mam 21 lat i jestem dziewica

czy jest to dla mnie problem? osobiscie nie, ale boje sie ze nie spotkam faceta, ktory bedzie z tym ok. ktory poczeka nie tydzien a założmy pol roku. ktory zaakceptuje to, ze nie kazdy ma seks za soba.

no szok 21 lat i dziewica???????????? nie żartuj

jak nie masz większych problemów to zjamij sie lepiej jakąs pracą

Gwarantuję Ci, że chłopak to doceni. ;) A jak nie, to znaczy, ze jest du***. :p

Ja bym chcial dziewice

Jakoś nie widze nic w tym dziwnego. A nawet można podziwiać cie za to, żen ie poddałaś się ogólnej modzie pozbywania się dziewictwa w wieku 15 lat. Też nie spodkałem jeszcze tej odpowiedniej osoby :(

Taka co stracila dziewictwo w wieku 15 lat to dla nic nie warta, nawet nie spojrzalbym na taka

dlatego mówie że nalezy ją za to podziwiać, a nie wyśmiewać. Widać, że masz coś w głowie, a dla mnie to jest u kobiety najważniejsze.

chłopaki dziewczyna was nie zgwałci jak dotykaciem kolano o kolano. dziewczyny jak ręce rozsuwają wstydliwe kolana to dopiero jest mokro.

przecież to nie powód do smutku; lepiej się szanować.

do autorki topiku: popieram Cię!!!

jeżeli sznujesz samą siebie, to tymbardziej jeżeli chłopak będzie miał cośw głowie to będzie cie bardzo szanował i obdarzy wielkim uczuciem

jestem DOKŁADNIE w tej samej sytuacji co autorka, ale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza. Czasami mam chwile zwątpienia, na szczescie krótkie;) Co ma być to będzie:P

i nadal bedziecie dziewicami a później już wam sie coraz mniej będzie chciało...................

ale czemu niby przeszkadza? przecież to powinien być atut, a nie przeszkoda

"czy jest to dla mnie problem? osobiscie nie" osobiście tak, bo gdyby to nie był problem, to ten temat by nie powstał... jesli obawiasz sie o to, co powie facet, proponuje zakup lateksowego manekina "Gorący Rocco" za 399,95 w promocji, który załatwi Twoj problem (nie uciekaj prze tym słowem) w pare minut :P

Graf - to było pytanie do mnie? Może źle to ujęłam. Jestem dziewicą -ok. Nie byłabym nią - też ok. Ale czasami doskwiera mi samotność i żałuję, że nikogo nie miałam. Zazwyczaj mam ważniejsze sprawy na głowie:P

oskarżyciel broni swojego pana. adwokat jest oskarżycielem.

Nie przejmuj się. Na dziewicę można czekać. Chyba, że będziesz się kreować na doświadczoną. Wtedy raczej wątpię, żeby ktoś pół roku czekał.

Dla mnie dziewictwa to zaleta, a moze i podstawa

jak dla Ciebie to podstawa to chyba masz problem. Chyba napewno

Może dziewictwo nie jest podstawą, ale miło by było gdybyśmy byli z dziewczyną w tej samej sytuacji :)

czarna oliwka ----> podobno na samotność jestem dobrym lekarstwem. Ja też troche żałuje, że nie miałem nikogo

Niestety taki żal od czasu do czasu się pojawia i trzeba to jakoś przeczekać. To nie jest łatwe, ale jakoś trzeba żyć i nie myśleć ciągle o tym.

ja własnie ostatnio mam taki smutny okres. niby to poznałem kogoś a jednak ta osoba chyba nic nie odwzajemnia :(

Skąd ja to znam. U mnie notorycznie mam sytuacje - ktoś mi sie podoba to albo on nie jest raczej zainteresowany, albo jest zajęty, albo jeszcze cos innego:O oj namęczyć sie trzeba:P

Męcze to sie przez całe życie :/ To może razem sie pomęczymy ? ;)

Co masz na myśli?:P Radzę znależć sobie coś, co nie bedzie Ci pozwalalo non stop myśleć o tym, że jesteś sam (hobby etc.). Ale to pewnie już wiesz.

Nasczeście studia teraz zajmują mi dużo czasu więc nie mam jak o tym myśleć ;) czarna oliwka -----> zawsze można pogadać :D a tak wogóle to skąd jesteś ? ;)

pogadać mogę, ale tez nie za długo i za często, bo nauką musze sie zając - studia:D z Polski jestem starczy?:P