Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość 007007007
Mowicie o podstawie brutto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Śląsku sprzedawca ma max 1800 brutto często dużo mniej, zastępca kierownika opiekun magazynu czy opiekun biura ma jakieś 500 zł więcej no i lider sprzedaży kolejne 500 zł więcej czyli jakieś 2800 brutto. A kierownik to nie wiem pewnie ze 3500 4000 na Śląsku oczywiście w Warszawie pewnie te stawki są od 500 do1000 zł wyższe. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku budżetowym. Mamy nadzieję że nowy system premiowania i podwyżki sprawią że będziecie mieli tyle piniędzy że w portfelach się wam nie pomieszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taira
Coś czuję że podwyżkę to zobaczę jak sobie w WORD napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taira
Tymczasem póki co tylko redukcja o pół etatu. Zajebiście i okazuje się, że wszystko da się zrobić a jak nie to tylko moja wina bo źle organizuję prace. Ta firma jest pełna absurdów i występuje w niej kompletny brak logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwyżkę to regionalny może dostać czy jakiś inny zawszony dziad, który udaje że jakąś ważną funkcję pełni i czuje się dumny , że jest w tym kołchozie kimś ;) ewentualnie jakiś robol kolaborant, który donosi na swojego kierownika do regionalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venerio
Trzeba tylko współczuć nowym podwładnym DM Radosława. Już on was wycisnie jak cytryne. Linus vel limes - prawde powiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prawie 5 latach nie nagannej* pracy na stanowisku sprzedawca/magazynier, ja i koleżanka dostaliśmy propozycje przejścia na 1/2 etatu. Od 1 września nakurwiam 1/2 z czego bardzo się ciesze i mam ogromna frajdę. Na koniec pracy ostatniego pełnoetatowego dnia zostałem poinformowany, że w ostatnim badaniu TK obsłużyłem go na 100%. Regionalna pogratulowała mi wyniku. Żenada. *pisze nie nagannej bo w ciągu tych 5 lat dostałem 2 nagany i 1 upomnienie, ale ja bzdur, pomówień, kłamstw, świństw nie podpisuję, szczególnie od osób obłudnych i fałszywych z którymi muszę pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
p253. to musiał być nóż w plecy, ale ten system redukowania pełnych etatów to droga do samozagłady już słyszałem, że 1/4 etatowcy i 1/2 zaczęli olewać totalnie pracę, traktować przejściowo przed znalezieniem innej.............ja im się nie dziwię i niby to dobry pomysl naszej kochanej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie central 1 a East 1 czy 2 bo teraz się to pozmieniało gość był kierownikiem w Ostrowcu. To że mam rację to wiem nie tylko ja ... Bo po raz kolejny mój post zniknął... Widać dotknąłem czułego punktu nowego DM. W sumie mentalność niewolnika tak mu nakazuje, a może w ten sposób odreagowuje gdy mu żona nie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007007007
W polskiej odmianie jysk values kierownikiem regionu może zostac jedynie osoba mocno niegodziwa. Spece od marketingu ubieraja tą ceche charakteru w piekne slowa - my nazwiemy ja po imieniu , dosadnie - skurwysyństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrik
linus vel limes - w obrażaniu kogoś osiągnełeś perfekcję. Też byś zgłaszał posty do usunięcia gdyby o Tobie źle pisano. Choć nie pochwalam praktyk niektórych DM- ów to nie dziwie się tym obrażanym że zgłaszają posty do usunięcia. Każdy na ich miejscu zrobiłby to samo i Ty gdyby zdarzył się cud i byłbyś regionalnym a zobaczyłbyś obraźliwy wpis na Swój temat też byś tak postąpił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p293 - rzeczywiście musiało cie to zaboleć choć gdy pewnie emocje opadły i dobrze przemyślałeś sprawę ta redukcja etatu była jak zbawienie i będzie impulsem do poszukiwań lepszej bardziej wartościowej, kreatywnej pracy gdzie być może zamiast marketingowych sloganów rzeczywiście atmosfera w firmie będzie OK. Nie dziwi mnie też że to tobie obcięto etat mimo że pracowałeś 5 lat i z pewnością nie byłeś najsłabszym ogniwem. Być może stało się to dlatego że miałeś własne zdanie, i co najważniejsze nie bałeś się go wypowiadać więc jesteś nie wygodny dla swojego pracodawcy a redukcja etatów stała się świetnym sposobem by cie ukarać, zniechęcić i sprawić byś sam zrezygnował