Czy ktoś pracował Jysk-u?

Wolter raz piszesz, że sprzedaż wzrasta... potem się okazuje, że wcale nie jest różowo... jeśli sprzedasz 1 000 000 rzeczy za 100 zł a kupiłeś je za 90 zł, to oprócz tego, że jesteś idiotą to możesz pochwalić się obrotami rzędu 100 000 000 zł, a jak to się ma to prawdziwego zysku... więc proszę Cię bardzo przestań pieprzyć, że sprzedaż wzrasta skoro jest gorsza od roku poprzedniego... podziel sobie obrót przez ilość sklepów w 2010/11, a w 2009/2010. I teraz powiedz szczerze, gdy zysk jest 2 razy mniejszy czy podwyższasz pensję o 40%... Czy chcesz nam zafundować Węgry i kolejny Budapeszt... już jeden malutki/niziutki jest... I WYSTARCZY Sprzedaż spada bo ludzi dotyka kryzys... ludzie kupią jedzenie... a z materacem można poczekać... Jak ludzie będą mieli pieniądze to zaczną kupować... Piszesz: "Z tych danych można się jedynie zastanawiać czy wzrastały koszty operacyjne, czy koszty finansowe związane (...)." Domysły, domysły, domysły... a mówisz o tym jak o faktach. Nie wiesz nie pisz... bo różnica EBIT do zysków jest taka sama w dwóch ostatnich latach (ok 20 mil), więc nic specjalnego się nie działo. A Finlandia liczba sklepów właściwie stoi w miejscu... obroty jednak rosną... marże rosną... więc spłacają kredyt... i dziwnym trafem różnica EBIT do zysku z 0,3 mil wzrosła do 3 mil... więc wniosek... jest prosty porównaj końcówkę poprzedniego paragrafu... Dodatkowo piszesz o Holandii - przeczytaj o czym piszą... duża konkurencja... obniżasz ceny... wzrost kosztów osobowych... tracisz... Więc czytaj co linkujesz, nie pisz półprawd przerywanych reklamami Mango... Życzę miłego wieczoru...

Więc ja proponuje zbiórkę na rzecz firmy.Ustawmy puszki na sklepach i niech każdy wrzuca ile może , a może klienci też się dorzucą i tak wspomożemy biedną firmę w potrzebie.A mam pytanie do pani wyżej dlaczego gdy firma tak dobrze zarabiała kilka lat wcześniej,dlaczego pracodawca nie podzielił się zyskiem z pracownikiem?

A więc za co ten biurowiec w gdańsku?Jaka to inwestycja?Chyba w wygodniejsze fotele.Każdy ma swój rozum i swoje zdanie,więc ludzie uszanujmy to.

...nie warto... dyskutować... czy zakładasz firmę by zarabiać... czy rozdać zyski... chcesz... załóż firmę... i rozdaj... na tym poziomie ciężko dyskutować... o tym, że kiedyś było lepiej było już pisane na tej stronie... więc błagam... i to pisali długoterminowi pracownicy... poziom dyskusji właśnie spadł w okolice dna Bałtyku, choć bywało gorzej na tymże forum... dobranoc...

Dokładnie Woltera prosimy o opuszczenie forum pracowników Jysk. Do związkowców pracujących w Jysk: 1. Powtórzę jest nas, nie będących w związkach, 94% i nie wszyscy pracujemy w administracji, nie jesteśmy dyrektorami, regionalnymi i kierownikami, jesteśmy w większości sprzedawcami i nie chcemy zapisać sie do związków o czym świadczą zresztą fakty, nas tam w związkach niema. Mamy inne zdanie niż związki i mamy prawo je wyrażać. 2. Czy wam związkowcy nie jest wstyd blokować wypłatę kasy dla naszej koleżanki z pracy dotkniętej nieszczęściem. Żal wam jej dać tę kasę, WSTYD!!!!!!!!!!!! 3. Nawet kasa na pączki was w oczy kole, bo co miły gest ze strony firmy czy co ludzie razem sobie je zjedzą i będzie im fajnie, a przecież wy chcecie byśmy ciągle narzekali. 4. Jesteście zawistni, zżera was zawiść i frustracja, potraficie tylko dąć w trąby i walić w bębny ( jak dziś widać w Warszawie) niszczyć i siać nienawiść, małe zawistne ludziki z was. Jak wasz idol kaczor.

