Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość dedede
Zgadzam się z tym,że są manipulowane,a co do podwyżki to brak słów !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
Może i w jakis sposób są manipulowane ale widzieliście pule premiową Szczecina? Ponad 6,5 tyś do podziału na sklep. Premia kierownika pewnie ponad 1 tyś zł. Co Wy na to? Dodam że to nie była ich max. premia bo nie mieli 100% puli do wypłaty. JAK WAM SIĘ WYDAJE KTO IM MANIPULUJE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
Skończcie wymyślać niewiadomo jakie teorie spiskowe. Może i takie są ale nie mieliście, nie macie i nie będziecie mieli na nie wpływu. A jak się nie podoba to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KFC
A ty Montecelio jaką premie dostałeś? Wydaje mi się, że dostajesz raz w roku po zakończeniu roku budżetowego, a takie tysiąc złotych to twoja żona wydaje na waciki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
Do KFC: Chciałbym żeby tak było :) Ale wtedy i tak nie pozwoliłbym wydać żonie 1000zł na waciki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede09
Jak wam się sprzedają trampoliny w tym roku? Patrząc na inne oferty m.in. na allegro to naszą trampolinę można kupić za mniej niż 500zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pxxx
Patrząc na 20% wzrost cen w sklepie wywnioskować można 20% podwyżkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pxxx
Patrząc na 20% wzrost cen w sklepie wywnioskować można 20% podwyżkę wynagrodzenia za pracę, czy tak będzie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihott
odnosnie trampolin to...nie sprzedalismy zadnej w tym roku. Koles raz mnie zagotował pytaniem czy cena 800 zł za trampoline jest rzeczywista kiedy potwierdziłem buchnął śmiechem i powiedział ze na allegro za 400 zł kupi. Reszty dyskusji nie bede opisywał bo straszył mnie wizytą głównego dyrektora ;) W ogole meble ogrodowe stoja w miejscu ;/ inne markety maja tez oferty ogrodowe nawet tansze, fakt ze badziewie ale ludzie teraz licza kazdy grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha...meble ogrodowe sieciówki typu Biedronka,Lidl czy e-leclerk mają takie same produkty za połowę ceny albo dużo niższe niż u nas(o jakości nie będę pisała bo nasza też schodzi na psy). Teraz w Biedronce jest nasz zestaw Carpi za 999,- a huśtawki ogrodowe z możliwością wyboru koloru tkaniny za 245-350 :) No ale my mamy MARKĘ ;D więc o co cho?!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do hihota....nie wiesz że z klientem się nie dyskutuje :D Wiem wiem że można się zgotować ale jaki my mamy na to wpływ co mówią do nas i o nas klienci???Z uśmiechem na ustach pożegnać drania i podziękować za wizytę;) wszystko w kancik!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamabvb
Napiszę Wam co mi się dzisiaj przytrafiło w pracy, a mianowicie jakiego klienta mieliśmy. Na samym początku dodam,że nie byle kto, bo jakiś doktorek, co ma swoją działalność i jest psychiatrą. Otóż ten pan kupował u nas łóżka jill, materace i szafki nocne JILL w kolorze kawy. Zapłacił za to dużą sumę, ale pomijając to przechodzę do najważniejszej kwestii. Dziś przyjechał z reklamacją bo sprzedaliśmy mu "jasne" szafki nocne a chciał w kolorze kawy (kupił 10szt). Na samym wejściu do sklepu wyzywał: "co za kutas wydał mi jasne szafki!!!" Jego zachowanie było skandaliczne "wyzywał nas od hujów" i,że pracujemy w tej "zasranej firmie" zachowywał się jak prosty burak. Chcieliśmy to szybko wyjaśnić.Przywiózł nam 5szt nierozpakowanych paczek, gdzie sprawdziliśmy co w środku jest. Patrzę numer art. się zgadza, opis na kartonie też. No to otwieramy paczki. Myślę sobie pewnie źle zapakowali przy produkcji. Otwieram a tam na wierzchu są pierwsze boki od szuflady, które są w kolorze jasnym!. No dobra, wyciągam dalej elementy. Wszystko jest w kolorze kawy. O co mu chodzi?? Jak się okazało wszystko było dobrze, a doktorek otwierając jedną z paczek zobaczył jasne boki szuflady i od razu z mordą do sklepu z reklamacją. Ja się pytam czyja to wina?? Jego zachowanie było naganne (szkoda,ze mu piana z gęby nie leciała) no, ale takie są uroki sprzedawcy. Oby takich sytuacji i klientów było jak najmniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedawxa
trzeba mu było pocisnąć że jest burakiem i idiotą i sam jest chu...m (chamów traktujmy po chamsku) ja bym tak zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 208190
