Czy ktoś pracował Jysk-u?

kasjerka w biedronce dostanie premie w wyskosci mojej podstawy brutto, 1250zl.. nie patrzac juz na to ze i tak co miesiac na jej konto wplywa ok 1400-1500zl za siedzenie na kasie i kasowanie, a ja jestem tutaj od wszystkiego i co?? NIECH SIE JYSK WSTYDZI, ZE TAK MARNIE PLACI LUDZIOM, KTORZY NA NICH PRACUJA!

Więc ja tutaj czegoś nie rozumiem Przecież pani M. twierdzi ze tak dobrze zarabiamy a okazuje się że pracownik biedronki zarabia dużo więcej a przecież w jysku zarabiamy średnia :)

Słuchajta, tak z innej beczki, jak myślicie zapłacą przed Świętami czy dopiero po 10?

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. I to jest święta prawda. A w magazynie widać, że obroty są naprawdę bardzo kiepskie. I na te niskie obroty ma napewno wpływ sytuacja gospodarcza i to, że jysk nie sprzedaje artykułów pierwszej potrzeby. A dla zaineresowanych niech przestrogą będzie sytuacja w zakładzie Coca-Coli w Łodzi. Na nic zdały się protesty zz, firma podjęła decyzję o likwidacji linii i pracę straciła ponad setka osób. Co z tego, że ludzie dostali odprawy, jak pracę stracili. Kolejny przykład - likwidacja Bawełnianki w bełchatowie. Tam pracę straciło ponad 300 osób w dużej mierze kobiet i związki nic nie wskórały, a do tej pory ludzie egzekwują wypłatę pieniędzy. A Huta Rozalia- też były związki zawodowe i co - zakładu już nie ma. Każdy pracownik podpisując umowę o pracę zgadza się na pewne podporządkowanie. I to pracodawca dyktuje warunki, taka jest niestety lub stety prawda. I jak pracodawca zadecyduje to prędzej czy później wprowadzi w życie swoje postanowienia, bez względu na związki zawodowe. A jak komuś nie pasuje praca w danej firmie, może ją poprostu zminić. Nikt na siłę nie trzyma pracownika.

Tak to wygląda w Polsce = "jak ci się nie podoba to wypiedalaj na twoje miejsce są setki" .

Kasa pewnie będzie dzisiaj(mam nadzieje).Jak przedmówca napisał ze w Biedronce kasjerka siedzi i kasuje,zgadza sie ale w międzyczasie musi zrobić tysiąc innych rzeczy,i musi to zrobić nawet po zamknięciu.Wiem to od kolegi który jest kierasem i zapie....la razem z nimi. A co do Pani EM-proszę zacząć szanować Nas szarych pracowników,bo naprawdę zarabiamy mało, a to my staramy sie realizować Wasze założenia,choc sie nie zgadzamy z nimi w wiekszosci np różowe cenki-totalny kataklizm i tylko wprowadziły zamieszanie w czymś co dobrze funkcjonowało.Wiem że to są absurdy ale jest ich jeszcze więcej. Mimo wszystko życzę Wam wszystkim,szaraczkom i całej centrali i MC iZZ wszystkiego dobrego i Błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy.

Magazynier Radomsko w porządku, tylko czy zadałeś sobie pytanie co leży u podstaw takiej a nie innej sytuacji. Weźmy przykład polskich cukrowni, byliśmy potentatem cukrowym ile cukrowni zostało zamkniętych, ile plantatorów buraka cukrowego musiało zrezygnować z upraw. Wszystko tylko dlatego, że durna unia wprowadziła jakieś śmieszne ograniczenia (gdzie tu wolny rynek). Chiny tam nie przejmują się żadnymi ograniczeniami, zalewają rynki światowe swoimi tanimi produktami. A my co ile cukrowni zostało zamkniętych, teraz budynki stoją i niszczeją, ceny cukru rosną w tempie zależnym od różnych spekulacji na rynku światowym i sytuacji na plantacjach trzciny cukrowej. To jest tylko jeden przykład, można by je mnożyć. Prawda jest taka, że staliśmy się niesamowicie zależni od kapitału zagranicznego. A polityka gospodarcza wpędza ten kraj w epokę kolonializmu. Czasami to trudno nawet oprzeć się wrażeniu, że bezrobocie w Polsce jest sztucznie kreowane na potrzeby wąskiej grupy przedsiębiorców. Jeszcze jeden przykład w pewnej sieci marketów (podejrzewam, że nie tylko w tej) pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę pozbawiani są przerwy pracowniczej; podpisują w zeszycie, że byli na przerwie choć w rzeczywistości na tej przerwie nie byli. Tłumaczenie pracodawcy jak zawsze durne: duży ruch na sklepie, dużo klientów trzeba ich obsłużyć. To niech taki pracodawca zatrudni więcej pracowników na pewno się znajdą. Teraz pytanie do Ciebie kolego, czy nadal uważasz że siedzenie cicho i nic nierobienie to słuszna decyzja. Ja uważam, że nie bo w ten sposób swoim działaniem przyczyniam się do pogłębiania takiego stanu rzeczy: wysokiego bezrobocia, nieróbstwa polityków, wykorzystywania pracowników przez pracodawcę i ostatecznie osłabienia gospodarki.