Koleżanka a7ina jeśli mogę tak o niej powiedzieć powiedziała tutaj sporo rzeczy zgodnych z faktami. I nie znaczy to, że o nich nie wiem, tylko ujęcie tego na forum w sposób zwarty i przejrzysty nesterczało mi problemu (nie urodziłem się w dobie internetu jest człowiekiem trochę innej daty). Koleżanko tylko mam jedno zastrzeżenie nie jest tłumaczeniem dla Holandii czy Finlandii to, że mają konkurencję czy inne problemy to samo jest w Polsce. Gdy inwestor giełdowy widzi, że jego inwestycja nie przynosi zysków to podejmuje stosowne działania, to samo dotyczy przedsiębiorców. W Holandii tych działań nie widać, a w Polsce jednak jest zysk i pomimo wzrastających kosztów. To jest ostatni wpis na tym forum jeśli napisałem coś niejasno trudno jaśniej nie umiałem, tylko szkoda że jedyna konstruktywna osoba a7ina pojawiła się na sam koniec. Pisanie tutaj to już ponad moje siły, pewnie wiele osób się ucieszy trudna tak jak mówiłem nikt mi za to nie płacił. Zegnam wszystkich ciężko pracujących, a podwyżka wam się należy, może nie od razu 40% ale należy wam się za te wszystkie lata nie przerwanego zysku dla firmy. Żegnam

hmm to ciekawe ze zwykly pracownik ma takie dane? chyba ze to bleff skoro na samym magazynie jest okolo 160 osob w zwiazkach a firma zatrudnia okolo 1400 osob chyba nie trudno policzyc sobie no ale kolega mi inne dane ?lub ich nie ma?lub specjalnie sieje zamet?niech kazdy sbie odpowie na to pyutanie

Propaganda, propaganda i jeszcze raz propaganda. Sam Goebbels nie powstydziłby się tak zgrabnie ułożonego biuletynu. Bardzo ciekawy sposób informowania poprzez ujawnianie półprawd. Naprawdę Piotrze chylę czoło. Nie zrobiłabym tego lepiej. 1:0 dla Ciebie. Jak widać wszyscy Ci uwierzyli. Smutne i żałosne :(

... Właśnie dotarliśmy do poziomu rowu Mariańskiego/Macierewicza... jakim trzeba być wyjątkowym draniem, by kogokolwiek porównywać do czołowego członka III rzeszy... Ile trzeba nosić w sobie niechęci... Musisz być wyjątkowonieszczesliwa.. Zmień pracę - pracujesz dla potwora (sarkazm - trudne słowo - w razie problemów z interpretacją)...

Faktycznie Jysk - Solidarność 1 - 0 Taira - skoro mówisz o półprawdach , o plotkach to może to zdementujesz? Może prawdę w końcu usłyszymy? Prawda chyba powinna być tylko jedna, ale czasami zależy od punktu widzenia :)

Dostrzegam pewne problemy z interpretacją. Nikogo nie porównałam do Goebbelsa. Jak wiadomo ten był ministrem propagandy III rzeszy, a ich propaganda odniosła ogromny sukces, jak pewnie ci wiadomo a7ina. Więc nie obrażaj mnie bo tą wypowiedzią pokazałaś, że niestety nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Aha sarkazm jest doskonale znanym mi słowem...

Słowianin Święte słowa 100% racji

Wolter... nie przejmuj się. To nie wstyd się przyzać że czegoś się nie wie. Wstyd to było pleść takie głupoty

Nie ja jestem od dementowania plotek. Ja tylko jak mam wątpliwości pytam u źródła i zapewniam, że nie tylko związkowego :) Wy też możecie to zrobić. Nic nie stoi na przeszkodzie.