z pracy. A na twoje miejsce przyjęty zostanie niewolnik czyli osoba niezbyt rozgarnięta, łatwa do sterowania lub z nożem na gardle (kredyty, rodzina), która nie będzie miała swojego własnego zdania i będzie robić to co powie jego Pan, bo taki profil sprzedawcy jest zalecany kierownikom podczas rekrutacji. Co do redukcji etatów oczywiście wszyscy wiemy że ma objąć ona wszystkie sklepy i na każdym z nich 3/4 to pełno etatowcy reszta 3/4 lub 1/2 więc jeśli jakimś cudem na niektórych sklepach jeszcze są same pełne etaty to strzeżcie się. W hipermarketach swego czasu zastosowano to samo rozwiązanie, zmniejszano etaty + zatrudniano nowych również nie pełno etatowych pracowników lub zatrudniano pracowników z agencji pracy tymczasowych. Ale oczywiście pracownicy tych hipermarketów potrafili się zorganizować i powiedzieć NIE związkom zawodowym udało się w znaczący sposób ograniczyć tego typu działania. U nas niestety związki zawodowe są bardzo słabe ze względu na mała liczbę członków, którzy twierdza że coś w firmie dzieje się nie tak, reszta oczywiście twierdzi że wszystko jest OK, lub po prostu boi się przystąpić. Nie wiem co musiało by się stać na sklepach by ludzie wypełnili deklaracje i przesłali ją do chłopaków ? Jeżeli chodzi o znikające posty rzeczywiście również zrobił bym wszystko aby zniknął post w którym na mnie nasmarowano. Nazwiska są zbyt oficjalne nie lepiej napisać z którego regionu lub skrótami walić ;) . I nie wrzucajmy każdego regionalnego do jednego worka ile pracowników tyle opinii wiadomo że on może nie lubić ciebie tak samo jak ty nie lubisz swojego współpracownika nie da się wszystkich lubić w szczególności osoby która wydaje wam polecenia z którymi nie zawsze możecie się zgodzić. Swoją drogą ciekawe jakie to nowości pojawią się po weekendzie na JyskNecie w końcu mamy nowy rok budżetowy Poniedziałki zawsze przynoszą ciekawe informacje. Z pewnością ciekawsze niż nowe zasady tajnego klienta które ustalono na wielkim ogólnopolskim spotkaniu debatowano debatowano, na spotkaniu pewnie gotowało się od pomysłów a skutek tego bym powiedział mały lifting ankiety zamiast konkretnych zmian. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p253 miało być oczywiście, a zaniosło mnie na jakieś 293. p253 jeżeli jesteś rzeczywiście z tego sklepu to gratuluje odwagi jakiej Ja nie mam by odsłonić tą ostatnią cyfrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO P20X
Odpowiem ci na pytanie, za wysoka skladka...obnizcie ja a zobaczycie ile osob przystapi do zwiazkow. Ja napewno, ale za taka cene napewno nie, szczegolnie ze liczy sie teraz kazdy grosz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrik
Na takiego szefa związków to i 2 zł było by zbyt duża składką. Nie jestem w związkach tylko ze względu na jego osobę. Niech zmienią szefa to dopiero przybędzie związkowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrik masz racje, jak zmienią szefa związku i jego zastępcę to i ja się zapiszę, bo jak na razie to mnie zniechęcają skutecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO P20X- ja nie wiem jak to jest z tymi składkami czy są narzucane przez NSZZ Solidarność czy przez związki w naszej firmie, w każdym bądź razie płacę to chyba 0,7 % od wypłaty czy to jest dużo ? Cześć tych pieniędzy idzie do NSZZ a cześć zostaje do dyspozycji Prezesa jakieś 60% i teraz jak by chłopaki chcieli przyjechać na sklepy do Warszawy porozmawiać z pracownikami to wychodzi 600 KM tam i z powrotem + po mieście między sklepami czyli na paliwo by wyszło jakieś 300-350 zł może więcej czyli na sam 1 przejazd do Warszawy tracone są składki z całego miesiąca przy obecnej liczbie członków. A co przez resztę miesiąca ? DO P20X - jeżeli mówisz że liczy się dla ciebie każdy grosz chłopaki byli kilka miesięcy temu w Gdańsku prosili o podwyżki 300 zł dla każdego, nie udało się no bo jak mogło by się udać gdy nie mają poparcia wśród pracowników może gdyby tobie i reszcie pracowników nie było szkoda 15-25 zł miesięcznie może miał byś 300 zł więcej co miesiąc. A czy są jacyś ochotnicy na stanowisko prezesa i zastępcy ? Można ich przepchnąć w glosowaniu. Albo niech taka osoba założy kolejne związki ciekawe jak jej pójdzie z werbowaniem członków jak będziecie mieli chociaż 100 to wypisuje się z Solidarności i idę do was. Ja na chłopaków nie narzekam utrzymuje z nimi stały telefoniczny kontakt, zawsze gdy mam jakiś problem otrzymuje pomoc choć by merytoryczną. A tak szczerze to wątpię abyście kiedykolwiek z nimi rozmawiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taira
