Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomidorka

sama nie dam rady - kto ze mną?

Polecane posty

no tak jak mi sie zebralo zeby usiasc to wy sobie poszlyscie :( no trudno kolorowych snow i do jutra 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewuniu ja tak jak i ty mam zasady a nie diete dla tego mysle ze bedzie nam o wiele latwiej - tym bardziej ze nie jestesmy same tylko mamy siebie i inne dziewczynki z forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
pomidorka, mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie ;) wiosna idzzie, trzeba zgubic co nieco i jeszcze celulitu sie pozbyc:/ ttlko jak? na szczescie moj piotrek go nie widzi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
teraz juz sie klade spac, bo cos mi sie jesc chce! ostatnio jadlam przed 18, wiec wole to utrzymac. jedyny sposob - sen ;D pozdrawiam ,zajrze tu jutro. spijcie dobrze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
Hej:) wlasnie wstalam i juz czuje głod ;P wiec za rada specjalistek od odchudzania szykuje szklanke wody przed posilkiem... :D potem jakies sniedanko-moze jajko na twardo? albo 2 :)) i do szkoly... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ja juz po 2 sniadanku i obiad troche przygotowalam, moim zdaniem 2 jajka na sniadanie i jakies warzywka typu ogorek, papryka, beda jak najbardziej ok milego dnia, pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
niesetety z warzyw mam tylko ziemniaki ;) a i cos w puszce, jakies groszki i kukurydze. mieszkam w akademiku, sama samiutka i nie pamietam nigdy o robieniu zakupow na dluzsza mete;) a moze na sniadanie bedzie lepsza owsianka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
a swoja droga, chyba wczesnie wstajesz skoro o 10 jestes juz po 2 sniadaniu ;) ja tak po studencku... milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o 5 wstaje i zaliczam przed sniadankiem stepper, hulla hop i brzuszki bo wieczorem mi sie nie chce, chyba sie starzeje, albo leniwcem jestem he,he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
yy, o 5?? to chyba ja jestem leniwcem bo spie do 9-10... a cwicze wieczorem:) milego dnia, uciekam na zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczynki :) ja juz po prasy :) zaczynam spowiedz wypilam dzis dwie inki z mlekiem i pol herbaty czarnej ( innej nie mam w pracy ale jutro wezme z domu ) na sniadanko twarozek ze szczypiorkiem 200g , na obiad rosolek ( bo mi z wczoraj zostal a misio juz go nie chcial ) ale chudziutki i dwie deski wasy, na kolacje planuje miche warzyw ;salata , pomidor ogorek itd itp a jak w miedzy czasie bede glodna to bede pic wode albo herbatke mialam dzis isc na aerobic ale nie dam rady :( nie czuje sie jeszcze na silach przez weekend zlecialo mi waga - chyba pozbylam sie wody :) piszcie co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki gdzie wy jestescie? ja juz z nudow cwiczyc zaczełam tak tu czekam i czekam na was ze zrobilam 150 brzuszkow i 30 min steperu :) za oknem wydaje sie byc ladnie ze zastanawiam sie czy wieczorem nie zalozyc dressow i nie isc pobiegac - tylko troszke sie boje ze to za duzo jak na pierwszy dzien i ze jak dzisiaj sie wypale to jutro mi sie nie bedzie chcialo sie cwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) pomidorka :) dolaczam sie :) musze walczyc moja silna wola z przekaskami :) i dalej jesc zdrowo.. to moze sie pozbede moich problemow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
ja zaczelam od kanapki z serkiem bo nic innego nie znalazlam w pokoju:/ potem na uczelni kupilam sobie zelki (pomyslowe nie?) i teraz znow zjadlam kanapke z serkiem (takim bialym kanapkowym) to tyle. nie chce mi sie isc do sklepu... do jutra juz tylko pije wode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa_85.05