Oczywiście ,ze chamstwo chamstwem się tępi. Żaden pajac nie wejdzie mi na głowę ani mnie nie skrzyczy jak dzieciaka. Mam swój honor a za 1600 podstawy nie zamierzam go plamic. Takiego chama który ma ewidentnie zly dzień olewam. Kończe rozmowę i odchodzę. Niech sobie radzi sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Towar z gazetki
od dawna twierdzę, że TK jest jedną wielką lipą, być ocenianym przez osoby niekompetentne i osiągnięcie dobrego wyniku, jest to tak samo jak egzamin na prawo jazdy, jak ktoś będzie chciał Cię udupić za byle co, to i jak Cię udupi, a firma uznaje zasadę , że woli wierzyć pseudo audytorom a nie swoim pracownikom. Jakie mamy szanse, jeżeli wiemy że było inaczej a audytor opisał to inaczej ? odpowiedź jest prosta -> żadnych. Najlepiej, chyba nagrywać każdą obsługę klienta, żeby mieć dowód dla działu HR, brzmi głupio ? może i Tak, ale to by udowodniło, że TK oceniają nas jak im się podoba. Więc polecam aby każdy pracownik Jyska, prócz nożyka i długopisa nosił dyktafon ze sobą :) podwyżek na pewno nie będzie, chyba że na zasadzie, zwolnimy kilku pracowników z danego regionu aby podnieść innym pracownikom o 100/200 zł pensje, bo firma zasłoni się oczywiście słabymi wynikami indeksów sklepów. Inną sprawą którą chce poruszyć są związki zawodowe a dokładnie ich przewodniczący pan K. , który wykorzystuje swoją pozycje do tego , żeby siedzieć non stop na L4 , a to na dziecko , a to na żonę , a to teraz na siebie.. chcecie zmian i pomocy związków ? to pierw wywalcie pana K. , który jakby nie by było prezentuje nas , zwykłych pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia1941
A co ma "piernik do wiatraka"? Będąc związkowcem masz jakieś inne przywileje jeśli chodzi o L4? Dziwne :/, nie słyszałam nigdy o czymś takim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzichu81
Ale kurwa jak mają być lepsze indeksy jak wszystko drożeje a wypłaty stoją w miejscu. Ja się pytam jak??? Niech firma da zarobić pracownikom to i lepsze indeksy będą. To proste więcej zarabiasz=więcej wydajesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Towar z gazetki
Madzia już Ci wytłumacze Twoje pytanie "A co ma "piernik do wiatraka"? będąc związkowcem masz jakieś inne przywileje jeśli chodzi o L4? Dziwne" Przewodniczący Związków jest chroniony prawnie, więc firma go nie może praktycznie zwolnić, co kolega K. bardzo wykorzystuje, dodatkowo jest SIP'owcem co go tak samo chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia1941
Tyle wiem...chodziło mi głównie o związek z L4. Kontrola z Zus-u może być nawet u związkowca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahah
no to kolega się ustawił zrobił sie przewodniczącym i teraz siedzi na L4 ciekawe rzeczy piszecie. No prosze a gdzie idee zwiazkowe i dbanie o nas, zawsze dba sie o swoje a dopiero poźniej o innych. to sie dorobilismy przewodniczacego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TIE LIGHT
WIDMO REDUKCJI ETATÓW STAŁO SIE FAKTEM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmddddd
Gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Grunwaldzkiej w centrali, he, he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mplk
moze w wlkp bo stamtąd DM podobno auto rozbił kasa na nowe auto potrzebna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morro
blabla2: porażający poziom argumentacji. Tajny jest manipulowany. Dowód? Bo u nas znowu jest 70%. Tak samo mówi PiS. Wybory były sfałszowane. Dowód? Bo nie wygraliśmy. Zero zastanowienia się czy może dałoby się coś poprawić, zmienić, bo i po co? Przecież łatwiej jest powiedzieć sobie, że ZNOWU NAS OSZUKANO. Ciekawe czy ktoś z Was zastanawiał się w jaki to niby sposób firma manipuluje wynikami tajnego i innymi parametrami premii, bo przecież premia służy do manipulowania głównie. Ja zadałem sobie ten trud i teraz zdradzę Wam jak to wygląda od kuchni. Każdy RM odpowiada za manipulację na swoim terenie. Żeby zapewnić sprawne obcinanie premii na coraz lepsze fury i budowę kolejnych pałaców, ma do dyspozycji Regionalne Centrum Manipulacji, ulokowane 374 metry pod ziemią. Dla bezpieczeństwa i zachowania tajności nie zjeżdża tam windą ze swojego biura. Dostaje się tam poprzez kibel w najbliższym sklepie Jysk. Po włożeniu specjalnego, kodowanego chipa do sracza, oraz przeskanowaniu siatkówki i okrężnicy, klozet odjeżdża na bok odsłaniając wejście do