P20X Bardzo się cieszę, że to napisałeś. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrik
Do P20X. Gdyby pan Prezes więcej przebywał w pracy to może i więcej by robił dla pracowników ale on albo chory, albo z zoną coś nie tak albo dziecko chore albo znowu jakiś wypadek w pracy albo za dużo waży albo idzie na urlop jak wraca to za chwilę znowu na L4. Liiitoości. Ten gość powinien świecić przykładem, jako porządny i dobry pracownik a jak na razie porządnie unika pracy. Mam brać z niego przykład? NIGDY. Ja szanuje Swoją pracę, on nie więc jak ja mam Go szanować i znaleźć się w cudzysłowiu pod jego skrzydłami? Zanim zaczniesz Go znowu bronić zadzwoń do kogokolwiek z South1 i zapytaj jakie tu mają zdanie na jego temat. Gwarantuję że nie usłyszysz żadnych pozytywów. On nawet nie jest do odwołania z funkcji prezesa związków - on jest do zwolnienia. Tyle w temacie zajebistych związków i ich super prezia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrik
Do blacha: Mnie od samego początku zniechęcają, ale nie same związki tylko szefostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale się nie dziwię ze nie szanuje pracy.ja też jej nie szanuję.pracodawca mnie nie szanuje to dlaczego niby ja mam go szanować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrić masz całkowitą rację. Powinien świecić przykładem: 1. Jako prawdziwy 100% jyskowiec nie powinien poddawać się chorobie, z grypom przychodzić do pracy bo praca jest najważniejsza. 2. Nie zwracać uwagi na chorobę żony czy dziecka w końcu dla prawdziwego Jyskowaca liczy się tylko i wyłącznie praca którą stawiamy na 1 miejscu zaraz przed rodziną. 3. Jako prawdziwy Jyskowiec nawet gdy zwichnie sobie kostkę lub mu dysk wyskoczy lub będzie miał jakiś wypadek w pracy, nie daje po sobie poznać że coś się stało, nie może uronić łzy ,nie może iść do lekarza bo tam usłyszy że musi iść na L4, prawdziwemu uczciwemu Jyskowcowi samo z czasem się zagoi najszybciej przy dostawie. 4. Prawdziwy sumienny Jyskowiec nie chodzi na urlop bo co miałby robić w domu, nie żąda od pracodawcy również jego wypłaty aby nie narażać firmy na koszta. 5. I UWAGA najistotniejsza rzecz prawdziwy Jyskowiec waży od 80 do 90 Kg każdy z nadwaga powinien schudnąć a z niedowagą przybrać na wadze tylko i wyłącznie wtedy zasłuży na miano prawdziwego Jyskowca Jeżeli nie spełniasz tych warunków oznacza to że NIE ŚWIECISZ przykładem i jesteś ZŁYM pracownikiem i najprawdopodobniej jesteś OBIBOKIEM Andrik ja też szanuję swoją prace ale zdarza mi się iść na l-4, czy wziąć opiekę na dziecko, czy urlop na żądanie czy to oznacz że jestem złym pracownikiem ? Czy jestem gorszy od mojego kolegi który od odkąd pamiętam nie był na l-4, czy gorszy jest mój kolega który ma problemy ze zdrowiem bo po prostu jest mniej odporny i częściej choruje. Czy prezes jest gorszy od ciebie bo nie zgadza się na to jak traktowani są pracownicy w JYSK bo chciałby abyś,my więcej zarabiali , pracowali w lepszych warunkach , aby pracodawca prowadził z nami otwarty dialog a nie tylko wydław często nie trafione polecenia. Jysk 10 lat jest na rynku i co odważył się ktoś założyć związki zawodowe ? Nie każdy siedzi w kącie i kwili i narzeka a jak już ktoś się zdecydował i odważył to wiesza się na nim psy i wyzywa od leniwców. I coś mi się wydaje Andrik że ty jesteś z South1 a twój problem do chłopaków to raczej sprawa osobista być może nie tylko ja mam takie wrażenie. Acha i jeszcze jedno jeżeli mówisz o szefostwie a co powiesz na temat zastępcy jaki to on jest może masz jakieś argumenty i podzielisz z się z nami czym cie zniechęca. A ciebie BLACHA dlaczego zniechęca jeden czy drugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NowyJysk
Jak długo istnieją związki w Jysk? I co przyniosły dobrego? Pytam, bo jestem laikiem i nie wiem, a bardzo chciałbym się dowiedzieć, więc proszę o konkretną odpowiedź. Bo przerzucać się zdaniami każdy potrafi, natomiast z argumentowaniem jest już kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie są kur** podwyżki!?
