Czy ktoś pracował Jysk-u?

Hey Jysk-owicze, mam pytanie z innej beczki, Ktos z was chce sprzedac mi taka kurtke ktora nosza regionalni taka lekka? potrzebuje taka, jakby ktos chcial to piszcie na fotografmoniczka@onet.pl

A co taki urlop na ządanie miałby pokazać? Lepiej by było zebrać w jeden konkretny list wszystkie ogólne bolączki a przy okazji i z każdego regionu osobno, sformułować postulaty i wysłać go mozę po przez związki zawodowe do dyrekcji lub jak to woli z pominięciem związków, choć ich pomoc byłaby przydatna w kwestii czy nie byłoby szykan wobec tych którzy sie pod takim listem podpisali

p253,dobry dowcip,a kto to jest usta mariana może jakaś podpowiedź?

Do IIIsssskkkk Kurtkę można zamówić w DCR. Cała załoga mojego sklepu takie ma.

Witam Was macie racje ale pisać jedna sprawa a zrobić druga, jak można sprzedawać te impulsy np.plastry dwa razy w ciagu miesiąca albo te podkładki badziew jak ch..j jeszcze dm na sisie pojedzie jak na łysej kobyle że normy krajowej nie wyrabiamy, niech sam stanie i wciska ciemnote ludziom najwyższa jakość itp.pierdoły może zobaczy i poczuje sie jak ludzie patrzą sie na nas jak na debili. jedna klientka kupiła szlafrok przyszła z pretensjami że sa krzywo kieszenie przyszyte że to jest towar dla niedorozwojów i takie tam.firma powinna nam płacić szkodliwe i co dwa dni psychoterapie bo w takich warunkach to tylko psychiatryk nas czeka nic wiecej.Te ceny to chyba z kosmosu taka marża kogo stać na takie zakupy bo nas nawet po rabacie nie stać rzeby sobie kupić co kolwiek oprócz rolki do odzierzy pracuje nie cały rok ale mam dosyć tych wartości,klien ma prawo do wszystkiego nawet nas...ać na głowe nam i przyklepać a my mamy podziekować i zaprosić do ponownej wizyty,po sajgonie jakm nam zostawiają po niby zakupah to człowiek sprzata dwa dni i wraz burdel kradną na potege kamer ie ma bo po co nam z premii obetną bo nie dopilnowaliśmy tajny wielka paranoja i głupota czekamy na niego jak na boga bo aby 100 była bo premia a on jak bedzie chciał to i tok owali na głupim słowie polecam gdyż a nie proponuje,co do cen zmieniają sie jak w kalejdoskopie mieliście w systemie napoli za 100 zł można tak zrobić oczywiście im tak nas by wywalili na zbity r.j.pozdrawiam was serdecznie i trzymajcie sie róbcie swoje!!!!!!

chodzi o to ze nie pracuje juz w yskuu bo za mojej kad nie bylo takich wypasnych kurtek, ale chcialabym taka miec, ....

micro lux- no wiesz kasa za nasze wietrzenia jyskowych smrodów musi troche urosnąć żeby to co będzie z % dać NAM NORMALNYCH LUDZIOM :)

I czego siejecie panikę kasa za wietrzenia w ubiegłym miesiącu poszła 2 dni po wypłatach. DM-owie wiedzą kiedy będzie bo mi mój powiedział.

Kierownicy, których znam mają stawki 3200-3500 zł brutto/mies. plus premia, ale w Warszawie na dzień dobry jest 4500 tys. brutto.

To ty ciężko kojarzysz. Podałam Ci przykład jak było w ubiegłym miesiącu, wychodząc z założenia, że w tym będzie podobnie.