w chwili gdy napisalam ze do jutra tylko woda zachcialo mi sie jesc.. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie najadlam ja swinka :) ale tylko warzyw jutro na sniadanie zjem salatke z tunczykiem bo musze zrobic do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzije ze te warzywka starcza mi do wieczora , nie chcila bym jesc po 18 . zaopatrzylam sie w duze ilosci wody mineralnej na wieczór a jak zabraknie to bede przegotowana pic słyszałam ze dobrze jest sobie robic miedzy posilkami 3-4 godzinne przerwy ;) w srode bede miala kiepsko bo mam pogrzeb a po pogrzebie stypa - ciekawe czy bedzie cos do zjedzenia dla mnie w sumie ja to mogla bym wogole tam nie jesc ale juz wiem ze beda gadac - \" zjedz cos\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzielne dziewczyny wlasnie sie wybieram zaraz w kierunku piorek, bo moja corcia dzisiaj ma jakis dzien mamusiowy i jakos tak mnie potrzebuje mocno jak nigdy, ale jutro poczytam Was od razu przy sniadanku o 6 ja dzisisaj bez grzeszkow, wszystko wedlug planu, mam nadzieje, ze jutro tez bede mogla tak napisac ale juz nie jest zle, czuje sie dobrze, a to ze waga dalej leci regularnie 1 kg na tydzien tylko dodaje mi motywacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorka ...no tak to wyglada he, he telepatia ale juz musze leciec, bo moja milusinska jest taaaaka zmeczona, a jeszcze obowiazkowo przed snem musi po materacach poskakac, bo bez tego nie usnie napiszcie cos ciekawego zebym rano miala co poczytac, zawsze po cwiczonkach relaksuje sie ze sniadankiem przed komputerem, a pozniej zaczyna sie wybieranie do przedszkola, a 3 kobity to potrzebuja troche, jeszcze najmnijesza nic nie umie sama, topraktycznie jestem zawsze zlana potem jak juz wychodzimy glowy do gory laski za tydzien bedzie Was mniej z pewnoscia, ja mam nadzieje rozmienic 70 kg w niedziele, jak stane na wage milego wieczorku, do juterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak wiem jak to jest wyszykowac dzieci do przedszkola ( nie mam jeszcze swoich ale moja siostra ma dwoch chlopakow juz teraz chodza do szkoly) kiedys z tym mlodszym wlasnie zostalam na noc a rano do przedszkola mialam go zawiez i wszystko bylo by w porzadku gdyby nie to ze zalozyl prawy bucik na lewa stopke :) oj ile ja sie nameczylam zeby mu wytłumaczyc ze tak sie bucikow nie nosi - to byl straszny dla mnie dzien a w zasadzie caly weekend ( bo caly z nim bylam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! Ja wlasnie wcinam cala miche salaty lodowej z papryka, ogorkiem, pestkami slonecznika, szynka gotowana z piersi indyka i kilkoma kroplami olejku czosnkowego, pycha, ale juz mnie szczeka boli od mielenie i mam wrazenie dlatego, ze baaardzo duzo tego zjadlam, bo duzo razy buzia ruszam na obiadek mam piers z kurczaczka, male kawalki lekko rozbite, posmarowane pesto pomidorowym z bazylia, zwiniete i usmazone na oliwie, i do tego taka gotowana, dluga, plaska fasolke zielona a co Wy planujecie, moze jakies nowe pomysly w glowach zakwitly na kolacje jeszcze nie wiem, bo jade po poludniu na zakupy to moze jakas swieza rybke wedzona kupie trzymajcie sie cieplutko, bo mi teraz jak nie jem weglowodanow to zawsze zimno, a kiedys to moglam gola chodzic no ale ubrac to sie zawsze mozna, a tluszczyku nie odstawisz tylko wleczesz zawsze ze soba pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pippi Langstrumpf: witaj :) dzieki i wzajemnie ;) Ja sie dzis melduje, zjadlam juz sniadanko, kaszke z syropem klonowym i banana :) teraz juz pije 2ga herbatke zielona :) i narazie jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×