cichej szybkobieżnej windy. Po przejściu przez trzy śluzy, w których włazy wykonane z tytanu mają 2,5 metra grubości zasiada w wygodnym fotelu i zaczyna MANIPULOWAĆ. Dzięki chipom wszczepionym w głowy tajnych już w dwa dni po ich urodzeniu, wie jaki będzie wynik jeszcze zanim tajny sam go sobie uświadomi i zapisze. Komputer olbrzymiej mocy na bieżąco zbiera wszystkie dane i wyświetla nieustannie aktualizowaną premię dla sklepów za ten parametr. Regionalny Manipulator bacznie śledzi czy nie wykracza ona poza pewne ustalone minimum. Ma wszak wytyczne z Gdańska, Danii i od Rządu Światowego, który postanowił że Polaków ma być jedynie 15 milionów. Jego czoło marszczy się, kiedy widzi że średnia niebezpiecznie zbliża się do 80. Jego palce zaczynają swój taniec po klawiaturze. Tu zmanipuluje, tam zmanipuluje i już średnia spada poniżej 50. Z otchłani jego gardzieli wydobywa się ochrypły rechot, 374 metry wyżej, na powierzchni, szyby drżą w budynkach. W pewnym momencie rechot urywa się. Na pulpicie sterowniczym miga czerwona lampka sygnalizująca szyfrowane połączenie z Krajowym Centrum Manipulacji. Dla większej tajności połączenie jest realizowane poprzez nadajniki Polskiej Akademii Nauk, ulokowane w stacji naukowej położonej na Antarktydzie. Polska Akademia Nauk miała pewne obiekcje, ustalono jednak że dostaną osiemset wypasionych fur, środki na ich zakup będą oczywiście pochodziły z premii pracowników. Najwyżej pomanipuluje się trochę więcej. Regionalny Manipulator z wahaniem wstukał siedemdziesięcio cyfrowy kod służący do odebrania połączenia. Na wielkich, panoramicznych ekranach komputer wyświetlił twarze pozostałych Manipulatorów oraz Wielkiego Manipulatora z Krajowego Centrum Manipulacji. - Panowie co wy odstawiacie? Średnia dla kraju wynosi w tej chwili 89,5. Obniżyć mi to natychmiast! - Ale.. - zająknął się Regionalny Manipulator nr 3. - Co za ale? Wiecie ile wacha na stacjach kosztuje? A wiecie ile pali moje bi em dablju? No! To obniżać i bez dyskusji mi tu! - To ja w ramach wiosennego zobowiązania deklaruję że obetnę wyniki tajnego o 50% - z entuzjazmem obwieścił Regionalny Manipulator nr2. - To ja o 70%! - To ja o 90% - Nie no panowie, nie przeginajcie pały, się w końcu motłoch zorientuje i będą jaja. Już i tak jakaś blabla wie, na szczęście za głupia jest żeby to udowodnić. Jakiś ochłap trzeba im jednak zostawić. - No, ale jaki? - zapytał Regionalny Manipulator nr 1. - Bo ja wiem? Tak żeby z głodu nie zdechli, ale też żeby na nic nie mogli sobie pozwolić. - Może zapytajmy Wyroczni? - usłużnie podsunął myśl Regionalny Manipulator nr 2. - W sumie czemu nie? Budżet nam pomogła ułożyć i tego, jak mu tam, byznes plana zrobiła, to niech wyliczy i to. Krajowy manipulator pogmerał na konsoli i na ekranie pojawiła się Wyrocznia. - Potrzebny mi jest optymalny wynik audytu tajnego klienta dla sieci Jysk na ten miesiąc. Czteroletnia dziewczynka popatrzyła na ekran nie rozumiejącym wzrokiem. - No wiesz, cyferki... - Że co? - Gówno! Dawaj cyfry smarkulo! - To kulać pse pana? - Kulaj gówniaro byle szybko! Dziewczynka wyciągnęła spod kurteczki dwie kostki do gry i rzuciła je przed siebie. - Pse pana! Siedem! W taki właśnie sposób sklep blabla2 po raz kolejny dostał 70%. Jak sami widzicie, to jak obsługują tajnego nie ma żadnego znaczenia, zdecydował ślepy los. Oni przecież obsługują doskonale. Żeby uprzedzić co niektórych frustratów: tak, jestem gamoniem, regionalnym, RM-em a nawet samym Larsenem. Na koniec roku biorę osiem i pół miliona premii a moja żona wydaje na waciki po sto tysięcy. Kochanki po dwieście. Słodkich snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morro
Zapomniałem dodać, że jestem też przydupasem wszystkich wymienionych powyżej, a także tych których nie wymieniłem, a których serdecznie za to niedopatrzenie przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIEG
Dzięki za ten prysznic, Morro a właściwie wodospad oczyszczający te masakryczne jęki desperatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
Morro: usmiałem się jak nigdy proszę o częstsze wypowiedzi :):):) Marnujesz sie w tej firmie - zacznij pisać książki :) Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Jyskówa
Morro, hahaaaa wspaniałe! Już dawno się tak nie ubawiłam. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taira
Prawie jak Lem :). Obśmiałam się jak norka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×