No widzę że burza się rozpętała na temat GOJyska no a w sumie po ostatnim numerze i po dodatkowej wkładce można zadać sobie pytanie czy GoJysk jest skierowany do Polskiego Jyska ? Bo wkładka z pewnością nie ! Z reszta jak na początku każdej gazetki mamy kilka słów od PP tym razem że sytuacja firmy jest Ok i że spłacamy kredyty bodajże zaciągnięte u wujka Larsa, bo w czasie kryzysu pisano że firma jest w dobrej kondycji bo nie jest zadłużona w bankach, zatem spłacamy kredyty zarządowi JyskNordic za to że mogliśmy otworzyć sklepy w Polsce. W takim razie firma inwestuje w dany kraj na zasadzie udzielania pożyczki. Więc skoro mamy 130 sklepów i taki magazyn i jeszcze nie zdążyliśmy się spłacić spodziewajmy się że potrwa to jeszcze kolejne 10 lat. No chyba że ten kredyt to dług wdzięczności za to że możemy pracować w Jysk :) I oczywiście jak zawsze na końcu dobre słowo i podziękowanie od PP za to ze dzięki nam pracownikom sklepów klienci są tak zadowoleni z naszej sieci i że zostawiają tylu piniondzów u nas, dobre słowo to jedyny gest na który stać naszego CM. Ale wróćmy do gazetki 3 strona 4 ....... 21 i nic o Polsce przypominam że do 21 strony gazetka jest drukowana na wszystkie języki wiec to samo widzą we wszystkich krajach, czyli o Polsce nic totalny margines nic ciekawego się nie dzieje co warte by było opisania, to oczywiste bo polska jest od zarabiania piniondzów. No dopiero na 22 stronie coś dla nas rubryka drukowana tylko dla Polski, oczywiście pisana przez nasze HR i na wstępie wielkie powroty. Warto o tym napisać w sytuacji gdy firma ma tak zszarganą opinie teraz wszyscy to przeczytają i potwierdza że tak rzeczywiście nic nas lepszego nie mogło w życiu spotkać tylko nasz kochany JYSK BZDURA osobiści nie zam nikogo kto wrócił to nie znaczy że takich osób nie ma, ale większość z nas zna wielu co odeszło i znaleźli inną lepszą pracę. Już wam powiem kto wraca, ten kogo sytuacja materialna zmusiła i nie miał wyboru i czasu na szukanie innej pracy, albo ci co się pozwalniali i się okazało że w innych firmach nie dają sobie rady ponieważ tutaj przeszli pranie mózgów i nie nauczono ich niczego konkretnego nie posiadają wiedzy ani umiejętności funkcjonować poza Jysk, bo po co robić szkolenia dla SM i LS z coachingu skoro nawet nie daje im się szans ani możliwości wykorzystania tej wiedzy. Później mamy o dziesięcioleciach w Jysk szacunek za wytrwałość zresztą kiedyś było inaczej każdy kto pracuje dłużej niż 5 lat wie jak super się pracowało firmie. A co do wkładeczki to od razu widać ze skierowana była do skandynawskiego Jysk a nie do nas otwieramy i czytamy Martina ze Szwecji, Hansen z Danii, Louise z Danii, Jenni z Finlandii, Bennadett z Węgier czy mi się wydawało czy ani słowa tam o Polakach no tak przecież to oczywiste ulotka została tylko przetłumaczona dla nas polaczków abyśmy mogli sobie poczytać i ewentualnie dostrzec szanse jakie daje Jysk. Ale uwaga Jysk w Danii różni się diametralnie od Jysk w Polsce, tak jak różna jest mentalność Polaków i Duńczyków. Dlatego też nigdy nie uda się wprowadzić w Polsce skandynawskiej kultury pracy, niektórzy DM i RM twierdza że już się udało :)nawet oficjalnie to głoszą w mediach ? ?? ??? ???? rip30 z tą choroba psychiczna to masz rację, sam chodziłem znerwicowany dopóki mi nie przetłumaczono że to tylko głupia praca i szkoda na nią nerwów TO FAKT! zresztą na jakim sklepie pracownicy nie chodzą po kątach i nie przeklinają. A do tego dochodzi jeszcze zmęczenie fizyczne, ile naszych kolegów ma problemy z kręgosłupami nadwyrężonymi stawami, czasem pójdzie ktoś na L-4 to zaraz szykanowany jest że ściemnia i w dodatek po przyjściu musi odbyć rozmowę na temat owego zwolnienia, w rzyciu nie będę przepytywał swojego pracownika z jakiego to powodu był na L-4 pamiętajcie że wasza choroba jest wasza prywatna sprawą i nikt nie ma prawa dopytywać i robić wywiadu na ten temat !!! 007007007 - ZAPAMIĘTAJCIE TO CO NAPISAŁ To jest bolączka całego Jyska wyciskanie z siebie ostatnich kropli potu przed przyjazdem przełożonego aby sklep błyszczał później wam powiedzą że dajecie sobie rade jest porządek to zwolnimy jeden etat. Wiem że to kierownicy najbardziej naciskają ponieważ poprzez brudny sklep to oni tracą w oczach DM czy RM w końcu kto by chciał usłyszeć że " nie dajesz sobie rady z pracownikami z stąd ten bałagan" ale i w kierownikach sklepów się gotuje tyle ile człowiek się nasłucha na zebraniach kierowników gdy DMów nie ma w pobliżu, kierownicy są chyba najbardziej narzekającą grupą pracowników dziwi mnie jeszcze że nie są pierwszą grupą która zastrajkowała choć mieli by 90% poparcie pracowników. Co do cięcia etatów mamy nowe zasady zatrudniania 75% załogi na pełnym etacie reszta 3/4 lub 1/2 oczywiście nie można doprowadzić do tego natychmiast bo pracownicy by się oburzyli wiec zrobimy to powoli eliminując pracowników. Choć nie którzy DM już pozwalniali, w końcu mniejsza ilość pracowników to mniejsze koszta co oznacza większą premię dla DM. Pozdrowienia dla DM-ów