http://radomsko.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1350625,jysk-sie-rozwija-a-co-z-podwyzkami-trwa-spor-zwiazkow,id,t.html#46e7461e41c15af8,1,3,4

"Jak przedmówca napisał ze w Biedronce kasjerka siedzi i kasuje,zgadza sie ale w międzyczasie musi zrobić tysiąc innych rzeczy,i musi to zrobić nawet po zamknięciu.Wiem to od kolegi który jest kierasem i zapie....la razem z nimi" a ja nie robie w miedzyczasie innych rzeczy? nie jestem tylko kasjerem. A i po zamknieciu zdarzylo sie nie raz.

w mojej wyplacie chyba pominieto godziny dopracowane. Komus jeszcze brakuje?

U mnie to samo - chyba się nie wyrobili tacy zaaaapracowani w tym biurze

Wiecznie wam źle i tylko narzekacie. Przestańcie narzekać. Czekacie aż ktoś poprawi za was sytuacje materialną? Na chwilę obecną wszyscy zgadzacie się z decyzjami firmy. Osły także nie lubią jak się je do wozu podczepia ale i tak jadą tam gdzie ich pan każe. Gdybyście się nie godzili na takie karygodne warunki pracy to każdy z was pracowałby już gdzieś indziej. Podwyżek nie będzie bo nie ma na to przeznaczonych środków i koniec. Przestańcie się użalać że musicie robić wszystko. Od tego jesteście - niewykwalifikowana kadra. Na co liczycie ? Na pensje osób które pracują w swoich wyuczonych zawodach? Nawet w Anglii połowy z was by nie chcieli. Każda podwyżka będzie wyrównaniem do konkurencji. Mamy wolny rynek pracy a Jysk to nie koniec świata. Źle jesteście traktowani to odejdziecie... ale nikt was nigdzie nie chce? Tak mi przykro. Robicie tutaj za rozrywkę dla przełożonych do których macie pretensje. Pikiety oraz strajki to robi na pracodawcy wrażenie. Pierd... w internecie co kogo boli i jak nieszczęśliwe jest jego życie niczego nie zmieni. Ogarnijcie się ludzie. 189 stron narzekania i jaki z tego pożytek? Nawet 1zł podwyżki nie zobaczyliście. Jesteście wszyscy mali, rozbici i poza internetem nigdzie was nie ma. Możecie sobie sami podziękować że zgadzaliście się na każdą zmianę warunków pracy.

Do W Biedronce maja lepiej "kasjerka w biedronce dostanie premie w wyskosci mojej podstawy brutto, 1250zl.. nie patrzac juz na to ze i tak co miesiac na jej konto wplywa ok 1400-1500zl za siedzenie na kasie i kasowanie, a ja jestem tutaj od wszystkiego i co??" Tak napisałeś więc ona tylko siedzi i kasuje?Czy napisałem że siedzisz i nie robisz innych rzeczy? Zapierdzielasz jak osioł tak samo jak ja i pewnie robimy wiele więcej niż kasjer/ki z Biedronki,tylkoże tam ich starają się docenić ,a nam nawet za przerobienie półek na magazynie do 3,5m, nie powiedzą dzieki w imieniu firmy. Na tym też zarabiają pieniądze,bo firm zewnętrznych nie zatrudniają.Ciekaw jestem czy my jako pracownicy mozemy takie rzeczy robić.