Czyli jeżeli mamy zysk w wysokości 26 mln a będziemy musieli uni zwrócić 60 mln za wybudowanie niezbyt innowacyjnego magazynu to oznaczało by że będziemy mieli -34 mln straty. Im większe inwestycje poczyni pracodawca top będzie się odbijało na wysokości zysku ten byłby w tym roku większy niż w poprzednim gdyby nie wydatek na magazyn i być może biuro choć nie wiem kiedy było zabudżetowane, A gdyby w przyszłym roku jysk zaczął budować przystań dla jachtów w gdańsku i lotnisko przy biurowcu i magazynie wykazując w ten sposób kolejny rok spadku zysków czy uważacie że byłby to dobry powód do tego aby nie było podwyżek. Tak chyba jest w tym roku inwestycje w magazyn spowodowały obniżenie zysku ale to były INWESTYCJE a nie spadek zysku z powodu kryz

Taira to dlaczego nie Edward Bernays... Zabarwienie nadajesz jednoznaczne... Można powiedzieć uprawiasz propagandę... Daj dowód tego, że ktoś skłamał, bo nie sądzę by Piotr pozwolił sobie na pisanie rzeczy, których nie jest w stanie udowodnić... W obecnym czasach w szczególności... Czy wolałabyś, by siedział cicho kiedy związki nie zostawiają na nim i administracji suchej nitki... Ty byś milczała... Poza tym zgadzam się 1:0 dla Gdańska...

I znowu problemy z interpretacją. Nie napisałam, że skłamał. Napisałam, że pisze tylko część prawdy a resztę zataja lub pomija szerszy kontekst sprawy. A jakie ty sobie zabarwienie umyśliłaś, to już twoja sprawa. Dla mnie to właśnie Goebbels był mistrzem propagandy, mam prawo do takiego zdania. Zaraz pewnie napiszesz, że jestem faszystą. Hmm, żeby rozwiać Twoje wątpliwości: nie jestem :) Nie zgadzam się ze wszystkim co robią i piszą związki. Staram się jednak odsiewać ziarno od plew. Nic nie jest ani zupełnie czarne, ani zupełnie białe. Jest mnóstwo odcieni szarości. Czy uprawiam propagandę? Być może. Zależy od interpretacji...

Acha trol rozumiem ze wypowiadasz się za te 94% pracowników hmm, i oczywiście że macie własne zdanie które możecie wypowiadać ale narazie robisz to ty i może 2 innych osobników reszta tylko czyta i być może stoi po stronie pracodawcy lub po stronie ZZ to że się nie zapisują nie oznacza że nie trzymają kciuków za tym aby pracodawca zgodził się na podwyżki.Bo nie sadzę by mieli inne zdanie w tej kwestii niż ZZ przecież ty też podobnie jak ZZ chciał byś podwyżek dla pracowników ale twój problem do ZZ wydaje się być osobistym problemem do przewodniczącego, może jesteście z jednego regionu i po prostu go znasz i nie lubisz a całą tą złość przelewasz tutaj dziecinne. Ciekawa sprawa z punktem 2 sam jestem ciekawy jak to było ale chciałbym znać oba stanowiska w tej sprawie. Chyba sobie żartujesz że pieniądze na pączki miały iść z ZFSŚ pracodawca ci zafundował pączki za twoje pieniądze i nazwał to miłym gestem od firmy ? A może pieniądze z tych pączków można było przeznaczyć na tą dziewczynę która straciła dobytek w pożarze w końcu od tego jest właśnie ZFSŚ! A jeżeli firma chce nas poczęstować pączkami to proszę niech to będzie prezent od firmy a nie z naszego funduszu, w tym roku na szczęście firma znalazła inny sposób na zakup pączusiów. Dziś pod sejmem chyba sprzeciwiają się podniesieniu wieku emerytalnego to ci też nie pasuje ? Ludzie kim jest ten troll ???

a jak poproszę o zapomogę na laptopa to ZZ się zgodzą ??? myślę że p. kowalski nie bedzie miał nic przeciwko???