dajcie spoków z tą gazetką z PRLu nie wiem po co mi to przesyłają.

Ja nawet nie otwieram tylko od razu wyrzucam do kosza. Poważnie szkoda czasu. P.s. W pełni popieram przedmówce.

SAMI SOBIE ZGOTOWALIŚCIE TEN LOS -POLACY-POLAKOM.IM WIĘCEJ POLAKÓW MA WYSOKICH STANOWISKACH W JYSK,TYM WIĘKSZE WYMAGANIA I WYMYŚLANIE CORAZ WIĘCEJ,CORAZ BARDZIEJ SKOMPLIKOWANYCH PROCEDUR,ŻEBY SIĘ POPISAĆ-TO JA WYMYŚLIŁEM!!!!!! CAŁA MASA PODCHODÓW,KŁAMSTW,SZCZUCIA,OCZERNIANIA,ALE CZY TYLKO TU TAK JEST? CHYBA WSZĘDZIE GDZIE DO GŁOSU DOSZLI POLACY...

a mam pytanie czy jest jakas nowa osoba w centrali od kampanii i cen ? dzisiaj zmienialem ceny na recznikach main gold zolte i oliwkowe cena normalna recznika 79,95 a nagle za 20 zł mozna kupic i tylko te dwa plus chessy ? o co koman ?

vxd - dopatrujesz sie logiki tam gdzie jej nie ma:) To jest jysk tu się wszystko może zdarzyć:)

hmm.. oczywiście, że ta duńska tuba jest w całości redagowana w Danii. Tam też dostają nagrody i wszystkie niemal sondy są przeprowadzane właśnie tam. Nam dano jedynie dawno dawno dawno temu możliwość oceny tego 'czasopisma'. A my zwykli zjadacze chleba czytamy jak to gdzieś tam w Skandynawii mieszka jakiś Lars, który jest jednym z najbogatszych na świecie i żyje jak król. Poza tym możemy się dowiedzieć że owy Lars jest jednym z najbardziej szanowanych i zasłużonych dla ludzi. Ma nawet ulicę ze swoim imieniem...Ale co Nam z tego!? Skoro ten Lars ma tak dobrze to dlaczego Nas tak wyzyskują..? Przykład: W sobotę będąc w galerii handlowej zauważyć można, że w małym sklepiku na zmianie są 4 osoby, np. FLO, home & You. U Nas: Dzień dostawy, na zmianie 3 osoby. Przyjmij 2 tiry, materace, utnij ceratę, wydaj transporty, wydawaj towar z magazynu... Dlatego niech nie mydlą oczu, że jest dobrze gdy wszyscy widzą, że nie jest. A najlepsze jest to, że skoro są 3 osoby na zmianie i nie masz czasu ogarnąć magazynu, bo wieczorem musisz jeszcze wnieść ogrodowke, potykacze, odkurzyć sklep, obsługiwać klientów to kierownik na drugi dzień zbeszta Cie, że nic nie jest zrobione... I w ten sposób lecą punkty za tajnego, bo nie ma fizycznie możliwości będąc we 3 podejść do wszystkich i poświęcić każdemu odpowiednio dużo uwagi. A jak obsłużysz idealnie tajnego to prawdopodobnie nie wyrobisz indeksu, bo to oznacza mniejszy ruch na sklepie/mniej wydań. Dlatego ten nowy system premiowania jest zbyt wygórowany, bo skoro się zwalnia etaty to i wymagania powinny być mniejsze a nie na odwrót! Podobne zdanie mam odnośnie L-4. Przeprowadzanie wywiadu z chorym, a później kadry będą sprawdzały wiarygodność tego znachora. Paranoja! I w ogóle zastanawiał się ktoś dlaczego znacząca ilość naszych mebli nazwy ma zaczerpnięte z Amerykańskich nazw miejscowości, stanów, np. Orlando, Oregon, Texas, Halifax, Vermont, Portland itp itd...