Baltazarze Gabko!!! Przecież my wszyscy wiemy, że wsród managerów wyższego stopnia mamy do czynienia z niewykwalifikowaną kadrą. Pokończyli AWF-y (specjalnosć przewrót do przodu), Wyższe Szkoły Gotowania na Gazie (zupa nic) i inne pierdoły. Próbują zarządzać nie mając o tym najmniejszego pojęcia. Mało kto chciałby ich na zmywaku w Anglii. To prawda. Potrafią jedynie rządzić za pomocą strachu a tak to nawet byle prymitywny klawisz w więzieniu potrafi. Twoje argumenty są na żenująco niskim poziomie. Nie zniechęcaj ludzi do pisania. Chyba, że się boisz....

witam prato-przyjacielu-a jakie macie uprawnienia do przebudowy magazynów wysokiego składowania-odbior techniczny był? życzę milych świąt dla całej braci Jyskowj!! http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Zwiazkowcy-z-Tesco-Polska-chca-500-zl-podwyzki-i-wzrostu-zatrudnienia,wid,14358008,wiadomosc.html

Do tej pory Tajny był: 4x na kołdrach 3x na materacach, 3x na meblach (ostatnio biurka). Statystycznie rzecz ujmując będą materace w obiegu. Można również postawić na ogrodówkę. Pilnujcie się, bo runda XII zaplanowana jest na początku kwietnia!!!

A przepraszam, miało być: 4x na meblach. Mój błąd. :)

Nawiązując do linka o postulatach związkowców w tesco - ludzie już nie wytrzymuja ni emerytury ni pensji , nie ma za co życ , niepewna przyszlosc, tym bardziej zastanawia fakt dlaczego wy wszyscy jestescie tak do solidarnosci uprzedzeni!? Wyniki badania satysfakcji z pracy pokaża prawdę - ile tych zadowolonych i pro - jyskowych ,ilu tych biernych zaciskajacych zeby mimo niezadowolenia.

Człowieku są ŚWIĘTA!!!! przestań w końcu agitować!!!!! Bądź sobie w tych związkach a nam daj spokój. Miłych Świat wszystkim. :)

Trolu to forum - piszę co myśle czuje. Wpeidalaj jajka ze swieconki poki cie jeszcze na nie stac i sprawdz czy ekologiczne he he

O ile firma w ogole ujawni te badania.

Ciekawe, warto poczytać : http://praca.wp.pl/title,Pracownicy-przestrzegaja-przed-Tesco-Kauflandem-Biedronka-i-OBI,wid,14394851,wiadomosc.html

Wesołych Świąt Jysk'owi bracia i siostry.

Czy ktoś może z Was wie jak wygląda szkolenie na kierownika sklepu. Ile trwa. czy to prawda, ze wysyłają do innych miejscowości na rok czasu i płacą za mieszkanie w nim?

Pewnie! Płacą za mieszkanie w mieszkaniu. Ludzie litości. Ja już nie mam siły wyczytywać tych bredni. Logiczne jest, że firma zapewnia mieszkanie w zamian za przeniesienie się na rok do sklepu często oddalonego o kilkaset kilometrów. Inaczej nikt by nie poszedł na taki układ. Jestem bardzo ciekawa komu zaraz nie będzie to pasować.

Pytam z ciekawości ponieważ mój kolega powiedzial, ze jedzie na roczne szkolenie ( i czy wogóle takie jest). Co to za szkolenie które trwa rok czasu? Podobno dostaje mieszkanie za które płaci YSK. Czy to prawda?

Tak właśnie jest. Nie wiem dlaczego aż rok. Moim zdaniem to ciut za długo. Ale czymś trzeba tych ludzi zająć skoro się ich wyrekrutowało.

krysia13579 ten rok to nie jest szkolenie. Oni tylko tak to nazywają. Tak naprawdę to jest pranie mózgu. Taka korporacja jak Jysk działa jak sekta, więc standardową procedurą jest pranie mózgu. Taki człowiek nie ma prawa myśleć, on ma obowiązek wykonywać polecenia, a myślący odchodzą albo ich się pozbywa.

Krysia 13579-a może to nie kolega chce od ciebie uciec na rok?a w ogóle nie pisze się ysk TYLKO JYSK!!!!!! poza tym to chyba dobrze że próbuje swoich sił----może jak będzie doszkolony i mądrzejszy to będzie mu łatwiej w tej pracy?-brawo dla niego.....-jest szansa że nie skończy jak wiecznie brzęczący i marudzący KOŃ POCIĄGOWY,który jak sama nazwa wskazuje----- daleko w tej firmie nie zaszedł i nie zajdzie..... pozdrawiam (wszystkich oprócz MARUDERÓW):-)

temp.of stock masz racje, bo ja jestem z tych myślących. A w ogóle w tej firmie to jak daleko można zajść? jak już wszystkie etaty zajęte, przyszłe również. Chyba tylko w folderach firmy jest możliwość zrobienie kariery, hahaha. Patrze na gazetkę z Reala, Carrefoura, OBI... ogrodówka ta sama co w Jysk. Firma się nie rozwija, niczym nie zaskakuje, towar ten sam od wielu lat podłej jakości. Hahahaha