Do 452453454 Nie pisze tylko dwóch osobników, choć liczba piszących z pewnością nie odpowiada liczbie loginów używanych do przelewania swoich wypocin. Tak, mamy prawo mieć własne zdanie. Mało tego nikomu nie zamierzam narzucać swojego zdania, jak to lubi robić kilku osobników... Co do ZZ - jak mam myśleć poważnie o ludziach, którzy tak lekce sobie ważą ważną sprawę podwyżek? Ale to ich wizja i mają do niej prawo. Kto za kogo i za co trzyma kciuki to w tej chwili tylko teoria, a fakty można zobaczyć różne. Myślę, że jeśli stanowisko ZZ byłoby realne to i odzew pracowników byłby inny. Ale strzelanie z "grubej rury" tylko po to, żeby za chwilę oddawać pola (mam na myśli 40% i dziwne techniki negocjacji) wytrąca z ręki wszystkie argumenty. Nie pomaga również uprawianie półprawd i przemilczeń, ale w to bawią się obie strony. Jest tylko mała różnica - z pracodawcą już podpisaliśmy umowę, a ZZ dopiero się o to starają. Sam możesz sobie odpowiedzieć jak to im wychodzi :( i w jakim świetle to stawia ZZ.

Co Wy ludzie ze śmiesznych związków w głowach macie???chyba siano...pomagać biednym trzeba wedle was, a kto wstrzymuje kasę dla potrzebujących najbardziej???Jasne że WY!!!Wstyd i ohyda krótko mówiąc...Potraficie tylko mącić w głowach innych,wypisywać brednie i siać zamęt,naprawdę nie macie nic innego do roboty?Obrażanie innych to też w Waszym stylu.....Hurra dziś był piękny dzień, wyszło na nasze:)

do kolegi wyżej świadczenia wstrzymała firma ,wiec proszę cie nie wypisuj bzdur...

A ja to w dupie mam cały ten burdel, się zwalniam i otworze sklep z bronią, albo sexshop ;)

Tak ZZ prosimy nie wstrzymywać wypłat kasy na święta, mogliśmy ją mieć miesiąc temu a tak mamy tydzień przed, a na boże narodzenie proszę przelać w maju :) Ja nie stoję po żadnej stronie, i nie zabraniam nikomu wypowiadać się to bardzo dobrze że każdy ma możliwość wypowiadania się i przedstawiania własnego zdania.Tylko dobrze było by otrzymać jakiś poziom rozmowa podzieliła się na dwa obozy ludzie za ZZ i przeciw ZZ o ile ci za starają się pisać na temat i ich wypowiedzi są w miarę rozwinięte to ci przeciw rzucają mięsem jak się da.

Tak wiele miesięcy smarowania na tym forum to na jednego, to drugiego dyrektora, kierownika, regionalnego itp., itd.. Czy cokolwiek to komuś dało? Czy poprzez śledzenie i udzielanie się na tym forum wieczorami po ciężkim dniu pracy cokolwiek zyskaliście (poza satysfakcją, że komuś odpisaliście jakąś "ciętą" ripostę)??? Wydaje mi się, że jednak nie. Więc po co tracicie czas na przekrzykiwanie się??? Jak już wielu pisało, nie podoba Wam się w firmie to ją zmieńcie. Jeśli jest u Was ciężko z pracą w okolicy to otwórzcie własną działalność, warzywniak, cokolwiek! Z większości Waszych postów wynika, że jesteście bardzo oczytanymi, energicznymi i inteligentnymi ludźmi. Więc skąd w Was ta bezradność wobeć pracodawcy, szukająca ukojenia w jakimś tam czytanym przez bardzo mały "x"% ludzi forum???? Przez pierwszy rok ZUS to pryszcz :) jakieś dofinansowanie z urzędu pracy! Sami decydujcie o podwyżkach dla siebie! :D Zresztą macie już doświadczenie zawodowe w handlu. Rotacja pracowników w tej branży jest bardzo duża, więc stosunkowo często pojawiają się oferty pracy praktycznie wszędzie, w całej POlsce. Więc nie wydaje mi się, żeby zatrudnienie przynajmniej w 100 tys. mieścinie to był naprawde poważny problem! Moim zdaniem udzielanie się na tym forum to strata pozostałości energii którą posiadamy, którą napewno można spożytkować w lepszy sposób :) P.S. Informacje o krążącym w jakimś dziale Tajnym kliencie są super sprawą oczywiście!!!! P.S. 2 Rok 2012 będzie bardzo ciężkim rokiem nie tylko dla JYsk, ale dla całej branży, więc ja osobiście nie łudziłbym się, że szybko cokolwiek się zmieni na korzyść pracowników!