Bombaj masz sporo racji chociaż DM to na ogół ludzie, którzy wyzbyli się już dawno takich cech jak: honor, godność, tudzież elementarne poczucie przyzwoitości. Dlatego DM obsługując klienta najpierw poleci mu poduszkę flower z której pół wypełnienia jest na zewnątrz, a następnie gdy człowiek cały jest oblepiony tymi włóknami zaproponuje super rolkę do odzieży ;) Ale jak pisał Marian Hemar : "I to nas niesłychanie na duchu podtrzymuje, że przeciw nam są zawsze Idioci i szuje". Pozdro dla wszystkich nie ogłupionych i niezależnie myślących.

Witam wszystkich :) dostaliście w tym roku jakąs premie za wietrzenie?? Chodzi mi o całą załoge . W tatmtym roku była 100wka a w tym roku?? Chyba lipa, tylko ci co mieli delegacje to mają 300???

Dm- district menager - kierownik regionu - inaczej :Obersturmfhrer , Rm - retail manager- dyrektor sprzedazy - inaczej: Gruppenfhrer, Cm- country manager - dyrektor danego kraju - Reichsfhrer , Hr - dział zarządzania kapitałem ludzkim:) - coś w rodzaju biura propagandy , do tego dochodzą nasi kieownicy sklepów - sm -shop manager - Rottenfhrer:) a reszta robole - sprzątaczko-magazyniero-sprzedawco-kasjero-jyskowce

Można jeszcze wspomnąć cichociemnych storesupporterów (trudno powiedziec na cholere ich 3 i czym wogole sie zajmuja) , dzial audytu - nasz ukochany , co to pułapki na nas robi stosując wymyslne techniki prowokacji - to w polaczeniu z abstarkcyjnymi procedurami prowadzi do iscie ciekawych sytuacji:) No bo jak mam towaru z dostawy przed magazynem pilnowac - kiedy do zwrotu musze isc , raty zrobic , zrobic kupe , nalykac sie witamin zaserwowanych przez jysk;)

To chyba u Was jest lepiej niż u nas... Za każdy przeprowadzony dzień podczas wietrzenia każdy z pracowników ma po 20 zł a dojeżdżający po 50 zł. Nie napiszę w jakim regionie - po co robić reklamę ;) Ale słyszałem, ze w innych regionach płacą lepiej - co zrobić....

My dostaliśmy po 100 za całość, nie wiem jak dojeżdżający.

Witam wszystkich. Nie wiem czy wiecie, ale firma próbuje zrobić czystki w sklepach, tzn. zamiarują wyzbyć się starego personelu by w ich miejsce wykształcić nowych sprzedawców z nowymi umowami opiewającymi na bagatela 1,3 tyś zł. Jak zamiarują to zrobić zapytacie? Już odpowiadam...Tak jak było do tej pory grafik przygotowywany był przez kierowników danego sklepu...Ale te czasy już się skończyły...Teraz grafik będą robić DM pod nadzorem RM. I tutaj nie będzie mowy o uwzględnianiu dni wolnych tak by wszyscy byli zadowoleni, grafik będzie robiony wg zatrudnienia, tzn. zakładając że przeważnie sklepy zatrudniają 8 osób z czego 6 jest na cały etat a pozostałe 2 na pół. Dla takiego sklepu będzie przygotowany grafik i każdy otrzyma dokładnie taką samą wersję tego grafiku, tylko zamiast kolejnych liczb 1-8 będą odpowiednie nazwiska...Także będziemy tyrać jak woły i kombinować dodatkowo jak między kolejnymi dniami w pracy załatwić pozostałe sprawy by nie wykorzystywać urlopu na żądanie, bo tych jest tylko 4 na rok. Także pewnie zdecydowanie pogorszy to satysfakcję z pracy i część załogi na pewno znajdzie sobie inną pracę, a na ich miejsce będzie przychodziło nowe pacholęcie ze stawką 1,3 tyś zł czyli absolutne minimum tyle ile zarobi na taśmie czy przy składaniu długopisów na pełen etat. Bez kontaktu z klientem, bez durnych tajnych, bez portugalskiej ceraty, bez mebli z prlu, bez odkurzania wykładziny, bez sprzedawania impulsu i masy innych niepotrzebnych rzeczy.

