach. po ulicy to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. W tamtym filmie miała inne włosy. I piegi. A wracajac do tematu. Możliwe że spory odsetek naturalnych rudych nie jest ładny. Ale jak się trrafi ładna, naturalna ruda to dla mnie jest mega-super-sexi ;-) A farbowane. To też fajne. Niejednokrotnie nawet fajniejsze ;-) W Rosji chyba jet taka moda. A u nas nie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zwykle ten pierwszy kolor;) cerę mam jasną, latem jak łopata od wapna. chociaż chyba coraz częściej mam alergię i czerwienieje mi. np jak długo przed monitorem siedzę. piegów troszkę sie też pojawia. a tak serio, to się przerzuć na fryzjerskie farby super są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhthfyhfh
farbowane wlosy to sa moze fajne u pan po 40 jak mloda dziewczyna sobie farbuje to mi sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
a jakie fryzjerzy używaja farby?tylko, ze czewony jaki ja lubie szybko sie zmywa!kiedys miałam pasemka czerwone u fryzjera robione to po tygodniu sie zmyły, potem włosy były rude:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
ale taki pomaranczowy mi sie podoba:)ale oczywiscie bardziej pod czerwien wchodzący w ciemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
we Wrocławiu tez sporo rudzielcow :)było swego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do sklepu fryzjerskiego, który sprzedaje też nie - fryzjerom. tam sobie pooglądaj palety kolorów. czerwone i rude zwykle nie są dosć trwałe ale to też zalezy od włosów. ja mogę ci polecić artego i lecher geneza bo tych próbowałam. ta druga mimo dużej dawki wody utlenionej jest mniej inwazyjna niż garnier 100% kolor i się lepiej trzyma. różne opinie słyszałam o cc - podejrzewam, że zalezy od partii produktu więc może lepiej nie ryzykować. o l'orealach słyszałam też różne opinie. jak pisałam wyżej - ja nie lubię. co do farbowania przed i po 40tce. mam smutny kolor włosów więc sobie farbą humor poprawiam, do tego mimo 33 lat mam sporo siwizny więc nie będę świecić srebrnym kolorem jak zmarszczek na twarzy jeszcze nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do takiego pomaranczowego koloru to się najpierw zdejmuje kolor z włosów - rozjaśnia. potem się wrzuca preparatami jak płukanki - mają inną nazwę ale tak działają. najpierw do blondu a potem takie wścieklizny. są różne, np super fioleciki;) zresztą na zdjeciu widać że Milla ma jasny blond odrost jakby - pewnie specjalnie zostawiony ale podejrzewam, ze na taki jej ten pomarancz kładli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
wiem, wiem, bo miałam kiedys tez blond i z blond farbowałam na rude, to włąsnie mi wyszedł pomaranczowy, jak mili w piatym elemencie fajny jeste tez czerwony z "biegnij lola biegnij":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zawsze pięknie wychodziły czerwienie - owoc granatu, np londy. tylko kurcze londa jest bardzo inwazyjna. podobno nieźle wyglądałam ale niestety mimo, że kolor śliczny, to źle się czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudylisek
ale takich sklepow fryzjerkich nie mam w małych miasteczkach w jakich ja mieszkam, ciekawe czy we Wrocławiu, na pewno jest..musiałbym Wrocek odwiedzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie - super kolorek - tylko ciut jaśniejszy. serio polecam ci artego. do tego 6% wodę utlenioną. zresztą i tak wszystko zalezy od włosów. moje nadają się tylko do farbowania. farby zawsze wychodzą tak jak trzeba - jak na próbniku. do tego są cienkie i nieukładające się. no ale coś za coś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×