Do Manto127888. Co Ty śmieszny człowieku pi...rzysz. ZZ przedstawiły żadanie zmiany w widełkach, więc to związki zablokowały wypłatę. Na szczęście firma olała tych dziwaków i wypłaciła nam wszystkim kasę. Co teraz zrobi pan "mądry"? Wiem. Oskarży firmę, że wypłaciła kasę bez jego zgody. Oskarżenie skieruje do sądu, prokuratury ABW, BOR , Ojca Dyrektora, prezesa i kogo tam jeszce chce. Wtedy wszyscy zapytają, o co Ci chodzi dobty człowieku? Nie dali kasy pracownikom? Odpowiedź : dali. Dali za mało? Odpowiedź: nie dali tyle ile obiecali. To o co Ci chodzi dobry człowieku. Odpowiedź: Nie wiem i jest mi przykro. :) Na szczęście ja już swoje pieniążki niedługo wydam i nie będę musiał o to pytać ZZ. Dobranoc.

Powiem wam tylko jedno - gdyby nie Solidarnosc (mowie o solidarnosci jako organizacji , ogólnie) to nawet nie mailby kto prostestowac w obronie nie podwzszania wieku emerytalnego. Wy wszyscy krytykanci , malkontenci - dalibyscie się nawet zakuc w kajdany. Dobrej nocy. I pomyslec ze afera z kasa swiateczna wywolala nagle tylu przeciwnikow , baa - nawet "valuesowców" z krwi i kosci jak z marketingowego przepisu - bez rozumu , bez godnosci , robociki. Zrobcie skladke i doluzcie sie w kryzysie na beznyne dla swojego dm-a. Reportaz wam zrobia na go jysk.

Ja proponuje zbiorke na sklepach w puszeczki a zwiazkowcow do paki I tak wogle to kryzys to tez jest przez zwiazki i cale zlo to przez zwiazki a szczegolnie przez przewodniczacego

007.. cóż masz rację, gdyby nie związki zawodowe to większość tych którzy tutaj tak szumnie je krytykują pracowałaby na polach pszenicy w kołchozach rodem z KRLD. Zresztą niektóre praktyki o czym miałem nieraz się przekonać są rodem z tego "pięknego" "spokojnego" kraju. Dławienie własnego zdania, duszenie w zarodku wszelkich przejawów myślenia, zabijanie życia osobistego (pracownik ma być maszyną, życie osobiste jest zakazane) Zdumiewa mnie tylko jedno jak dużo tacy ludzie czerpią z propagandy komunistycznej. Są to dokładnie te same słowa o sianiu zamętu, o nieróbstwie, i o walce z własną firmą(dawniej była to partia) . To chyba najpaskudniejsza krzyżówka komunista w skórze wolnorynkowca. Cóż to przykre w niektórych osobach komunizm pozostanie wiecznie żywy, choć w sumie nie powinno mnie to dziwić gdyż jest to chyba najdoskonalszy ustrój jaki stworzył człowiek w celu ogłupienia i podporządkowania sobie drugiego człowieka.

Jak Wam źle to zapiszcie sie do ZZ a jak tak dobrze to zamknijcie szczekaczki :) Hasło połowy co tutaj wypisują brzmi "PO CO MI MÓZG ... MAM ŚKODĘ"