Ja tylko dodam, że nasze uprawnienia na wózek widłowy robione w jysk sa nic nie warte bez potwierdzenia wydaengo przez Urząd Dozoru Technicznego, tzn trzeba zdać tam egzamin wtedy w sumie nabywa się pełnych praw na wózki widłowe, wiadomo ze taki egzamin kosztuje

A co to za fajne zmiany powstały tzn.ograniczenie ilości skorygowanych paragonów.Przecież nie wiem jak u was ale u nas w sklepie bardzo często jest robiona symulacja na kasie.Z tego co wiem to prawdopodobnie za jakiś czas będzie tylko możliwość anulacji paragonu takie coś jak skorygowanie pozycji nię będzie miało miejsca. Życzę powodzenia w sprzedaży impulsów.W końcu wieszaki są tak nie trwałe że ludziom wciąż ich brakuje.

ano wymyslili ze co chwile trzeba bedzie wołac kierownika nawet do schylenia sie i zapiecia tego zjebanego buta bo sie odpiał ;) jak ktoś bedzie chciał kraść to i tak bedzie to robił tyłem wynosił czy w plecaku itp. Szkoda ze w gojysku tego nie napisali ze sprzedawcy i kierownicy kradną moze by to coś innym na górze dało do myślenia. Z kazdym dniem i kazdym mailem wyslanym od dm czy rm wydaje mi sie ze ta firma idzie na dno.

DOSTALISCIE JUZ PIENIADZE ZA WIETRZENIE BO U NAS DO TEJ PORY JESZCZE NIE WPŁYNEŁY??

wygląda na to za nie bedzie kasy. jedynie ci co na delegacji byli.

Witam was. Z tego,co tu przeczytalem i sam zaczynam dostrzegac,co sie dzieje w Panstwie "Dunskim" to moje zdanie jest takie.Pracowałęm wczesniej w firmie,ktora zajmowała sie stosowaniem takiej polityki wobec pracownika i to jest dobre posuniecie.......Dobre dla "nich"dla tych co grzeja dupy przy biurkach i wymyslaja tylko,jak tu doj...bac małemu jyskowemu robaczkowi(czytaj...sprzedawco-magazyniero-kasjero-sprzatacz),ktoremu wlasnie kapie pot z dupy,bo akurat wydal lucce , 2 menezy i do szczescia wydal jeszcze cudownego franka z HANGINA gdzie temp.wynosci 60* a teraz wraca na kase uj....any,smierdzacy,bo tylko on jest zalogowany.A po chwili zapieprza wydac gold S70 160.....bo druga osoba(bo trzeciej osoby juz nie ma bo po co poradzimy sobie) to dziewczyna(ktora wlanie przed chwila wlazila ew.tajnemu (czytaj...we dupe) to prowadzi tylko do jednego.Pozostana tylko(po zwolnieniach lub ucieczkach)zdesperowni kierownicy,ktorzy maj rodziny i kredyty i beda zmuszani do ciaglego przyuczania nowych pracownikow,ale tym razem bedzie to dzialalo na zasadzie mobbingu,bo inaczej sie nie da.Wiec zycze powodzenia tym na gorze w realizacji swoich planow i dodam na koniec tylko jedna rzecz.....Nie zapominajcie o tych,ktorzy was utrzymuja w doslownym sensie tego slowa znaczenia.To my...zwykle robaczki jyskowe....w sumie to wy gryziecie reke ktora was karmi.....zapedzacie sie w bledne kolo,a niestety takich ludzi,jak ja,co reprezentuja pokolenie,gdzie sie szanuje swoja prace i trzyma sie jej za wszelka cene(pomimo wszystkich uchybien) gdzie to sie robilo za 750 zl 10 i wiecej lat temu,to wiedzcie,ze to pokolenie jest na wymarciu,a wy tego nie doceniacie.Bedziecie zatrudniac innych,mlodych z ambicjami,gdzie ta prace beda traktowac jako dorobienie na wakacje,ktorzy beda pracowac po 2,3 moze 4 miesiace i sie sami zwolnia,bo oni nie sa nauczeni na takie traktowanie. Dziekuje za uwage i przepraszam za bledy. Apropo gazetki Go jysk wydawanej w grajdole....Nazwe powinno sie zmienic na Go do jysk bo arbeit macht frei