Czy ktoś pracował Jysk-u?

rip30 i Montecelio współczuje podejścia. I nie dziwie sie że Wasz regionalny czasem traci cierpliwość... Dziwie się natomiast ze jeszcze pracujecie.... Powtórzę za przedmówcą, dorosłość to odpowiedzialność a odpowiedzialność to jedna z najważniejszych cech zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym... Dobrze ze ludzi z takim podejściem jak Wasze jest tak niewielu bo nie fajnie by się nam w NASZEJ firmie pracowało. A Wam z serca radze zmieńcie prace!

Witaj New Laf. Naprawdę to co napisałeś dało mi do myślenia. Mądre słowa, naprawdę. Pozdrawiam

New Lafe.. Sorki za pomyłkę

wow mocna słowa ale niestety prawdziwe. Skandynawska firma ale polskie realia to nie idzie w parze.

Mocne słowa.... toż to żenada... teraz to już się naprawdę za daleko posunęliście... Bo że praca ciężka ok, że jest jej za dużo ok, ale szkalować ludzi dla samego szkalowania to już jest wstrętne... P.S. Co do emerytury to dzięki za świetny pomysł, pomyśle o tym.

nikt nie jest nieomylny i kazdy ma prawo do błedu, ale zeby zaraz żadąć za transport od sprzedawcy to przesada, jest wiele innych sposobów zeby to dobrze załatwic z klientem czy z przewożnikiem MAm pytanie dla starej jyskowej i webba dlaczego dyrekcja ine beirze odpowiedzialności za swoje błędne decyzje i nie zwalnia? nieudolnych pracowników ze szczebla DM tylko je ciagnie do góry? Gdyby nie ci ludzie "fajnie by się nam w NASZEJ firmie pracowało"

Brawo wlkp. Właśnie o to chodzi, że jeśli mamy być odpowiedzialni to wszyscy od sprzedawcy po PP.

NEW LaFe...masz rację .Dla firmy jesteśmy tylko cyferkami w zestawieniach i to jest przerażające.Nie wspomnę o lęku jaki powoduje niska sprzedaż impulsów.Kasjerów paraliżuje strach jak widzą że impulsem będą wieszaki plastikowe(wieszaki odpadają w rękach klienta mimo zapewnień że to SUPER" towar) czy podkładki denja-które nie pasują do żadnej kompozycji w mieszkaniu :( Ileż rolek do odzieży mogą kupować klienci którzy odwiedzają nas 2-3 razy w tyg?!Tym bardziej że sami widzicie co się dzieje z cenami ;( U nas zawisło widmo redukcji etatów - ma obrotów więc skracają czas pracy sklepu kosztem jednego etatu...przecież damy radę :(

zjadłam NIE przed obrotami :))) ( U nas zawisło widmo redukcji etatów -NIE ma obrotów więc skracają czas pracy sklepu kosztem jednego etatu...przecież damy radę :( tak miało być

Słyszałem, że Gandalf w swoim makroregionie chce zredukować kilka etatów. Co na to ciotka bliźniaków z "M jak miłość". Czy jej premia od rotacji pracowników jest zagrożona?

Ceny drastycznie wzrosły - klientów mniej , co my mamy zrobić silą klientów do sklepu przywołać? Może niech sobie zredukują etaty w centrali?

a u nas nasypało tyle śniegu że grille i meble ogrodowe to mogę na magazyn głęboko schować :) u nas tez redukcja etatów, mielismy wymienić 1/2 etatu ale sie boimy że nie pozwolą nowej zatrudnić więc niech siedzi. Pozdrawiam słoneczną część Polski.

He, he... Ale o tym Jysku coraz to głośniej i ciekawiej... Zarządzany niczym obóz nie może, co do zasady, być oceniany pozytywnie. Ludzie tylko dlatego tu jeszcze pracują, ze mamy do czynienia z 13% bezrobociem (w skali kraju). Ale niebawem wrócą czasy, że nie będzie komu pracować w tej obrzydliwej firmie.

A co myślicie o upiększaniu socjalu!!!??? Nieżle jak na firme niby w kryzysie nie?!

A coś więcej o tym upiększaniu socjalu? Co to za nowa jyskowa akcja?:)

Kolejny temat zastępczy.

Może czas poruszyć nowy temat jakim są podwyżki dla pracowników Jysk. Ceny rosną, to widać przy każdej zmianie cen, a wynagrodzenia stoją w miejscu !!! Jak później mamy robić indeksy jak wypłata stoi w miejscu?

Jaka podwyżka? Robić hołoto i nie narzekać bo was zastąpimy innymi. To nasz skandynawski styl zarządzania w polskim wydaniu:) Teraz wam trochę zredukujemy etatów , bo się po sklepach obijacie , za dużo was jest , a nasza flota pojazdów wymaga wielkich ilości paliwa , uuuu tu się pióra posypią. Ave larsen he he

Mamy akcję zwalniania ludzi przed wyprzedażą i sezonem meblowym? Ciekawe ile u dunolów pracuje ludzi na sklepie , albo w Niemczech?