Słyszał ktoś o , a może dostał jakąś podwyżkę wraz z zaczynającym się kolejnym rokiem finansowym? Gdzie coroczne podwyżki, które przynajmniej mi obiecano jak się tu zatrudniałem? przez 3 lata jak pracuję w dżysk nie dostałem nawet 100zł brutto więcej! To mają być te ich zasady? Na obiecają, oczekują i wymagają co raz więcej, a kasa niedługo będzie co raz mniejsza! Coś chyba jest nie tak. Oczywiście regionalny przyjeżdża- zróbcie to zróbcie tamto ale o podwyżce słowa nie ma. To się kurw* w głowie nie mieści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość produktywność!!!!
dla mnie jedno jest pewne nie da się pracować na zmianie po 3 osoby, wieczorem walą tłumy klientów, nie ma kto ich obsłużyć, na sklepie brudno..., i jak tu obsłużyć TK na 100%, a jeszcze trzeba dostawę rozłożyć, w sklepach z dużą ilością klientów nie da się tego zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x.x.x
Czy ktoś mi powie czy to było normalne żeby dziewczyny nosiły meble a kolega który jest zast kierownika spędzał cały dzien w biurze schodząc na sklep tylko w celu wydawania kolejnych co raz to bardziej irracjonalnych poleceń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowyJysk a co miały zrobić z 20 członkami hehe przecież PP nawet nie było na 2 spotkaniach kiedy ZZ pojechały Gdańska by o nas rozmawiać , oni w dupi* mają te związki co innego gdyby było 200 członków wtedy może by uznali ich za partnerów do rozmów i dało by rade przeforsować nawet podwyżki. A tak pracujcie sobie dalej za rok też nie ujrzycie podwyżek, jeszcze wam etaty bardziej zredukują i bardziej śrubę przykręcą. Tak jak ktoś napisał oni chyba sprawdzają naszą wytrzymałość widać na wiele mogą sobie pozwolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrik
Do P20X. Tak masz rację jestem z South1 :) I nie czuje niechęci do panów związkowców jako do kolegów lecz jako do zarządców związków. Tzn. bardziej do pana prezesa Przemysława. Mi też się zdarza chodzić na l4 czy też wziąć urlop na żądanie ale powtarzam "zdarza mi się", panu Przemysławowi natomiast zdarza się pracować dłużej niż tydzień czasami. Zresztą wnioskuję że Ty nie jesteś z South1 więc wiesz o naszych kolegach z P265 tylko te dobre rzeczy którymi się z Tobą podzielą w rozmowie telefonicznej bądź poprzez e-mail. Ja to znam z codziennych kontaktów z nimi i z osobami z ich załogi. Wystarcza mi już tylko to że się kłócą między sobą i jest już kilku którzy się lada dzień bedą wypisywać a jak wiadomo w momencie kiedy liczba członków spadnie poniżej 10 związki sie rozwiązują. Życzę sobie i Wam wszystkim narzekającym na tym super forum aby wreszcie ktoś normalny zdecydował się na założenie związków z prawdziwego zdarzenia gdzie z potrącanych z wypłaty składek były by chociaż paczki na święta tak jak ma to miejsce w związkach zawodowych Solidarności innych firm w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×