Dlaczego wiele dziewczyn nie lubi komlementów?

Bo są sposobem dobrania się do majtek.

bo wolimy komplementy

Wydaje wam się że wystarczą słodkie słówka, żeby nami manipulować. Swoją drogą rzesze lasek się na to nabierają, więc nie ma co generalizować.

ja tam nie lubie komlementow

komplementów:)

Ja lubię. CHoć najmniej te słowne.:)

Ja lubie , tylko, ze nikt mi ich nie prawi. :)

Bo wolę czyny od słów.poza tym sama nie jestem zbyt wylewna i jestem dość nieśmiała, więc komplementy dodatkowo mnie stresują...

E tam, kazdy chce słyszec przynajmniej dobre , a jeszcze lepiej miłe słowa pod swoim adresem :P

ja nie lubie jesli kompplementy mowi mi obcy facet mowie mu zeby sobie darowal

A Dlaczego nie lubicie?

No fakt od obcych to raczej inna sprawa....

jesli mowi je osoba ktora mnie kocha spoko ale powszechnie wiadomo ze komplement na poczatku zwiazku czy jako podryw to sciema ..nie wiem ogolnie mnie denerwuje jak obcy wylatuje z wazeliną jestem pewna siebie, wiem jak wygladam i nie potrzebuje komplementow.nic mi nie brakuje, nie jestem zakompleksiona

Ale nie lubisz miłych słów pod swoim adresem?

Nie cierpię, kiedy przyłażą do mnie jacyś tatusiowie-lizusowie i ślini mi się nad dziennikiem licząc, że dzieciak dostanie lepszą ocenę...Chociaż staram sie być obiektywna, to nieraz mnie korci ukarać takiego dzieciaka za kretyńskie zachowanie tatusia;-) I tez mnie denerwuje, jak mój facet mi mówi, jak to wyglądam...Jakbym ślepa była...Zgadzam się z iramaT, nie potrzebuje takiego dowartościowania. Lubie tylko pochwały w pracy, jeśli są zasłużone. Ale to nie komplementy.

Andrzej mile slowa jak najbardziej sa mile widziane ale komplement od obcego jest nic dla mnie nie warty. Tak ogolnie to ja chyba jestem zbyt pewna siebie, nic do siebie nie mam i nie potrzebuje takiego gadania od innych. Moj wyglad mi odpowiada, charakter tez i nikt mi nie musi przypominac jaka jestem, ja to wiem.

jesli nie masz kompleksów to jesteś mniejszościa wśród kobiet

ja wręcz nienawidzę komplementów, a dostaje często zarówno od dziewczyn jak i facetów, to, że ich nie lubię jest chyba wynikiem kompleksów (chociaż dla większości jestem b.ładna dziewczyną ja tego nie widze), w które kiedyś ktoś mnie wpędził, próbuję się z tym "uporać"...

Zle dobrales slowo. Lubic to mozna czekolade mleczna. Komplementy sa mile, owszem, ale kiedy sa wypowiadane szczerze, a nie po to, aby zaciagnac dziewczyne do lozka. Ja rozpoznaje od razu z kim mam do czynienia, wlasnie po komplementach.

Dobra powiekj Wam komplement : jestescie czadowi , czaicie baze?

Dzisiaj słyszałam jak w tv starszy gosciu zamiast zapytac kogoas czy rozumie cos tam , zapytał czy czaisz baze? Fajne!

wisienka:a mozę to Wy zawsze szukacie drugiego dna

No i dzisiaj do męza , by spytac go czy zrozumiał co do niego mówie zapytałam czy czai baze HIhi :)