Powiem wam szczerze, że ja mam wrażenie, że firma nieustannie sprawdza jak wiele my jako pracownicy jesteśmy w stanie znieść? Jysk od dawna mi się nie podoba. Szukam czegoś innego. Dziwi mnie tylko jedna rzecz, dlaczego tylko ja ze znanych mi pracowników (a kilku ich znam :)) szukam pracy. Może nie jest wcale tak źle? A moźe to nasza narodowa skłonność do cierpiętnictwa? Tylko będąc wykorzystywanym możemy być ofiarą, a tym samym możeny sobie ponarzekać. Ktoś tu napisał, że jest 13% bezrobocie to nie tragedia, pamietam czasy gdzie było 19% bezrobocia, wtedy było na prawdę ciężko o pracę. Tylko nam byłoby najlepiej, gdyby ktoś przyszedł i powiedział: Chodź dam Ci pracę, niewiele musisz robić, a płacę średnią krajową. OBUDDŹCIE SIĘ ŻYCIE TO NIE BAJKA JAK SAMI NIE POPRAWICIE SWOJEGO LOSU TO NIKT TEGO NIE ZROBI ZA WAS.

Thaira zgadzam się z Twoją opinią. Cały czas sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić i już dawno doszli do wniosku, że mogą stosować zastraszanie, poniżanie i eksploatację pracowników do granic możliwości. Niestety sprzyja tym bydlakom wysoka stopa bezrobocia, więc czują się bezkarni. Masz rację, że aby zmienić swoje położenie, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i aktywnie szukać pracy. Nie wierzcie swoim przełożonym, że wszędzie jest tak samo (mobbing i wyzysk). Pracodawcy oczywiście wymagają, ale na szczęście są wśród nich nie zdemoralizowane jednostki, które stawiają na kooperację a nie niszczenie. Dopiero odchodząc z Jysk zobaczycie jak można normalnie pracować w innych miejscach. Bez nagonki i ciągłego udowadniania Wam, że wciąż za mało pracujecie. Powodzenia!!!

mój przedmówca Thedor A. ma w 100 % racje - kasa średnia nie odzwierciedlająca warunków pracy :"wciąż za mało pracujecie", "a w innych firmach jest tak samo albo gorzej", no proszę o litość!!!!! Kierownictwo Jyskowe kochane-jest lepiej i to o wiele w większości firm pokrewnych, z czystym sumieniem przyznaje będąc juz poza Jysk. Niestety firma musi wiele się nauczyć od konkurencji co do traktowania pracowników... POWODZENIA :D

widzę że widmo redukcji etatów zawisło nad Jyskowcami.:( Narzekanie to nasze hobby narodowe ale ja też zauważyłam że nie dzieje się dobrze w firmie która kiedyś była naprawę fajna i "na luzie"(kiedy to było ?!).Obowiązki obowiązkami-jest ich naprawdę za dużo ale szanowanie pracownika to sprawa wyższej wagi .Niekiedy padamy na pysk a "mały niebieski" na 73%(bo 3 ceny nie zmienione,akryl pęknięty i jeszcze jakieś pierdy) ,tajny na 85%-też nie zadowala "góry" mimo że na 5-7 klientów na sklepie jest 2 sprzedawców łącznie z kasjerem.Może zeszli by ze stołków i zobaczyli jak teraz się pracuje bo mam wrażenie że cała góra zapomniała jak"wół cielęciem był" pocieszające że trochę ruszyła sprzedaż ogrodu-przynajmniej u nas:)

Nie wierzę w sprawiedliwość (nie jest bytem obiektywnym) ale wierzę w przypadek, więc pewnie któregoś dnia dzieci pań i panów kier. regionalnych albo dyrektorów spotkają się z niesprawiedliwym i upokarzającym traktowaniem w szkole lub miejscu pracy. Doświadczą mobbingu i innych przykrości tylko dlatego, że ich nauczyciele, albo przełożeni byli kiedyś pracownikami Jysk. Przecież wielu z nas ma wyższe wykształcenie, także pedagogiczne. Świat jest wspaniałym i skomplikowanym systemem, w którym występuje całe mnóstwo zależności i możliwości. Więc Drodzy Zarządzający Tym Cyrkiem: zanim kiedykolwiek użyjecie swojej wątpliwej władzy niezgodnie z prawem zastanówcie się nad tym, ze człowiek wielki to taki, który używa jej roztropnie. I pewnie część czytelników tego postu nie wie na czym polega imperatyw kategoryczny I. Kanta, ale w przybliżeniu chodzi o to, by nie traktować drugiej osoby w taki sposób, w jaki sami nie chcielibyśmy zostać potraktowani. Więc po co ten cyrk?

Święte słowa. Brawo za trafienie w sedno. Pozdrawiam.

Witam Czy ktoś widział lub słyszał na jakim dziale porusza sie tajny może go ktoś juz go wychaczył

TK=garden

Tajny z ostatniej rundy 0 procent. Co oni za gamoni przyjmują , jeśli chodzi o tych tajnych klientów. Człowiek większość mu zaproponował , a on 0 procent wystawia. Brak słów.

wyniki tajnego są manipulowane

i jest to potwierdzone.u nas już po raz kolejny tajny 70%.no cóż jakoś musza obciąć nam premie,bo przecież za duzo byśmy zarabiali.swoja drogą ciekawe czy we wrześniu dostaniemy podwyżki,przecież minimalne wynagrodzenie w kraju ma wzrosnąć(od stycznia) do 1500zł brutto,czy nawet coś ponad.a u nas co poniektórzy sprzedawcy mają 1600zł. chociaż chyba nie ma na co liczyć.